Pokazywanie postów oznaczonych etykietą K-Koźle. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą K-Koźle. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 16 grudnia 2024

Kilka autobusów z Kędzierzyna i coś o przesiadkach

 

Z okazji 15-lecia Bloga Transportowego opublikowałem starsze zdjęcia z Kędzierzyna-Koźla. Przedstawiają one Jelcza M-11 nr 428 z tamtejszego MZK (tu link). Teraz ponownie zapraszam do tego miasta, ale ze współczesnym materiałem, choć w trochę historycznym kontekście.

Już od wielu lat przy stacji kolejowej Kędzierzyn-Koźle funkcjonuje zespół przystanków komunikacji miejskiej o nazwie „Kędzierzyn Dworzec Kolejowy”. Powstał on w miejscu dawnego parkingu, obok nieistniejącego dworca autobusowego PKS, zastępując oddzielne przystanki dla poszczególnych kierunków, które były zlokalizowane na al. Jana Pawła II, ul. Miarki i Grunwaldzkiej. Pomysł bardzo dobry, znacznie ułatwiający przemieszczanie się po mieście – kwestia przesiadek. 

W sobotę, 19 października 2024, właśnie w rejonie przystanków „Kędzierzyn Dworzec Kolejowy” udokumentowałem dwa Solarisy Urbino 12. To obecnie w miejscowym MZK dominujący model autobusu, który występuje w różnych wersjach.

Jako linia nr 5 do końcówki Partyzantów nadjechał Solaris Urbino 12 nr 168 w malowaniu „radomskim”. Rocznik 2011. To drugi przydział oznaczenia „168” w kędzierzyńskiej komunikacji miejskiej. Do początku lat 90-tych z takim oznaczeniem funkcjonował jeden z dwóch ostatnich Jelczy PR-110U. Były to wozy nr 167 i właśnie 168. Kresem eksploatacji tych pojazdów chyba był rok 1992, może 1993 lub 1994. Na pewno wówczas po mieście jeździły już nowe „peerki” nr 169 – 172, a te dostarczono w 1991 roku. 

Mam wrażenie, że wozy 167 i 168 na jakiś czas odstawiono (w ruchu tylko cztery nowe PR-110M) i nagle oba wyjechały na miasto. Przyznam, że byłem bardzo zdziwiony, gdy je zobaczyłem. Niestety nie posiadam ich zdjęć. Tylko mglisty obraz w pamięci. Na pewno 167 zrobił na mnie wrażenie bardziej zużytego i wyróżniał się różnokolorowymi drzwiami od strony zewnętrznej. To znaczy, że miał skrzydła drzwi od różnych autobusów. Jedne całe białe, inne biało-czerwone, bo tak wcześniej malowano te pojazdy. 

Na podstawie zgromadzonego archiwum będę w stanie szczegółowiej określić, kiedy Jelcze nr 167 i 168 wycofano. To wymaga jednak czasu, więc nastąpi pewnie dopiero za kilka lat, przy okazji jakiegoś jubileuszowego wpisu. 



Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle

Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle

Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle
Solaris Urbino 12 nr 168 z MZK Kędzierzyn-Koźle na węźle przesiadkowym „Kędzierzyn Dworzec Kolejowy” jako linia nr 5. do końcówki Partyzantów. W tle dwóch pierwszych zdjęć lokalizacja dawnego zadaszonego i kilkustanowiskowego dworca autobusowego PKS, który przestał istnieć w latach 90-tych, zamieniając się w funkcjonujący obecnie parking. 19.10.2024.


Drugi z Solarisów Urbino 12 to posiadacz współczesnych barw MZK, czyli w szaro-czarnym malowaniu. Dokładnie to nr 166. Rocznik 2010. Obsługiwał on linię 9 do Sławięcic.

Pierwotnie pod nr 166 funkcjonował także Jelcz PR-110U. Niestety nie mam żadnych szczegółowych informacji na jego temat. Jedynie mogę potwierdzić że był on czynnym pojazdem w dniu 21 stycznia 1992. Wówczas obsługiwał linię nr 8 z Elektrowni do Pogorzelca (przystanek końcowy na ul. Żwirki i Wigury). 



Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle

Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle

Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle
Solaris Urbino 12 nr 166 jako linia 9 zmierza do Sławięcic. Tu w trakcie wjazdu na węzeł przesiadkowy „Kędzierzyn Dworzec Kolejowy”. 19.10.2024.


To, jak wyglądał ten rejon miasta przed laty prezentuje np. poniższy film. Nagrałem go 26 września 2008. Wówczas nie było jeszcze węzła przesiadkowego „Kędzierzyn Dworzec Kolejowy”, a wszystkie autobusy jadące w stronę dzielnicy Pogorzelec odjeżdżały z przystanku przed wiaduktem. Głównym bohaterem nagrania jest Kapena Thesi City nr 2, która jako linia 15 z Lenartowic zmierza do dworca autobusowego w Koźlu. Zarówno autobus, jak i trasa tej linii są już historią. Kapena to rocznik 2004, w MZK Kędzierzyn-Koźle eksploatowana do 2015 roku. Następnie trafiła do firmy Transkom ze Skoczowa, gdzie przez kilka lat kursowała po okolicznych miejscowościach (np. realizując połączenia do Wisły, Cieszyna). Linia nr 15 (uruchomiona wraz z drugą „lenartowicką” trasą - nr 12, w dniu 18.10.2004) obecnie nadal funkcjonuje, ale ma inny przebieg. Ze Sławięcic, przez ulice Piotra Skargi i Wyspiańskiego do dworca kolejowego w Koźlu, z wariantami przez przystanek „Blachownia Elektrownia”. 

W przeciwną stronę jedzie Ikarus 415 nr 204 na linii 8. To rocznik 1994. Jeden z czterech w mieście. Ich pojawienie się w kędzierzyńsko-kozielskiej komunikacji miejskiej to była swoista rewolucja. Robiły wrażenie swoją ówczesną nowoczesnością. Dodatkowo to niesamowite przyspieszenie. Ze względu na nie często były nazywane „rakietami”. Co ciekawe, ten egzemplarz przetrwał jako jedyny, nawet został odrestaurowany i uświetnił swą obecnością obchody 50-lecia tamtejszej komunikacji miejskiej w 2019 roku. Finalnie najprawdopodobniej został ostatnim przedstawicielem tej serii w Polsce. Czy nadal jest czynny? Niestety nie wiem. Widziałem go 8.12.2024 odstawionego pod płotem zajezdni (od strony ul. Kozielskiej).

Za Ikarusem jedzie Solaris Urbino 12 nr 158 na linii 1. Rocznik 2008, wówczas jeden z najnowszych nabytków przewoźnika.





Teraz zapraszam na przystanek „Kłodnica Kanał” przy ul. Szymanowskiego. Wcześniej nazywał się on „Kanał” i co ciekawe, pod tą samą nazwą funkcjonował przystanek w innej części miasta, w Blachowni. Obecnie nazywa się on „Blachownia Kanał n/ż”. Rozwiązanie takie mogło funkcjonować, gdyż nie było żadnej linii, która na swój trasie miała oba przystanki „Kanał”. Od 1 września 2001 zlikwidowano kurs linii 1, który z Azot do Koźla jechał przez Koźle Port (ul. Szymanowskiego i Portowa) – ostatni, po godzinie 23. Zastąpiono go linią 13 z Blachowni Elektrowni. Zatem na trasie tego jedynego dziennie kursu były dwa przystanki „Kanał”, które dzieliła dość znaczna odległość. Niestety nie wiem, w którym roku wprowadzono obecne nazewnictwo i kiedy zlikwidowano nocny kurs linii 13 przez Koźle Port.

Na poniższym zdjęciu przystanek „Kłodnica Kanał” obsługuje Solaris Urbino 12 nr 170. Rocznik 2011. To linia nr 2 do pętli Rogi Stocznia. Z przystanku tego korzysta także linia 4 i 12. Od wielu lat brak tu linii 14, która była moją ulubioną trasą. Można powiedzieć, że turystyczną, bo zapewniała najdłuższy czas przejazdu pomiędzy Koźlem i Kędzierzynem, jadąc przez Koźle Port, Żabieniec i objeżdżając najdalsze zakamarki Pogorzelca, czyli przez al. Partyzantów. Kursowała tylko w dni robocze, w godzinach szczytu. Obsługiwał ją jeden autobus. Miejsce siedzące praktycznie zawsze było gwarantowane, bo nie cieszyła się zbyt dużym powodzeniem. Linii nr 14 planuję w przyszłości poświęcić oddzielny wpis.

Natomiast wracając do Solarisa nr 170, to również on odziedziczył numer po „peerce”, a dokładniej po Jelczu PR-110M z 1991 roku. Jego cechą charakterystyczną była oryginalna, mała kabina kierowcy. Wszystkie pozostałe kędzierzyńskie „peerki” miały kabiny powiększone i zabudowane (jak w Jelczach M-11) z wykorzystaniem różnych elementów innych autobusów. Jelcz nr 170 taką metamorfozę przeszedł dopiero pod koniec swego istnienia, czyli w styczniu 2001. W lipcu 2002 był on już na złomowisku, więc długo z tym udogodnieniem dla kierowców nie pojeździł. 



Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle

Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle
Solaris Urbino 12 nr 170 na przystanku „Kłodnica Kanał” przy ul. Szymanowskiego. 19.10.2024.


MZK Kędzierzyn-Koźle, rozkład jazdy
Przystanek „Kłodnica Kanał” jest obsługiwany przez trzy linie: 2, 4 i 12. Częstotliwość odjazdów dość skromna. Dla porównania, około połowy lat 90-tych linia nr 2 w szczycie porannym i popołudniowym kursowała co 10 minut, a poza szczytem co 25 minut. Zdjęcie rozkładów z 20.10.2024.


Teraz pora na temat, który pojawił się w tytule tego wpisu. Przesiadki. Przez lata była to cecha charakterystyczna komunikacji miejskiej w Kędzierzynie-Koźlu. Nie chodzi mi o zmianę linii z jednej na drugą, np. na węźle przesiadkowym „Kędzierzyn Dworzec Kolejowy”, a o przejście pasażera z autobusu danej linii do innego pojazdu kontynuującego przejazd po tej samej trasie. Nie było zmiany kierowców, tylko zmiana autobusu.

Jak w wielu małych przedsiębiorstwach, w MZK Kędzierzyn-Koźle kierowcy są przypisani do konkretnych pojazdów. To właśnie dlatego powstało coś takiego jak przesiadki. Kiedy pracę kończył dany kierowca, a zastępował go inny, który nie był jego zmiennikiem, autobusy obsługujące daną brygadę zmieniały się. Przesiadki realizowano w najbliższym sąsiedztwie zajezdni MZK. Dla linii 2, 4 i 13 była to ulica Kozielska, przystanek „MZK”, obecnie „Kozielska MZK”. Tam na autobus jadący od strony Koźla, prowadzony przez kierowcę kończącego pracę, oczekiwał pojazd z pracownikiem właśnie rozpoczynającym zmianę. Lokalizacja zatoki pozwalała na bezpośredni zjazd do zajezdni po wysadzeniu pasażerów. Co ciekawe, wiele razy widziałem sytuację, że po krótkim czasie autobus ten opuszczał bazę, wyruszając do obsługi innej linii lub brygady ze zmiennikiem kierowcy, którego podmienił szofer z innym autobusem. Taka ciekawostka, dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej przyzwyczajonych do zmiany kierowców i motorniczych na przystankach, o której tak naprawdę wiedzą tylko osoby podróżujące z przodu. Tu warto jeszcze dodać, że przesiadki w Kędzierzynie były czymś tak powszechnym i normalnym, że często kierowcy niczego nie mówili pasażerom, a ci sami zmieniali autobus. Czasami prowadzący pojazd wołał: „Przesiadka!”.

Dla linii 1 i 5 przesiadki odbywały się na przystankach przy ul. Bema lub Reja. Czasami przesiadka dla relacji w stronę Pogorzelca miała miejsce na jezdni przy MZK, gdzie nie ma przystanku. Linia 3 przesiadała się na ul. Grunwaldzkiej, a dla trasy nr 9 nie było przesiadek, ponieważ miała końcówkę na ul. Miarki. Opisane przesiadki obserwowałem w latach 90-tych i około roku 2000. Nie wiem, czy obecnie taka praktyka nadal jest stosowana. Na pewno nie było to rozwiązanie charakterystyczne tylko dla Kędzierzyna-Koźla. Raz przesiadałem się w Opolu, w miejscu bardzo oddalonym od zajezdni.

Poniżej „przesiadkowy” przystanek „Kozielska MZK”, na którym udokumentowałem Solarisa Urbino 12 nr 155. Linia nr 2 do Osiedla Piastów. Rocznik 2007.



Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle

Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle
Solaris Urbino 12 nr 155 jako linia 2 do końcówki Osiedle Piastów na przesiadkowym przystanku „Kozielska MZK”. 20.10.2024.


Bilety, MZK Kędzierzyn-Koźle
Obecnie bilet w Kędzierzynie-Koźlu kosztuje 4 zł. Jest to taryfa przystosowana do przesiadek, bo bilet ma ważność 90 minut. Tu przykłady skasowane w Solarisach nr 155 i 170. Jeszcze w latach 90-tych i długo po roku 2000 taryfa biletowa była oparta wyłącznie na biletach jednorazowych, pozwalających na podróż jednym autobusem. Przykład pewnej ciekawostki biletowej pod tym linkiem.  


Lepszy obraz tego, jak wyglądały kędzierzyńskie przesiadki dają przykłady. Zatem cofnijmy się trochę w czasie. W swoich zapiskach sprzed lat znalazłem np. informację o jednej z przesiadek z dnia 27 listopada 2001. Przystanek „MZK”, na który podjeżdża obsługujący linię nr 2 z Rogów niskopodłogowy Ikarus 412 nr 210. Czeka tam już na niego pojazd innej generacji, czyli wysokopodłogowy Jelcz M-11 nr 430. Dla pewnej grupy pasażerów na pewno to niespodziewane wspinanie się po schodach „miga” nie było powodem do zadowolenia. Jakiś czas później 430 przestał wozić pasażerów, stając się pogotowiem liniowym.

Przez długi okres czasu (kilka lat) linię nr 4 obsługiwał tylko jeden autobus – Ikarus 260.73A nr 208. Miał on dwóch stałych kierowców (jeden z nich przeszedł z opisanego powyżej Jelcza PR-110 nr 170). Spotkanie na tej trasie innego pojazdu wręcz graniczyło z cudem, który co jakiś czas jednak następował. Tak było np. 7 maja 2002. Wówczas na pierwszej zmianie kursował Jelcz M121MB nr 175. Po południu nie jeździł zmiennik z „niskowejściowca”, lecz tradycyjnie kierowca mający na stanie 208. Zatem na przystanku „MZK” nastąpiła przesiadka. Co ciekawe, na następnym przystanku linia 4 kończy trasę, więc w sumie przesiadki mogło nie być. Jeden autobus by wyjechał na linię, a drugi z niej zjechał. Na pewno opcja z przesiadką była ekonomiczniejsza, bo pojazdy nie wyjeżdżały dodatkowych kilometrów.

Jeszcze jedna ciekawostka dotycząca obsady linii 4. Przed Ikarusem 260 nr 208 na stałe obsługiwał ją Jelcz M-11 nr 418. Taki stały przydział danego wozu (a w zasadzie kierowców) do danej linii w MZK Kędzierzyn-Koźle był wyjątkiem. Cała reszta jeździła na różnych liniach i brygadach.

Może jeszcze coś wcześniejszego i większego kalibru, czyli przegubowiec. Mamy zatem 30 maja 1997. Popołudniowa godzina szczytu. Ikarus 280 nr 310 realizuje kurs linii 1 w relacji Koźle Koszary – Azoty. Dojeżdża do przystanku przy ul. Reja i tam czeka na niego coś mniejszego, czyli Jelcz M-11 nr 423. To była nietypowa przesiadka, bo kędzierzyńskie przegubowce kursowały tylko w godzinach szczytu i miały jednego kierowcę, więc tu nie chodziło o koniec zmiany, tylko najprawdopodobniej o zgłoszoną wcześniej dyspozytorowi awarię. Jedynym przegubowcem z MZK, który kursował na brygadach całodziennych przez dłuższy czas był Ikarus 280 nr 315. On również miał tylko jednego kierowcę, więc przesiadki były zawsze i co ciekawe przeważnie do lub z tego samego autobusu. To Ikarus 260 nr 202. Można powiedzieć, że to byli zmiennicy, ale w innych autobusach. Kiedyś ktoś z MZK powiedział mi, że to rozwiązanie to taki eksperyment. Sprawdzanie, czy w mieście przegubowce są potrzebne również między godzinami szczytu. Ikarusa 280 nr 310 można zobaczyć na tym zdjęciu, a 315 w ruchu (gdy już obsługiwał tylko brygady szczytowe) pod tym linkiem

Ikarus 260 nr 202 na stanowisko kasacyjne trafił w październiku 1997, więc chyba wówczas zakończył się „eksperyment” z 315. 

Tyle w kwestii przesiadek i ich rysu historycznego, choć pozostając w temacie „przesiadkowego” przystanku MZK. W jego sąsiedztwie znajduje się kilka miejscówek do fotografowania pojazdów MZK, które są na terenie zajezdni. Między dwoma budynkami stojącymi przy wjeździe do bazy (ul. Kozielska 4 i 6) jest przejście, które prowadzi wprost na wyposażony w liczne otwory betonowy płot. Równolegle do niego często parkują autobusy. W latach 90-tych to tam stały nowe nabytki, nim jeszcze wyruszyły na trasę (np. Ikarus nr 208, czy Ikarusy 412). Tam także parkowały autobusy testowe. Zaglądając przez płot można było się zatem wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć. W zasadzie innego źródła informacji o nowościach w MZK wówczas nie było.


Volvo 7900 Hybrid, MZK Kędzierzyn-Koźle

Volvo 7900 Hybrid, MZK Kędzierzyn-Koźle
Volvo 7900 Hybrid nr 50 podejrzane przez płot od strony ul. Kozielskiej. To 2019 rocznik. 20.10.2024.


Druga miejscówka to peron czwarty stacji Kędzierzyn-Koźle. Zieleń trochę utrudnia, ale czasami da się tam coś ciekawego upolować. Ja trafiłem na Ikarusa 260, który pełni funkcję pogotowia technicznego. To pojazd o rejestracji OK 59610, który w MZK nigdy nie był eksploatowany jako autobus. Kupiono go w latach 90-tych jako tabor techniczny. Na stronie przewoźnika widnieje informacja, że to 1982 rocznik. Przez pewien czas użytkowano go z innym, wcześniejszym Ikarusem technicznym, być może przerobionym z modelu 280. Niestety nie mam zdjęć go przedstawiających.



Ikarus 260, pogotowie techniczne. MZK Kędzierzyn-Koźle

Ikarus 260, pogotowie techniczne. MZK Kędzierzyn-Koźle

Ikarus 260, pogotowie techniczne. MZK Kędzierzyn-Koźle

Ikarus 260, pogotowie techniczne. MZK Kędzierzyn-Koźle

Ikarus 260, pogotowie techniczne. MZK Kędzierzyn-Koźle
Techniczny Ikarus 260 widziany z peronu czwartego stacji Kędzierzyn-Koźle. Na boku charakterystyczne logo z herbem miasta i napisem MZK Kędzierzyn-Koźle. Najstarszy pojazd w taborze przewoźnika. 20.10.2024.


Jak już wspomniałem, tabor kędzierzyńskiego MZK jest zdominowany przez różne wersje Solarisów Urbino 12. Eksploatacja tych pojazdów rozpoczęła się w roku 2003 od zakupu wozów nr 150 i 151. W ruchu nadal pozostają najstarsze egzemplarze i co ciekawe, czasami można je zobaczyć na linii również w weekendy. Przykładowo w jedną z sobót (7.12.2024) natrafiłem na 20-letniego Solarisa nr 152 z 2004 roku. Przez cały dzień obsługiwał on linię nr 2. 



Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle

Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle

Solaris Urbino 12, MZK Kędzierzyn-Koźle
Jeden z najstarszych autobusów w MZK Kędzierzyn-Koźle. Solaris Urbino 12 nr 152 w trakcie obsługi linii nr 2. Ulica Szymanowskiego, przez którą przejeżdża jest dość ciekawym miejscem. Liczne drzewa (stopniowo ich ubywa), a po jednej stronie brak zabudowy - jest tam Kanał Kłodnicki, który powstawał w latach 1792 – 1812. Finalnie żeglugę przeniesiono na Kanał Gliwicki (oficjalnie otwarty w 1939 roku), a na trasie linii 2 jest jedna z niewielu pozostałości po tej ciekawej drodze wodnej. 7.12.2024.


Tak ten weteran kędzierzyńskich ulic prezentował się w ruchu. Przejazd przez ul. Szymanowskiego w stronę Osiedla Piastów. 





Więcej wpisów dotyczących miejskiego przewoźnika z Kędzierzyna-Koźla znajdziecie pod tagiem „MZK Kędzierzyn-Koźle”.

Natomiast zbiór wszystkich wpisów, w których pojawia się miasto Kędzierzyn-Koźle jest dostępny pod tagiem „K-Koźle”.



Blog Transportowy na Facebooku


poniedziałek, 11 listopada 2024

Blog Transportowy ma już 15 lat

 

11 listopada 2009 roku Blog Transportowy oficjalnie pojawił się w Internecie. Opublikowałem wówczas pierwszy wpis. Był on poświęcony „zemunowi”, czyli jugosłowiańskiemu Ikarusowi. Tu link do tego materiału. Zatem z przyjemnością informuję, że od tego wydarzenia minęło już 15 lat.



Blog Transportowy - pierwszy wpis
Blog Transportowy - pierwszy wpis, którego bohaterami były jugosłowiańskie Ikarusy. Wygląd obecny. Wersja pierwotna w serwisie Blox miała inną szatę graficzną.


Wówczas działałem na platformie Blox, która po kilku latach przestała istnieć. Pod nazwą Blog Transportowy nie funkcjonowała wtedy żadna inna strona. Z upływem lat nagle zaczęły się pojawiać inne Blogi Transportowe. Ich autorzy nie zadali sobie trudu, aby wymyślić nową nazwę, lecz powielali to, co już znaleźli w sieci. Takie niezbyt sympatyczne działanie. Niestety różnych plagiatorów wciąż przybywa i obecnie mój (jedyny oryginalny i najstarszy) dosłownie tonie w morzu innych Blogów Transportowych. Dla ułatwienia znajdywania bloga, wprowadziłem nawet dodatkowy, prostszy adres, bo ten oryginalny jest dość długi. To www.blogtransportowy.eu – przekierowanie na www.blogtransportowy1.blogspot.com. 

Każda rocznica to pora na różne podsumowania. Zatem przedstawię Bloga Transportowego w liczbach. Na ten moment zamieściłem 1200 postów – mam więc dodatkowy jubileusz. Ten jest 1201. Najczęściej publikuję w dziale Autobusy, aż 466 wpisów. Na drugim miejscu jest Kolej (245 wpisów), a podium zamykają Ciężarówki (194 wpisy). Dalej plasują się Tramwaje (185), Różne (162), Lotnictwo (69), Trolejbusy (64) i Osobówki (30). Najmniej wpisów dotyczy działów Wodne (tylko 19) i Metro (18). Tu warto dodać, że suma ilości wpisów w poszczególnych działach jest wyższa niż 1200. Wynika to z tego, że czasami jeden post dotyczy dwóch, a nawet większej ilości działów (np. comiesięczne informacje o nowych filmach na kanale YouTube).

Pośród marek pojazdów pojawiających się w Blogu Transportowym przoduje Solaris (189 postów). Drugie miejsce przypadło Jelczowi (130), a trzecie zajmuje MAN (119).

Blog Transportowy to przede wszystkim materiały z Polski, ale sporo piszę także o innych krajach. Wygrywają Czechy, do których staram się jeździć dość często (99 postów). Drugie miejsce to Niemcy (57 wpisów), a trzecie piastuje Austria (39). 

Najczęściej używanym tagiem, który nie dotyczy marek i państw jest „MPK Kraków”. Pojawia się on aż 224 razy. Posiadany przez MPK tabor jest szczególnie ciekawy, tym bardziej w kontekście pojazdów historycznych.

Pośród pozostałych tagów przoduje „oldtimer”. Pojawia się on aż 167 razy. Tag ten dotyczy materiałów, w których występują starsze pojazdy. 

Blog Transportowy to także relacje z różnych imprez targowych. Dlatego tag „targi” pojawia się 124 razy i systematycznie go przybywa.

Aż 101 razy zobaczycie posty z tagiem „spalinówka”, który pojawia się, gdy bohaterem jest lokomotywa spalinowa.

Tyle w temacie liczb i podsumowań. Oczywiście bardzo cieszę się, że Wy – Czytelnicy regularnie zaglądacie do Bloga Transportowego. Piszecie, komentujecie, czasami uzupełniacie jakieś informację. Dziękuję i zapraszam do lektury kolejnych wpisów.

Na jubileusz przydałoby się coś wyjątkowego. Kiedy Blog Transportowy obchodził 5-lecie, zamieściłem zdjęcie Sanosa S14 z PKS Rybnik. Tu link do tego materiału. Zatem i tym razem opublikuję „starocia”. Zapraszam do Kędzierzyna-Koźla, na spotkanie z dawnym taborem tamtejszego MZK. Jelcz M-11 nr 428 z 1989 roku. Pojawił się on już w Blogu Transportowym w tym wpisie

Jest on tam przedstawiony w oryginalnym, fabrycznym malowaniu, z naklejoną reklamą. To był rok 1998. Ten wpis przenosi nas do 9 maja 2000. Wówczas 428 był cały „oreklamowany”. Promował firmę „Maraton”. Przyznam, że reklama ta nie zapadła mi jakoś szczególnie w pamięci, stąd wniosek, że Jelcz ten nie woził jej zbyt długo. W Internecie nie natrafiłem na inne zdjęcia prezentujące go w takiej wersji kolorystycznej.

Na poniższych fotografiach 428 przejeżdża przez ul. Szymanowskiego, łączącą Kłodnicę z Koźlem Portem. Górne zdjęcia to kierunek Rogi Stocznia, dolne Osiedle Piastów. Było wtedy dość ciepło, bo otwarta jest połówka drzwi do kabiny kierowcy.

Ostrość niestety nie jest idealna, bo to nie był aparat z najwyższej półki (pstrykawka Minolta), a skan nie jest z negatywu, lecz z odbitki sprzed 20 lat.



Jelcz M-11, MZK Kędzierzyn-Koźle, 428

Jelcz M-11, MZK Kędzierzyn-Koźle, 428

Jelcz M-11, MZK Kędzierzyn-Koźle, 428

Jelcz M-11, MZK Kędzierzyn-Koźle, 428
Jelcz M-11 nr 428 z  MZK Kędzierzyn-Koźle.


Starsze zdjęcia stopniowo są publikowane w Blogu Transportowym. Zamieszczam np. kolejowo-autobusową relację z przejazdu Magistralą Podsudecką w 2000 roku (tu link). 

Jeżeli przeglądacie Blog Transportowy tylko na telefonie komórkowym, czasami warto otworzyć wersję „na komputer”. Wówczas pojawia się lista dostępnych tagów, co pozwala na znalezienie innych mogących Was zainteresować treści.



Blog Transportowy na dawnym Twitterze, czyli na obecnym Portalu X


wtorek, 6 sierpnia 2024

Podsudecka i Oświęcim

 

Tradycyjnie, raz w roku piszę parę słów o nowym kolejowym rozkładzie jazdy, skupiając się głównie na niezelektryfikowanej Magistrali Podsudeckiej (przykładowy link). Biorąc pod uwagę fakt, że mamy już sierpień 2024, a rozkład został wprowadzony 10 grudnia 2023, słowo „nowy” jest już mocno nieaktualne. Niemniej pewne zmiany są na tyle ciekawe, że warto o nich napisać.

Nadal wyłączną obsługę pociągów dalekobieżnych kursujących przez niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką zapewniają spalinowe zespoły trakcyjne serii SN84 z SKPL. Ruch tych pojazdów jest jednak większy. W rozkładzie 2022/2023 codziennie kursował tylko jeden pociąg, TLK „Sudety” z Krakowa Głównego do Jeleniej Góry (przez Katowice, Kędzierzyn-Koźle, Nysę, Kamieniec Ząbkowicki, Świdnicę Miasto, Jaworzynę Śląską, Wałbrzych Główny) i powrotny. Dodatkowo w weekendy pojawiał się pociąg TLK „Wetlina” z Zagórza do Kłodzka Miasta. Na niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką docierał on z Opola Głównego, linią przebiegającą przez Szydłów do Nysy. Potem przejazd do Kamieńca Ząbkowickiego i już „pod drutem” do stacji końcowej. Powrót tego samego dnia.

Teraz codziennie po Podsudeckiej jadą dwie pary pociągów dalekobieżnych. Tradycyjnie, od 2020 roku jest to TLK „Sudety” łączący Kraków Główny z Jelenią Górą. W tym przypadku zmieniły się godziny przejazdu. Można powiedzieć, że je odwrócono. Od początku pociąg ten rano wyruszał z Krakowa i około 21:00 do niego wracał. Teraz jest odwrotnie. Rano przejazd Jelenia Góra – Kraków Główny, a po południu powrót. Tak to wygląda z rozpisanymi godzinami (dla wybranych stacji): Jelenia Góra (4:46) – Wałbrzych Główny (5:30/31) – Jaworzyna Śląska (6:06/09) – Świdnica Miasto (6:20/21) – Kamieniec Ząbkowicki (7:27/29) – Nysa (8:15/16) – Kędzierzyn-Koźle (9:42/43) – Gliwice (10:10/14) – Katowice (10:38/41) – Trzebinia (11:19/20) – Kraków Główny (11:57). Relacja powrotna: Kraków Główny (14:59) – Trzebinia (15:27/28) – Katowice (16:06/16) – Gliwice (16:38/42) – Kędzierzyn-Koźle (17:11/16) – Nysa (18:37/39) – Kamieniec Ząbkowicki (19:23/25) – Świdnica Miasto (20:25/26) – Jaworzyna Śląska (20:37/42) – Wałbrzych Główny (21:16/17) – Jelenia Góra (22:02). Łącznie ponad 391 km w każdą stronę.



SN84-001 „Mucha”, SKPL, TLK „Sudety”, Kędzierzyn-Koźle

SN84-001 „Mucha”, SKPL, TLK „Sudety”, Kędzierzyn-Koźle
Pociąg TLK „Sudety” po zmianie godzin kursowania. Poranny przejazd do Krakowa Głównego. Kędzierzyn-Koźle Przystanek. SN84-001 „Mucha” z 1973 roku mija peron, a na drugim zdjęciu przejeżdża przez most nad Kanałem Kłodnickim. 30.06.2024.


Druga para to nowy pociąg. TLK „Szczeliniec”. Również łączący Kraków Główny z Jelenią Górą, ale po nieco innej trasie. Oto jej przebieg (dla wybranych postojów): Kraków Główny (6:57) – Trzebinia (7:26/27) – Katowice (8:05/15) – Gliwice (8:37/38) – Kędzierzyn-Koźle (9:04/05) – Nysa (10:33/35) – Kamieniec Ząbkowicki (11:19/20). Tam TLK „Szczeliniec” opuszcza Magistralę Podsudecką i jedzie „pod drutem” przez Kłodzko Główne (11:41/42) do Kłodzka Miasta (11:45/53), gdzie następuje zmiana kierunku jazdy i powrót do Kłodzka Głównego (11:56/12:09). Następnie przejazd piękną (wiadukty, tunele, mosty i górskie widoki) niezelektryfikowaną linią między innymi przez Jedlinę-Zdrój (13:00/01) do Wałbrzycha Głównego (13:09/10) i dalej znów „pod drutem” do Jeleniej Góry (13:55). 

Trasa powrotna: Jelenia Góra (14:29) – Wałbrzych Główny (15:15/24) – Jedlina-Zdrój (15:32/38) – Kłodzko Główne (16:30/31) – Kłodzko Miasto (16:33/41) – Kłodzko Główne (16:44/45) – Kamieniec Ząbkowicki (17:05/06) – Nysa (17:53/54) – Kędzierzyn-Koźle (19:19/20) – Gliwice (19:47/50) – Katowice (20:13/16) – Trzebinia (20:57/21:05) – Kraków Główny (21:35). Łącznie ponad 377 km w każdą stronę.

Wprowadzenie pociągu TLK „Szczeliniec” wiązało się z likwidacją weekendowej wydłużonej trasy TLK „Wetlina” do Kłodzka Miasta. Z linii łączącej Opole z Nysą zniknęły zatem pociągi dalekobieżne. Tu jednak warto wspomnieć o ich wielkim powrocie w okresie 8 – 17 kwietnia 2024. Wówczas na Magistrali Podsudeckiej pomiędzy Nysą i Kędzierzynem-Koźlem prowadzono prace remontowe i TLK „Szczeliniec” oraz TLK „Sudety” kursowały objazdem przez Opole i Szydłów. 



SN84-003 „Żuczek”, SKPL, TLK „Wetlina”, Kraków Główny
Historyczne zdjęcie. Pociąg TLK „Wetlina”, w wydłużonej relacji do Kłodzka Miasta, oczekuje na odjazd z Krakowa Głównego. Obsługę zapewnia SN84-003 „Żuczek” z 1976 roku. 21.10.2023. 


SN84-003 „Żuczek”, SKPL, tabliczka
Ciekawostka z SN84-003. Tabliczka informująca o przeprowadzonej w 1997 roku modernizacji. 21.10.2023.


SN84-003 „Żuczek”, SKPL, TLK „Wetlina”, Katowice
Pociąg TLK „Wetlina” do stacji Kłodzko Miasto na dworcu w Katowicach. Obsługę zapewnia 
SN84-003 „Żuczek”. 21.10.2023. 



Zwiększenie ilości pociągów dalekobieżnych obsługiwanych przez SN84 na Magistrali Podsudeckiej oraz eksploatowanie ich na trasach w Bieszczady, a także uruchomienie przez SKPL komercyjnego połączenia do Ukrainy trakcją spalinową, wymusiły na przewoźniku wprowadzenie do ruchu kolejnego pojazdu tej serii. Tak więc w eksploatacji jest już pięć takich spalinowych zespołów trakcyjnych. Najnowszy z nich to SN84-005 „Jaśko”. Rocznik 1975.



SN84-005 „Jaśko”, SKPL, TLK „Sudety”, Kędzierzyn-Koźle

SN84-005 „Jaśko”, SKPL, TLK „Sudety”, Kędzierzyn-Koźle
SN84-005 „Jaśko” jako poranny pociąg TLK „Sudety” do Krakowa Głównego. Postój na stacji Kędzierzyn-Koźle. 17.12.2023.


Tak dynamicznie prezentował się „Jaśko” w trakcie obsługi pociągu TLK „Sudety” z Jeleniej Góry do Krakowa Głównego na stacji Kędzierzyn-Koźle. Na nagraniu zobaczycie również wjazd lokomotywy EP07-412 z pociągiem IC „Szyndzielnia” w relacji Bielsko-Biała Główna – Ustka. Pierwsze dni obowiązywania rozkładu 2023/2024, a dokładnie 17.12.2023.





Tyle w temacie Magistrali Podsudeckiej. No chyba, że macie ochotę przeczytać coś starszego na jej temat – zapraszam do relacji z 2000 roku. Tu link

Ponieważ co jakiś czas pojawiam się na stacji Oświęcim, pora na parę zdań dotyczących nowego rozkładu 2023/2024 w tamtym mieście. Dość mocno rozbudowany dworzec kolejowy zaczął od 10 grudnia 2023 przyjmować bardzo dużo pociągów międzynarodowych. W zasadzie wszystkie, które z Krakowa jeździły do Czech (i dalej) przez Katowice. Oficjalnie decyzję tę tłumaczono pracami modernizacyjnymi węzła katowickiego i zmniejszoną w związku z tym jego przepustowością.

Zatem na stacji Oświęcim zrobiło się dość ciekawie. Oprócz obecnych tam zawsze elektrycznych zespołów trakcyjnych, zaczęły przyjeżdżać elektrowozy z wagonami różnych przewoźników. Wśród nich słynne i kultowe szwajcarskie wagony panoramiczne w składzie EC „Porta Moravica” z Grazu do Przemyśla Głównego i oczywiście w relacji powrotnej. 



EP09-037, PKP Intercity, EC „Porta Moravica”, Oświęcim

EP09-037, PKP Intercity, EC „Porta Moravica”, Oświęcim
Lokomotywa EP09-037 (rocznik 1994) z PKP Intercity w trakcie wjazdu oraz postoju na stacji Oświęcim z pociągiem  EC „Porta Moravica” z austriackiego Grazu do Przemyśla Głównego. Pociąg zestawiony z czterech wagonów, w tym jeden austriackich kolei ÖBB, a pozostałe szwajcarskich SBB-CFF-FFS. Trzy skróty wynikają z kilku języków urzędowych: niemiecki (SBB - Schweizerische Bundesbahnen), francuski (CFF - Chemins de fer fédéraux suisses) i włoski (FFS - Ferrovie Federali Svizzere). Powszechnie przyjmuje się używanie tego pierwszego, czyli SBB. 25.12.2023.


SBB-CFF-FFS, EC „Porta Moravica”, wagon panoramiczny, Oświęcim

SBB-CFF-FFS, EC „Porta Moravica”, wagon panoramiczny, OświęcimSBB-CFF-FFS, EC „Porta Moravica”, wagon panoramiczny, Oświęcim
Szwajcarskie wagony pociągu EC „Porta Moravica”. Na końcu słynny wagon panoramiczny klasy pierwszej serii Apm 61. Na jego bokach widnieje logotyp „Gotthard Panorama Express”. Rozkładowy czas przejazdu z Grazu do Przemyśla Głównego wynosi blisko 12 godzin, od 5:26 do 16:58. Odległość, którą pociąg ten pokonuje na terytorium Polski to 414 kilometrów. Oświęcim, 25.12.2023.


EP09-036, PKP Intercity, EC „Porta Moravica”, Kraków Grzegórzki

EP09-036, PKP Intercity, EC „Porta Moravica”, Kraków GrzegórzkiEP09-036, PKP Intercity, EC „Porta Moravica”, Kraków Grzegórzki

EP09-036, PKP Intercity, EC „Porta Moravica”, Kraków Grzegórzki
Lokomotywa EP09-036 (rocznik 1994) z pociągiem EC „Porta Moravica” w przeciwnej relacji (do Grazu) i w dzień roboczy (na stacji Oświęcim fotografowałem w pierwszy dzień świąt). Przejazd przez Kraków Grzegórzki. Ilość wagonów szwajcarskich bez zmian, natomiast przybyły dwa austriackie ÖBB. Panoramiczny jako pierwszy. 23.05.2024.



EU07-421, PKP Intercity, IC „Cracovia”, Oświęcim

EU07-421, PKP Intercity, IC „Cracovia”, OświęcimEU07-421, PKP Intercity, IC „Cracovia”, Oświęcim
Inny przykładowy pociąg międzynarodowy na stacji Oświęcim. Lokomotywa EU07-421 (rocznik 1986) z PKP Intercity prowadzi skład IC „Cracovia” z Przemyśla Głównego do stacji Praha-Vršovice i Budapest Nyugati. W składzie wagony ČD, PKP Intercity i MÁV-START. 26.12.2023.


Poniżej film przedstawiający EC „Porta Moravica” z Grazu do Przemyśla Głównego (z EP09-037) oraz IC „Cracovia” z Przemyśla Głównego do stacji Praha-Vršovice i Budapest Nyugati (z EU07-421) na stacji Oświęcim. 25 i 26 grudnia 2023.





Nowy rozkład 2023/2024 to powrót do Oświęcimia połączeń z Krakowem przez Spytkowice i Skawinę. Nie jak przed laty do Krakowa Płaszowa, lecz z pominięciem tej stacji, przez łącznicę do Krakowa Głównego, a w wybranych przypadkach dalej, do Kozłowa lub Sędziszowa. To linia SKA2 obsługiwana przez Koleje Małopolskie. 



EN77-001, SKA2, Oświęcim - Kozłów, Koleje Małopolskie
EN77-001 (rocznik 2011) jako pociąg linii SKA2 Kolei Małopolskich w relacji Oświęcim - Skawina - Kraków Główny - Kozłów. 25.12.2023.


EN64-004, Koleje Małopolskie, Oświęcim
Do Oświęcimia Koleje Małopolskie docierają również w relacji z Krakowa Głównego przez Trzebinię i Chrzanów. Tu EN64-004 (rocznik 2014) wraz z innym ezt w oczekiwaniu na powrót do stolicy Małopolski. 25.12.2023.


Do Oświęcimia w tym rozkładzie jazdy docierają również ciekawe połączenia regio z Krakowa Głównego przez Trzebinię. Piszę „ciekawe” ze względu na ich wydłużone i niekiedy dość nietypowe relacje. Np. pociąg nr 39302 z Dębicy (13:54) do Oświęcimia (16:53). Prawie 3 godziny jazdy, a odległość do pokonania to 175 kilometrów.



EN99-001, EN64-003, Polregio, Oświęcim

EN99-001, EN64-003, Polregio, OświęcimEN99-001, EN64-003, Polregio, Oświęcim

EN99-001, EN64-003, Polregio, OświęcimEN99-001, EN64-003, Polregio, Oświęcim

EN99-001, EN64-003, Polregio, Oświęcim
EN99-001 i EN64-003 (obie jednostki z 2014 roku) właśnie skończyły bieg jako pociąg regio nr 39302 z Dębicy. Stacja Oświęcim. 17.07.2024.


EU07-1527, PKP Cargo, Kraków Główny

EU07-1527, PKP Cargo, Kraków GłównyEU07-1527, PKP Cargo, Kraków Główny
W rozkładzie jazdy 2023/2024 niektóre pociągi PKP Intercity prowadzone są lokomotywami PKP Cargo. Tu przykład w postaci EU07-1527 oczekującej na zatrudnienie w peronach stacji Kraków Główny. Jest to rocznik 1967. Pierwotnie jako EU07-010, modernizacja w roku 2013. W tle czeskie wagony tworzące pociąg IC „Galicja” z Krakowa Głównego do stacji Praha-Vršovice przez Trzebinię, Oświęcim.


Warto jeszcze dodać, że ruch pociągów w Oświęcimiu jest w Blogu Transportowym prezentowany w cyklu pod nazwą „Na stacji Oświęcim”. Tu przykładowy link.



Wpisy dotyczące kolei