Wracam do tematu parady tramwajów, która 22 września 2024 przejechała przez Kraków. Tu link do materiału, w którym opisałem prezentowane pojazdy, od „Zeppelina” do warszawskiej „parówki”.
Następny przemieszczał się Konstal 102N nr 203, czyli „wiatrówka”. To rocznik 1969.
Kolejne paradowały dwa przegubowce. Drugi wyjątkowy, bo to doczepa.
Konstal 102Na + 102NaD nr 210+155. Oba powstały w 1970 roku, ale przebudowa drugiego z nich na doczepę nastąpiła znacznie później, bo dopiero w 1985 roku.
Potem jechał sprowadzony z Wiednia Lohner E1 nr HW101. Rocznik 1968. Ex 4488 Wiener Linien. Pierwszy „Wiedeńczyk” w Krakowie – od 2003 roku, stąd pozostawione czerwone malowanie.
Kolejny jechał Konstal 105N. Dokładnie wagony nr 271 + 266. Oba z roku 1975.
Za niebieskim składem przemieszczał się Konstal 105NT. To rocznik 1989, początkowo w WPK Katowice, a po zmianach w Przedsiębiorstwie Komunikacji Tramwajowej i finalnie w Tramwajach Śląskich. Cały czas był tam eksploatowany pod numerem 789, który ma nadal.
Wagon w 2007 roku został wypożyczony do MPK Kraków, gdzie pełnił funkcję holownika. Finalnie, po kilku latach eksploatacji krakowski przewoźnik kupił „tyrystora”. Przywrócono go do stanu z początku eksploatacji w WPK Katowice (wraz z adekwatnym malowaniem) oraz zamontowano aparaturę do odladzania sieci trakcyjnej. Konstal ten pełni zatem dość nietypową funkcję. Jest wagonem techniczno-historycznym.
Kolejny wagon to przedstawiciel starszego taboru liniowego. Można powiedzieć, że stały uczestnik parad, bo regularnie pojawia się jako reprezentant tego typu wagonów. Pozyskany z Norymbergi MAN N8S-NF nr HK459. Rocznik 1977. Ex nr 370 w VAG Nürnberg. W Krakowie od 2011 roku. W początkowym okresie eksploatacji wyróżniał się on pozostawioną niemiecką reklamą, którą woził po stolicy Małopolski przez kilka miesięcy.
Za nim jechał przedstawiciel młodszego taboru. Bombardier NGT6-2 nr RP650. Rocznik 2008. Wyróżnia się on nietypowym, białym kolorem wyświetlaczy. To również stały uczestnik parad tramwajów.
Następnie paradowała PESA 2014N nr HG936. Rocznik 2015. Za nią jechał Stadler Tango nr HY743 z 2023 roku.
Następny pojazd był dla mnie zaskoczeniem, bo to zabytek przemieszczający się pośród taboru współczesnego.
Techniczny Konstal N. Wagon szlifierka oznaczony numerem 304. Rocznik 1954. Ciągnął on wagon towarowy – Lora, na którym umieszczono reklamę parady tramwajów. Wcześniej skład ten pojawiał się na krakowskich torowiskach, promując to ciekawe wydarzenie.
Lora otrzymała nr 1017. To rocznik 1953. Oto, co na jej temat pisze właściciel, czyli MPK Kraków: „W 1980 roku na potrzeby obsługi w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym podjęto decyzję o przebudowie jednego doczepnego wagonu pasażerskiego pochodzącego z połowy lat 50. XX wieku na wagon otwarty typu „lora” służącego do przewozu ciężkich elementów (silników, przekładni itd.). Wagon poddano przebudowie mocno przebudowując dotychczasowe nadwozie - na wózku wagonu pozostawiono część środkową pudła wagonu, na której zabudowano burty, skrócono pomosty”. Tak doczepa Konstal ND stała się Lorą.
Paradę zakończyła jeszcze jedna PESA 2014N. Wagon nr HG927.
Poniżej film prezentujący przejazd parady w rejonie wówczas nowego przystanku „Grodzki Urząd Pracy” przy ul. Łowińskiego. Jak już wspomniałem, miałem problemy z aparatem i niestety nie wszystkie tramwaje nagrałem.
Na początku filmu przez ul. Łowińskiego jedzie Warszawa M20 z MPK Kraków. Później prowadziła ona kolumnę paradujących tramwajów – tam, gdzie torowisko było w jezdni.
W paradzie nie wzięły udziału wszystkie rodzaje tramwajów krakowskiego MPK. Niektóre zabytki były w delegacji w Warszawie i Poznaniu, a pewnych wagonów eksploatowanych liniowo nie uwzględniono.
Wprowadzenie do kolumny „wszystkiego, co jest” znacznie by ją wydłużyło, zwiększając czas przejazdu. Parada dość mocno ingeruje w funkcjonowanie miasta (czasowe wstrzymywanie ruchu pozostałych pojazdów, pieszych), więc takie działanie jest jak najbardziej zrozumiałe. Tu muszę jednak stwierdzić, że w paradach zawsze brakuje mi wyjątkowego, jedynego na świecie wagonu Protram 405N-Kr. Co ciekawe, dwa dni wcześniej kursował on w miejscu, w którym dokumentowałem paradę – w związku z awaryjną zmianą trasy. Dodatkowe informacje o tym wyjątkowym wagonie tutaj.
Parada przez Kraków przemieszczała się dość wolno, więc korzystając z komunikacji tramwajowej zdążyłem dotrzeć na skrzyżowanie ul. Dietla z ul. Stradomską, gdzie ponownie dokumentowałem uczestniczące w niej pojazdy. Poniżej nagrany wówczas film. Widać na nim także wspomnianą Warszawę M20.
Kolejna parada tramwajów przejedzie przez Kraków w niedzielę, 21 września 2025.