czwartek, 30 października 2014

Truck i Van of the Year 2015


W Blogu Transportowym pisałem już o zwycięzcy konkursu „Bus of the Year 2015”, czyli o MAN-ie Lion’s City GL CNG (tu link). Uroczyste wręczenie pucharu potwierdzającego zdobycie tego tytułu odbyło się w trakcie specjalnej gali towarzyszącej wrześniowym targom IAA w Hanowerze. Wówczas ogłoszono także wyniki dwóch innych konkursów.

Tytuł „Truck of the Year 2015” przyznano ciężarówce, którą prezentowałem już wiele razy. To Renault Trucks T. Pojazd ten otrzymał łącznie 129 punktów, co dało mu 48 punktów przewagi nad najwyżej ocenionym rywalem. Złożone z 25 międzynarodowych dziennikarzy jury uznało takie zalety nowego Renaulta jak: nowatorstwo technologiczne, wygoda i bezpieczeństwo, osiągi w trakcie jazdy, oszczędność paliwa, ekologię i całkowity koszt posiadania pojazdu.

Renault Trucks T łączy zalety poprzednich modeli - filarów marki z najnowszymi innowacjami technologicznymi w świecie transportu drogowego” - podkreślił Gianenrico Griffini, prezes kapituły Jury Trucks of the Year (ITOY). „Rezultat, to jedna z najbardziej znaczących premier w ostatnich latach”.

Nagroda „Truck of the Year” jest przyznawana od roku 1977. Jej pierwszym zdobywcą został Seddon Atkinson 200. Tytuł „Ciężarówki roku 2014” otrzymało Volvo FH.

Renault Trucks T, Truck of the Year 2015

Renault Trucks T, zdobywca tytułu „Truck of the Year 2015”. Przykładowy egzemplarz zaprezentowany w trakcie zlotu Master Truck w Polskiej Nowej Wsi pod Opolem. 18.07.2014.

Natomiast tytuł „Van of the Year 2015” trafił do firmy Iveco za najnowszy model popularnej rodziny Daily. New Daily zwyciężył przewagą 17 punktów nad najwyżej ocenionym konkurentem. Historia nagrody „Van of the Year” jest znacznie krótsza, niż trofeum ciężarówkowego. Po raz pierwszy przyznano ją dopiero w 1992 roku. Wówczas zwycięzcą został Volkswagen T4. Tytuł „Vana roku 2014” otrzymał Ford Transit Connect.


Iveco New Daily, Van of the Year 2015

Iveco New Daily, zdobywca tytułu „Van of the Year 2015”. Przykładowy egzemplarz sfotografowany na jednej ze stacji paliw przy drodze nr 7 za Kielcami. 9.10.2014.


Blog Transportowy na Facebooku

Blog Transportowy na You Tube, kanał Lukaszowo

poniedziałek, 27 października 2014

Jeszcze raz o ptaszkach z Nok Air



Wracam do tematu ciekawie pomalowanych samolotów linii Nok Air. Pod tym linkiem materiał, który opublikowałem w lipcu 2014. Dotyczył on zamówienia nowych Boeingów. Przewoźnik zdecydował się także na mniejsze maszyny produkcji Bombardiera. Zamówił je wcześniej niż Boeingi, bo już w listopadzie 2013. Podpisana wówczas umowa zakłada dostarczenie sześciu maszyn z możliwością zakupu kolejnych dwóch. Mowa o Bombardierach Q400 NextGen, czyli używając dłuższego, starszego nazewnictwa De Havilland Canada DHC-8-402Q Dash 8.


Dwie z maszyn już dostarczono. Oczywiście każda w charakterystycznym „ptasim” malowaniu. W sierpniu 2014 do Nok Air trafił Q400 NextGen o rejestracji HS-DQA i o imieniu Nok Anna, a 30 września 2014 dostarczono samolot o numerach HS-DQB (nadano mu imię Nok Kao Neaw). Jak podkreśla Bombardier, maszyny te nie tylko wyróżniają się oryginalnym malowaniem, ale także nową konfiguracją wnętrza, mogącego pomieścić aż 86 pasażerów. Bombardiery Q400 NextGen to jednocześnie jedne z najcichszych produkowanych obecnie samolotów.


Bombardier Q400 NextGen, De Havilland Canada DHC-8-402Q Dash 8, HS-DQB, Nok Air

Bombardier Q400 NextGen, De Havilland Canada DHC-8-402Q Dash 8, HS-DQB, Nok Air

 Pierwszy Bombardier Q400 NextGen dla Nok Air, czyli HS-DQA. Maszyna na terenie zakładu Bombardiera w Toronto i w trakcie startu z Toronto do Bangkoku, czyli do Nok Air. 27.08.2014.

Zamów newsletter

Blog Transportowy na Facebooku

niedziela, 19 października 2014

Tymczasowe Citaro w Mobilisie


Wracam jeszcze do tematu nowego kontraktu firmy Mobilis w Krakowie. Oprócz opisanych w tym wpisie (link) autobusów, na linie wyjeżdża jeszcze jeden pojazd. To Mercedes Citaro G drugiej generacji. Pojazd, o którym nie było mowy w żadnych informacjach dotyczących taboru przeznaczonego dla Krakowa.

Ponieważ ten tajemniczy przegubowiec jest na niemieckich tablicach rejestracyjnych, można stwierdzić, że to autobus testowy. Jednak zdziwienie może budzić krakowskie malowanie (zgodne z Księgą Identyfikacji...) oraz kolejny numer taborowy autobusów klasy mega: MC336. Kluczem do rozwiązania zagadki jest wydarzenie z czerwca 2014. Wówczas w Słowenii doszło do karambolu, w trakcie którego zniszczone zostały aż cztery jadące z Turcji Mercedesy Conecto G dla Krakowa (z zamówionej partii 38 egzemplarzy). Opisywane Citaro G to więc czasowe zastępstwo za jeden ze zniszczonych pojazdów.

Citaro #MC336 ma jednak małą „wadę”. To egzemplarz trójdrzwiowy, a nie cztero. Zatem zgodnie z wymogami przetargu nie może być wysyłany do obsługi linii przegubowych. Taki paradoks. Zastępuje pojazd klasy mega, ale nie może wykonywać jego zadań przewozowych. Dlatego biało-niebieskie Citaro zobaczymy na liniach obsługiwanych przez tabor maxi (np. 142, 153), co jest swoistą ciekawostką i w sumie jedyną okazją do pojawienia się na nich przegubowca.


Mercedes Citaro G, Mobilis Kraków

Mercedes Citaro G, Mobilis Kraków

Testowo-zastępczy Mercedes Citaro G #MC336 jako linia 142 na pętli Czyżyny Dworzec. Krótki postój przed podjechaniem na przystanek początkowy. 4.09.2014.


Mercedes Citaro G, Mobilis Kraków

Na przystanku końcowym pętli Czyżyny Dworzec. Przegubowce pojawiały się już na linii 142, jednak tylko w okresie 1 listopada i przed skróceniem relacji do Czyżyn (pierwotnie do Prądnika Czerwonego). Miało to związek z obsługą dwóch dużych cmentarzy. 4.09.2014. 
 
Mercedes Citaro G, Mobilis Kraków

 Wnętrze Citaro G #MC336. Sytem informacji pasażerskiej jak w pozostałym krakowskim taborze Mobilisa. Od innych autobusów odróżnia go tapicerka siedzeń. 4.09.2014.


Mercedes Citaro G, Mobilis Kraków
 
Tablice kierunkowe zazwyczaj umieszczane są u góry. Przyczepa nowego Citaro to ciekawy wyjątek od tej zasady.


Mercedes Citaro G, Mobilis Kraków

Rondo Kocmyrzowskie, Citaro jako linia 142 do pętli Osiedle Na Stoku. 4.09.2014.
 
Mercedes Citaro G, Mobilis Kraków

 Tak #MC336 prezentuje się od tyłu. Linia 142, kierunek Osiedle Na Stoku. Przystanek „Rondo Kocmyrzowskie”. 4.09.2014. 

Blog Transportowy na Google +

Blog Transportowy na Facebooku
 

środa, 15 października 2014

N na linii 19


Jakiś czas temu pisałem o trójskładzie wagonów N, który kursował na linii muzealnej po Krakowie. Dwa miesiące później na ulice stolicy Małopolski znów wyjechała N-ka. Tym razem kursując na zwykłej linii. Skład N+ND #20+511 w sobotę 30 listopada 2013 wykonał kilka kursów jako trasa nr 19 (Łagiewniki – Dworzec Towarowy, przez ul. Kalwaryjską, Starowiślną, Basztową i Długą). Przejazdy te nie były niczym wyróżnione w zwykłym rozkładzie jazdy, ale informacje o nich pojawiły się z wyprzedzeniem w Internecie.

Ta nietypowa obsługa linii 19 była związana z przypadającą 27 listopada rocznicą. Dokładnie 25 lat wcześniej, w roku 1988 z ulic Krakowa zjechał ostatni  liniowy skład typu N. Były to wagony N+ND #80+513, kursujące na linii 7. Jak na swojej stronie podało MPK Kraków, przez 40-lat eksploatacji „enek” użytkowano 186 wagonów silnikowych i 210 doczepnych. Pierwsze wagony typu N wyruszyły na krakowskie torowiska we wrześniu 1949 roku.

Poniżej skład #20+511 jako linia 19 w stronę pętli Łagiewniki. Ulica Basztowa, przystanek „Dworzec Główny”.


Konstal N+ND, MPK Kraków

Konstal N+ND, MPK Kraków

Konstal N+ND, MPK Kraków

Konstal N+ND, MPK Kraków

Konstal N+ND, MPK Kraków

Konstal N+ND, MPK Kraków

 Wersja ruchoma:



Wpisy poświęcone autobusom

Blog Transportowy na Facebooku

poniedziałek, 13 października 2014

Ikarus 256 z Wołgogradu


Pod koniec grudnia 2013 światowe media podawały informacje o krwawych zamachach w rosyjskim Wołgogradzie. Najpierw zaatakowano główny dworzec kolejowy (29 grudnia), później bomba rozerwała trolejbus (30 grudnia).

Wydarzenia okropne i straszne, ale dzięki nim nazwa Wołgograd pojawiła się na ustach milionów ludzi. Władze miasta na pewno nie chciały tego typu promocji, ale faktem jest, że to właśnie dlatego wiele osób zaczęło przeglądać informacje na temat tej miejscowości. Historia Wołgogradu jest bardzo bogata, związana także z drugą wojną światową – słynna obrona Stalingradu (tak miasto nazywało się w latach 1925 – 1961 na cześć Józefa Stalina), w której udział brali także polscy żołnierze. Dzisiejszy Wołgograd liczy blisko milion mieszkańców.

Dworcowy budynek, w którym doszło do eksplozji możemy zobaczyć na Google Street View. Do obejrzenia jest zresztą całe miasto, które zostało sfotografowane w 2012 roku. Oczywiście na tych zdjęciach widać także całą masę różnych pojazdów, także trolejbusów. Być może Google utrwaliło również ten egzemplarz, w którym doszło do zamachu. Temat wołgogradzkich trolejbusów jeszcze pojawi się w Blogu Transportowym. Teraz natomiast zapraszam w okolice dworca kolejowego. Tam w lipcu 2012 sfotografowano kultowy już autobus turystyczny, czyli Ikarusa 256. Pojazd ma miejscową, wołgogradzką rejestrację i jest oznaczony numerem taborowym 4186. Za przednią szybą tablica kierunkowa linii 128. Autobus jest własnością  ГУП Волгоградское ПАТП-4, czyli przewoźnika obsługującego podmiejskie trasy do Wołgogradu. Linia 128 kursuje w relacji Nowy Rogachik – Wołgograd Dworzec Kolejowy. Niestety strona internetowa przewoźnika nie zawiera rozkładów jazdy, znajdziemy na niej jednak informacje, jakie trasy firma obsługuje. Są to linie nr 102, 112, 113, 114, 115, 125, 125A, 128, 133, 134, 139, 149 i 172.


Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4

Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4

Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4

Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4

Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4

Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4

Fotografujący samochód Google  na opisywanego Ikarusa natrafił także w innym miejscu, w bezpośrednim sąsiedztwie ul. Gogola, na której powstały powyższe zdjęcia. Najprawdopodobniej autobus właśnie tam jechał lub rozpoczynał kolejny kurs do Nowego Rogachika. Na fotografiach nasz bohater przejeżdża obok hotelu „Volgograd”, skręcając z ul. Volodarskiego w ul. Mira.

Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4

Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4

Ikarusa 256, Wołgograd, ГУП Волгоградское ПАТП-4
 

ГУП Волгоградское ПАТП-4 to duży przewoźnik. Jak podaje on na swojej stronie, w roku 2009 (niestety późniejszych danych nie podano) eksploatował 108 autobusów, takich marek jak: Ikarus, Volvo, Wołżanin, PAZ, LAZ, Mercedes i Neoplan. 

Na Street View zobaczymy również inne pojazdy ГУП Волгоградское ПАТП-4. Zaprezentuję je w jednym z kolejnych autobusowych wpisów o Wołgogradzie. To jednak dopiero w późniejszym czasie.


Blog Transportowy na Twitterze

Blog Transportowy na Facebooku

sobota, 11 października 2014

Już tysiąc FLIRT-ów


O elektrycznych zespołach trakcyjnych typu FLIRT na łamach Bloga Transportowego pisałem już wiele razy. Np. informując o zamówieniu dla PKP Intercity (link), lub o Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (link). Okazja do ponownego zajęcia się sprawą tego pojazdu jest wyjątkowa. Jego producent, Grupa Stadler Rail, podał  bardzo ciekawą wiadomość. Zamówiono już ponad tysiąc egzemplarzy takich jednostek (FLIRT jest dostępny także w wersji spalinowej).

Tysięczny FLIRT trafi do Finlandii i będzie obsługiwał trasy podmiejskie z Helsinek. Jego właściciel to tamtejsza firma Junakalusto Oy, która korzystając z drugiej opcji zawartej w kontrakcie z 2006 roku, złożyła zamówienie na kolejne 34 takie pojazdy. Obecnie przewoźnik eksploatuje 32 ezt typu FLIRT. Dostawa ostatnich 9 pociągów zamówionych w ramach pierwszej opcji będzie zrealizowana w listopadzie 2014. Cechą charakterystyczną taboru produkowanego dla Finlandii jest jego przystosowanie do bardzo trudnych zimowych warunków eksploatacyjnych. Wartość drugiej opcji wspomnianego kontraktu wynosi blisko 200 milionów euro. FLIRT-y będą dostarczane od początku 2016 roku do wiosny 2017. Wliczając dodatkowe fińskie zamówienie, Grupa Stadler Rail sprzedała już 1018 zespołów trakcyjnych tego typu.


FLIRT,  Junakalusto Oy Helsinki

FLIRT-y w barwach Junakalusto Oy.

Jak podaje Stadler, firma Junakalusto Oy rozpoczęła działalność w 2004 roku. Powstała w ramach wspólnego przedsięwzięcia miast Helsinki, Espoo, Vantaa i Kauniainen (65%) oraz VR-Group Ltd. (35%). Dzięki zamówieniu na kolejne pociągi FLIRT Junakalusto Oy będzie dysponowała jednolitą flotą, co jest bardzo korzystnym rozwiązaniem, szczególnie w zakresie kosztów utrzymania pojazdów oraz szkolenia pracowników. Nowe jednostki będą podobne do wcześniej zamówionych. Jednak zostaną w nich zastosowane inne, nowocześniejsze rozwiązania obejmujące aranżację wnętrza oraz system informacji pasażerskiej (np. po 11 płaskich ekranów na skład, podających oprócz informacji związanych z obsługiwaną trasą także wiadomości pogodowe).

Warto jeszcze przypomnieć, że FLIRT-y zamówione w roku 2006 dla Helsinek to pierwsze szerokotorowe pojazdy wyprodukowane przez Stadlera (rozstaw szyn w Finlandii wynosi 1524 mm, czyli o 4 mm więcej, niż standardowe 1520 mm dla kolei krajów byłego ZSRR, taki rozstaw ma też Estonia, przejazd z rozstawu 1520 na 1524 mm [np. Rosja – Finlandia] nie wymaga zmiany zestawów kołowych). To także pierwsze pociągi specjalnie przystosowane do eksploatacji w ciężkich warunkach mroźnej zimy. Później „zimowe” wersje trafiły także do Białorusi i Estonii. Fińskie FLIRT-y są czteroczłonowe, a każdy z nich posiada 234 miejsca siedzące. Niska podłoga pokrywa 80% każdego składu. Rozstaw szyn sprawił, że jednostka ma szerokość 3,2 m, a nie jak standardowo w innych krajach 2,9 m. Maksymalna prędkość to 160 km/h.

Na temat tysięcznego FLIRT-a wypowiedział się Peter Spuhler, prezes i właściciel Grupy Stadler Rail. Oto jego słowa: „Ogromnie się cieszę, że tysięczny FLIRT będzie jeździł w Helsinkach. Już niedługo fiński przewoźnik będzie miał do dyspozycji aż 75 pociągów firmy Stadler. Wykorzystanie zawartej w kontrakcie opcji na zakup kolejnych pojazdów to dowód na to, że pociągi, które są w codziennej eksploatacji już od pięciu lat, spełniły oczekiwania naszego odbiorcy. Jesteśmy dumni z naszego szerokotorowego zespołu trakcyjnego FLIRT, który wyróżnia się dużą odpornością na trudne warunki pogodowe panujące zimą w Finlandii. To świetny przykład na innowacyjność firmy Stadler” – powiedział.

Dla zwiększenia odporności na wspomniane bardzo trudne fińskie zimowe warunki pogodowe, w pojazdach zastosowano grubszą warstwę izolacyjną oraz zamontowano potrójne szyby. System klimatyzacji wyposażono w dodatkowy układ odzyskiwania ciepła, które wykorzystuje się do ogrzewania zasysanego z zewnątrz zimnego powietrza. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwa jest znaczna oszczędność energii. Aby zimne powietrze nie wychładzało wnętrza przez otwarte drzwi, zamontowano przy nich dodatkowe ogrzewanie, utrzymujące stałą temperaturę. W składach początkowo będzie używany fiński system sterowania ruchem EBICAB, ale istnieje również możliwość późniejszej zmiany na system ETCS.


FLIRT,  Junakalusto Oy Helsinki

FLIRT,  Junakalusto Oy Helsinki

Fiński FLIRT w Helsinkach. Screen z portalu YouTube. Poniżej cały film.



Blog Transportowy na Facebooku

Zamów newsletter

 

wtorek, 7 października 2014

BiletyAutokarowe.pl


W Blogu Transportowym oprócz informacji o poszczególnych pojazdach prezentuję także relacje z podróży nimi. Opisywałem np. przejazd EOS-em do Lwowa (link), czy Van Hoolem do Berlina (link). Teraz zapraszam do przeczytania tekstu o stronie internetowej, która umożliwia odbycie wielu ciekawych podróży. To BiletyAutokarowe.pl, portal dzięki któremu kupimy bilet na ponad 270 tysięcy połączeń.


BiletyAutokarowe.pl


BiletyAutokarowe.pl - screen strony głównej portalu.

Portal BiletyAutokarowe.pl należy do działającej od roku 2006 Grupy Probiz (turystyka, bilety, rezerwacje hoteli) z Twardogóry w województwie dolnośląskim. Korzystając z jego usług kupimy bilety do 36 europejskich krajów, do których wiedzie aż 90 linii autokarowych. Co najważniejsze, możemy liczyć na najniższe ceny, czyli jak w biurze przewoźnika, bo portal nie pobiera żadnych dodatkowych opłat. Dodatkowo codziennie klientom oferowanych jest ponad 1000 promocji.

BiletyAutokarowe.pl umożliwiają zakup biletów wielu znanych przewoźników, jak np. Sindbad, Eurolines, czy Eurobus. Można to zrobić w dwojaki sposób. Telefonicznie dzwoniąc pod numer 71 724 23 77 lub online na stronie www.biletyautokarowe.pl. Przy tej drugiej opcji, dokonując od razu płatności, bilet otrzymamy na e-maila do 15 minut po finalizacji transakcji. Co ciekawe, istnieje także możliwość odbioru biletu w autokarze. To korzystna forma np. dla osób, które nie posiadają własnej drukarki. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, pracownicy BiletówAutokarowych.pl udzielą niezbędnych wyjaśnień, zarówno telefonicznie, jak i odpowiadając na pytania przesłane e-mailem. Opisywany portal daje także możliwość zakupu ubezpieczeń turystycznych.


Bova Futura, Volánbusz Budapest

Na portalu BiletyAutokarowe.pl kupimy także bilety na kursy realizowane przez Eurolines. Na zdjęciu Bova Futura z budapesztańskiej firmy Volánbusz, czyli jednego z wielu przewoźników jeżdżących pod szyldem Eurolines - europejskiego zrzeszenia skupiającego firmy przewozowe. Autobus oczekuje na kurs Kraków - Budapeszt. Tymczasowy dworzec autobusowy w Krakowie przy ul. Wita Stwosza. 12.04.2014.


Scania Touring HD, PKS Polonus Warszawa

Z PKS Polonus dojedziemy np. z Warszawy do rosyjskiego Kaliningradu. Cena biletu na BiletyAutokarowe.pl to tylko 85 zł. Na zdjęciu Scania Touring HD realizująca inny kurs, z Warszawy do Zakopanego. Gdzieś na drodze nr 7 w rejonie Radomia. 26.11.2013.

Na portalu BiletyAutokarowe.pl znajdziemy także wiele przydatnych informacji związanych z planowaną podróżą. Zmiany w rozkładach jazdy, nowe linie, lokalizacje przystanków. Działa tam także  rzetelna baza opinii o liniach autokarowych. Jest ona na bieżąco weryfikowana przez pasażerów. Jak podaje portal, to jedyna taka baza w Polsce.


BiletyAutokarowe.pl

Na BiletyAutokarowe.pl funkcjonuje także blog, w którym podawane są najświeższe informacje związane chociażby z działalnością przewoźników autokarowych.


BiletyAutokarowe.pl

Blog Transportowy na Facebooku
 

niedziela, 5 października 2014

Premiera nowych Solarisów Urbino


Temat nowych Solarisów Urbino w Blogu Transportowym pojawił się bezpośrednio po ich premierze. Był to jednak bardzo krótki wpis (tu link). Sprawa jest na tyle ciekawa, że powracam do niej z trochę dłuższym materiałem.

O nowej wersji modelu Urbino Solaris informował już od dłuższego czasu. Wiadomo było, że premiera odbędzie się w trakcie targów IAA w Hanowerze. Już 12 czerwca 2014 producent uruchomił specjalną stronę internetową, na której stopniowo prezentowano fragmenty nowego autobusu, przypominając, że całość można będzie zobaczyć dopiero 24 września. Wówczas, o godzinie 12:00 odbyła się światowa premiera nowego Urbino, a właściwie dwóch Urbino, czyli autobusu w wersji solo i przegubowego. Spoglądając na terminarz targów IAA 2014 zobaczymy, że trwały one od 25 września do 2 października. Czyżby więc premiera była odrębnym wydarzeniem poprzedzającym otwarcie targów? Nic bardziej mylnego. Targi IAA 2014 zaczęły się już na dwa dni przed oficjalną datą, czyli 23 września. Wówczas wstęp na nie mieli jednak tylko akredytowani dziennikarze. Właśnie wtedy odbywały się konferencje prasowe (niekiedy kilka jednocześnie), łączone także z premierami najnowszych modeli pojazdów. Dla większości wystawców terminem wiążącym była jednak data 25 września, a w związku z tym dwa dni wcześniej ich stoiska dopiero powstawały. Tak samo było w przypadku Solarisa. Na dzień przed premierą jego stoisko dopiero było budowane. Dzięki temu najnowsze autobusy można było podziwiać znacznie wcześniej, niż to zaplanowano. Później dokładnie je zasłonięto.


Nowy Solaris Urbino 18, Hanower IAA

Nowy Solaris Urbino 18, Hanower IAA

 Nowy Solaris Urbino 18. Pucowanie na dzień przed premierą. 23.09.2014.

Nowy Solaris Urbino 18, Hanower IAA
 
Nowego Solarisa Urbino 12 przygotowano wcześniej. Kiedy przegubowiec był pucowany, ten egzemplarz już częściowo zakryto. 23.09.2014.

I nastał ten dzień. Środa, 24 września 2014. Godzina 12. Wypełniona wieloma autobusami (np. King Long, Temsa, Otokar, Van Hool) hala nr 11 opustoszała. Jednak nie wszędzie. Tłok zapanował na stoisku Solarisa. Kilka przemówień, program artystyczny (grupa taneczna) i upada mur kartonowych pudeł zasłaniających najnowsze Urbina. Zatem stało się. Nowe Solarisy już nie są skrzętnie ukrywaną tajemnicą.



Nowy Solaris Urbino 18, Hanower IAA

Nowy Solaris Urbino 18, Hanower IAA

Nowe Solarisy Urbino 18 i Urbino 12, Hanower IAA

Najnowsze Solarisy. Od premiery minęło kilka godzin. Na stoisku Solarisa panuje już spokój, hala pustoszeje – targi niedługo zostaną zamknięte. 24.09.2014.

Tyle moich obserwacji. Czas na porcję szczegółowych informacji o nowych autobusach, które charakteryzują się odmienioną, lżejszą konstrukcją i jak podaje producent „wysoce atrakcyjnym designem”. Poniżej dosłowna treść informacji prasowej.


Lżejsza i sztywniejsza konstrukcja

W porównaniu do obecnej wersji Urbino konstrukcja szkieletu nowego autobusu jest jednocześnie lżejsza i sztywniejsza, a przy tym równie trwała, ponieważ została wykonana z tego samego materiału o wysokiej odporności na korozję. Na zredukowanie masy pojazdu wpłynął również sposób ukształtowania oraz umiejscowienia stalowych elementów. Podczas prac konstrukcyjnych wprowadzono wiele innowacyjnych rozwiązań, w tym zastosowano łączenia wzmacniające obszar, w którym pionowe profile szkieletu stykają się z poziomymi. Dodatkowym wzmocnieniem i usztywnieniem szkieletu jest blaszana podłoga. Dopiero na niej przyklejana jest najwyższej jakości sklejka. Dzięki temu nowemu rozwiązaniu podłoga autobusu jest nie tylko trwalsza, ale i lepiej zabezpieczona przed działaniem warunków atmosferycznych. Szkielet przygotowano tak, aby umożliwić montaż zbiorników z powietrzem w przedniej części autobusu. Kolejnym elementem wpływającym na wytrzymałość konstrukcji stalowej jest także to, iż blacha na podłodze oraz blacha tworząca sufit zostały przymocowane do szkieletu w większej liczbie miejsc. Znaczące zmniejszenie masy własnej pojazdu w istotny sposób wpływa na redukcję zużycia paliwa, co zapewne z zadowoleniem odnotują nabywcy.

Nowa konstrukcja i sposób budowy umożliwiły oprócz tego zmniejszenie poziomu wibracji i hałasu zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz autobusu. Pojazd otrzymał dodatkową warstwę izolacyjną, co obniża koszty eksploatacyjne, a także zwiększa komfort jazdy. Nowy Solaris, w którym poziom hałasu nie przekracza 74,8 dB, spełnia najbardziej restrykcyjne w tym względzie normy (norma europejska 80 dB, norma na rynku niemieckim 77 dB).


Technologia montażu „skin on skin”

Technologia budowy pojazdu „skin on skin” pozwala zwiększyć efektywność procesów produkcyjnych oraz zapewnia jeszcze wyższą estetykę wykończenia. Sprawia też, że autobus jest łatwiejszy w serwisowaniu. Panele boczne są przykręcane do siebie, co umożliwia prostszy montaż oraz wymianę w przypadku uszkodzenia części nadwozia. Wygodniejszy dostęp do poszczególnych elementów pojazdu osiągnięto też dzięki zastosowaniu tylnej oraz bocznych klap rewizyjnych otwieranych pod kątem 170, a nie jak poprzednio 130 stopni.

Komora silnika została przygotowana do montażu napędów z normą emisji spalin Euro-6 o zróżnicowanych pojemnościach. W nowych Solarisach w wersji z silnikami spalinowymi zabudowane zostaną, znane z obecnych modeli, innowacyjne jednostki napędowe DAF (model DAF MX-11 PACCAR) oraz Cummins (model ISB6.7E6). Drugi z producentów jest również dostawcą silników ISLG8.9E6 napędzanych sprężonym gazem ziemnym (CNG).
Nowy Solaris został opracowany z myślą o wszystkich rodzajach pojazdów. Jest przygotowany do zainstalowania zarówno silników spełniających normę Euro-6, jak i ich gazowych odpowiedników, napędów hybrydowych czy elektrycznych. Przedstawione rozwiązania znajdą zastosowanie w autobusach i w trolejbusach.


Odmienione wnętrze

Wprowadzone innowacje konstrukcyjne pozwalają na lepsze rozłożenie nacisków na osie w wyniku odciążenia osi napędowej. Zostało to osiągnięte m.in. dzięki przeniesieniu wszystkich zbiorników ze sprężonym powietrzem do przedniej części pojazdu. To z kolei sprawia, że mamy do dyspozycji zwiększoną przestrzeń pasażerską, a autobus jeszcze wygodniej się prowadzi.

Niewątpliwym atutem nowego Solarisa jest zdecydowanie większa liczba miejsc siedzących dostępnych z niskiej podłogi (do 16 w wersji 12-metrowej, do 24 w wersji przegubowej). Dodatkową przestrzeń pozwoliło uzyskać m.in. umiejscowienie zbiorników paliwa na nadkolach pojazdu. Ta zmiana sprawia również, że autobus w klasie MAXI posiada całkowicie niską podłogę między pierwszą a drugą osią.

Przyjemną jazdę zapewniają większe szyby oraz LED-owe oświetlenie wnętrza. Kolejną nowością jest możliwość włączenia tzw. oświetlenia pośredniego, które daje większy komfort po zmierzchu.


Wygodniejsze wsiadanie i wysiadanie

Wzrasta wygoda podróżowania nowym Solarisem. Łatwiejsze jest także wsiadanie i wysiadanie pasażerów. Jest to rezultat zwiększenia przestrzeni pasażerskiej oraz zastosowania szerszych i wyższych drzwi. Ich standardowa szerokość wynosi obecnie 1230 mm, możliwe jest również zamówienie wersji o szerokości 1250 mm. Z kolei wysokość drzwi, w zależności od wybranego przez klienta modelu, będzie mieściła się w przedziale pomiędzy 1970 mm a 2000 mm.

Wartą odnotowania zmianą w przypadku dwudrzwiowego modelu Urbino 12 jest przesunięcie drugiej pary drzwi ku tyłowi pojazdu o odległość jednego modułu. Takie rozwiązanie oferuje na rynku tylko Solaris. W wersji osiemnastometrowej pojazdu zmieniono dodatkowo położenie drugiej pary drzwi o analogiczną szerokość, co niewątpliwie usprawnia „wymianę” pasażerów.


Jeszcze wyższa kultura jazdy

Przy projektowaniu nowego Solarisa zadbano również o komfort i ergonomię stanowiska pracy kierowców. Otrzymują oni kabinę umiejscowioną o 50 mm wyżej niż w poprzednim modelu, co zapewnia poprawę widoczności, a także lepszy kontakt z pasażerami. Dodatkowo widoczność została poprawiona poprzez obniżenie położenia pasa przedniej szyby. W premierowym pojeździe dostępny jest nowoczesny, czytelny i intuicyjny w obsłudze pulpit dotykowy, znany już z autobusów elektrycznych oraz tramwajów polskiego producenta.

Nowe Solarisy posiadają w standardzie LED-owe światła do jazdy dziennej. Zewnętrzne reflektory również dostępne są w tej energooszczędnej technologii, jednakże na życzenie klienta istnieje możliwość zamontowania świateł ksenonowych lub halogenowych.


Bezpieczeństwo

Autobus prowadzi się jeszcze pewniej, co wynika z zastosowania miechów o charakterystyce progresywnej i nowoczesnych amortyzatorów. Jako opcję Solaris oferuje amortyzatory adaptywne. Sprawiają one, że pojazd elastycznie dostosowuje się do zmiennych warunków drogowych i prędkości. Powyższe rozwiązania zabezpieczają przed wychyleniami podczas zakrętów, które następują przy jeździe z większą prędkością. Kupujący może skorzystać również z wariantu obejmującego zainstalowanie systemu stabilizacji toru jazdy ESC.

Pojazd prowadzi się pewniej i wygodniej także dzięki niżej usytuowanemu środkowi ciężkości, konstrukcję dachu nowego Solarisa obniżono bowiem o 50 mm, przy zachowaniu dotychczasowej wysokości wnętrza.


Wyrazisty i spójny design

Nowatorskim rozwiązaniem jest również ujednolicenie wyglądu autobusów niskopodłogowych i niskowejściowych oraz zharmonizowanie z tramwajami elementów ich wyposażenia. Tego typu zabieg sprawia, że użytkownik otrzymuje pojazdy stanowiące spójną wizualnie całość. Ma to niewątpliwie wymiar praktyczny, gdyż pozwala przewoźnikom posiadającym w swojej flocie różne rodzaje pojazdów Solarisa na zastosowanie wielu identycznych elementów wyposażenia oraz jednakowych części zamiennych. Na obniżenie kosztów eksploatacji pojazdu wpłynie także przeprowadzony proces standaryzacji części zamiennych.

Last but not least – nowy, wyrazisty design Solarisa. Lekko zaokrąglone kształty znanego do tej pory Urbino otrzymały bardziej dynamiczny i nowoczesny wygląd. Znajdujące się na dachu pojazdu osłony zakrywają elementy wyposażenia umieszczone na autobusie, co podnosi jego walory estetyczne. Futurystyczna linia nadwozia wskazuje na zorientowanie ku przyszłości, a jej zadaniem jest przyciąganie uwagi pasażerów.

Wprowadzenie na rynek nowego Solarisa oznacza otwarcie kolejnego rozdziału w historii firmy. Daje on polskiemu producentowi ogromne możliwości rozwoju i gwarantuje wysoką konkurencyjność na ciągle rozwijającym się rynku autobusów i trolejbusów. Celem prac nad stworzeniem nowego Solarisa było zaprojektowanie pojazdu, który swoim atrakcyjnym wyglądem zachęci pasażerów do korzystania z komunikacji publicznej, a komfort podróżowania sprawi, że nie będą już chcieli przesiąść się z powrotem do swoich samochodów.
 

Nowy Solaris Urbino 12

Nowy Solaris Urbino 12

Nowy Solaris Urbino 12

Nowy Solaris Urbino 12, Hanower IAA

Nowy Solaris Urbino 12, Hanower IAA

 Nowy Solaris Urbino 12

Nowe Solarisy Urbino 12 i Urbino 18 są już dostępne w ofercie producenta. Jednak potencjalni nabywcy tak szybko ich nie odbiorą. Seryjna produkcja ruszy dopiero w 2015 roku. W kolejnych miesiącach możemy spodziewać się prezentacji innych nowych modeli Solarisów.

Dane techniczne nowego Solarisa Urbino 12:


Długość
12 000 mm

Szerokość
2 550 mm

Wysokość do krawędzi dachu
Wysokość całkowita
2 750 mm

3 100 mm

Rozstaw osi
5 900 mm

Zwis przedni
2700 mm

Zwis tylny
3 400 mm



Silnik Diesel
Cummins ISB Euro-6
 6.7 l pojemności
 209 kW (280 KM) @ 2100 rpm
 1100 Nm @ 1200-1600 rpm



Skrzynia biegów
Voith Diwa 6
 Automatyczna skrzynia biegów


Zbiornik paliwa
350 l

Zbiornik AdBlue
50 l


Oś przednia
ZF RL 75 EC
Oś niezależna

Oś napędowa
ZF AV 132 87
Przełożenie = 5,74





Miejsca siedzące
Miejsca siedzące dostępne z niskiej podłogi
33

16

Klimatyzacja
1x Konvekta UL500


Dane techniczne nowego Solarisa Urbino 18:

Długość
18 000 mm

Szerokość
2 550 mm

Wysokość do krawędzi dachu
Wysokość całkowita
2 750 mm
3 100 mm

Rozstaw osi
5 900 mm + 6 000 mm

Zwis przedni
2700 mm

Zwis tylny
3 400 mm


Silnik
DAF MX-11 Euro-6
 10.8 l pojemności
 271 kW (370 KM) @ 1650 rpm
 1600 Nm @ 1650 rpm



Skrzynia biegów
ZF EcoLife 6AP
 Automatyczna skrzynia biegów


Zbiornik paliwa
 350 l

Zbiornik AdBlue
 50 l


Oś przednia
ZF RL 75 EC
Oś niezależna

Oś środkowa
ZF AVN 132

Oś napędowa
ZF AV 132
Przełożenie = 5.77



Miejsca siedzące
Miejsca siedzące dostępne z niskiej podłogi

40
20
Klimatyzacja



2 x Spheros Revo 450 ART
Blog Transportowy na You Tube, kanał Lukaszowo

Blog Transportowy na Facebooku