Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tablica kierunkowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tablica kierunkowa. Pokaż wszystkie posty

środa, 22 grudnia 2021

Spalinowe zmiany na Magistrali Podsudeckiej i w Krakowie

 

Kolejowy rozkład jazdy 2020/2021 po wieloletniej przerwie przywrócił pociągi dalekobieżne na Magistralę Podsudecką. Wprowadził także trakcję spalinową na linie zelektryfikowane, np. do Krakowa. Temat ten w Blogu Transportowym pojawiał się już wiele razy, np. tutaj i tutaj.

W niedzielę 12 grudnia 2021 zaczął obowiązywać nowy kolejowy rozkład jazdy. Przyniósł on zmiany w obsłudze pociągów dalekobieżnych na Magistrali Podsudeckiej oraz zwiększył udział trakcji spalinowej na liniach zelektryfikowanych.

Zaczynam jednak od tego, co się zakończyło. Symbolem powrotu pociągów dalekobieżnych na Magistralę Podsudecką był uruchomiony 22 grudnia 2020 TLK „Sudety” z Krakowa Głównego do Jeleniej Góry. Na całej trasie był on prowadzony lokomotywą spalinową. Wyjątkową, bo wynajmowaną od czeskiego przewoźnika České dráhy (ČD). To tak zwany „nurek” lub jak mawiają Czesi „brejlovec”. Dokładnie kilka maszyn serii 754. W dniu inauguracji połączenia była to lokomotywa o oznaczeniu 754 015-6. 

Niestety „brejlovce” nie zawsze dobrze się sprawowały. Zdarzały się awarie, które skutkowały wprowadzaniem zastępczej komunikacji autobusowej. Tu warto podkreślić, że eksploatacja lokomotyw serii 754 z pociągiem TLK „Sudety” była dość intensywna, a pokonywane przez nie odległości bez wątpienia należały do najdłuższych we współczesnej historii tych maszyn. Trasa (na podstawie rozkładu jazdy publikowanego przez PLK) z Krakowa do Jeleniej Góry liczy 391 km, zatem dziennie „nurek” pokonywał  782 km i następnego dnia to samo. Najprawdopodobniej obecnie w ojczyźnie tych maszyn, czyli na obszarze dawnej Czechosłowacji, nie przejeżdżają one dobowo tylu kilometrów. Dodatkowo trasa Magistrali Podsudeckiej nie jest idealnie płaska – liczne wzniesienia to także wyzwanie dla lokomotywy.

Czeskie lokomotywy serii 754 prowadzące pociąg TLK „Sudety” to już historia. Zakończyła się ona 11 grudnia 2021. Wówczas ze składem tym jechała maszyna o oznaczeniu 754 028-9. Ostatni przejazd jest dość dobrze udokumentowany na portalu YouTube. Dzień później „brejlovce” zadebiutowały w innym rejonie Polski. Zaczęły obsługę niezelektryfikowanego odcinka pokonywanego przez TLK „Flisak” w relacji Katowice – Gdynia Główna.



Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”
Tak rozpoczął się wyczekiwany powrót pociągów dalekobieżnych na niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką. Lokomotywa 754 015-6 z pierwszym TLK „Sudety” oczekuje na odjazd ze stacji początkowej Kraków Główny. 22.12.2020. 


Lokomotywa 754 026-3, TLK „Sudety”
Lokomotywa 754 026-3 z TLK „Sudety” do Jeleniej Góry w trakcie postoju na stacji Kędzierzyn-Koźle. Dalszy odcinek to niezelektryfikowana Magistrala Podsudecka. 28.11.2021.


Od 12 grudnia 2021 obsługę pociągu TLK „Sudety” zmieniono ze składu złożonego z lokomotywy i wagonów na spalinowy zespół trakcyjny. To SN84 z SKPL. W rozkładzie 2020/2021 codziennie docierały one do Krakowa Głównego, jako TLK „Bieszczady” i TLK „Wetlina” z Zagórza. Na ich temat pisałem tutaj

Pierwszego dnia nowej obsługi, w rolę TLK 36102 „Sudety” wcielił się SN84-004 „Przepiór” (każdy SN84 ma nadane imię). 

Rozkład jazdy TLK „Sudety” wygląda następująco (podaję tylko wybrane stacje). Kraków Główny (6:55) – Trzebinia (7:26/27) – Katowice (8:01/04) – Gliwice (8:26/29) – Kędzierzyn-Koźle (8:54/55) – Głogówek (9:20/21) – Prudnik (9:45/46) – Nysa (10:16/18) – Otmuchów (10:36/37) – Paczków (10:48/49) – Kamieniec Ząbkowicki (11:01/02) – Dzierżoniów Śląski (11:46/47) – Świdnica Miasto (12:06/07) – Jaworzyna Śląska (12:18/19) – Wałbrzych Główny (12:55/56) – Jelenia Góra (13:42).

Podróż powrotna TLK 63102 „Sudety”: Jelenia Góra (14:30) – Wałbrzych Główny (15:16/17) – Jaworzyna Śląska (15:50/51) – Świdnica Miasto (16:02/03) – Dzierżoniów Śląski (16:22/23) – Kamieniec Ząbkowicki (17:03/04) – Paczków (17:17/18) – Otmuchów (17:28/29) – Nysa (17:49/50) – Prudnik (18:22/23) – Głogówek (18:43/44) – Kędzierzyn-Koźle (19:08/09) – Gliwice (19:34/36) – Katowice (19:59/20:02) – Trzebinia (20:36/37) – Kraków Główny (21:06). 

Jak we wcześniejszym rozkładzie jazdy, od 12.12.2021 szt serii SN84 nadal obsługują pociąg TLK „Bieszczady” na liczącej około 250 km trasie z Zagórza do Krakowa Głównego.

Rozkład jazdy TLK 33112 „Bieszczady” wygląda następująco (podaję tylko wybrane stacje). Zagórz (15:45) – Sanok (15:55/56) – Krosno (16:46/47) – Jasło (17:14/16) – Biecz (17:39/40) – Gorlice Zagórzany (17:49/50) – Tarnów (19:10/12) – Kraków Płaszów (20:01/02) – Kraków Główny (20:09).

Powrót TLK 30112 „Bieszczady” realizowany jest dopiero następnego dnia. Zatem istnieje możliwość podmiany SN84 obsługującego TLK „Sudety” na jednostkę, która przyjechała do Krakowa jako TLK „Bieszczady”. Np. w celu wykonania przeglądu, naprawy – piszę o tym, ponieważ SKPL dla tego rejonu Polski swoją bazę ma w Zagórzu.

Podróż powrotna – TLK 30112 „Bieszczady”. Odjazd ze stacji Kraków Główny o godzinie 9:04. Dalej pociąg kieruje się na trasę objazdową przez stacje Kraków Batowice i Kraków Nowa Huta, następny postój mając dopiero w Tarnowie (10:09/11). Następnie jedzie między innymi przez Gorlice Zagórzany (11:23/24) – Biecz (11:34/35) – Jasło (11:58/59) – Krosno (12:26/27) – Sanok (13:17/18). Stację końcową Zagórz rozkładowo osiąga o 13:28.



SN84-003, TLK 30112 „Bieszczady”
Jak we wcześniejszym rozkładzie jazdy, obecnie TLK 30112 „Bieszczady” do Zagórza nadal jedzie trasą objazdową przez stację Kraków Nowa Huta. Na zdjęciu udokumentowany wówczas SN84-003. Kraków Lubocza, 19.12.2020. 


Warto jeszcze dodać, że TLK „Bieszczady” w wybrane dni i w okresie wakacyjnym będzie kursować w wydłużonej relacji do Łupkowa. Pierwszy kurs już 31 grudnia 2021. Będą także przejazdy przez Uherce, czyli przez fragment linii na Ukrainę. Rozwiązanie takie już funkcjonowało w 2021 roku.



SRJP, tabela 134SRJP, tabela 134
Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów, tabela 134 Zagórz - Medzilaborce (Słowacja). Źródło: Polskie Linie Kolejowe. Znajdziemy w nim informacje o wydłużonych kursach TLK „Bieszczady”. Z Krakowa pojedzie też TLK „Połoniny”.



W rozkładzie obowiązującym od 12.12.2021 szt serii SN84 nadal obsługują także pociąg TLK „Wetlina” z Zagórza do Krakowa Głównego. Taka trasa obowiązuje jednak wyłącznie w dni robocze. Natomiast w soboty, niedziele i święta jest ona znacznie wydłużana – do Kłodzka. To dość ciekawa zmiana. W dodatku weekendowa „Wetlina” jedzie po Magistrali Podsudeckiej, więc to trzeci pociąg dalekobieżny po niej kursujący. Wprawdzie tylko w wybrane dni, ale bez wątpienia polepszający obsługę położonych tam miejscowości. Jednak nie wszystkich. Trasa tego TLK przez Opolszczyznę jest dość mocno „oryginalna”.

Pociąg TLK 36110 „Wetlina” (w dni robocze to nr 33110) z Zagórza wyrusza o bardzo wczesnej porze, czyli już o 4:25. Potem przemieszcza się między innymi przez Sanok (4:34/35), Krosno (5:25/26), Jasło (5:53/54), Biecz (6:17/18), Gorlice Zagórzany (6:28/29) i Tarnów (7:45/50). Dalszy odcinek pokonuje bez postojów handlowych, wjeżdżając także na trasę objazdową przez stację Kraków Nowa Huta. Co ciekawe, TLK „Wetlina” zatrzymuje się następnie w Krakowie Batowicach i to aż na 9 minut (8:49/58). Spowodowane jest to przepuszczaniem dwóch innych pociągów PKP Intercity jadących w stronę Krakowa Głównego. Więcej na ten temat napiszę w oddzielnym materiale na temat stacji Kraków Batowice.



SN84-003, TLK 36110 „Wetlina”

SN84-003, TLK 36110 „Wetlina”
Pierwszy dzień obowiązywania rozkładu jazdy 2021/2022. Przy peronie nr 1 stacji Kraków Batowice stoi SN84-003 „Żuczek” jako TLK 36110 „Wetlina”. Nie było tu wymiany pasażerów. 12.12.2021.


SN84-003, TLK 36110 „Wetlina”
Tablica kierunkowa umieszczona na boku SN84-003 prezentuje wydłużoną, weekendową trasę TLK 36110 „Wetlina”. 12.12.2021.

 

TLK „Wetlina” do stacji Kraków Główny dociera na godzinę 9:06. Jak już wspomniałem, w dalszą podróż wyrusza tylko w soboty, niedziele i święta. Następuje zmiana kierunku jazdy i o 9:21 odjazd. Bez postojów handlowych dociera do Katowic (10:21/27), a potem przez Zabrze (10:40/41) i Gliwice (10:48/50). Następnie bez postojów przejazd przez Strzelce Opolskie i zatrzymanie w Opolu Głównym (11:35/40).    

Dalszy odcinek to przejazd po jednotorowej linii do Nysy. Po wielu kilometrach „pod drutem” wjazd na niezelektryfikowany szlak. Co ciekawe, tą lokalną linią kursowały już pociągi dalekobieżne. W 2009 roku był to pospieszny „Oleńka” z Warszawy Wschodniej do Kłodzka Głównego. Pisałem o nim tutaj.

Po opuszczeniu Opola, TLK „Wetlina” zatrzymuje się w Tułowicach (12:01/02). Potem w Nysie (12:26/28) i już po Magistrali Podsudeckiej jedzie przez Otmuchów (12:46/47), Paczków (12:59/13:00) i dociera do Kamieńca Ząbkowickiego (13:12/13). Dalsza trasa to znowu odcinek zelektryfikowany. Bardo Śląskie (13:22/23), Kłodzko Główne (13:32/33) i koniec biegu – Kłodzko Miasto o 13:37. 

Długość wydłużonej, weekendowej trasy, czyli z Zagórza do Kłodzka Miasta wynosi 543,9 km (czas jazdy 9 h 12 min.). Odcinek powrotny to 533,9 km (nie ma objazdu przez stację Kraków Nowa Huta) pokonywany w 8 h i 50 minut. Zatem dziennie SN84 obsługujący pełną relację TLK „Wetlina” pokonuje aż 1077,8 km. Jak na tabor spalinowy to całkiem sporo.

Wracam jednak do trasy tego pociągu. Po tak długiej jeździe planowy postój na stacji końcowo-początkowej Kłodzko Miasto nie trwa nawet godziny. TLK 63110 „Wetlina” do Zagórza rusza już o 14:07. Kłodzko Główne (14:09/10), Bardo Śląskie (14:19/20) i Kamieniec Ząbkowicki (14:30/31). Dalej Magistrala Podsudecka, czyli niezelektryfikowany szlak. Paczków (14:43/44), Otmuchów (14:54/55) i Nysa (15:15/18). 

Z Magistrali Podsudeckiej na boczną linię nr 287 do Opola. Postój w Tułowicach (15:42/43) i dodatkowo w Szydłowie, aż na sześć minut (15:48/54). Jest tam mijanka, na której następuje krzyżowanie z pociągiem regio nr 66812 relacji Kluczbork – Głuchołazy Miasto.

Od Opola Głównego (16:12/14) SN84 znowu jedzie „pod drutem”. Bez zatrzymania przez Strzelce Opolskie i do Gliwic (17:02/03). Potem Zabrze (17:10/12), Katowice (17:27/29) i Kraków Główny (18:21/22). Dalsza jazda już bez objazdu przez Nową Hutę, czyli Kraków Płaszów (18:29/30), Tarnów (19:19/21) i następnie (tu już wypisuję tylko wybrane miejscowości): Gorlice Zagórzany (20:53/54), Biecz (21:04/05), Jasło (21:28/29), Krosno (21:56/57) i Sanok (22:47/48). Planowy przyjazd na stację końcową Zagórz o godzinie 22:57.

Tu jeszcze warto podkreślić, że podawane godziny są aktualne na dzień 12 grudnia 2021, czyli na początek obowiązywania rozkładu jazdy 2021/2022. W zależności od późniejszych okresów czasowych, ulegają one pewnym przesunięciom.


Jedynym wagonowym składem dalekobieżnym kursującym po Magistrali Podsudeckiej pozostał TLK „Kormoran” z Olsztyna Głównego do Polanicy-Zdroju. Na odcinku Katowice - Polanica-Zdrój prowadzony lokomotywą spalinową serii SU4210. 

Z Polanicy-Zdroju TLK 65100 „Kormoran” odjeżdża o 9:22 i na 9:43 dociera do stacji Kłodzko Miasto i następnie „pod drutem” przez Kłodzko Główne (9:47/48), Bardo Śląskie (9:57/58) do Kamieńca Ząbkowickiego (10:09/10). Dalej po niezelektryfikowanej Magistrali Podsudeckiej przez Paczków (10:22/23), Otmuchów (10:33/34), Nysę (10:54/55), Prudnik (11:27/28) i Głogówek (11:49/50) do Kędzierzyna-Koźla (12:14/15). Potem znowu „pod drutem” przez Gliwice (12:44/45), Zabrze (12:53/54) i na 13:10 w Katowicach. Tam lokomotywa spalinowa jest odczepiana, a pociąg przejmuje elektrowóz i zwiększa się liczba wagonów. 

Odległość, którą pokonuje SU4210 pomiędzy Polanicą-Zdrojem, a Katowicami to 212,7 km, a czas jazdy wynosi 3 godziny i 48 minut. Dalszej trasy „Kormorana” nie będę szczegółowo opisywał. Z Katowic rusza on o 13:35 i przejeżdżając między innymi przez stacje Myszków (14:23/24), Częstochowa (14:43/50), Piotrków Trybunalski (15:42/43), Koluszki (16:08/09), Warszawa Gdańska (17:20/32), Modlin (18:02/03), Mława (19:01/02), Nidzica (19:31/32) i Olsztynek (19:51/52), na 20:16 dociera do Olsztyna Głównego. Długość całej trasy to 760 km.

W Katowicach SU4210 czeka na pociąg TLK 56100 „Kormoran” odjeżdżający z Olsztyna Głównego o 7:33. Planowo przyjeżdża on o 14:28. Spalinówka z dwoma wagonami rozkładowo opuszcza Katowice o 14:48 i przez Zabrze (15:03/04) i Gliwice (15:12/14) dociera do Kędzierzyna-Koźla (15:43/44). Dalsza trasa to niezelektryfikowana Magistrala Podsudecka z postojami na stacjach: Głogówek (16:09/10), Prudnik (16:34/35), Nysa (17:05/06), Otmuchów (17:25/26), Paczków (17:38/39) i Kamieniec Ząbkowicki (17:51/52). Zelektryfikowaną trasą przejeżdża przez Bardo Śląskie (18:03/04), Kłodzko Główne (18:13/14), Kłodzko Miasto (18:17/18) i dalej wjeżdża na niezelektryfikowany szlak do Kudowy Zdroju, kończąc bieg o 18:40 na stacji Polanica-Zdrój.



EP07-1034, TLK 56100 „Kormoran”
EP07-1034 z pociągiem TLK 56100 „Kormoran” na stacji Katowice. Za chwilę elektrowóz odjedzie, a jego miejsce zajmie spalinówka serii SU4210. Z długiego składu w dalszą drogę wyruszą tylko dwa wagony. Tak było w minionym rozkładzie jazdy i jest obecnie. 3.07.2021.


SU4210-003, TLK 56100 „Kormoran”
SU4210-003 z pociągiem TLK 56100 „Kormoran” na stacji Kędzierzyn-Koźle. Tu kończy się odcinek „pod drutem”. 16.10.2021.


Rozkład jazdy 2021/2022 przywrócił pociągi regio łączące Gliwice i Kędzierzyn-Koźle z Kłodzkiem. Pisałem o nich w 2020 roku (tu link). Są one obsługiwane autobusami szynowymi. Kursują w soboty, niedziele i święta. Pierwszy z nich (nr 46461) rozpoczyna bieg o godzinie 6:13 w Gliwicach. „Pod drutem”, z lokalnymi postojami, dociera on do Kędzierzyna-Koźla (6:50/7:00) i dalej już po „spalinowym szlaku” jedzie przez (wymieniam tylko wybrane postoje) Głogówek (7:31), Prudnik (7:59/8:00), Nysę (8:34/37), Paczków (9:11/12) i Kamieniec Ząbkowicki (9:25/26). Dalej znowu odcinek zelektryfikowany i przez Bardo Śląskie (9:36/37) i Kłodzko Główne (9:46) do Kłodzka Miasta na 9:50. Długość całej trasy to 173,6 km, a czas jazdy 3 godziny i 34 minuty.

Po prawie godzinnym postoju, autobus szynowy rozpoczyna kurs powrotny jako pociąg regio nr 64640 o godzinie 10:34 i przez Kłodzko Główne (10:37/38) i Bardo Śląskie (10:46/47) dociera do Kamieńca Ząbkowickiego (10:57/11:00). Potem zatrzymując się między innymi w Paczkowie (11:14), Otmuchowie (11:26), Nysie (11:49/54), Prudniku (12:30/31) i Głogówku (12:55), na 13:25 dociera do Kędzierzyna-Koźla, gdzie kończy bieg.

O godzinie 12:40 z Kędzierzyna-Koźla rusza drugi pociąg Polregio do Kłodzka Miasta. To regio nr 46463. Przykładowe postoje to np. Głogówek (13:10), Prudnik (13:37/38), Nysa (14:11/13), Paczków (14:47/48), Kamieniec Ząbkowicki (15:01/02) i Kłodzko Główne (15:21). Koniec biegu o 15:25 w Kłodzku Mieście. Długość trasy 136,6 km, a czas jazdy 2 godziny i 45 minut.

Podróż powrotna jako regio nr 64642 do Gliwic. Odjazd z Kłodzka Miasta o 17:07, a potem między innymi przez Kłodzko Główne (17:09/10), Kamieniec Ząbkowicki (17:30/31), Paczków (17:44/45), Nysę (18:18/19), Prudnik (18:53), Głogówek (19:16) i Kędzierzyn-Koźle (19:45/46). Stacja końcowa Gliwice na 20:24.



Tak było w 2020 roku. Przy zmodernizowanym peronie trzecim stacji Kędzierzyn-Koźle stoi
SA134-009 jako pociąg regio w relacji Kłodzko Główne - Gliwice. 9.02.2020.


Mam nadzieję, że w trakcie obowiązywania rozkładu jazdy 2021/2022 uda mi się udokumentować opisane powyżej pociągi, szczególnie na odcinkach niezelektryfikowanych. Jeżeli tak, to oczywiście materiały te pojawią się w Blogu Transportowym.



Wpisy poświęcone kolei


czwartek, 24 grudnia 2020

TLK „Sudety” – dalekobieżne powróciły na podsudecką

 

Zgodnie z obietnicą (link) wracam do tematu tak oczekiwanego powrotu dalekobieżnych pociągów pasażerskich na niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką. Pierwotnie wydarzenie to planowano na 13 grudnia, jednak ostatecznie datę zmieniono.

Nowy termin to wtorek, 22 grudnia 2020. Wówczas PKP Intercity uruchomiło pociąg TLK „Sudety” z Krakowa Głównego do Jeleniej Góry. Odjazd ze stacji początkowej o godzinie 6:42. Wydarzenie wyjątkowe, więc nie mogłem go przegapić.

Na dworzec Kraków Główny dotarłem około 6:20. Kiedy byłem w przejściu podziemnym, rozległ się cudowny dźwięk silnika spalinowego. Niestety, gdy znalazłem się na peronie trzecim, z którego zaplanowano odjazd TLK „Sudety”, lokomotywa odjechała. Kilka minut wcześniej od strony ul. Prądnickiej przyprowadziła trzy wagony. Teraz wykonywała ich oblot. Na szczęście zdążyłem udokumentować jej przejazd wzdłuż wagonów. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, była to maszyna czeskich kolei České dráhy (ČD). Popularny „nurek” lub jak mawiają Czesi „brejlovec”. Dokładnie lokomotywa o oznaczeniu 754 015-6. Rocznik 1979.



TLK „Sudety”TLK „Sudety”
Wagony pociągu TLK „Sudety” stojące  przy peronie trzecim stacji Kraków Główny. Lokomotywa po przyprowadzeniu ich z bazy PKP Intercity w rejonie ul. Prądnickiej wykonuje oblot składu. Jako ostatni wagon o oznaczeniu B10ou nr 505120-08723-2 ze stacji Przemyśl. To typ 111Ah. Takie pojazdy w ilości 538 egzemplarzy w latach 1979-1986 do PKP dostarczył wrocławski Pafawag. Ostatnia naprawa P5 (inaczej naprawa główna) opisywanego wagonu miała miejsce 17.10.2002 w firmie Tabor Szynowy z Opola, dawne ZNTK. 22.12.2020.


Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”
Lokomotywa 754 015-6 w trakcie oblotu składu TLK „Sudety”. 22.12.2020.


Manewry czeskiej spalinówki, postój pociągu i jego odjazd były dokumentowane przez wiele osób. Także przez pracowników kolei. Pierwszy dzień kursowania TLK „Sudety” był wszakże wyjątkowym wydarzeniem, a w zasadzie zestawieniem kilku ważnych zdarzeń. Oczywiście najważniejszym jest powrót dalekobieżnych pociągów pasażerskich na niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką. Na odcinku Kędzierzyn-Koźle – Nysa nie było ich od 2007 roku. Dodatkowo należy podkreślić, że w tej części Polski spalinowe lokomotywy czeskiego przewoźnika nigdy wcześniej nie prowadziły pociągów pasażerskich. 

Uruchomienie TLK „Sudety” to także wyjątkowe wydarzenie dla Krakowa, gdzie planowe składy wagonowe prowadzone lokomotywą spalinową powróciły najprawdopodobniej pierwszy raz od zakończenia elektryfikacji ostatniej z wiodących do stolicy Małopolski linii. Tu pojawia się jednak pytanie, czy wtedy nie była to trakcja parowa. 

Inny ewenement tego pociągu to fakt, że mimo sporego zelektryfikowanego odcinka, na całej trasie jest on prowadzony lokomotywą spalinową. 


Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”
TLK „Sudety” z czeską lokomotywa 754 015-6 w trakcie oczekiwania na godzinę odjazdu z Krakowa Głównego.


Jak był zestawiony TLK „Sudety” pierwszego dnia (i przypuszczalnie w dniach kolejnych)? Do „nurka” 754 015-6 w aktualnym malowaniu przewoźnika České dráhy podpięto trzy należące do PKP Intercity wagony. Starsze, można powiedzieć klasyka polskiej kolei. Wszystkie klasy drugiej.

Pierwszy z nich, ze stacji Gdynia, miał oznaczenie B10ou nr 505120-08781-0. Drugi to B9ouv nr 505129-78025-8 z Przemyśla. Na końcu pociągu B10ou nr 505120-08723-2, także z Przemyśla.


TLK „Sudety”
TLK „Sudety” w oczekiwaniu na podczepienie lokomotywy. Widok na pierwszy wagon, czyli B10ou nr 505120-08781-0 ze stacji Gdynia. Ostatnią naprawę P5 przeszedł on 12.03.2001 w Ostrowie Wielkopolskim. W inauguracyjnym przejeździe tego tak oczekiwanego pociągu brały udział także zwierzęta, a przynajmniej jedno - pewnie kot. Na powyższym zdjęciu widoczna pasażerka z transporterem.


TLK „Sudety”
Tablica kierunkowa umieszczona na drzwiach środkowego wagonu.


TLK „Sudety”
Relacja TLK „Sudety” podana na jednej z kilku peronowych tablic informacyjnych. Co ciekawe, miejscowości pośrednie kończą się na Zabrzu. Dalszych stacji nie podano, skupiając się tylko na początkowym odcinku biegu pociągu.


Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”

Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”
Lokomotywa 754 015-6 kończy oblot TLK „Sudety”, podjeżdżając do odstawionych wagonów.


Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”
Koniec oblotu składu. „Brejlovec” podjeżdża do wagonów. Na boku hasło promocyjne czeskiego przewoźnika:  „Národní dopravce”, czyli „Narodowy przewoźnik”.


Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”

Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”

Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”
Kilka ujęć lokomotywy 754 015-6 z TLK „Sudety”.


Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”
Co jakiś czas do pociągu ktoś wsiadał. Nie było tłoku, ale zainteresowanie pasażerów nowym połączeniem już od stacji początkowej było widoczne. Duża torba tego podróżnego może sugerować, że jedzie on w dłuższą podróż, może do którejś z miejscowości położonych przy niezelektryfikowanej Magistrali Podsudeckiej.


Tabliczka znamionowa, lokomotywa 754 015-6
Tabliczka znamionowa lokomotywy 754 015-6.


Pociąg TLK „Sudety”Pociąg TLK „Sudety”

Pociąg TLK „Sudety”Pociąg TLK „Sudety”

Pociąg TLK „Sudety”Pociąg TLK „Sudety”

Pociąg TLK „Sudety”
Różne ujęcia pociąg TLK „Sudety” czekającego na odjazd ze stacji początkowej Kraków Główny. 


Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”

Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”Lokomotywa 754 015-6, TLK „Sudety”
Minęła 6:42. Właśnie rozpoczął się powrót dalekobieżnych pociągów pasażerskich na niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką. Lokomotywa 754 015-6 ze składem TLK „Sudety” rusza z Krakowa Głównego do Jeleniej Góry. 22.12.2020.


Manewry „brejlovca” i pierwszy odjazd TLK „Sudety” udokumentowałem także filmowo. Doskonale słychać piękne dźwięki silnika Diesla.




Na całej trasie pierwszy przejazd TLK „Sudety” był bardzo intensywnie dokumentowany. W serwisie YouTube szybko pojawiły się nagrania z różnych miejsc. Bez wątpienia w transportowym kalendarzu Polski, dzień 22 grudnia 2020 należał do „nurka” 754 015-6 z trzema wagonami. 

Mimo trwającej pandemii COVID-19, już pierwszego dnia widać było zainteresowanie pasażerów nowym połączeniem. Mam nadzieję, że nie było to związane tylko z okresem przedświątecznym, kiedy to ilość podróżnych wzrasta. Oby pociąg TLK „Sudety” został już na stałe w rozkładzie jazdy. 

Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, to od 10 stycznia po Magistrali Podsudeckiej będzie kursował jeszcze jeden pociąg dalekobieżny, TLK „Kormoran” z Olsztyna Głównego do Polanicy-Zdroju.


Sklep z gadżetami transportowymi

środa, 18 marca 2020

Bezpośrednio z Kędzierzyna do Kłodzka


Kiedy zbierałem materiały do wpisu na temat ustawionego jako pomnik parowozu Ty2-2118 (tu link) trafiłem także na teren dworca kolejowego Kędzierzyn-Koźle. 

Przyznam, że przeżyłem tam mały szok. Był on spowodowany przyjazdem pociągu z Kłodzka, który jechał Magistralą Podsudecką. Ostatnio nie śledziłem zmian kolejowych rozkładów jazdy dotyczących odcinka z Nysy w stronę Kamieńca Ząbkowickiego. Tymczasem okazało się, że to bezpośrednie połączenie funkcjonuje już od 2018 roku. Wspaniale, bo przecież przez tak długi okres czasu (10 lat) 38 kilometrowy odcinek Nysa – Kamieniec Ząbkowicki był pozbawiony pociągów pasażerskich. 

Jeszcze po roku 2000 bezpośrednie połączenie Kędzierzyna-Koźla z Kłodzkiem zapewniał pociąg z Lublina do Kudowy Zdroju. Co ciekawe, do początku lat 90-tych był on prowadzony parowozem (Pt47). To właśnie mając ten pociąg w pamięci miałem nadzieję, że z Kłodzka przyjedzie skład wagonowy. Niestety to było tylko marzenie. Obsługę zapewnił autobus szynowy. Pod żadnym pozorem jednak nie narzekam, bo przecież najważniejsze, że połączenie jest.

Dokładnie był to pociąg regio nr 64640 relacji Kłodzko Główne (9:08) – Kamieniec Ząbkowicki (9:27/28) – Nysa (10:16/17) – Głogówek (11:17/18) – Kędzierzyn-Koźle (11:46/47) – Gliwice (12:26).


SA134-009, Polregio, Kłodzko Główne - Gliwice, stacja Kędzierzyn-Koźle
Przy zmodernizowanym peronie trzecim stacji Kędzierzyn-Koźle stoi SA134-009 jako pociąg regio w relacji Kłodzko Główne - Gliwice. Pojazd ten to produkt bydgoskiej firmy PESA, rocznik 2008. 9.02.2020.


SA134-009, tablica kierunkowa
Boczna tablica kierunkowa SA134-009.


SA134-009, Polregio, Kłodzko Główne - Gliwice, stacja Kędzierzyn-Koźle
SA134-009 odjeżdża z Kędzierzyna-Koźla do Gliwic. To przejazd w całości „pod drutem”. Pojazd ten ma nowe malowanie, które zyskał w 2017 roku. Wcześniejszą wersję kolorystyczną można zobaczyć tutaj. 9.02.2020.


Połączenia z Kędzierzyna-Koźla do Kłodzka funkcjonują tylko w soboty, niedziele i święta. Obsługiwane są one przez Polregio (dawne Przewozy Regionalne). Pierwszy pociąg (nr 46621) z Kędzierzyna-Koźla rusza o godzinie 5:58 i do Kłodzka Głównego dociera na 8:53. 

Drugi (nr 46641) to wersja wydłużona z Gliwic, skąd odjeżdża o 12:31. Biorąc pod uwagę, że autobus szynowy z Kłodzka przyjeżdża tam na 12:26, na zmianę kierunku jazdy i przygotowanie pojazdu do obsługi połączenia powrotnego jego obsługa ma raptem 5 minut. To bardzo mało jak na tak długą relację. Dlatego pracownicy Polregio dokładają wszelakich starań, aby wszystko było „on time”, czego osobiście doświadczyłem. Kiedy wszedłem na peron w Kędzierzynie, aby wykonać powyższe zdjęcia, natychmiast podeszła do mnie kierowniczka pociągu z pytaniem, czy jadę do Gliwic. Wszyscy jak najszybciej na pokład i odjazd J

Pociąg nr 46641 w Kędzierzynie-Koźlu jest o 13:06 i po minucie rusza w dalszą drogę, aby na 16:12 dotrzeć do Kłodzka Głównego.

Dwa pociągi powrotne z Kłodzka Głównego to opisany powyżej regio nr nr 64640 do Gliwic oraz nr 64642, który ze stacji początkowej rusza o 17:33, aby do celu podróży, Kędzierzyna-Koźla dotrzeć na 20:11.

W dni robocze połączenia pasażerskie pomiędzy Nysą i Kamieńcem Ząbkowickim nie funkcjonują. Co ciekawe, pociągi do Kłodzka mają wówczas inną relację. Z Nysy jadą do Brzegu przez Grodków Śląski. 

Wówczas regio nr 46621 z Kędzierzyna-Koźla rusza o godzinie 6:09. W Nysie jest o 7:45 i minutę później rusza przez Grodków Śląski (8:23) do Brzegu (8:55).

Drugi z pociągów weekendowych do Kłodzka, ten z Gliwic, w dni robocze również jeździ do Brzegu. Zmienia się jednak jego numer z 46641 na 46625. Gliwice (12:31) – Kędzierzyn-Koźle (13:06/07) – Nysa (14:42/43) – Grodków Śląski (15:20) – Brzeg (15:52).

Wracając jeszcze do kultowego pociągu pospiesznego Lublin – Kędzierzyn-Koźle i dalej jako osobowy do Kudowy Zdroju, to niestety nie mam żadnego zdjęcia go przedstawiającego. Powodem była wczesna pora odjazdu i późna powrotu z Kudowy do Kędzierzyna-Koźla, gdzie najczęściej fotografowałem pociągi. Innymi słowy było ciemno, a w dzień kursowały przecież inne ciekawe wagonowe składy pasażerskie (np. do Legnicy). Oczywiście pojawią się one w Blogu Transportowym.


Wpisy poświęcone autobusom

poniedziałek, 6 lutego 2017

Hvozdnický expres


Jak pisałem w ostatnim materiale z czeskiej stacji Opava východ (link), głównym powodem mojej wizyty na tym dworcu była spółka Railway Capital as. Dokładnie obsługiwane przez nią kolejowe połączenie do stacji Svobodné Heřmanice.

Długość tej trasy wynosi 25 km, które pociąg pokonuje w 45 minut. Kolejowa relacja Opava východ  - Svobodné Heřmanice otrzymała nazwę Hvozdnický expres. Jest to połączenie sezonowe, uruchamiane wyłącznie w weekendy.

Do roku 2014 obsługę pociągów do stacji Svobodné Heřmanice zapewniały České dráhy. W kwietniu 2014 połączenie zawieszono ze względu na niską frekwencję. Jednak już w lipcu tego samego roku pociągi powróciły na tę trasę, pierwotnie w relacji skróconej o jedną stację, czyli do Jakartovic. Wówczas ich obsługę przejęła już spółka Railway Capital as. Połączenia były realizowane wyłącznie w weekendy, aż do końca września. Hvozdnický expres odniósł sukces i dlatego po wielomiesięcznych przerwach, pasażerskie pociągi z Opavy do stacji Svobodné Heřmanice wracały także na okres wakacji 2015 i 2016 roku.

Hvozdnický expres w roku 2016 kursował w okresie 3 czerwca – 25 września. Trzy pary pociągów jeździły w soboty, niedziele i święta (odjazdy z Opavy východ o 8:47, 11:47 i 16:47, a powroty ze stacji Svobodné Heřmanice o 9:44, 14:44 i 17:44), a jedna w piątki (odjazdy z Opavy východ o 18:47, a ze stacji Svobodné Heřmanice o 19:44).

Tabor obsługujący relację do stacji Svobodné Heřmanice (linia kolejowa nr 314) to wagony motorowe serii 810. Kursowały one pojedynczo lub z wagonem doczepnym. Zdarzało się, że na trasie tej pojawiała się też lokomotywa 710 682-6 ze wspomnianą doczepką od wagonu motorowego.

W dniu, w którym trafiłem na stację Opava východ, czyli 6 sierpnia 2016, Hvozdnický expres obsługiwany był czerwonym wagonem motorowym 810 611-8. To historyczne malowanie serii 810, pierwotnie oznaczonej jako M152. Pojazd miał na sobie wyłącznie dawne, czechosłowackie numery, czyli M152.0611. To rocznik 1982. Swoją służbę na kolejach ČSD rozpoczął w lokomotywowni Nové Zámky, gdzie stacjonował do 1993 roku. To tereny obecnej Słowacji, a w związku z tym po rozpadzie Czechosłowacji został wpisany na stan kolei słowackich. Później pracował w różnych rejonach kraju. W lipcu 2013 wagon 810 611-8 został wycofany z eksploatacji i wystawiony na sprzedaż. Kupiła go spółka Railway Capital (nie ustaliłem kiedy, najprawdopodobniej dopiero ponad dwa lata później). W 2016 roku pojazd przetransportowano do czeskiego Krnova i tam wykonano jego remont kapitalny, w trakcie którego uzyskał obecny, historyczny wygląd i dawne oznaczenia M152.0611. Jak podaje na swojej stronie Klub Kolejowy z Opavy, wagon ten obsługę pociągu Hvozdnický expres rozpoczął 2 lipca 2016.

Za opisanym wagonem motorowym stała doczepka. Również w historycznych barwach ČSD. Została oznaczona jako SK - RCAS 96 56 4 011 636-8. Produkt czechosłowacki (Vagonka Studénka – tam również powstawała silnikowa seria 810), który od początku był eksploatowany na terenie obecnej Słowacji, trafiając po rozpadzie ČSD do tamtejszych kolei ŽSR. Co ciekawe, te same wagony doczepne w Czechach zostały oznaczone jako seria 010, a na Słowacji 011.

Opisywany wagon 011 636-8 eksploatację na sieci kolei słowackich zakończył pod koniec 2014 roku. Od kasacji został uratowany przez spółkę Railway Capital, która po zakupie pojazdu przetransportowała go do Czech, do Krnova, gdzie jak opisany wcześniej wagon motorowy przeszedł remont i uzyskał obecne, historyczne barwy.


Hvozdnický expres, Opava východ, 810 611-8, M152.0611
Hvozdnický expres gotowy do odjazdu ze stacji Opava východ. Do Svobodnych Heřmanic o godzinie 16:47 wyruszy wagon motorowy 810 611-8 o obecnym historycznym oznaczeniu M152.0611. Za pojazdem odstawiona doczepka 011 636-8, a po prawej fragment wagonu motorowego 843 022-5 „Denisa” kolei ČD. W tle odrestaurowany budynek dworcowy. 6.08.2016.


Hvozdnický expres, Opava východ, 810 611-8, M152.0611
Hvozdnický expres obok spalinowego pociągu kolei ČD, czyli wagonu silnikowego 843 022-5 „Denisa” + wagon doczepny serii Btn753 nr 505429-29012-3 + wagon sterowniczy serii Bftn791 nr 505480-29006-1. Pomiędzy biało-czerwonymi pojazdami widoczna Regionova 914 120-1/814 120-2, która zakończyła kurs z miejscowości Hradec nad Moravicí.


Hvozdnický expres, Opava východ, 810 611-8, M152.0611

Hvozdnický expres, Opava východ, 810 611-8, M152.0611

Hvozdnický expres, Opava východ, 810 611-8, M152.0611
Wagon M152.0611 w całej okazałości.


Tablica kierunkowa
Tablica kierunkowa przyczepiona do M152.0611.


Hvozdnický expres, Opava východ, 011 636-8, Railway Capital as

Hvozdnický expres, Opava východ, 011 636-8, Railway Capital as

Hvozdnický expres, Opava východ, 011 636-8, Railway Capital as
W trakcie mojego pobytu w Opavie doczepka nie miała zatrudnienia. Postawiono ją bezpośrednio przy koźle oporowym.


Hvozdnický expres, Opava východ, 011 636-8, Railway Capital as
Rozkład jazdy przyczepiony do okna doczepki.


Prezentowany M152.0611 o godzinie 16:47 jako pociąg nr 18384 wyruszył do Svobodnych Heřmanic. Frekwencja niestety nie była zbyt duża. Tylko kilka osób. Jak już pisałem, „motorak” do pokonania miał 25 km i postoje na 8 stacjach (przystankach) pośrednich: Kylešovice, Otice, Slavkov u Opavy, Štáblovice, Dolní Životice, Litultovice, Mladecko i Jakartovice. Linia na całej długości jest jednotorowa, niezelektryfikowana. Pierwszy przystanek (Kylešovice) Hvozdnický expres obsługuje razem z kolejami ČD, których pociągi jadą do miejscowości Hradec nad Moravicí. Dalszy odcinek w ruchu pasażerskim jest obsługiwany wyłącznie w okresie letnim. Co ciekawe, w dni robocze (całorocznie) po linii 314 jeżdżą pociągi towarowe, które docierają dosłownie do końca istniejących torów – węglarki, na które ładowane jest drewno ustawia się przy koźle oporowym. Widać to na zdjęciach Google.


Hvozdnický expres, Opava východ, 810 611-8, M152.0611

Hvozdnický expres, Opava východ, 810 611-8, M152.0611

Hvozdnický expres, Opava východ, 810 611-8, M152.0611
Hvozdnický expres rozpoczyna kolejny kurs do stacji Svobodné Heřmanice.


Na stacji Opava východ  (Opawa Wschód) powstał także krótki materiał filmowy. Najpierw zobaczycie odjazd Regionovej 914 120-1/814 120-2, która przyjechała z miejscowości Hradec nad Moravicí i po wysadzeniu pasażerów opuszcza perony. Kilka minut później ruszył Hvozdnický expres, czyli M152.0611.




Do 5 kwietnia 1970 pociągi ze Svobodnych Heřmanic jeździły jeszcze o 5 km dalej, do stacji Horní Benešov. Wówczas, ze względu na szkody górnicze ten odcinek linii kolejowej został zamknięty. W roku 1981 torowisko rozebrano.


Svobodné Heřmanice

Svobodné Heřmanice

Svobodné Heřmanice
Tak linia 314 kończy się. Svobodné Heřmanice w marcu 2012. Wagony towarowe ustawiane są przy samym koźle oporowym. Pociągi pasażerskie zatrzymują się nieco wcześniej, przy budynku stacyjnym. Fot. Google Street View.


Svobodné Heřmanice
Tor do stacji Horní Benešov rozebrano w 1981 roku. Ślad po nim nadal jest widoczny. Fot. Google Street View.


Svobodné Heřmanice
Budynek stacyjny, Svobodné Heřmanice. Fot. Google Street View.


Svobodné Heřmanice

Svobodné Heřmanice
Tak wygląda okolica stacji Svobodné Heřmanice. Generalnie pusto - tylko pola i jezioro. Na końcu toru widać załadowane drewnem wagony towarowe. Fot. Google.


Miejscowość Svobodné Heřmanice jest dobrze znana miłośnikom nurkowania. Znajduje się tam zalany wodą kamieniołom, będący sporą atrakcją dla osób lubiących spędzać czas pod wodą.

Railway Capital as to czeska spółka z siedzibą w Pradze, która specjalizuje się w działalności deweloperskiej oraz handlowej. Prowadzi także niskokosztową obsługę połączeń kolejowych opartych głównie na wagonach motorowych serii 810. Obecnie pociągi RC kursują na czterech trasach. Wszystkie sezonowe. Są to: opisany Hvozdnický expres; Švestková dráha (Lovosice – Most, kursowała w okresie 25 marca 2016 – 30 października 2016 w soboty, niedziele i święta); Doupovská dráha (Kadaň-Prunéřov – Podbořany i Vilémov u Kadaně - Radonice u Kadaně, kursowała w okresie 25 marca 2016 – 30 października 2016 w soboty, niedziele i święta oraz pociągi specjalne w pozostałych miesiącach); Jemnická dráha (Moravské Budějovice – Jemnice, kursowała w okresie 2 lipca 2016 – 28 sierpnia 2016 w soboty, niedziele i święta).


Zamów bezpłatny newsletter