Drugą zaprezentowaną na targach w Ostrawie lokomotywą była „bobina”, czyli elektrowóz serii 140. Dokładnie Škoda 12E z 1957 roku.
Maszyna ta pierwotnie była eksploatowana przez koleje czechosłowackie ČSD, a od 1993 roku przez słowackie ŽSR (jako 140 042-3). Później dość często zmieniała barwy i przewoźników, mając także swój polski epizod – kursowała dla firmy STK. Obecnie elektrowóz należy do czeskiej firmy IDS Cargo.
Lokomotywa w 2018 roku została przywrócona do historycznego wyglądu i oznaczona dawnym numerem E499.0042. Bez wątpienia cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem zwiedzających.
Lokomotywę E499.0042 ustawiono w początkowej części ekspozycji. Obok gość z Polski, czyli PESA 34WEa-003 z Kolei Śląskich.
Lokomotywę E499.0042 przywrócono do wyglądu fabrycznego z lat 50-tych ubiegłego wieku.
Tabliczka znamionowa historycznego elektrowozu.
„Bobina” była doczepiona do wagonów pasażerskich. O tym napiszę jednak później. Natomiast w kolejnym wpisie z ostrawskich targów przedstawię ciekawy pojazd elektryczny Zephir. Tu link.
Warto jeszcze przypomnieć, że oprócz „bobiny” pokazano także inną lokomotywę, „brejlowca” – tu link do wpisu o nim.
W dniach 16 i 17 kwietnia 2019 w Sosnowcu odbyła się kolejna, już jedenasta edycja targów SilesiaKOMUNIKACJA. Impreza niestety dość skromna, jak ostatnio bez wcześniej niezawodnych uczestników, czyli czeskiego SOR-a (przedstawiciela tej firmy widziałem w hali wystawienniczej, lecz jedynie w roli osoby zwiedzającej, przypuszczalnie sprawdzającej, czy warto powrócić z ekspozycją) i Autosana. Kilka osób z którymi rozmawiałem wręcz z rozżaleniem zwracało uwagę na to, że tym razem nie pokazano żadnego zabytku. W 2018 roku pod tym względem już było dość kiepsko, bo w przeciwieństwie do minionych lat (ciekawe wystawy historycznego taboru organizowane przez firmę M Event w ramach projektu Autobus Czerwony) wystawiono jedynie jednego oldtimera – Jelcza 043. Przyznam, że liczyłem na to, że edycja 2019 będzie lepsza, a tymczasem całkowicie zrezygnowano z oldtimerów.
Co do samej ekspozycji, to zdecydowanie największym zainteresowaniem zwiedzających (a tych wydaje mi się, że było więcej niż w roku ubiegłym) cieszyło się stoisko firmy Rafako z Raciborza. Na swojej stronie internetowej podaje ona, że „świadczy usługi EPC dla energetyki oraz branży ropy i gazu. Jest generalnym wykonawcą bloków energetycznych, oferującym własne rozwiązania technologiczne, liderem w produkcji urządzeń zawiązanych z wytwarzaniem energii. Firma oferuje także projektowanie i produkcję szerokiej gamy kotłów, w tym kotłów na parametry nadkrytyczne i kotłów fluidalnych oraz urządzeń ochrony środowiska, w tym instalacji odsiarczania i odazotowania spalin i elektrofiltrów”. Co zatem robiła na targach transportowych?
Powód to po raz pierwszy pokazany na imprezie targowej prototypowy autobus elektryczny Rafko E-bus, który swoją premierę miał w grudniu 2018. Jak podkreśla producent, jego cechą charakterystyczną jest umieszczenie baterii pod podwoziem (na swojej stronie Rafako napisało, że to „pierwszy w kraju mały autobus z baterią pod podwoziem. Nowatorskie rozmieszczenie baterii to poprawa parametrów trakcyjnych, a synchroniczny wielofazowy silnik z magnesami trwałymi to gwarancja wysokiej sprawności”). Inne warte podkreślenia rozwiązanie to (za producentem) „innowacyjne baterie do szybkiego ładowania LTO – tylko 15 minut do 90% pojemności”.
Rafko E-bus, premiera targowa.
Rafko E-bus. Wnętrze pojazdu.
Stoisko Rafako cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem, a obok premierowego autobusu wciąż ktoś stał lub przechodził, co oczywiście utrudniało dokumentowanie fotograficzne pojazdu.
Dane techniczne autobusu Rafko E-bus:
Długość: 8490 mm.
Szerokość: 2540 mm.
Wysokość: 3200 mm.
Układ drzwi: 1-2-0.
Dopuszczalna masa całkowita: 16500 kg.
Ilość przewożonych pasażerów: 53 (+1).
Ilość miejsc siedzących (maksymalnie): 25 (+1).
Baterie:
- wersja miejska: LTO 61 kWh (ładowanie: pantograf odwrócony – bez ładowarki pokładowej);
Pierwszego dnia targów Czech Raildays 2018 w Ostrawie (czyli 19.06.2018) można było obejrzeć trzy wozy bojowe straży pożarnej. Jeden z nich był prezentowany dynamicznie, jako element pokazu ratownictwa – wypadek, zderzenie samochodu osobowego z wagonem cysterną. To Scania P450 z HZS SŽDC JPO Ostrava (Hasičská Záchranná Služba Správa Železniční Dopravní Cesty), czyli z zakładowej straży pożarnej SŽDC – podmiotu odpowiedzialnego za zarządzanie państwową siecią kolejową w Czechach. Odpowiednik Polskich Linii Kolejowych.
Najprawdopodobniej Scania ta powstała w 2016 roku. Jej zabudowę specjalistyczną wykonała firma Kobit THZ. To czeski producent nadwozi strażackich z siedzibą w miejscowości Slatiňany (okolice Pardubic).
Scania P450 z HZS SŽDC JPO Ostrava już po zakończeniu pokazu ratownictwa.
Dane techniczne Scanii - kartka je zawierająca była przyklejona do pojazdu.
Scania P450 i brejlovec.
Drugi z pojazdów to także własność HZS SŽDC JPO Ostrava. Mercedes-Benz Unimog U4023, wóz ratownictwa technicznego. Zabudowę również wykonała firma Kobit THZ.
Mercedes-Benz Unimog U4023 z HZS SŽDC JPO Ostrava.
Również na Mercedesie przyczepiono kartkę z danymi technicznymi.
Moim zdaniem najciekawszym pojazdem straży pożarnej była odstawiona na samym końcu terenu ekspozycji Avia A31. Także z HZS SŽDC JPO Ostrava. Piękny klasyk z jednej strony został zasłonięty strażacką osobówką.
Piękny klasyk, czyli Avia A31 z HZS SŽDC JPO Ostrava.
W następnym targowym wpisie z Ostrawy pokażę drugą z wystawionych lokomotyw. Jedyny elektrowóz. Tu link.
Jak co miesiąc publikuję wpis o nowościach na filmowym kanale Bloga Transportowego, czyli Lukaszwo – Transport Movies. Jednak nim tradycyjnie zacznę prezentować kolejne nagrania, wracam do tematu subskrybentów. Ich ilość regularnie wzrasta i obecnie przekroczyła już wartość 2000, o czym informuję z nieukrywaną radością.
Screen strony prezentującej najnowsze filmy na kanale Lukaszwo - Transport Movies. W górnej części informacja, że ilość subskrybentów przekroczyła już liczbę 2000.
Co do filmów – w marcu 2019 opublikowałem trzy. Na początek zapraszam na stację Poznań Główny. Jest 12 kwietnia 2012, a pociągi z i do Wolsztyna prowadzone trakcją parową to codzienność. Nagrałem wówczas parowóz Ol49-59. Jego poranny przyjazd z Wolsztyna i manewry oraz popołudniowy odjazd. Para uchodząca z nieszczelnych przewodów ostatniego wagonu wygląda niesamowicie.
Drugie nagranie to ulica Krakowska w Krakowie. Ruch tramwajów w dniu 8 marca 2019. To już materiał archiwalny, bo 23 marca rozpoczęła się przebudowa tej ulicy. Po jej zakończeniu miejsce to będzie wyglądało zupełnie inaczej. W ruchu zobaczycie wagony E1+C3, EU8N, 2014N, NGT6 i GT8S.
Ostatni film powstał w Katowicach. Nagrałem go wracając z targów SilesiaKOMUNIKACJA 2018, 24 kwietnia 2018 na al. Korfantego. Zobaczycie na nim między innymi pojazdy PKM Świerklaniec, PKM Sosnowiec, PKM Katowice, czy PKM Tychy i marki takie jak Solaris, MAN, Mercedes, Jelcz.
Filmy tramwajowy i autobusowy będą miały kontynuację. W obu przypadkach materiał był na tyle spory, że podzieliłem go na dwie części.
W ostatniej części relacji z kieleckich targów TransExpo 2018 pisałem o Sindbadzie (tu link). Tego samego dnia uczestniczyłem również w konferencji prasowej Grupy VDL. Prowadził ją Bolesław Piekorz, dyrektor zarządzający VDL Bus & Coach Polska. Oprócz informacji o nowym taborze poruszone zostały także kwestie mniej znane, czyli o pozostałych dziedzinach, w których działa Grupa VDL. Bo wszakże produkcja autobusów to nie wszystko. Jej oferta obejmuje produkty, z którymi raczej nie kojarzy się VDL. To np. znaki drogowe, siedzenia stadionowe, maszty wysokiego napięcia i telekomunikacyjne, siłownie wiatrowe, bagażniki dachowe samochodowe, panele słoneczne, czy oświetlenie LED-owe. VDL zajmuje się także napędami elektrycznymi (o zastosowaniu technologii E-Power pisałem już tutaj) oraz działa w branży lotniczej i transportu morskiego (np. automatyczne pojazdy portowe).
Konferencja prasowa - Bolesław Piekorz, dyrektor zarządzający VDL Bus & Coach Polska opowiada o VDL Groep.
Natomiast w kwestii autobusów podkreślano, jak nowoczesne rozwiązania techniczne są w nich stosowane. Przykładowo we wszystkich modelach VDL Futura montowany jest AEBS (Autonomous Emergency Breaking System - autonomiczny system hamowania awaryjnego), czyli autonomiczny radarowy system detekcji przeszkody interweniujący by zapobiec zderzeniu i zminimalizować prędkość pojazdu, dodatkowo ostrzegając prowadzącego wizualnie i akustycznie. W każdej Futurze zamontowano także ACC (Adaptive Cruise Control – adaptacyjny tempomat) zapewniający automatyczne przyspieszanie lub zwalnianie dla utrzymania bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego, co chroni przed kolizją i podnosi komfort jazdy. Inne standardowe rozwiązanie to system LDWS (Lane Departure Warning System - system ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu). Ostrzega on kierowcę, gdy autobus zaczyna zmieniać pas ruchu w sposób przypadkowy. Fotel prowadzącego pojazd zaczyna wówczas wibrować.
Na konferencji poruszono także temat wyposażenia dodatkowego, ale wymaganego np. przez FlixBusa. To DDDS (Driver Drowsiness Detection System - system wykrywania senności kierowcy), który oblicza indeks czujności kierowcy i w razie jego niebezpiecznego obniżenia (spadek poniżej ustalonego progu) generuje ostrzeżenie – wibracje fotela prowadzącego pojazd i sygnał wizualny na pulpicie. Dodatkowe informacje dotyczące FlixBusa nie były przypadkowe. Na stoisku VDL prezentowano bowiem egzemplarz VDL Futura FHD2 dla przewoźnika obsługującego połączenia w sieci FlixBusa. To firma GMF z Opola. Autobus dedykowany do realizacji połączenia do Berlina.
VDL Futura FHD2 w barwach FlixBusa. Autobus wyposażony między innymi w system DDDS.
Autobusy VDL były prezentowane także na terenie zewnętrznym. Pokazano tam dwa pojazdy. Moim zdaniem najciekawszy to piętrowa Futura FDD2 141/510 już eksploatowana przez Neobusa (rej. DWR 7736E). Tu warto jeszcze wspomnieć o rozwiązaniach technicznych zastosowanych w modelu FDD, które również omówiono na konferencji prasowej. Przykładowo podłoga górnego pokładu unosi się w przedniej części, zwiększając w ten sposób pole widzenia kierowcy – na przestrzeń przed pojazdem oraz w lusterkach.
Drugi autobus to demonstracyjna Futura FHD2.
VDL Futura FDD2 z firmy Neobus. Obok niej Futura FHD2.
VDL Futura FHD2 i FDD2.
Pozostając w temacie konferencji prasowych, w dalszej części targowej relacji Solaris. Tu link.