W styczniu 2025 kanał filmowy YouTube Bloga Transportowego (Lukaszwo – Transport Movies) wzbogacił się o sześć nowych nagrań. Jeden duży film 4K i pięć krótkich shortsów. Tematyka autobusowa i ciężarówkowa.
Tradycyjnie zaczynam od dużego filmu. Jego bohaterami są pojazdy krakowskiego oddziału firmy Mobilis, które obsługiwały czasową linię 702 uruchomioną w związku z przebudową ul. Królowej Jadwigi.
Nagrywałem na skrzyżowaniu ulic Zarzecze i Na Błonie, gdzie znajduje się małe rondo.
Fragment filmu. MAN TGE (zabudowa Mercus) nr MB101 na linii czasowej 702.
Fragment filmu. MAN TGE (zabudowa Mercus) nr MB103 na linii czasowej 702.
Prezentowane pojazdy to mikrobusy MAN TGE (zabudowa Mercus) o następujących oznaczeniach: niebieski to nr MB101, czerwony to nr MB103, a biały to nr MB105. Nagranie powstało 19 października 2022.
Pierwszy styczniowy short powstał w Żorach. Na placu przy tamtejszym Muzeum Ognia (bardzo ciekawy budynek) ustawiono „emerytowany” wóz strażacki. To Jelcz 004M (na bazie Jelcza 325), ex OSP Sławniów. Nagrywałem 15 grudnia 2024. Prezentacja statyczna.
Pozostajemy w Żorach. Po drugiej stronie placu przy Muzeum Ognia ustawiono innego strażackiego weterana. Rodem z NRD. To drabina powstała na bazie ciężarówki IFA W50L. Pojazd kiedyś służył w Państwowej Straży Pożarnej z Cieszyna. Nagranie również powstało 15 grudnia 2024. Prezentacji statycznej towarzyszy Johnny Cash z piosenką „Ring of Fire”.
Teraz coś autobusowego. Zapraszam do Rygi. W rejonie głównego dworca kolejowego, przez Marijas iela przejeżdża jeden z najnowszych ryskich autobusów. Wyróżniający się zielonym malowaniem elektryk. Dokładniej Solaris Urbino 12 electric nr 71160. Rocznik 2023.
Autobus obsługuje linię 47 do pętli Abrenes iela. Obecnie trasa ta już tędy nie przebiega – od 20 stycznia 2025 zwiększono częstotliwość kursów, jednocześnie wycofując linię ze ścisłego centrum. To odpowiedź na tworzące się tam zatory drogowe.
Kierowca pozdrawiał migając światłami. Miły gest. Nagrywałem 2 października 2024.
W styczniu 2025 na kanale Lukaszwo – Transport Movies po raz pierwszy od dawna pojawiło się trochę materiałów ciężarówkowych. Po pojazdach strażackich z Żor zaprezentowałem fragment ekspozycji z World of Volvo w Göteborgu. To nowa wersja dawnego Muzeum Volvo.
Szwedzka marka, zatem w tle szwedzka piosenka. „Fernando” grupy ABBA.
Co widać na tym krótkim nagraniu? Przewożący drewno ciągnik siodłowy L248 z 1950 roku. Żółta ładowarka BM H10. Zielone, trójosiowe Volvo Titan L395 i szare LV93 na gaz drzewny. Na końcu biała wywrotka L43012 Trygge. 3 maja 2024.
Ostatnie z opublikowanych w styczniu 2025 nagrań również powstało w Szwecji. Dokładniej w Malmö. Przedstawia autobus Volvo 7900 Electric nr 3759 na linii 7. Citadellsvägen. 4 września 2024.
Powyższe filmy są zwiastunami oddzielnych artykułów, które ukażą się w Blogu Transportowym. Zdecydowanie najdłuższym, wieloczęściowym będzie materiał poświęcony ekspozycji pojazdów na terenie World of Volvo w Göteborgu.
Minęło już trochę czasu od pierwszego wpisu dotyczącego muzeum parowozów w tureckiej miejscowości Çamlık (tu link do tego materiału). Zatem czas na odświeżenie tematu i obiecaną historię tej ciekawej placówki, w której znajdziemy również akcenty kolejowe dotyczące Polski.
Çamlık Buharlı Lokomotif Müzesi znajduje się przy czynnej linii kolejowej z Izmiru do Aydin. To najstarsza linia kolejowa w Turcji, powstała za czasów Imperium Osmańskiego, które udzieliło 50-letniej koncesji brytyjskiej firmie ORC (Oriental Railway Company). Jej pierwszy odcinek Alsancak – Seydiköy został otwarty 30 października 1858. Alsancak to wciąż czynna stacja położona przy porcie w Izmirze. To tam z założenia miały docierać surowce i płody rolne, a w przeciwną stronę wyruszać towary importowane. Całość trasy do Aydin otwarto dopiero 1 lipca 1866. Później ORC rozbudowywało sieć połączeń, finalnie ciągnąc główną linię do Eğirdir (otwarcie w roku 1912).
Obsługę pierwszych pociągów zapewniały parowozy firmy Robert Stephenson & Company.
Linia Izmir (Alsancak) – Aydin to pierwsza trasa kolejowa na terenie obecnej Turcji. Pierwsza w Anatolii, ale w czasach Imperium Osmańskiego palmę pierwszeństwa dzierżyła wybudowana na terenie obecnego Egiptu (wówczas część Imperium) linia Aleksandria – Kair z 1856 roku.
Odcinek linii ORC, na terenie którego znajduje się muzeum to teren dawnej stacji Çamlık. Została ona przeniesiona w nową lokalizację, w związku z przebudową linii – zmiana przebiegu trasy, nowy tunel. Obecny wygląd stacji Çamlık pod tym linkiem.
W którym roku przeniesiono stację? Tu pojawia się problem. W wielu źródłach podawany jest rok 1991, ale to wydaje się mało prawdopodobne. Tylko w jednym miejscu natrafiłem na lata 70-te i to raczej jest właściwa wersja. Dlaczego? Bo teren dawnej stacji nadal był eksploatowany – jako parowozownia. Trakcję parową wycofano z tej linii już na początku lat 90-tych, więc bez sensu byłoby tworzenie (przebudowywanie) układu torowego, aby zapewnić dostęp do parowozowni tylko na około rok. Na około 30-lat ma już sens i uzasadnienie ekonomiczne.
Pewne natomiast jest, że od roku 1991 rozpoczęto tworzenie muzeum, a swą działalność rozpoczęło ono w 1997 roku (tu również pojawiają się różne źródłowe rozbieżności, być może już w 1991 roku część ekspozycji można było oglądać). Eksponaty są ustawione „pod chmurką”, w większości na oryginalnym układzie torowym z 1866 roku. Ponoć szyny również są z tamtego okresu.
Teren i ekspozycja pozostają własnością tureckich kolei TCDD, które przekazały je w wieloletnią dzierżawę rodzinie Mısırlıoğlu, związanej zawodowo ze stacją Çamlık.
Pozostałość dawnego toru linii ORC w stronę Izmiru. Wchodzi się nim na teren muzeum, które w chwili wykonania zdjęcia było za moimi plecami (tam zachowano ciągłość toru i są na nim ustawione eksponaty). Po widocznej dalej ulicy kursują między innymi dolmusze z Kusadasi. Za drogą znajduje się stary, nieczynny tunel. W dali widać pozostałości dawnej zabudowy stacji Çamlık. 5.08.2021.
Kolejne pozostałości po dawnej stacji Çamlık, które nie znajdują się na terenie muzeum. Dwa ręczne dźwigi służące do nawęglania parowozów, które pomagały pokonywać pociągom strome zbocza od strony miasta Selçuk (czyli od strony Izmiru). 5.08.2021.
Jeden z elementów ekspozycji muzeum znajduje się na terenie ogólnodostępnym. Stoi jako pomnik przy drodze D550. To mały, wąskotorowy parowóz Henschel Bt nr 140 z roku 1918. Przystosowany do rozstawu szyn 600 mm. Ten model uznawany jest za najbardziej charakterystyczny parowóz wąskotorowy w Turcji.
W trakcie pierwszej wojny światowej firma Henschel dostarczyła do Anatolii 95 takich parowozów. Były to maszyny zgodne z niemiecką specyfikacją wojskową. Zostały one zatrudnione przy budowie Kolei Bagdadzkiej („Bagdadbau”). Tymczasowa linia wąskotorowa była tam wykorzystywana do przewozu pracowników, sprzętu i materiałów. Co ciekawe, zachowały się zdjęcia prezentujące parowozy Henschel Bt prowadzące składy normalnotorowych wagonów na wąskotorowych transporterach.
Wąskotorówkę tę również intensywnie wykorzystywało niemieckie wojsko – w okresie 1917/1918 była tak zwaną „linią życia” dla frontu mezopotamskiego. Tu warto dodać, że budowa Kolei Bagdadzkiej jest zaliczana do jednego z powodów wybuchu pierwszej wojny światowej. Stała się symbolem rosnących wpływów Niemiec na Bliskim Wschodzie.
Praca tych maszyn była szczególnie związana z rejonem Bram Cylicyjskich - przełęcz przez góry Taurus z płaskowyżu anatolijskiego na równiny cylicyjskie. Najbardziej znana droga do Adany, używana od czasów starożytnych. Skorzystali z niej np. Aleksander Wielki i biblijny apostoł Paweł. Teren bardzo trudny, z dużymi różnicami wysokości. To właśnie tam prace trwały najdłużej – ze względu na budowę tuneli. Dokończono je dopiero w 1918 roku, na krótko przed rozejmem w Mudros (30 października 1918), w trakcie którego zakończono działania wojenne pomiędzy Imperium Osmańskim, a Ententą. Kolej Bagdadzka została wówczas w całości przejęta przez Brytyjczyków.
Nie ma zbyt wielu informacji o dalszych losach tych wąskotorowych maszyn. Część wywieziono, może trafiły do kraju produkcji, czyli do Niemiec. Pewna ich ilość została w Anatolii. Na pewno już po zakończeniu wojny nadal były zatrudnione przy budowie normalnotorowej Kolei Bagdadzkiej. Prace musiały być wykonane zarówno w rejonie Bram Cylicyjskich, jak i na terenie Iraku i Syrii. Ze względu na różne konflikty, stefy interesów itp., trwało to przez wiele kolejnych lat. Jednak mało prawdopodobne jest, aby parowozy te pracowały wówczas w innych miejscach, niż przy Bramach Cylicyjskich. Co ciekawe, pierwszy bezpośredni pociąg pasażerski jadący ze Stambułu dotarł do Bagdadu dopiero 1 lipca 1940. Wówczas gotowa była cała trasa Kolei Bagdadzkiej.
Egzemplarz parowozu Henschel Bt pokazany w Çamlıku po pracach na Kolei Bagdadzkiej trafił do kopalni węgla kamiennego w miejscowości Zonguldak na wybrzeżu Morza Czarnego. Jego historia nie jest niestety nigdzie szczegółowo opisana. Na pewno po wywiezieniu z kopalni wiele lat spędził na terenie muzeum, w którym być może pojawił się już na początku lat 90-tych. Za płot, czyli na miejsce obecnej ekspozycji trafił dopiero około 2019 roku. Od tamtego czasu pełni rolę pomnika, będącego reklamą muzeum. Niestety biura podróży traktują tę placówkę bardzo źle – ignorują jej istnienie, skupiając się na innych atrakcjach okolicy, jednocześnie marnując czas turystów biorących udział w zorganizowanych wycieczkach na np. obowiązkową wizytę w fabryce kurtek skórzanych. Kiedy w 2009 roku przejeżdżaliśmy obok drogowskazu do muzeum, polska przewodniczka nie potrafiła mi niczego powiedzieć na jego temat, a wręcz była wyraźnie zdziwiona istnieniem czegoś takiego.
Parowóz Henschel Bt ustawiony jako pomnik w rejonie muzeum. Na maszynie widoczna tabliczka „Bagdadbau”, czyli z niemiecką nazwą Kolei Bagdadzkiej. Lipiec 2019. Źródło: Google Street View.
W Internecie są dostępne zdjęcia pokazujące parowozy Henschel Bt pracujące przy budowie Kolei Bagdadzkiej. Powyżej przykłady. Na samej górze skład wagonów normalnotorowych przewożony na wąskotorowych transporterach. Źródło: www.levantineheritage.com. Tu aktywny link.
Już w Republice Turcji (proklamacja w 1923 roku) parowozy Henschel Bt znalazły zatrudnienie w wojsku i w przemyśle. Obecnie na terenie kraju zachowanych jest sześć takich maszyn. Pięć pełni funkcję zimnych eksponatów – pomników. Jedna jest wciąż czynna. Prowadzi pociągi turystyczne na kolei parkowej Eskişehir Sazova. Maszynę tę poddano przeróbce. Nie jest ona już parowa – teraz napędza ją sprężone powietrze, które jest wytwarzane przez spalinowy agregat ukryty w pierwszym wagonie.
Poniżej znaleziony w serwisie YouTube krótki filmik pokazujący przerobiony parowóz Henschel Bt w ruchu. Tory kolei parkowej mają rozstaw 600 mm, czyli jak wąskotorówka do budowy Kolei Bagdadzkiej.
Jeszcze jedno krótkie nagranie pokazujące także rejon, przez który przebiega trasa parkowej kolejki.
W następnej części reportażu o muzeum parowozów zaproszę Was już na teren tej ciekawej placówki. Eksponaty są tam ustawione na zachowanym torowisku (tu szczególne wrażenie robią parowozy stojące przy obrotnicy) lub na specjalnie przygotowanych fragmentach torów.
Na początek pokażę najstarszy parowóz z tej liczącej ponad 30 egzemplarzy kolekcji. Rocznik 1887, a producent to słynny Robert Stephenson.
Tradycyjnie zapraszam na comiesięczne informacje o nowościach w filmowym Blogu Transportowym, czyli na kanale YouTube o nazwie Lukaszwo – Transport Movies. W listopadzie 2024 opublikowałem siedem nagrań. Tematyka autobusowa i kolejowa. Przewaga krótkich materiałów typu „shorts” – tylko jeden dłuższy film jakości 4K.
Zaczynam od około 3 minutowego filmu, który prezentuje najnowszy tabor firmy Mobilis, realizującej nowy kontrakt w Krakowie. Nagranie dotyczy wyłącznie autobusów MAN Lion`s City 18 CNG (bądź jak kto woli zgodnie z wcześniejszym nazewnictwem MAN Lion's City G CNG). Oddzielny wpis poświęcony nowej krakowskiej umowie Mobilisa dostępny pod tym linkiem.
Fragment filmu. MAN Lion`s City 18 CNG nr MM808 jako linia 129 odjeżdża z pętli Czyżyny Dworzec. 26.10.2024.
Oto pojazdy, które zobaczycie na filmie:
- MM853 na linii 152, al. Andersa przy DH Wanda;
- MM826 na linii 189, al. Andersa, DH Wanda;
- MM808 na linii 129, odjazd z pętli Czyżyny Dworzec;
- MM851 na linii 129, przyjazd na pętlę Czyżyny Dworzec;
- MM842 na linii 152, ul. Lubicz;
- MM862 na linii 511, odjazd z pętli Os. Na Stoku;
- MM821 na linii 129, ul. Pawia przy politechnice.
Nowego krakowskiego taboru firmy Mobilis dotyczy również jeden z listopadowych filmów typu „shorts”. Przedstawia on autobus elektryczny MMI Urby LF Electric nr MB451, który awaryjnie opuszcza pętlę Nowy Kleparz. 31.10.2024.
Spalinowe zespoły trakcyjne serii SN84 przez kilka lat stanowiły podstawowy tabor wykorzystywany przez SKPL do obsługi pociągów uruchamianych przez PKP Intercity. Był to codzienny widok w Krakowie, na Magistrali Podsudeckiej oraz na trasie do Zagórza. Koniec roku 2024 przyniósł jednak pewne zmiany i te wysłużone jednostki zaczęto zastępować nowszymi, serii SD85. Stało się więc oczywiste, że już za jakiś czas SN84 będą tylko wspomnieniem i trzeba je dokumentować. Właśnie zgodnie z tym tokiem rozumowania powstał poniższy „shorts”. Stacja Kraków Płaszów. Odjazd SN84-002 „Strapa” (rocznik 1974) jako pociąg TLK „Bieszczady” w relacji Kraków Główny - Zagórz. 20.09.2024.
Pozostajemy w temacie kolejowym. Zmieniamy jednak trakcję na parową. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości, 11 listopada 2024 tradycyjnie został uruchomiony „Pociąg wolności”. W ramach projektu „Małopolskie Szlaki Turystyki Kolejowej” skład wagonów retro przemieszczał się z Nowego Sącza do Krynicy-Zdroju i z powrotem. Prowadził go parowóz Ty42-107 z 1946 roku. To właśnie ta maszyna jest bohaterem poniższego nagrania.
Stacja Krynica-Zdrój, parowóz wykonuje oblot składu. Oprócz dźwięków parowozu słychać także przewodnika głośno opowiadającego o Krynicy-Zdroju.
Teraz zapraszam do Oświęcimia. Dawno temu pisałem o linii autobusowej wożącej turystów pomiędzy byłymi niemieckimi nazistowskimi obozami koncentracyjnymi Auschwitz I i Auschwitz II - Birkenau. Tu link.
Obecnie zainteresowanie tymi przejazdami jest na tyle duże, że trasę obsługują autobusy przegubowe, kursujące nawet co 10 minut. Nie jest to już tabor muzeum, a firm zewnętrznych, które co jakiś czas zmieniają się. Obecnie usługę tę świadczy znana czytelnikom Bloga Transportowego firma Drobisz-Tur. Serię materiałów prezentujących jej pojazdy zacząłem od tego wpisu – link.
Przez ul. Leszczyńskiej w stronę Brzezinki jedzie MAN Lion's City G nr 3 (ex 4608 Michalczewski, eksploatowany we Wrocławiu). To 2015 rocznik. Nagrywałem 16 listopada 2024.
Kolejny film jest kolejowy. Łotwa – Ryga i tamtejsze muzeum kolei. Ustawione pod chmurką ciekawe eksponaty, w tym dwuczłonowa lokomotywa spalinowa ТЭ3-7593 z 1972 roku. Widać też np. zieloną manewrową ТГМ1-532 z 1960 roku i czerwoną ТГМ3Б-2804 z 1970 roku. O tym, że są wiecznie młode śpiewa zespół Alphaville.
Nagrywałem 2 października 2024.
Ostatni z opublikowanych w listopadzie 2024 filmów powstał w Kielcach, w trakcie targów Transexpo 2024. Przedstawia bardzo skromną ekspozycję taboru historycznego. Tworzył ją tylko jeden autobus. Pozyskany z Budapesztu Ikarus 280.49. Rocznik 1992, ex BPI-977. Własność Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej w Kielcach.
Wygląd zewnętrzny i prezentacja wnętrza. O Ikarusie (choć niekoniecznie o autobusie) śpiewa Costa Cordalis, którego szczyt sławy muzycznej przypadał na okres ekspansji Ikarusów serii 200.
Blog Transportowy na YouTube, czyli kanał Lukaszwo – Transport Movies w maju 2024 wzbogacił się o pięć nowych nagrań. Jedno 4K oraz cztery krótkie filmiki typu „shorts”. Tematyka wodna, autobusowa, kolejowa i tramwajowa.
Film przedstawiający prom Valö, który jako linia 281 dopływa do końcowego przystanku Saltholmens Brygga jest już znany stałym czytelnikom bloga. Był on częścią większego materiału o rejsach po Archipelagu Południowym (tu link do tego wpisu).
Fragment filmu. Prom Valö.
Niesamowite miejsce, niepowtarzalny klimat Skandynawii. Bardzo polecam wycieczkę w tamten rejon Szwecji. Nagrywałem 3 maja 2024.
Pozostając w temacie Szwecji, zapraszam do Göteborga, na spotkanie z tamtejszymi kultowymi tramwajami Hägglund. Te oznaczone jako M29 wagony wciąż dość licznie kursują po mieście, obsługując różne linie. Poniższe nagranie wykonałem na Vasagatan w dniu 2 maja 2024. Na linii nr 2 jadą wagony 825 i 836.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - Hägglund M29 nr 825 i 836.
Remise - Verkehrsmuseum der Wiener Linien jest miejscem stałego pobytu wyjątkowego wiedeńskiego przegubowca. To ÖAF-Gräf & Stift GU230/54/59/3. Stanowi on część sporej kolekcji historycznego taboru transportu publicznego. Już za jakiś czas rozpocznę serię wpisów prezentujących zbiory tego ciekawego muzeum. 21 czerwca 2023.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - ÖAF-Gräf & Stift GU230/54/59/3.
W maju 2024 zamieściłem również krótkie nagranie z Polski. Należący do MPK Kraków autobus Karsan Jest+ nr PA101 przejeżdża przez przebudowywaną ul. Kocmyrzowską, obsługując nową trasę 180 w relacji Grębałów - Os. Na Stoku. Krakowski przewoźnik posiada łącznie dwa takie pojazdy. 12 marca 2024.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - Karsan Jest+ z MPK Kraków.
Ostatnia z majowych nowości to deszczowe nagranie z czeskiego Bohumina. Teren lokomotywowni, manewry parowozu 464.202 „Rosnička“. 23 września 2023.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - parowóz 464.202 „Rosnička“ w trakcie ulewy.
Ostatnie z powyższych nagrań powstało w trakcie Dnia Kolei 2023. Pierwsza część relacji dotyczącej tej ciekawej imprezy transportowej jest dostępna pod tym linkiem.
Tradycyjnie, raz w miesiącu zapraszam na przegląd nowości filmowych Bloga Transportowego. W lutym 2024 na kanale YouTube o nazwie Lukaszwo – Transport Movies opublikowałem cztery materiały. Jeden duży film i trzy krótkie typu „shorts”.
Duży film prezentuje autobusy, które nagrałem w hiszpańskim mieście Grenada. Słynie ono z pięknego zespołu pałacowego o nazwie Alhambra. Nim wyruszyliśmy zwiedzać tę niezwykłą atrakcję, udokumentowałem kilka pojazdów komunikacji miejskiej. Wśród nich pojazd, o istnieniu którego wcześniej nie wiedziałem: Burillo Nubia.
Nagrywałem na ulicach C. Gran Vía de Colón i Reyes Católicos w dniu 22 czerwca 2017. Warto zwrócić uwagę na ciekawe rozwiązanie chroniące przed słońcem – nad jezdnią rozwieszono materiał dający upragniony cień.
Fragment filmu. Grenada, C. Gran Vía de Colón obok Katedry (Catedral de Granada). Na odjazd oczekuje Mercedes-Benz Sprinter City nr 134 jako linia C1, obok którego przejeżdża UNVI Cidade II nr 5 jako linia SN1. 22.06.2017.
Fragment filmu. Chroniona przed słońcem Reyes Católicos, po której jako linia SN1 jedzie Burillo Nubia nr 30.
Fragment filmu. Reyes Católicos, po której jako linia LAC jedzie Mercedes-Benz CapaCity nr 432. Linia LAC to system BRT dla centrum Grenady. Oznaczenie LAC to skrótowiec od Linea de Alta Capacidad, co oznacza linię o dużej przepustowości.
Fragment filmu. Reyes Católicos, po której jako linia SN1 w stronę dworca autobusowego jedzie Castrosua Magnus II nr 36.
To szczegóły poniższego filmu:
0:15 - Unvi Cidade II nr 5 na linii SN1,
0:25 - Burillo Nubia (podwozie MAN 18.310 HOCL-NL) nr 30 na linii SN1,
0:31 - Mercedes-Benz CapaCity nr 437 na linii LAC,
1:00 - Mercedes-Benz CapaCity nr 432 na linii LAC,
1:25 - Castrosua Magnus II nr 36 na linii SN1,
1:42 - Castosua CS-40 City nr 308 na linii SN4,
1:56 - Mercedes-Benz CapaCity nr 442 na linii LAC,
2:12 - Mercedes-Benz CapaCity nr 443 na linii LAC,
2:21 - Mercedes-Benz CapaCity nr 435 na linii LAC,
2:42 - Mercedes-Benz CapaCity nr 436 na linii LAC,
2:55 - Castrosua City Versus nr 364 na linii SN4.
Pierwszy z lutowych filmów typu „shorts” powstał w Wiedniu, przy opisywanej pod tym linkiem zajezdni tramwajowej Gudrunstraße. Na jej teren cofa Bombardier-Rotax E2 nr 4308.
Warto dodać, że wagony E2 najczęściej kursują po Wiedniu z doczepkami. Nagrywałem w dniu 20 czerwca 2023.
Link do filmu Shorts - Bombardier-Rotax E2 nr 4308 z Wiener Linien cofa na teren zajezdni.
Kolejny „short” to tematyka kolejowa. Dworzec Centralny w Kopenhadze (København Hovedbanegård). Właśnie odjeżdża z niego pociąg duńskich kolei DSB nr R 2277 w relacji Helsingør – Næstved. Tworzy go elektrowóz Siemens Vectron nr 3205 i piętrowy skład typu push-pull.
Nagrywałem w dniu 20 stycznia 2024.
Link do filmu Shorts - Siemens Vectron nr 3205 kolei DSB odjeżdża ze składem piętrowym ze stacji København H.
To nagranie powstało w wiedeńskim muzeum transportu. Jego ogromną ekspozycję (głównie tramwajową) będę szczegółowo przedstawiał już wkrótce. Wówczas podam także więcej informacji o prezentowanym teraz autobusie. To Steyr SC 6F 72 w otablicowaniu linii 2A. Numer pojazdu to 8386.
21 czerwca 2023.
Link do filmu Shorts - Steyr SC 6F 72.
Ostatni z prezentowanych w tym wpisie filmów nie został opublikowany w serwisie YouTube, lecz na Instagramie. Blog Transportowy również tam jest obecny.
Materiał ten powstał w Krakowie, na al. Mickiewicza. Dokładnie przy budynku Akademii Górniczo-Hutniczej. Przejeżdża obok niego parada ciągników rolniczych. Pojazdy takie w dużym mieście, a szczególnie w jego centrum to widok wyjątkowo egzotyczny.
Ta „parada” to w rzeczywistości protest polskich rolników. Przy okazji możliwość zapoznania się z najnowszym i nieco starszym taborem. Na nagraniu zobaczycie np. ciągniki marek New Holland, John Deere. Jest też weteran pól, czyli Renault serii 95, a na końcu pojawia się Ursus C-360.
20 lutego 2024.
Link do filmu umieszczonego w serwisie Instagram. Przejazd ciągników rolniczych obok gmachu AGH.
Powyższe filmy pojawią się jeszcze w oddzielnych wpisach poświęconych autobusom w Grenadzie (będzie także druga część filmu), tramwajom w Wiedniu i tamtejszemu muzeum. Zaproszę także na kopenhaski dworzec centralny, w drugiej części materiału o duńskich pociągach (tu link do pierwszej).
Najprawdopodobniej powrócę także do taboru pokazanego przez rolników w Krakowie.
W Blogu Transportowym co jakiś czas piszę o ciekawych turystycznie miejscach, prezentując sfotografowane obok pojazdy. Przykładowo w jednym z wpisów pojawił się Amfiteatr 1000-lecia z Opola (tu link). Teraz zapraszam do Wrocławia.
Przy pl. Powstańców Warszawy mieści się budynek Muzeum Narodowego. Obiekt ciekawy ze względu na swoją zawartość oraz wygląd zewnętrzny. W okresie wiosenno-letnio-jesiennym za sprawą porastającej go roślinności zmienia barwę na zieloną. W ten sposób staje się ciekawym tłem do fotografowania np. przejeżdżających tamtędy tramwajów i autobusów.
W pobliżu budynku znajduje się przystanek tramwajowy o nazwie „Urząd Wojewódzki (Muzeum Narodowe)”. Obecnie korzystają z niego dwie linie: 2 (Krzyki – Biskupin) i 10 (Leśnica – Biskupin).
Plac Powstańców Warszawy. Na tle pokrytego roślinnością budynku Muzeum Narodowego we Wrocławiu przejeżdża wagon Modertrans Moderus Beta MF17AC o numerze 2705. To efekt znacznej modernizacji tramwaju Protram 205WrAs z 2008 roku (modernizacja w 2021 roku). Pojazd obsługuje mającą zmienioną trasę linię nr 2. Za chwilę wjedzie na most Pokoju na Odrze. 23.07.2022.
Przystanek tramwajowy zlokalizowany bezpośrednio przy wrocławskim Muzeum Narodowym nazywa się „Urząd Wojewódzki (Muzeum Narodowe)”. Właśnie wjeżdża na niego kolejny Modertrans Moderus Beta MF17AC, czyli dawny Protram 205WrAs. Wagon o numerze 2723. Rocznik 2011, jako Modertrans od 2021 roku. Tramwaj obsługuje mającą zmienioną trasę linię nr 10 do pętli Biskupin. 5.05.2022.
Muzeum Narodowe we Wrocławiu oprócz ekspozycji stałych organizuje także wystawy czasowe. Tu przykład jednej z nich, prezentującej dorobek wyjątkowego małżeństwa zajmującego się wzornictwem szkła, Eryki i Jana Drostów. 23.07.2022.
Na korytarzach muzeum można obejrzeć takie ciekawe historyczne grzejniki. 23.07.2022.
Co do zbiorów muzeum. Szczególnie polecam kolekcję tamtejszych obrazów. Znajdziemy wśród nich np. prace tak znanych autorów, jak Juliusz Kossak, Jan Matejko, Artur Grottger, Jacek Malczewski i Piotr Michałowski.
Cytując stronę internetową muzeum: „Na wprost od wejścia do sali I znajduje się imponujących rozmiarów (169 × 271,5 cm) obraz Wjazd Jerzego Ossolińskiego do Rzymu w 1633 roku autorstwa pochodzącego z Wenecji Bernarda Bellotta zwanego Canaletto (1721–1780). Dzieło to powstało na zamówienie Józefa Ossolińskiego w 1779 r. i jest jednym z ostatnich dzieł wenecjanina, który działał w Warszawie na dworze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego”.
Budynek muzeum powstawał w latach 1883 – 1886. Jego projektant to Karl Friedrich Endell (1843–1891). Pochodził on ze Szczecina, a pracował głównie w Berlinie. Pierwotnym przeznaczeniem tego obiektu była siedziba Zarządu Prowincji Śląskiej, wchodzącej wówczas w skład Cesarstwa Niemieckiego. Po drugiej wojnie światowej przystosowano go na potrzeby muzeum.
W pobliżu Muzeum Narodowego znajduje się także słynna Panorama Racławicka. Co ciekawe, w jej budynku zobaczymy również kultowe pojazdy. Napiszę o nich już wkrótce.
Ponownie zapraszam do Wrocławia. Po prezentacji lokomotywy SU4220-002 na tamtejszym głównym dworcu kolejowym (tu link) teraz zajmę się wodnymi środkami transportu. W stolicy Dolnego Śląska jest ich całkiem sporo.
Te najstarsze zgromadzono przy wybrzeżu Stanisława Wyspiańskiego. Funkcjonuje tam Muzeum Odry – Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Kolekcja liczy już kilka pojazdów pływających, które można bez przeszkód oglądać spacerując brzegiem Starej Odry.
Znajduje się wśród nich dźwig pływający zbudowany w latach 1938-1939 w stoczni A. Riedel w Fürstenbergu nad Odrą (obecnie dzielnica miasta Eisenhüttenstadt). W trakcie II wojny światowej zatopiony. Wydobyto go po zakończeniu działań zbrojnych. Spoczywał na dnie Odry, przy stopniu wodnym „Wróblin”, od którego przyjął obecną nazwę. Jak na swojej stronie podaje FOMT, „wraz z innym statkami technicznymi – pogłębiarkami, szalandami, pontonami itp. przekazany został Rejonowi Dróg Wodnych we Wrocławiu, który później przekształcono w Zarząd Odrzańskiej Drogi Wodnej, a następnie Okręgową Dyrekcję Gospodarki Wodnej i Przedsiębiorstwo Budownictwa Hydrotechnicznego „Odra-2”. Przez wiele lat eksploatowano go przy remontach odrzańskich stopni wodnych i mostów. Bezpośrednio po wojnie z wód Starej Odry dobywał zatopione jednostki”.
Wróblin pracował aż do roku 2001, a następnie (w roku 2002) został kupiony przez FOMT. Jednostka ta nie ma własnego napędu. W przemieszczaniu się pomaga jej pchacz. Wróblin posiada natomiast zasilany olejem napędowym silnik spalinowy – zasilający agregat wytwarzający energię elektryczną niezbędną do pracy dźwigu.
Szczegóły dotyczące historii Wróblina oraz jego dane techniczne dostępne są na stronie Fundacji – tu link.
Dodam jeszcze, że jest to jedyny żuraw tego typu w Polsce (na wodach śródlądowych).
Żuraw pływający Wróblin z wrocławskiego Muzeum Odry. Jednostka w stałym miejscu cumowania przy wybrzeżu Stanisława Wyspiańskiego. 13.06.2022.
Żuraw pływający Wróblin - zbliżenia na poszczególne fragmenty jednostki.
Za dźwigiem Wróblin zacumowano tak zwanego „małego Holendra”. Holownik parowy o nazwie Nadbór z roku 1949. Jeden z 13 takich statków zamówionych dla Polski w 1946 roku w Holandii.
Jego zadaniem było holowanie barek pomiędzy Gliwicami i Wrocławiem przez Koźle (oczywiście także w skróconych wariantach tras). Tak do około połowy lat 60-tych ubiegłego wieku, gdy parowce zaczęły być wypierane przez tabor spalinowy (w roku 1968 ostateczny koniec eksploatacji holowników parowych). Jak podaje FOMT, Nadbór pełnił później funkcję pływającej kotłowni na Odrze, a w latach 70-tych trafił do Czechosłowacji, stając się nośnikiem agregatu prądotwórczego. Po powrocie do Polski holownik miał epizod jako lodołamacz, ale w tej roli nie sprawdził się. W roku 1983 został odstawiony, ale na szczęście nie zapadły decyzje kasacyjne. Wręcz przeciwnie, postanowiono, że zostanie zabytkiem. W roku 1992 statek trafił „pod skrzydła” Fundacji Otwartego Muzeum Techniki. Szczegóły historii holownika Nadbór oraz dane techniczne na stronie FOMT – tu link.
Jak podaje Fundacja, Nadbór jest jedynym holownikiem parowym w Polsce z zachowaną oryginalną maszyną parową i kotłownią.
Holownik parowy Nadbór. 13.06.2022.
W drugim rzędzie, obok holownika parowego Nadbór zacumowała barka Ż-2107 „Irena”. Rocznik 1936. Zbudował ja Saturnin Marzątka – bydgoski szypr, który zasłynął z tego, że nie zlecił prac stoczni, lecz sam wybudował barkę na łące, przy pomocy dwóch pracowników. W roku 1955 barka przeszła na własność państwa polskiego (bez prawa do odszkodowania), zyskując obecne oznaczenie Ż-2107.
Irena w połowie lat 80-tych została wycofana z eksploatacji, pełniąc później różne funkcje: pływający warsztat, magazyn. Od 2003 roku jest własnością FOMT. Więcej informacji na stronie Fundacji – tu link.
Barka Irena zacumowana obok holownika parowego Nadbór. 13.06.2022.
Najgorzej widocznym od strony wybrzeża Stanisława Wyspiańskiego zabytkiem jest pchacz „Krab”. Rocznik 1968 odkupiony od niemieckiej firmy Lidmann i Megger w roku 2018. Pracował w Niemczech jako pchacz portowy i rzeczny. Więcej informacji o Krabie tutaj.
Pchacz Krab ustawiony obok żurawia Wróblin, który go niestety dość mocno zasłania. 13.06.2022.
Według informacji podanej na Facebooku Muzeum Odry, jest ono otwarte od poniedziałku do czwartku. Niestety w dniu naszej wizyty (poniedziałek, 13.06.2022) furtka prowadząca do tych pięknych zabytków była zamknięta.