poniedziałek, 12 października 2015

Dzień Kolejarza 2014 w Krakowie (2)


Kontynuuję relację z Dnia Kolejarza 2014 w Krakowie. Ostatnio (link) przedstawiłem ekspozycję PKP Cargo i PKP Energetyka. Teraz zapraszam do obejrzenia taboru pokazanego przez Przewozy Regionalne. Ten przewoźnik 7 grudnia 2014 zaprezentował trzy pojazdy. Najmniejszy z nich to wagon motorowy EN81-006, produkt firmy PESA Bydgoszcz, rocznik 2007. Za nim ustawiono dwa pojazdy wyprodukowane przez nowosądecki NEWAG. Nowiutki Impuls, czyli EN63-004 (rocznik 2014) i nieco starszy Pociąg Papieski, EN61-001 (rocznik 2006). Ten drugi niestety już bardzo zużyty i zaniedbany. Owszem, był przez pewien czas bardzo intensywnie eksploatowany, ale to nie znaczy, że można go tak zapuścić. Kubeł ciepłej wody, szmata i naprawdę dałoby się wyczyścić brudne elementy plastikowe, podłogę. Przyznam, że nie spodziewałem się, że pojazd urastający w pewnych kręgach do roli symbolu religijnego może tak wyglądać.


EN61-001, Pociąg Papieski, Przewozy Regionalne

EN61-001, Pociąg Papieski, Przewozy Regionalne

EN61-001, Pociąg Papieski, Przewozy Regionalne

EN61-001, Pociąg Papieski, Przewozy RegionalneEN61-001, Pociąg Papieski, Przewozy Regionalne

EN61-001, Pociąg Papieski, Przewozy RegionalneEN61-001, Pociąg Papieski, Przewozy Regionalne
EN61-001, czyli Pociąg Papieski.


Impuls, EN63-004, Przewozy Regionalne

Impuls, EN63-004, Przewozy Regionalne

Impuls, EN63-004, Przewozy Regionalne

Impuls, EN63-004, Przewozy RegionalneImpuls, EN63-004, Przewozy Regionalne

Impuls, EN63-004, Przewozy RegionalneImpuls, EN63-004, Przewozy Regionalne

Impuls, EN63-004, Przewozy RegionalneImpuls, EN63-004, Przewozy Regionalne
Impuls eksploatowany przez Przewozy Regionalne, czyli EN63-004.


EN81-006, Przewozy Regionalne

EN81-006, Przewozy Regionalne

EN81-006, Przewozy RegionalneEN81-006, Przewozy Regionalne
EN81-006, czyli najmniejszy element ekspozycji Przewozów Regionalnych.


W dalszej części relacji tabor wystawiony przez PKP Intercity - link.


Wpisy poświęcone autobusom

Blog Transportowy na Facebooku

czwartek, 8 października 2015

Jelcz 315 z OSP Zembrzyce


W niedzielę 28 czerwca 2015 w małopolskiej miejscowości Lanckorona odbył się II Zlot Pojazdów Zabytkowych. Na tamtejszym rynku zgromadzono głównie osobówki, ale nie zabrakło także pojazdów większych gabarytowo. Wśród nich znalazł się bohater tego wpisu, czyli Jelcz 315 z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zembrzycach. Rocznik 1977.

„Jelonek” ten nadal pełni czynną służbę. To dzięki różnym modernizacjom, które pojazd znacznie unowocześniły, choć nadal zachował on swój historyczny charakter. Obecną zabudowę pożarniczą wykonała firma Bonex z miejscowości Kamienica Polska w województwie śląskim.

Tak prezentował się ten piękny pojazd:


Jelcz 315 z OSP Zembrzyce

Jelcz 315 z OSP Zembrzyce

Jelcz 315 z OSP Zembrzyce

Jelcz 315 z OSP Zembrzyce

Jelcz 315 z OSP Zembrzyce


Do tematu II Zlot Pojazdów Zabytkowych w Lanckoronie będę powracał wiele razy. Pięknych pojazdów było tam całkiem sporo. Tu link do kolejnego wpisu.

Warto jeszcze dodać, że do tej miejscowości warto wybrać się także wtedy, gdy nie ma w niej imprez transportowych. Na uwagę zasługuje przepiękna drewniana zabudowa centrum.


Blog Transportowy na YouTube, kanał Lukaszwo - Transport Movies

Blog Transportowy na Facebooku

poniedziałek, 5 października 2015

Lux Express na Tour de Pologne


Wracam do tematu pojazdów towarzyszących kolarskiemu wyścigowi Tour de Pologne. Ostatnio pisałem o samochodach dostawczych marki Hyundai (link). Teraz pora na autobusy. Dokładnie na dwa Irizary i6 Integral z firmy Lux Express, które promując połączenia tego przewoźnika pełniły funkcję pomieszczenia kontroli antydopingowej i biura prasowego. Na krakowskim Rynku Głównym była to reklama wręcz idealna, bo to właśnie stolica Małopolski jest głównym celem walki cenowej między Lux Expressem, a PolskimBusem (pole walki to trasa do Warszawy, na której ceny biletów tego drugiego przewoźnika spadły w maju 2015 nawet do 4 zł).

Od strony ul. Brackiej ustawiono kontrolę antydopingową, czyli Irizara o rejestracji WI 2047Y, rocznik 2015:


Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne

Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne

Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne


Drugi i6 Integral, który wcielił się w rolę biura prasowego, stał po przeciwnej stronie rynku, od ul. św. Jana. To pojazd o rejestracji WI 3569Y. Również rocznik 2015, zarejestrowany w czerwcu. Niestety był dość mocno zastawiony:


Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne

Irizar i6 Integral, Lux Express, Tour de Pologne


Grupa Lux Express jest największym międzynarodowym operatorem przewozów autokarowych na trasach ekspresowych w regionie Morza Bałtyckiego. Oferuje połączenia między krajami bałtyckimi oraz do Petersburga, Moskwy i Mińska. Kursuje również do Pragi, Helsinek i Berlina. Grupa Lux Express oferuje usługi autokarowe Lux Express, Lux Express Lounge, Lux Express Special oraz Simple Express, wizy, ubezpieczenia i bilety promowe.

Na terenie Polski Lux Express obsługuje następujące relacje: Warszawa – Kraków, Warszawa – Rzeszów, Warszawa – Kielce, Warszawa – Kielce – Kraków, Kielce – Kraków, Kielce – Tarnów, Warszawa – Kielce – Tarnów. Trasy międzynarodowe z Polski to: Warszawa – Kraków – Budapeszt, Warszawa – Poznań – Berlin i Warszawa – Wilno.

Powyższe zdjęcia powstały ostatniego dnia Tour de Pologne 2015, czyli 8 sierpnia. Wkrótce kolejne ciekawe pojazdy obsługujące to sportowe wydarzenie, które utrwaliłem na krakowskim Rynku Głównym.


Blog Transportowy na Twitterze

Blog Transportowy na Facebooku

piątek, 2 października 2015

Národní den železnice


Co roku w Czechach obchodzony jest Narodowy Dzień Kolei. Wielkie transportowe święto, które wbrew nazwie nie dotyczy tylko jednego dnia. To cykl imprez kolejowych odbywających się we wrześniowe soboty, w różnych rejonach kraju. Przykładowo 26 września 2015 Národní den železnice był obchodzony w dwóch województwach (po czesku w krajach) – Jihomoravským (południowomorawskim) i Moravskoslezským (morawsko-śląskim). Ten drugi region udało mi się wówczas odwiedzić. Warto było. Po raz kolejny stwierdzam, że Czesi organizują bardzo dobre imprezy transportowe.

Den železnice 2015 w kraju morawsko-śląskim zorganizowano w dwóch sąsiadujących ze sobą miejscowościach: Bohumin i Ostrawa, przy okazji łącząc to wydarzenie z obchodami 160-lecia istnienia linii kolejowej Bohumin - Petrovice u Karviné. Atrakcji kolejowych nie brakowało. W Bohuminie i Ostrawie można było zwiedzać lokomotywownie, kursowały także pociągi specjalne, w tym skład prowadzony trakcją parową. Dodatkowo w Ostrawie uruchomiono specjalną linię tramwajową obsługiwaną taborem historycznym. Była także wystawa taboru strażackiego.

Sporą atrakcją okazał się również zwykły ruch pociągów przejeżdżających obok udostępnionych do zwiedzania lokomotywowni. Mimo soboty było ich dość sporo, zarówno pasażerskich, jak i towarowych, trakcja elektryczna i spalinowa.

Stopniowo będę publikował różne materiały związane z tym kolejowym świętem. Zacznę od parowozu (tu link). Teraz tylko mały zwiastun dalszej relacji.


Lokomotywownia Bohumin
Lokomotywownia w Bohuminie. Ekspozycja lokomotyw przed halą wachlarzową. Od lewej stoją: polska EP09-033, 151 023-9, 163 047-4 „Basia” i 162 053-3, a w dali 140 085-2.


Lokomotywownia Bohumin
Do każdej z ustawionych na wachlarzu lokomotyw można było wejść. W związku z tym cały czas znajdowało się przy nich sporo osób, więc zrobienie zdjęcia tylko samym maszynom stawało się praktycznie niewykonalne. Od lewej stoją: 714 018-9, 754 021-4, 111 030-3, EP09-033 i 151 023-9.


Lokomotywownia Bohumin, 464.202 i EM475.1 046/045

Lokomotywownia Bohumin, 464.202 i EM475.1 046/045
Główną atrakcją imprezy był parowóz 464.202 z 1956 roku. Tu w trakcie wyjazdu z lokomotywowni w Bohuminie do obsługi kolejnego pociągu retro. Obok historyczny ezt, czyli EM475.1 046/045 z lat 60-tych ubiegłego wieku.


Lokomotywownia Bohumin, E499 004 i 140 085-2
Kolejne historyczne pojazdy prezentowane na terenie lokomotywowni w Bohuminie. Niebieska w oznaczeniu kolei czechosłowackich E499 004 i zielona ze współczesnym czeskim numerem 140 085-2.


Lokomotywownia Bohumin
W Bohuminie dla zwiedzających dostępna była cała lokomotywownia. Na jej tyłach zgromadzono dość sporo taboru. Po lewej elektrowozy serii 163, obok których stały spalinowe 742, a dalej doczepne wagony pasażerskie serii 010 (Btax).


Bohumin,  lokomotywy serii 740, AWT
Dodatkową atrakcją Narodowego Dnia Kolei były pociągi przejeżdżające obok ekspozycji. Tu ze składem talbotów dwie lokomotywy serii 740 ze spółki AWT (pierwsza to 740 622-6).


Lokomotywownia Bohumin, 754 021-4, 111 030-3
Lokomotywownia Bohumin - zawody sportowe. Kto pierwszy w lokomotywie :)


Lokomotywownia Ostrawa, 742 701-6, 771 099-9
W Ostrawie lokomotywy także prezentowano na wachlarzu. Spalinówki należą do ČD Cargo.


Rejestr imprez komunikacyjnych

Blog Transportowy na Facebooku

wtorek, 29 września 2015

Oko w oko z 747


Pasażerskie Jumbo Jety, czyli Boeingi 747 nie lądują na polskich lotniskach zbyt często. Najczęściej (czyli i tak sporadycznie) pojawiają się czarterowe maszyny z Izraela. To w związku z różnymi wydarzeniami na terenie byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu (np. Marsz Żywych). Linie El Al Israel Airlines ostatnio wybierają port lotniczy w Katowicach. Ten „lotniczy gigant” pojawił się tam np. w marcu 2015. Zobaczenie i sfotografowanie 747 nie jest więc zbyt łatwe, zwłaszcza że w wersji towarowej także nie są czymś codziennym.

„Upolowanie” tej niezwykłej maszyny stało się moim wielkim marzeniem. Niestety niezrealizowanym. Zmieniło się to 28 sierpnia 2013 i było dziełem przypadku. Razem z żoną w tureckiej Antalyi (Antalii) czekałem na samolot do Polski. Lotnisko to jest ogromne. Obsługuje przylatujące i odlatujące co chwilę maszyny z całego świata. Można się więc zachwycać przeróżnymi samolotami, ale niestety trochę gorzej jest z ich fotografowaniem, bo w Turcji oficjalnie nie wolno robić zdjęć na lotniskach.

Kiedy już obeszliśmy wszystkie okoliczne sklepy, powoli ruszyliśmy w stronę dość odległego wyjścia  dla lotu do Krakowa. I właśnie wtedy go zobaczyłem. Najprawdziwszy w świecie 747. Stał przy jednym z rękawów pasażerskich tego wielkiego portu. Była to maszyna należąca do rosyjskich linii lotniczych Transaero. W roku 2013 Rosja jeszcze nie zmagała się z kryzysem, a jej obywatele w celach turystycznych zalewali niemalże cały świat. Szczególnie riwierę turecką.

Samoloty z Rosji na lotnisku w Atalyi lądowały w dość sporych ilościach. Przeważały maszyny linii Transaero, która w związku z tak dużym zainteresowaniem pasażerów eksploatowała kilka Boeingów 747. Ten, którym tak się zachwycałem miał rejestrację VP-BGW. Dokładnie to typ 747-300. Rocznik 1988, czyli sprzęt już niemłody. Kiedy w Polsce panował jeszcze komunizm, on jako fabrycznie nowy został kupiony przez japońskie linie lotnicze Japan Airlines. Ten przewoźnik łącznie eksploatował aż 114 Jumbo Jetów, a obecnie nie ma już żadnego. Nasz bohater latał u niego pod rejestracją JA8187. Numery te zachował, kiedy w roku 2001 trafił do nieistniejącego już, także japońskiego przewoźnika JALWays (w 2010 przejęty przez Japan Airlines). Latał u niego do roku 2007. Później stał się własnością amerykańskiej spółki Wells Fargo, zajmującej się bankowością i usługami finansowymi. Trudno określić, co się z nim wtedy działo. Bardzo prawdopodobne jest, że Wells Fargo leasingowało maszynę liniom Transaero, które od lutego 2009 są oficjalnym właścicielem tego 747. Jak podaje portal Planespotters.net, w październiku 2013, czyli dwa miesiące po moim spotkaniu z nim, samolot został odstawiony. Nie pisano o jego kasacji.

Na terenie lotniska nigdzie nie widziałem informacji o zakazie fotografowania. Wiedziałem jednak o nim z Internetu. Kilka lat wcześniej mówiła też o tym rezydentka biura podróży, z którym byliśmy w Dalyanie. Wolałem więc nie ryzykować niepotrzebnego użerania się ze służbami bezpieczeństwa i zdjęć nie robiłem (nie w terminalu, bo z pokładu autobusu można zrobić całkiem ciekawy reportaż). Jednak teraz sytuacja była wyjątkowa. Przecież to 747. Szybko podszedłem do szyby i zrobiłem dwa „szpiegowskie” zdjęcia. Rękaw był już odsunięty od drzwi maszyny i kolos powoli rozpoczynał kołowanie.


Boeing 747-300, VP-BGW, Transaero, Antalya Airport

Boeing 747-300, VP-BGW, Transaero, Antalya Airport


Trochę to jednak trwało, bo kiedy z żoną zeszliśmy na niższy poziom lotniska (tam była nasza bramka), maszyna wciąż kołowała w zasięgu mojego aparatu. Powstało zatem trzecie zdjęcie tego niezwykłego samolotu.


Boeing 747-300, VP-BGW, Transaero, Antalya Airport


Co do zakazu fotografowania na tureckich lotniskach. Mam wątpliwości, czy na pewno dotyczy on lotnisk cywilnych. Rok później oficjalnie paradowałem z aparatem na szyi po porcie lotniczym w Dalamanie. Fotografowałem każdy samolot i nie wzbudziło to niczyjej reakcji. Szkoda, że tego „eksperymentu” nie przeprowadziłem w Antalyi.

Prezentowany VP-BGW rozpoczynał rejs do Moskwy, na lotnisko Domodiedowo. Wcześniej latał np. z Petersburga do Melbourne w USA (Floryda). Z innego Moskiewskie lotniska – Szeremietiewo – kolos realizował rejsy do Larnaki (Cypr), Warny (Bułgaria) i do Hurghady (Egipt).


Zamów bezpłatny newsletter

Blog Transportowy na Facebooku