niedziela, 14 listopada 2021

TCDD, pociągiem z Çamlıka do Selçuku (1)

 

Niedługo zamieszczę następny wpis poświęcony muzeum parowozów w tureckiej miejscowości Çamlık (tu link do ostatniego materiału). Teraz zajmę się obecnie eksploatowanym przez koleje TCDD taborem, którym miałem okazję podróżować oraz dokumentować na stacji Selçuk.

Ta podróż nie była zbyt długa, ale na pewno bardzo ciekawa. Tym bardziej, że nigdy wcześniej nie jechałem tureckim pociągiem. Był to następny element programu, po wspomnianym zwiedzaniu muzeum parowozów. Cel przejazdu to stacja Selçuk, czyli kolejna za Çamlıkiem. Kursów nie ma zbyt wiele, ale udało nam się wybrać odpowiednią godzinę, dokładnie 11:34. Przyjeżdża wówczas mający minutowy postój pociąg relacji (wypisałem tylko wybrane stacje pośrednie) Denizli (8:30) – Sarayköy (9:02/03) – Pamukören (9:35/36) – Sultanhisar (10:11/13) – Aydın (10:44/46) – Germencik (11:06/07) – Çamlık (11:34/35) – Selçuk (11:47/48) – Tepeköy (12:14/15) – Menderes (12:40/41) - Adnanmenderes Havaalanı (12:45/46) – Gaziemir (12:51/52) - İzmir (Basmane). Stację końcową według rozkładu jazdy powinien osiągnąć o godzinie 13:09. Pociąg ten kursuje codziennie.

Muzeum parowozów znajduje się w odległości około 600 m od stacji Çamlık, więc dość szybko tam dotarliśmy. Ze względu na upał (tego dnia mocno uciążliwy, bo w cieniu temperatura dochodziła do +45 stopni) schroniliśmy się w poczekalni. Małej, ale czystej i przyjemnej. Zamontowany klimatyzator nie był włączony ale i tak panował tam przyjemny chłodek. Na końcu pomieszczenia znajdowało się okienko kasy. Było jednak zamknięte i umieszczono w nim informację o konieczności zakupu biletu u konduktora. 



Çamlık, TCDD
Charakterystyczny sposób oznaczania tureckich stacji kolejowych. Logo przewoźnika i jego nazwa, a pod spodem miejscowość. 5.08.2021.

 
Stacja Çamlık, TCDDStacja Çamlık, TCDD
Budynek stacyjny w Çamlıku. Mieści się w nim poczekalnia z nieczynną kasą biletową oraz pomieszczenie dyżurnego ruchu. Piętro najprawdopodobniej pełni funkcje mieszkalne. 5.08.2021.


Stacja Çamlık, TCDDStacja Çamlık, TCDD
Stacja Çamlık. Widok na tory w kierunku Selçuku. Łącznie cztery, a pomiędzy nimi jedyny i dość wąski peron. Dwa razy dziennie odbywa się tu krzyżowanie pociągów pasażerskich. Tuż za stacją zaczyna się tunel. 


Stacja Çamlık, TCDDStacja Çamlık, TCDD

Stacja Çamlık, TCDD
Stacja Çamlık. Widok na tory w kierunku miasta Aydın. Za łukiem znajduje się Çamlık Buharlı Lokomotif Müzesi, czyli Muzeum Lokomotyw Parowych w Çamlıku, które ma zachowane połączenie z linią kolejową, będące fragmentem jej dawnego przebiegu, gdy nie było tunelu. 

 
Stacja Çamlık, TCDD
Wnętrze poczekalni, na końcu której umieszczono okienko kasy biletowej. Niestety nie była czynna.


Stacja Çamlık, TCDDStacja Çamlık, TCDD

Stacja Çamlık, TCDD
Detale z wnętrza poczekalni pasażerskiej stacji Çamlık. Zegar niemieckiej firmy Junghans wskazujący nieaktualną godzinę (podaje czas zimowy, czyli godzina różnicy - było po 11), rozkład jazdy uwzględniający cztery stacje końcowe (Isparta, Izmir, Aydın i Denizli) oraz plakat dotyczący podróżowania w czasie pandemii koronawirusa. 


Çamlık, TCDD HT65000
Na terenie stacji Çamlık powieszono baner prezentujący elektryczny zespół trakcyjny serii HT65000, czyli tabor kolei dużych prędkości. Jego producent to hiszpański CAF, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h.


Kiedy tak czekaliśmy, do poczekalni przyszedł zawiadowca stacji i zapytał nas dokąd jedziemy, a następnie poinformował, że pociąg wjedzie za 5 minut. Dodał także, że bilety kupimy u konduktora. Potem rozmawiał jeszcze z innymi pasażerami czekającymi na stacji. Taka ciekawa forma informacji pasażerskiej.  

Jak powiedział, tak się stało. Liczyłem na to, że będzie jak w Polsce, czyli od zamknięcia szlabanów na pobliskim przejeździe drogowym minie trochę czasu i dopiero wtedy wjedzie pociąg. Ten jednak przyjechał od razu i nawet nie zdążyłem przygotować aparatu fotograficznego. Zatem prezentowana w dalszej części relacji dokumentacja filmowa jest powiedzmy trochę późno rozpoczęta.

Jednotorowa linia kolejowa przechodząca przez Çamlık nie jest zelektryfikowana. Kursujące po niej pociągi pasażerskie to wyłącznie spalinowe zespoły trakcyjne. Tradycyjnych składów wagonowych brak.

Pociąg, na który czekaliśmy był obsługiwany przez szt serii MT 15400. Jego producent to EUROTEM, czyli wspólne przedsiębiorstwo utworzone w roku 2006 przez Hyundai Rotem z Korei Południowej i TÜVASAŞ z Turcji. Zakład produkcyjny zlokalizowano w miejscowości Adapazarı. Ogólnie rzecz ujmując TÜVASAŞ produkuje licencyjne koreańskie pociągi.

Do tematu spalinowych zespołów trakcyjnych TÜVASAŞ powrócę w dalszej części tego materiału. Teraz pora na opis podróży, którą odbyliśmy na pokładzie jednostki o oznaczeniu MT 15410. Oprócz nas do tego czteroczłonowego pojazdu wsiadły tylko dwie osoby. 


Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, ÇamlıkHyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, Çamlık
Efekt współpracy firm Hyundai Rotem i TÜVASAŞ, czyli spalinowy zespół trakcyjny o oznaczeniu MT 15410 w trakcie wjazdu na stację Çamlık jako pociąg nr 32706 w relacji Denizli - İzmir (Basmane).


Znaleźliśmy się w przedostatnim członie. Od razu ruszyliśmy w stronę czoła pociągu, zgodnie z zasadą stosowaną w Polsce, że na początku jest konduktor. Okazało się jednak, że niepotrzebnie, bo pracownik TCDD właśnie przyszedł z przeciwnej strony.

Bilety zostały wydrukowane na urządzeniu mobilnym. Płaciliśmy gotówką, ale najprawdopodobniej płatność kartą również była możliwa. Jeden bilet w relacji Çamlık – Selçuk kosztował 5,50 liry tureckiej. To w przeliczeniu około 2,23 zł.

Wnętrza wagonów tworzących szt serii MT 15400 są bezprzedziałowe. Siedzenia ustawiono po połowie zgodnie z kierunkiem jazdy i w przeciwnym. Są one niebieskie i dość wygodne. Jechaliśmy w członie doczepnym, dlatego silnika nie było słychać. Klimatyzacja działała sprawnie, więc wejście do pociągu dało możliwość schłodzenia się po dość długim przebywaniu na ponad 40 stopniowym upale. 

W pociągu nie było tłoku. Wiele siedzeń pozostawało wolnych. Podróż była bardzo przyjemna, ale niestety wyjątkowo krótka, bo rozkładowo trwająca tylko 12 minut. Pojedynczy tor wił się po zboczu górskim, kilka razy prowadził przez tunel.

Umieszczone w pojeździe monitory wyświetlały materiał promujący połączenia dalekobieżne kolei TCDD – tradycyjne składy wagonowe. Jeden z pociągów jechał przez zaśnieżoną scenerię, co dla osoby kojarzącej Turcję tylko z upałami mogło być dość dziwne.


Bilet TCDD Çamlık – Selçuk
Bilet kolejowy TCDD w relacji Çamlık – Selçuk. Wysoka temperatura nie działa dobrze na papier termiczny - bilet już od początku w kilku miejscach był nieczytelny.


Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410

Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410

Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410
Wnętrze MT 15410. W oknach zamontowano dodatkowe rolety przeciwsłoneczne.


Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410

Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410
Kilka elementów sfotografowanych we wnętrzu MT 15410. Tabliczka z oznaczeniem pojazdu (cyfra 2, bo to drugi człon), informacja dotycząca biletów oraz element pandemiczny, czyli dozownik płynu do dezynfekcji rąk. 


Pociąg TCDD, Çamlık – Selçuk
Przykładowy widok zza okna pociągu TCDD na trasie Çamlık – Selçuk. 


Na stację Selçuk wjechaliśmy planowo, czyli o 11:47. Od razu udałem się na koniec peronu i w palącym słońcu dokumentowałem odjazd MT 15410, a potem inne pojazdy. Pomagała mi w tym żona.


Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410
Stacja Selçuk. TÜVASAŞ MT 15410 w ponad 40 stopniowym upale oczekuje na odjazd w kierunku Izmiru. Pierwszy człon oznaczono jako MT 15410-DM, a drugi to MT 15410-T. 5.08.2021.


Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410
Na jednostce naniesiono dużą nazwę producenta (TÜVASAŞ, o przedsiębiorstwie EUROTEM nie ma żadnej wzmianki). Anadolu to nazwa handlowa tych szt.


Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, Selçuk

Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, Selçuk
Spalinowy zespół trakcyjny MT 15410 jako pociąg nr 32706 w relacji Denizli - İzmir (Basmane) pozuje do zdjęć na stacji Selçuk. 5.08.2021.


Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, Selçuk

Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, SelçukHyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, Selçuk

Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, SelçukHyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, Selçuk

Hyundai Rotem, TÜVASAŞ, Anadolu, MT 15410, Selçuk
MT 15410 jako pociąg nr 32706 w relacji Denizli - İzmir (Basmane) odjeżdża ze stacji Selçuk. Screeny z materiału filmowego. Jednostka wjeżdża na tory, z których korzysta także kończąca się w Selçuku kolej podmiejska miasta Izmir i jego obszaru metropolitalnego - İZBAN.


Druga część tego materiału już niedługo. Zajmę się w nim stacją Selçuk. Tu link.


Blog Transportowy na Twitterze

niedziela, 7 listopada 2021

Dwuprzegubowe Solarisy dla Tide Bus Danmark

 

Na temat dwuprzegubowych Solarisów w Blogu Transportowym pisałem już kilka razy (np. tutaj). Wracam do tematu, bo producent opublikował materiał prasowy o zamówieniu takich pojazdów przez przewoźnika Tide Bus Danmark. Będzie to ich pierwszy nabywca. Poniżej treść tego materiału.


Dwuprzegubowe autobusy elektryczne marki Solaris będą obsługiwać ruch pasażerski w Aalborg, duńskim mieście położonym na Półwyspie Jutlandzkim. Tide Bus Danmark złożył zamówienie na 14 dwuprzegubowych autobusów elektrycznych w wersji MetroStyle. Są to pojazdy 24-metrowe o specjalnym designie, zaprojektowane specjalnie do obsługi systemów transportu publicznego typu Bus Rapid Transit (BRT). To bezprecedensowe zamówienie, zarówno z uwagi na długość pojazdów, jak i wybór designerskiej generacji MetroStyle.

„Ze szczególną radością przyjęliśmy informację, że Dania będzie pierwszym państwem, do którego dostarczymy elektryczne Urbino 24 MetroStyle. To generacja autobusów o dużej pojemności pasażerskiej i wyjątkowym designie, perfekcyjnie wpisującym się w charakter nowoczesnych miast. Jestem przekonany, że współpraca z Tide Bus Danmark otworzy nowy rozdział w naszej wspierającej zrównoważony transport miejski działalności” – powiedział Petros Spinaris, Członek Zarządu firmy Solaris, odpowiedzialny za obszar Sprzedaży, Marketingu i After Sales.

Solaris Urbino 24 electric MetroStyle to idealne rozwiązanie dla metropolii z trasami o dużym natężeniu ruchu pasażerskiego. Przy każdym miejscu pasażerskim będzie znajdować się ładowarka urządzeń mobilnych USB, a w całym pojeździe zamontowano nowoczesne oświetlenie LED. Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny pojazdu, klient Tide Bus Danmark zdecydował się na wersję MetroStyle, charakteryzującą się nowym, wyrazistym designem frontu. Jego dynamiczne wzornictwo zostało zaprojektowane z myślą o trasach typu BRT.

Napęd 24-metrowego autobusu elektrycznego stanowią dwa silniki trakcyjnie o łącznej mocy 240 kW, napędzające dwie osie napędowe. Zamontowany w e-busie pakiet baterii Solaris High Energy o łącznej pojemności ponad 700 kWh będzie ładowany poprzez złącze typu plug-in.



Solaris Urbino 24 electric MetroStyle

Solaris Urbino 24 electric MetroStyle
Solaris Urbino 24 electric MetroStyle - wizualizacja producenta. Źródło: Solaris.


Każdy z 14 zamówionych e-busów zostanie wyposażony w automatyczne systemy wspierające pracę kierowcy. Mirror Eye to system kamer zastępujących lusterka wsteczne oraz boczne, zapewniający optymalną widoczność. Dodatkowo, system ten pozwala na zmniejszenie całkowitej szerokości autobusu, co jest szczególnie ważne w przypadku węższych ulic i dużym natężeniu ruchu samochodowego. Mobileye Shield+ pozwoli natomiast na eliminowanie zagrożeń związanych z tzw. martwym polem pojazdu. Dzięki kamerom umieszczonym po bokach autobusu, kierowca otrzymuje ostrzeżenia o pieszych lub rowerzystach znajdujących się w pobliżu. W celu usprawnienia zarządzania flotą, Urbino 24 electric MetroStyle zostaną wyposażone w kompleksowe narzędzie diagnostyczne eSConnect, które pozwoli zwiększyć efektywność operacyjną i usprawnić ich serwisowanie.

24-metrowy pojazd po raz pierwszy został zaprezentowany publiczności podczas Busworld Europe 2019 w Brukseli. Autobus powstał z myślą o stworzeniu platformy do przyszłej, seryjnej produkcji pojazdów 24-metrowych z napędem elektrycznym, hybrydowym oraz trolejbusów. Zamówienie z Danii jest pierwszym w historii na ten dwuprzegubowy autobus w wersji elektrycznej.


Wpisy z tagiem Solaris

poniedziałek, 1 listopada 2021

Nowe filmy – październik 2021

 

Kanał YouTube Bloga Transportowego w październiku 2021 wzbogacił się tylko o jeden nowy film. To materiał poświęcony tramwajom.

Kraków. Zimowa sceneria na pętli Osiedle Piastów w dniu 15 stycznia 2021. Na linii 21 jedzie wagon Duewag N8C-NF #HK462. Potem końcówkę opuszcza PESA 2014N #RG911 na linii 52. Zaśnieżoną pętlę objeżdża inna PESA, #RG917. Trasę z Pleszowa kończy E1 #171, a do Czerwonych Maków rusza trzeci udokumentowany wówczas „Krakowiak”, wagon #HG930. 

Bohaterem końcowej części nagrania jest potrójny skład Konstal 105Na obsługujący linię 52. To wagony o numerach RZ213, RZ235 i RZ236.

Powyższe i inne tramwaje, które wtedy nagrałem lub sfotografowałem będą bohaterami oddzielnego wpisu.





Kiedy na kanale Lukaszwo – Transport Movies nowych materiałów jest mało, przypominam wcześniej opublikowane filmy. 

Trzynaście lat temu zamieściłem nagranie prezentujące historyczny wagon Konstal 102Na #210, który obsługiwał linię turystyczną 0. Ulica Basztowa, przy skrzyżowaniu z ul. Długą. 24 sierpnia 2008.





Jeszcze jeden starszy tramwajowy materiał. Ta sama lokalizacja, również 24.08.2008. Wagon NGT6-2 #2046 (wówczas nówka, rocznik 2008) na linii 2 do pętli Salwator i MAN GT6 #191 na linii 15 do końcówki Pleszów.





Starsze filmy są niestety znacznie gorszej jakości, niż obecnie publikowane materiały (4K).



Blog Transportowy na YouTube, kanał Lukaszwo - Transport Movies


poniedziałek, 25 października 2021

TransExpo 2018 (14) – Chausson

 

W ramach IV Wystawy Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej „Zabytkowe Autobusy”, którą można było oglądać w trakcie targów TransExpo 2018 w Kielcach, pokazano kilka historycznych autobusów. Ostatnio pisałem o krakowskim Sanie H01B (tu link). Teraz zajmę się gościem z Warszawy.

To pięknie odrestaurowany Chausson AH 48. Rocznik 1950. Własność Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, który na swojej stronie internetowej dokładnie opisał historię tego ciekawego pojazdu. Tu link.

Jego pierwszym użytkownikiem zostało belgijskie wojsko. Potem był eksploatowany jako „cywil”, finalnie trafiając do miejscowego stowarzyszenia miłośników komunikacji miejskiej. W roku 2007 Chausson, a właściwie jego wrak, został pozyskany przez warszawski klub. Na lawecie przyjechał do Polski. 

Odpowiednio zabezpieczony, autobus do roku 2011 oczekiwał na rozpoczęcie remontu. Stopniowo odrestaurowywano jego poszczególne elementy. Jak podaje KMKM, finał prac nastąpił 16 września 2013. 

Odrestaurowany Chausson AH 48 został oznaczony numerem taborowym 395. Nawiązuje on do oznaczeń autobusów pozyskanych dla warszawskiej komunikacji miejskiej z przedsiębiorstw PKS. Otrzymał także kopię tablic rejestracyjnych z lat 50-tych ubiegłego wieku.



Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018

Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018

Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018

Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018
Chausson AH 48 z Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie prezentowany w trakcie targów TransExpo 2018. 23.10.2018.


Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018

Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018
Wnętrze Chaussona AH 48.


Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018Chausson AH 48, Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie, TransExpo 2018
Stanowisko pracy kierowcy w Chaussonie AH 48.


Uczestnictwo w targach TransExpo 2018 było już drugą wizytą tego wyjątkowego autobusu w Kielcach. Pierwszy raz pojawił się tam po zakończeniu remontu, w 2013 roku. Wówczas na TransExpo 2013 nastąpiła jego oficjalna premiera. Poniżej nagrany wtedy film prezentujący pięknego oldtimera.




Jeszcze jedno nagranie. Polska Kronika Filmowa z 1947 roku, krótki materiał o pierwszych autobusach marki Chausson dostarczonych do Warszawy.





Kontynuując prezentację oldtimerów pokazanych w trakcie TransExpo 2018, następnym razem pokażę autobus Krupp LD 2,5H.


Pierwszy materiał dotyczący TransExpo 2018.

Relacja z TransExpo 2016.

Relacja z TransExpo 2010.



Blog Transportowy na Facebooku


środa, 20 października 2021

Duobusy w Bergen

 

Ponownie zapraszam do miasta Bergen w Norwegii. Ostatnio pisałem o tamtejszych trolejbusach. Tu link do tego materiału. Teraz wracam do tematu. 

Oprócz tradycyjnych „trajtków”, kursowały tam także duobusy. Pojazdy będące połączeniem trolejbusu i autobusu, posiadające dwa niezależne napędy. Zasilane z sieci trakcyjnej, a w przypadku jej braku napędzane silnikiem Diesla. Minusem takiego połączenia jest masa pojazdu, którą zwiększa zamontowany podwójny napęd. Tu należy podkreślić, że duobus to nie to samo, co trolejbus wyposażony w pomocniczy agregat spalinowy. Silnik Diesla nie pełni w nim funkcji dodatkowej. Jest niezależnym napędem.

W Bergen eksploatowano trzy duobusy. Wszystkie tej samej marki. Mercedes-Benz O405GTD. Kupiono je na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Pierwotnie otrzymały numery taborowe z zakresu 701 – 703, a następnie do tego oznaczenia dodano cyfrę „6”, otrzymując numerację 6701 – 6703.

W Internecie nie ma zbyt wielu informacji o duobusach z Bergen. W dodatku są one rozbieżne, np. pojawiają się różnice w latach produkcji. 

Wikipedia podaje, że w roku 1997 duobus nr 6701 spłonął i jako pierwszy został wycofany z eksploatacji. Jako drugi, w roku 2010 przestał być użytkowany Mercedes #6702. Został on dawcą części dla ostatniego duobusa, czyli 6703. Co ciekawe, jako jedyny z trójki tych nietypowych pojazdów, posiadał urządzenie do odladzania sieci trakcyjnej. Najdłużej czynny #6703 w ruchu wytrwał do roku 2011 lub 2012. Ze względu na uszkodzenie przełącznika napędów, był on w końcowym okresie napędzany wyłącznie silnikiem Diesla.

Jeden z duobusów kursujących po Bergen został udokumentowany przez firmę Google. To Mercedes-Benz O405GTD o numerze 6702 i z oznaczeniem przewoźnika Tide Buss. 



Mercedes-Benz O405GTD, Bergen

Mercedes-Benz O405GTD, BergenMercedes-Benz O405GTD, Bergen

Mercedes-Benz O405GTD, Bergen
Mercedes-Benz O405GTD o numerze 6702 w trakcie obsługi trolejbusowej linii nr 2 w kierunku pętli Sentrum. Odbieraki prądu są opuszczone, zatem pojazd korzysta z silnika Diesla. Czerwiec 2009. Źródło: Google Street View.


Łącznie wyprodukowano 47 Mercedesów O405GTD. Najwięcej z nich trafiło do niemieckich miast Esslingen am Neckar (19 egzemplarzy) i Essen (18). Nieliczni pozostali przewoźnicy decydowali się tylko na jeden lub kilka takich pojazdów. Duobusy sprzedawane następnie na rynku wtórnym były przerabiane na zwykłe autobusy – likwidowano napęd elektryczny. 

Następcą Mercedesa O405GTD był niskopodłogowy model O405GNTD. Nie doczekał się on jednak seryjnej produkcji. W roku 1996 powstał tylko jeden, prototypowy egzemplarz. 



Blog Transportowy na YouTube, kanał Lukaszwo Transport Movies