poniedziałek, 5 października 2015

Lux Express na Tour de Pologne


Wracam do tematu pojazdów towarzyszących kolarskiemu wyścigowi Tour de Pologne. Ostatnio pisałem o samochodach dostawczych marki Hyundai (link). Teraz pora na autobusy. Dokładnie na dwa Irizary i6 Integral z firmy Lux Express, które promując połączenia tego przewoźnika pełniły funkcję pomieszczenia kontroli antydopingowej i biura prasowego. Na krakowskim Rynku Głównym była to reklama wręcz idealna, bo to właśnie stolica Małopolski jest głównym celem walki cenowej między Lux Expressem, a PolskimBusem (pole walki to trasa do Warszawy, na której ceny biletów tego drugiego przewoźnika spadły w maju 2015 nawet do 4 zł).

Od strony ul. Brackiej ustawiono kontrolę antydopingową, czyli Irizara o rejestracji WI 2047Y, rocznik 2015:


Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne

Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne

Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne


Drugi i6 Integral, który wcielił się w rolę biura prasowego, stał po przeciwnej stronie rynku, od ul. św. Jana. To pojazd o rejestracji WI 3569Y. Również rocznik 2015, zarejestrowany w czerwcu. Niestety był dość mocno zastawiony:


Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne

Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne


Grupa Lux Express jest największym międzynarodowym operatorem przewozów autokarowych na trasach ekspresowych w regionie Morza Bałtyckiego. Oferuje połączenia między krajami bałtyckimi oraz do Petersburga, Moskwy i Mińska. Kursuje również do Pragi, Helsinek i Berlina. Grupa Lux Express oferuje usługi autokarowe Lux Express, Lux Express Lounge, Lux Express Special oraz Simple Express, wizy, ubezpieczenia i bilety promowe.

Na terenie Polski Lux Express obsługuje następujące relacje: Warszawa – Kraków, Warszawa – Rzeszów, Warszawa – Kielce, Warszawa – Kielce – Kraków, Kielce – Kraków, Kielce – Tarnów, Warszawa – Kielce – Tarnów. Trasy międzynarodowe z Polski to: Warszawa – Kraków – Budapeszt, Warszawa – Poznań – Berlin i Warszawa – Wilno.

Powyższe zdjęcia powstały ostatniego dnia Tour de Pologne 2015, czyli 8 sierpnia. Wkrótce kolejne ciekawe pojazdy obsługujące to sportowe wydarzenie, które utrwaliłem na krakowskim Rynku Głównym.


Blog Transportowy na Twitterze

Blog Transportowy na Facebooku

piątek, 2 października 2015

Národní den železnice


Co roku w Czechach obchodzony jest Narodowy Dzień Kolei. Wielkie transportowe święto, które wbrew nazwie nie dotyczy tylko jednego dnia. To cykl imprez kolejowych odbywających się we wrześniowe soboty, w różnych rejonach kraju. Przykładowo 26 września 2015 Národní den železnice był obchodzony w dwóch województwach (po czesku w krajach) – Jihomoravským (południowomorawskim) i Moravskoslezským (morawsko-śląskim). Ten drugi region udało mi się wówczas odwiedzić. Warto było. Po raz kolejny stwierdzam, że Czesi organizują bardzo dobre imprezy transportowe.

Den železnice 2015 w kraju morawsko-śląskim zorganizowano w dwóch sąsiadujących ze sobą miejscowościach: Bohumin i Ostrawa, przy okazji łącząc to wydarzenie z obchodami 160-lecia istnienia linii kolejowej Bohumin - Petrovice u Karviné. Atrakcji kolejowych nie brakowało. W Bohuminie i Ostrawie można było zwiedzać lokomotywownie, kursowały także pociągi specjalne, w tym skład prowadzony trakcją parową. Dodatkowo w Ostrawie uruchomiono specjalną linię tramwajową obsługiwaną taborem historycznym. Była także wystawa taboru strażackiego.

Sporą atrakcją okazał się również zwykły ruch pociągów przejeżdżających obok udostępnionych do zwiedzania lokomotywowni. Mimo soboty było ich dość sporo, zarówno pasażerskich, jak i towarowych, trakcja elektryczna i spalinowa.

Stopniowo będę publikował różne materiały związane z tym kolejowym świętem. Zacznę od parowozu (tu link). Teraz tylko mały zwiastun dalszej relacji.


Lokomotywownia Bohumin
Lokomotywownia w Bohuminie. Ekspozycja lokomotyw przed halą wachlarzową. Od lewej stoją: polska EP09-033, 151 023-9, 163 047-4 „Basia” i 162 053-3, a w dali 140 085-2.


Lokomotywownia Bohumin
Do każdej z ustawionych na wachlarzu lokomotyw można było wejść. W związku z tym cały czas znajdowało się przy nich sporo osób, więc zrobienie zdjęcia tylko samym maszynom stawało się praktycznie niewykonalne. Od lewej stoją: 714 018-9, 754 021-4, 111 030-3, EP09-033 i 151 023-9.


Lokomotywownia Bohumin, 464.202 i EM475.1 046/045

Lokomotywownia Bohumin, 464.202 i EM475.1 046/045
Główną atrakcją imprezy był parowóz 464.202 z 1956 roku. Tu w trakcie wyjazdu z lokomotywowni w Bohuminie do obsługi kolejnego pociągu retro. Obok historyczny ezt, czyli EM475.1 046/045 z lat 60-tych ubiegłego wieku.


Lokomotywownia Bohumin, E499 004 i 140 085-2
Kolejne historyczne pojazdy prezentowane na terenie lokomotywowni w Bohuminie. Niebieska w oznaczeniu kolei czechosłowackich E499 004 i zielona ze współczesnym czeskim numerem 140 085-2.


Lokomotywownia Bohumin
W Bohuminie dla zwiedzających dostępna była cała lokomotywownia. Na jej tyłach zgromadzono dość sporo taboru. Po lewej elektrowozy serii 163, obok których stały spalinowe 742, a dalej doczepne wagony pasażerskie serii 010 (Btax).


Bohumin,  lokomotywy serii 740, AWT
Dodatkową atrakcją Narodowego Dnia Kolei były pociągi przejeżdżające obok ekspozycji. Tu ze składem talbotów dwie lokomotywy serii 740 ze spółki AWT (pierwsza to 740 622-6).


Lokomotywownia Bohumin, 754 021-4, 111 030-3
Lokomotywownia Bohumin - zawody sportowe. Kto pierwszy w lokomotywie :)


Lokomotywownia Ostrawa, 742 701-6, 771 099-9
W Ostrawie lokomotywy także prezentowano na wachlarzu. Spalinówki należą do ČD Cargo.


Rejestr imprez komunikacyjnych

Blog Transportowy na Facebooku

wtorek, 29 września 2015

Oko w oko z 747


Pasażerskie Jumbo Jety, czyli Boeingi 747 nie lądują na polskich lotniskach zbyt często. Najczęściej (czyli i tak sporadycznie) pojawiają się czarterowe maszyny z Izraela. To w związku z różnymi wydarzeniami na terenie byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu (np. Marsz Żywych). Linie El Al Israel Airlines ostatnio wybierają port lotniczy w Katowicach. Ten „lotniczy gigant” pojawił się tam np. w marcu 2015. Zobaczenie i sfotografowanie 747 nie jest więc zbyt łatwe, zwłaszcza że w wersji towarowej także nie są czymś codziennym.

„Upolowanie” tej niezwykłej maszyny stało się moim wielkim marzeniem. Niestety niezrealizowanym. Zmieniło się to 28 sierpnia 2013 i było dziełem przypadku. Razem z żoną w tureckiej Antalyi (Antalii) czekałem na samolot do Polski. Lotnisko to jest ogromne. Obsługuje przylatujące i odlatujące co chwilę maszyny z całego świata. Można się więc zachwycać przeróżnymi samolotami, ale niestety trochę gorzej jest z ich fotografowaniem, bo w Turcji oficjalnie nie wolno robić zdjęć na lotniskach.

Kiedy już obeszliśmy wszystkie okoliczne sklepy, powoli ruszyliśmy w stronę dość odległego wyjścia  dla lotu do Krakowa. I właśnie wtedy go zobaczyłem. Najprawdziwszy w świecie 747. Stał przy jednym z rękawów pasażerskich tego wielkiego portu. Była to maszyna należąca do rosyjskich linii lotniczych Transaero. W roku 2013 Rosja jeszcze nie zmagała się z kryzysem, a jej obywatele w celach turystycznych zalewali niemalże cały świat. Szczególnie riwierę turecką.

Samoloty z Rosji na lotnisku w Atalyi lądowały w dość sporych ilościach. Przeważały maszyny linii Transaero, która w związku z tak dużym zainteresowaniem pasażerów eksploatowała kilka Boeingów 747. Ten, którym tak się zachwycałem miał rejestrację VP-BGW. Dokładnie to typ 747-300. Rocznik 1988, czyli sprzęt już niemłody. Kiedy w Polsce panował jeszcze komunizm, on jako fabrycznie nowy został kupiony przez japońskie linie lotnicze Japan Airlines. Ten przewoźnik łącznie eksploatował aż 114 Jumbo Jetów, a obecnie nie ma już żadnego. Nasz bohater latał u niego pod rejestracją JA8187. Numery te zachował, kiedy w roku 2001 trafił do nieistniejącego już, także japońskiego przewoźnika JALWays (w 2010 przejęty przez Japan Airlines). Latał u niego do roku 2007. Później stał się własnością amerykańskiej spółki Wells Fargo, zajmującej się bankowością i usługami finansowymi. Trudno określić, co się z nim wtedy działo. Bardzo prawdopodobne jest, że Wells Fargo leasingowało maszynę liniom Transaero, które od lutego 2009 są oficjalnym właścicielem tego 747. Jak podaje portal Planespotters.net, w październiku 2013, czyli dwa miesiące po moim spotkaniu z nim, samolot został odstawiony. Nie pisano o jego kasacji.

Na terenie lotniska nigdzie nie widziałem informacji o zakazie fotografowania. Wiedziałem jednak o nim z Internetu. Kilka lat wcześniej mówiła też o tym rezydentka biura podróży, z którym byliśmy w Dalyanie. Wolałem więc nie ryzykować niepotrzebnego użerania się ze służbami bezpieczeństwa i zdjęć nie robiłem (nie w terminalu, bo z pokładu autobusu można zrobić całkiem ciekawy reportaż). Jednak teraz sytuacja była wyjątkowa. Przecież to 747. Szybko podszedłem do szyby i zrobiłem dwa „szpiegowskie” zdjęcia. Rękaw był już odsunięty od drzwi maszyny i kolos powoli rozpoczynał kołowanie.


Boeing 747-300, VP-BGW, Transaero, Antalya Airport

Boeing 747-300, VP-BGW, Transaero, Antalya Airport


Trochę to jednak trwało, bo kiedy z żoną zeszliśmy na niższy poziom lotniska (tam była nasza bramka), maszyna wciąż kołowała w zasięgu mojego aparatu. Powstało zatem trzecie zdjęcie tego niezwykłego samolotu.


Boeing 747-300, VP-BGW, Transaero, Antalya Airport


Co do zakazu fotografowania na tureckich lotniskach. Mam wątpliwości, czy na pewno dotyczy on lotnisk cywilnych. Rok później oficjalnie paradowałem z aparatem na szyi po porcie lotniczym w Dalamanie. Fotografowałem każdy samolot i nie wzbudziło to niczyjej reakcji. Szkoda, że tego „eksperymentu” nie przeprowadziłem w Antalyi.

Prezentowany VP-BGW rozpoczynał rejs do Moskwy, na lotnisko Domodiedowo. Wcześniej latał np. z Petersburga do Melbourne w USA (Floryda). Z innego Moskiewskie lotniska – Szeremietiewo – kolos realizował rejsy do Larnaki (Cypr), Warny (Bułgaria) i do Hurghady (Egipt).


Zamów bezpłatny newsletter

Blog Transportowy na Facebooku

środa, 23 września 2015

FLIRT dla PKP Intercity


O elektrycznych zespołach trakcyjnych typu FLIRT, które dla PKP Intercity produkuje konsorcjum Stadler Polska – NEWAG pisałem w listopadzie 2013. Tu link. Jeden z 20 zamówionych wówczas egzemplarzy został 23 września 2015 oficjalnie zaprezentowany w trakcie gdańskich targów TRAKO 2015. To jednostka oznaczona numerem ED160-009. Nie był to jednak jedyny FLIRT w barwach PKP Intercity, który dotarł do Trójmiasta. Skład nr ED160-005 odbył przejazd promocyjny w relacji Warszawa – Gdańsk, przewożąc  zaproszonych gości.

W trakcie targowej prezentacji Christian Spichiger (prezes zarządu Stadler Polska) symbolicznie przekazał pierwszy skład prezesowi PKP Intercity, Jackowi Leonkiewiczowi.


ED160-009 (FLIRT 3), PKP Intercity
ED160-009 jako ekspozycja targów TRAKO 2015.


„Tegoroczna edycja TRAKO ma dla nas szczególne znaczenie, ponieważ mamy zaszczyt zaprezentować nowy pojazd – FLIRT w wersji dalekobieżnej dla PKP Intercity. Śmiało mogę powiedzieć, że ten kontrakt jest kolejnym krokiem milowym na polskim rynku. Przekazując symboliczny klucz do pojazdu, chciałbym podziękować przewoźnikowi za dotychczasową współpracę. Życzę efektywnej eksploatacji pojazdów FLIRT od grudnia i wielu zadowolonych pasażerów” – powiedział Christian Spichiger.

Na temat przekazywanego ezt wypowiedział się także Jacek Leonkiewicz: „Pociągi FLIRT stanowią element największego w historii PKP Intercity programu inwestycyjnego, którego wartość przekracza 5 mld zł. Dzięki niemu nasi pasażerowie już teraz mogą podróżować nowoczesnymi i komfortowymi pociągami. Składy wyprodukowane przez konsorcjum Stadler-NEWAG wejdą do rozkładu jazdy już w grudniu. Będą jeździły w ramach ekonomicznej kategorii InterCity, gwarantując podróż w atrakcyjnej cenie”.


ED160-005 (FLIRT 3), PKP Intercity
Jednostka ED160-005, która w dniu 22.09.2015 wykonała przejazd specjalny Warszawa - Gdańsk.


Zakupione przez PKP Intercity FLIRT-y to przedstawiciele trzeciej generacji tych popularnych w Europie ezt, wersja dalekobieżna. Każdy z nich będzie posiadał łącznie 360 miejsc siedzących, w tym 60 w klasie pierwszej. Elementy wyposażenia to np. ergonomiczne fotele, nowoczesne toalety i klimatyzacja. Przy każdym siedzeniu zamontowano gniazdko elektryczne oraz indywidualne oświetlenie. Elektroniczne wyświetlacze podadzą informacje o trasie przejazdu. FLIRT-y będą miały WiFi. Warto to podkreślić, bo tego bardzo przydatnego rozwiązania brakuje wszakże we flagowych pociągach PKP Intercity, czyli w Pendolino.

FLIRT-y dla PKP Intercity są przystosowane do jazdy z prędkością 160 km/h. Ich rozkładowa eksploatacja rozpocznie się 15 grudnia 2015. Dwa zaprezentowane w Gdańsku egzemplarze należą do grona 18 już gotowych pojazdów. Brakujące dwa są jeszcze w fazie produkcji, ale jak zapewnia Stadler, wszystko zostanie wykonane w terminie. Dla podkreślenia, że nowe ezt powstały w Polsce, producent naniósł na nie napisy: „Stadler – wyprodukowano w Siedlcach”. Wartość całego kontraktu to 1 mld 621 mln zł. Obejmuje on także serwis taboru przez 15 kolejnych lat.

Warto jeszcze dodać, że jesienią w Siedlcach Stadler rozpocznie produkcję 58 FLIRT-ów trzeciej generacji dla Holenderskich Kolei Państwowych NSR oraz 15 dla węgierskich kolei MÁV.


Blog Transportowy na YouTube, kanał Lukaszwo - Transport Movies

Blog Transportowy na Facebooku

poniedziałek, 21 września 2015

Tramwajowy 1 listopada (3) – Konstale 105Na


Ostatnia część relacji z tramwajowego 1 listopada 2014 w Krakowie jest poświęcona głównie wagonom Konstal 105Na. Prezentowane zdjęcia niedługo będą już mocno historyczne. Wprawdzie z wielkim „poślizgiem czasowym”, ale już rozpoczęły się dostawy tramwajów „Krakowiak” firmy PESA, które mają zastąpić wysłużone trójwagonowe składy „stopiątek”. Zatem ponownie zapraszam w rejon przystanków „Wiadukty”. Tu link do wcześniejszego wpisu. 


Konstal 105Na, MPK Kraków
Konstal 105Na #478+479+480 jako linia nr 1 do Wzgórz Krzesławickich.


Konstal 105Na, MPK Kraków
Spotkanie dwóch trójwagonowych Konstali, czyli powyższego #478+479+480 i zmierzającego do pętli Salwator #489+490+491.


Teraz zapraszam do centrum Krakowa, w rejon przystanków „Poczta Główna”. Wykolejenie w Nowej Hucie nie było jedynym tego dnia. Na ul. św. Gertrudy z szyn wypadł skład linii nr 1 w stronę pętli Salwator. Były to wagony #472+473+474. Na poniższym zdjęciu już po ustawieniu na torze i tuż przed rozpoczęciem awaryjnego zjazdu do zajezdni:


Konstal 105Na, MPK Kraków


Torowisko w Gertrudy odblokowane, więc Konstal 105Na #415+418+417 pojedzie na Salwator zgodnie z trasą. Przystanek „Poczta Główna” na ul. Starowiślnej:


Konstal 105Na, MPK Kraków


Jak w roku 2013, również w 2014 na liniach dodatkowych kursowały Bombardiery NGT8. Tu wagon #2053 jako 84 (Cmentarz Rakowicki – Kurdwanów). Przystanek „Poczta Główna” na ul. Westerplatte:


Bombardier NGT8, MPK Kraków


Bombardiery NGT6 obsługiwały np. linię 81 (Borek Fałęcki – Cmentarz Rakowicki). Tu wagon #2031. Przystanek „Poczta Główna” na ul. Starowiślnej:


Bombardier NGT6, MPK Kraków


Kolejne zdjęcia powstały 2 listopada 2014. Wówczas dodatkowe linie cmentarne także kursowały. Na 83 (Cmentarz Rakowicki – Nowy Bieżanów) jedzie trójwagonowy skład „stopiątek”, czyli #802+794+795. Ulica Starowiślna:


Konstal 105Na, MPK Kraków


Oprócz poczciwych Konstali na linii 83 kursowały także Bombardiery. NGT8 #2068 zmierzając w stronę pętli Cmentarz Rakowicki wjeżdża na most Powstańców Śląskich:


Bombardier NGT8, MPK Kraków


Teraz materiał filmowy. Same Konstale 105Na. Rejon przystanków „Wiadukty”, a na koniec „Poczta Główna” – przejazd z ul. Starowiślnej w św. Gertrudy:




Na większości przystanków były wywieszone takie informacje o trasach poszczególnych linii:


Trasy linii autobusowych i tramwajowych, ZIKiT Kraków


Prawdopodobnymi głównymi bohaterami krakowskiego Dnia Miłośnika Komunikacji Miejskiej 2015 będą wagony PESA 2014N „Krakowiak”. Poniżej pierwszy z nich, czyli #RG901 w trakcie wjazdu na przystanek początkowy pętli Krowodrza Górka:


PESA 2014N „Krakowiak”, MPK Kraków


Wpisy poświęcone autobusom

Blog Transportowy na Facebooku

piątek, 18 września 2015

Bez TransExpo 2015 i edycja 2010


W roku 2015 targi TransExpo nie odbędą się. Po raz pierwszy w historii ich istnienia (czyli od 2003 roku) zdecydowano o rocznej przerwie, jednocześnie przechodząc na cykl dwuletni, na przemian z Busworld w belgijskim Kortrijk. Tak więc najbliższa edycja targów dopiero w 2016 roku.

W tym wpisie wracam do starszej edycji TransExpo, z 2010 roku. W Blogu Transportowym dawno temu zamieściłem dwa materiały na ten temat. Link do pierwszego. Link do drugiego. Wówczas nie opublikowałem wszystkich zaplanowanych treści. Zabrakło np. najnowszego zakupu MZK Słupsk – Scanii OmniCity. Pominąłem także Neoplana N5217 Starlinera w barwach klubu piłkarskiego Lech Poznań oraz inne pojazdy. Zatem poniżej kilka zdjęć z TransExpo 2010.

Zaczynam od wspomnianej Scanii OmniCity z MZK Słupsk. Zaprezentowany pojazd był jednym z 7 egzemplarzy zakupionych przez tego przewoźnika pod koniec 2010 roku:


Scania OmniCity, MZK Słupsk, TransExpo 2010, Kielce

Scania OmniCity, MZK Słupsk, TransExpo 2010, Kielce


Gratka dla kibiców piłkarskich, czyli Neoplan Starliner wożący drużynę klubu Lech Poznań. Pojazd był wówczas eksploatowany przez firmę Fun Club z Poznania, która została polskim przedstawicielem holenderskiej marki  Van Hool. Tak prezentował się piłkarski Neoplan N5217:


Neoplan N5217 Starliner, Fun Club, Lech Poznań, TransExpo 2010, Kielce

Neoplan N5217 Starliner, Fun Club, Lech Poznań, TransExpo 2010, Kielce


Skoro już poruszyłem temat marki Van Hool, wypada zaprezentować wystawione w Kielcach pojazdy tej firmy. Zwłaszcza, że był to debiut holenderskiego producenta na TransExpo. Łącznie na stoisku Fun Clubu znalazły się trzy autobusy. Zielony Van Hool T915 Alicron:


Van Hool T915 Alicron, TransExpo 2010, Kielce


Van Hool T916 Astronef:


Van Hool T916 Astronef, TransExpo 2010, Kielce


I ostatni Van Hool wystawiony przez Fun Club, czyli TD927 Astromega. Model później eksploatowany przez PolskiegoBusa:


Van Hool TD927 Astromega, TransExpo 2010, Kielce


MAN Lion’s City G w malowaniu warszawskim. Autobus okazał się testerem, który ostatecznie trafił do PKM Sosnowiec, otrzymując tam numer 550:


MAN Lion’s City G, TransExpo 2010, Kielce

MAN Lion’s City G, TransExpo 2010, Kielce


Marka Van Hool pojawiła się także na stoisku firmy Belgian Bus Sales. W tym przypadku był to jednak pojazd używany, rocznik 2008. To model T915CL:


Van Hool T915CL, Belgian Bus Sales, TransExpo 2010, Kielce


Inny używany autobus zaprezentowała firma Polster. Był to element reklamujący ofertę kompleksowej renowacji starszego taboru. Pojazd wyjątkowy i jak na polskie warunki mocno egzotyczny. To Scania K93CLB, a w zasadzie takie podwozie, na którym powstał autobus Lahti Falcon 540. Sprowadzony z Finlandii, rocznik 1996:


Lahti Falcon 540, Polster, TransExpo 2010, Kielce

Lahti Falcon 540, Polster, TransExpo 2010, Kielce


Pozostając w temacie dość egzotycznego jak na Polskę taboru, warto przypomnieć ofertę firmy Dafa Danisch Jan, która oferuje autobusy używane. Na jej stoisku stał trójosiowy Neoplan N3318K z 2000 roku:


Neoplan N3318K, TransExpo 2010, Kielce

Neoplan N3318K, TransExpo 2010, Kielce


Mercedes-Benz Citaro w wersji hybrydowej. Drugiego dnia targów, czyli 7.10.2010 odbyła się jego polska premiera. Pojazd odbył dwa pokazowe przejazdy po Kielcach:


Mercedes-Benz Citaro G Hybrid, TransExpo 2010, Kielce


Na TransExpo 2010 były także inne ciekawe pojazdy. Do tego tematu powrócę już niedługo.


Rejestr imprez komunikacyjnych

Blog Transportowy na Facebooku