W pierwszy weekend września 2023 w Krakowie otwarto dwie ważne inwestycje. Tramwaj do Górki Narodowej oraz przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki. To drugie wydarzenie jest tematem niniejszego wpisu.
Przystanek Kraków Grzegórzki jest
zlokalizowany w pobliżu najważniejszego krakowskiego dworca – Kraków Główny. Na
rozbudowanej obecnie do czterech torów trasie prowadzącej w kierunku rzeki
Wisły i dalej przez przystanek Kraków Zabłocie do Krakowa Płaszowa lub po nowej
łącznicy w kierunku Skawiny. Używając oficjalnej terminologii, znajduje się on
na modernizowanym fragmencie linii kolejowej E-30, na odcinku Kraków Główny
Towarowy – Rudzice.
Szacuje się, że ze względu na lokalizację, przystanek ten może być atrakcyjniejszy dla pasażerów, niż sąsiedni Kraków Główny. Czas pokaże, czy tak będzie. Osobiście znam kilka osób, które już zaczęły korzystać z tego miejsca obsługi podróżnych, rezygnując z głównego dworca.
Przystanek Kraków Grzegórzki pasażerów miał już obsługiwać znacznie wcześniej, lecz stan techniczny wiaduktu (dawnego mostu) nad ul. Grzegórzecką i finalnie konieczność jego rozbiórki i odbudowy znacznie wydłużyły czas prowadzenia prac. W końcu jednak nastąpił ten długo oczekiwany moment około sześcioletniej inwestycji. W dniu 3 września 2023 (niedziela) pociągi Polregio i Kolei Małopolskich zaczęły się zatrzymywać w tym miejscu. Około godziny 10:00 na peronie w stronę Krakowa Płaszowa zebrali się dygnitarze, którzy przemawiając oficjalnie otworzyli nowy przystanek. Były zarówno władze Krakowa (Prezydent Miasta Jacek Majchrowski), jak i przedstawiciele władz centralnych kraju (Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk). Wymieniłem tylko te dwie osoby, ale lista ważnych i znanych postaci otwierających przystanek była większa.
Co do samego, zlokalizowanego przy Hali Targowej przystanku, opinie są różne, z naciskiem na brzydki. Dla mnie osobiście konstrukcja ta jest dość neutralna i w pewien sposób ciekawa i oryginalna. Charakteryzuje się ona jednak dużą ilością pustej powierzchni, czyli jest idealnym celem do dewastacji. Jeszcze przed otwarciem pojawili się tam graficiarze. Ich bohomazy wprawdzie zostały zamalowane, ale ślady po nich były niestety dość dobrze widoczne. Najprawdopodobniej bardzo szybko „bazgrolarze” powrócą w to miejsce.
Kraków Grzegórzki to bardzo dobre miejsce dla osób dbających o kondycję fizyczną. Schodów jest dość sporo, więc serca pasażerów popracują mocniej w trakcie wspinaczki na peron lub w drodze z niego. Ewentualnie można jechać windą (po jednej na peron), choć najprawdopodobniej już niedługo nie będą one zbyt estetyczne.
Poniżej kilka zdjęć, które wykonałem w dniu otwarcia na przystanku Kraków Grzegórzki.
Przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki. Dwa perony, a pomiędzy nimi cztery tory. Dwa środkowe dedykowane dla ruchu dalekobieżnego. 3.09.2023.
Przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki. Trwa otwarcie. Właśnie przemawia Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski. 3.09.2023.
EN57-2051 z Polregio na przystanku Kraków Grzegórzki. Przy peronie trwają jeszcze uroczystości dotyczące otwarcia tego miejsca. Ezt obsługuje pociąg nr R 34607 „Bolek i Lolek” w relacji Kraków Główny (10:41) - Skawina (11:08) - Kalwaria Zebrzydowska (11:37) - Wadowice (12:01/02) - Andrychów (12:20/26) - Kęty (12:48). Na dalszym odcinku zastępcza komunikacja autobusowa do stacji Bielsko-Biała Główna (13:28). Jednostka ta to ex EN57-1204 z 1978 roku, w 2007 roku w nowosądeckim NEWAG-u zmodernizowana i przenumerowana na EN57-2051.
W trakcie odjazdu EN57-2051, po torze aglomeracyjnym w stronę Krakowa Głównego przejechały dwa elektrowozy z PKP Intercity. EP09-003 z 1990 roku (w roku 1994 w Starzynach zderzyła się czołowo z ED72-002; oba pojazdy odbudowano, więcej informacji tutaj) i EU07-052 z 1969 roku. Druga z lokomotyw otrzymała historyczne, zielone malowanie.
Z nowego przystanku Kraków Grzegórzki widać stację Kraków Główny. Na pierwszym planie zielona lokomotywa EU07-052 (z prowadzącą ją EP09-003). Po lewej widoczna EP07-1065 (rocznik 1968, ex EU07-024), a w dali niezidentyfikowana EU07 z PKP Cargo.
Kiedy zakończyły się przemówienia, zagrała Krakowska Kolejowa Orkiestra Dęta. Jako pierwsi z lewej strony zdjęć stoją Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk i Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski.
W stronę Krakowa Płaszowa jedzie bez pasażerów Stadler FLIRT o oznaczeniu ED160-011. To rocznik 2015. Jest już po godzinie 11:00. Uroczyste otwarcie przystanku zakończyło się jakiś czas temu. Po peronach czasami spacerują mieszkańcy oglądający ten nowy punkt na kolejowej mapie Krakowa.
NEWAG Impuls 2, a dokładniej EN78A-001 z Kolei Małopolskich. To 2021 rocznik. Jednostka obsługuje pociąg linii SKA1 nr 33224 w relacji Kraków Lotnisko/Airport (11:17) - Kraków Główny (11:34/38) - Kraków Płaszów (11:45/46) - Wieliczka Rynek-Kopalnia (12:02).
NEWAG Griffin, a dokładniej EU160-004 z PKP Intercity przejeżdża z nierozpoznanym przeze mnie pociągiem przez nowy przystanek Kraków Grzegórzki w stronę Krakowa Płaszowa. Lokomotywa powstała w 2019 roku.
PESA Elf II, a dokładniej EN62A-105 w barwach województwa podkarpackiego, przejeżdża torami dalekobieżnymi jako pociąg regio nr 39300 w relacji Rzeszów Główny (9:31) - Sędziszów Małopolski (9:56/57) - Dębica (10:15/16) - Tarnów (10:39/45) - Bochnia (11:18/19) - Kraków Płaszów (11:53/54) - Kraków Główny (12:01). Mimo, iż zatrzymuje się on na wcześniejszym przystanku Kraków Zabłocie, przez Kraków Grzegórzki przejeżdża bez zatrzymania. Jednostka ta powstała w 2018 roku.
Jeszcze krótki materiał filmowy. Tak zwany „shorts”. Widok na przystanek. Oficjalne przemówienia już się zakończyły i do akcji wkroczyła Krakowska Kolejowa Orkiestra Dęta, którą założono w 1910 roku.
Link do filmu shorts - otwarcie przystanku kolejowego Kraków Grzegórzki. Gra Krakowska Kolejowa Orkiestra Dęta.
Przy okazji powstało ciekawe miejsce do dokumentowania przejeżdżających przez Kraków pociągów pasażerskich. Mam tylko nadzieję, że w myśl nowych (a w zasadzie starych, dobrze znanych w latach minionych) przepisów, nie pojawi się tu tabliczka o treści: „Zakaz fotografowania”.
Wprowadzony 11 grudnia 2022 nowy rozkład jazdy pociągów (2022/2023) był dość powszechnie ogłaszany (przez media, przewoźników i polityków) jako wprowadzający bardzo dużo udogodnień dla pasażerów. Pojawiły się nowe relacje (np. do Chocianowa), zwiększono liczbę kursów. Nie było jednak głośno o działaniach odwrotnych, np. o zmianie trasy pociągu, którym chwalono się w 2020 i 2021 roku.
Mowa o uruchamianym przez PKP Intercity pociągu TLK „Kormoran” w relacji Olsztyn Główny - Polanica-Zdrój. Obok TLK „Sudety” był to drugi pociąg dalekobieżny, który po wielu latach powrócił na niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką. Dodatkowe informacje na ten temat pod tym linkiem oraz pod tym.
Początkowo, w rozkładzie jazdy 2020/2021 TLK „Kormoran” kończył bieg w Katowicach. Dopiero od 10 stycznia 2021 rozpoczęto obsługę całej trasy, czyli przez Kędzierzyn-Koźle, Głogówek, Prudnik, Nysę, Kamieniec Ząbkowicki i Kłodzko do stacji Polanica-Zdrój. Na tym odcinku jechał już jednak tylko mały fragment pociągu, który wyruszał z Olsztyna Głównego. Dwa wagony prowadzone lokomotywą spalinową. Początkowo były to maszyny serii SU4210, a w końcowym okresie także SU4220 (pisałem o tych pojazdach tutaj).
Po dotarciu do stacji końcowej Polanica-Zdrój „Kormoran” nie nocował tam. Skład stawał się TLK „Rozewie” i około godziny 22:00 (w zależności od obowiązującego rozkładu jazdy) wyruszał do Wrocławia Głównego, gdzie kończyła się praca lokomotywy spalinowej, a wagony wpinano do głównego składu, którego celem była Gdynia Główna.
W przeciwnym kierunku sytuacja była odwrotna, czyli dwa wagony odłączone od TLK „Rozewie” do Krakowa Głównego jechały rano z SU4210 lub SU4220 z Wrocławia Głównego do Polanicy-Zdroju. Tam skład zmieniał się w TLK „Kormoran” i przez Magistralę Podsudecką docierał do Katowic. Spalinówka zjeżdżała na tor w rejonie zrujnowanej dawnej lokomotywowni, gdzie około kilkudziesięciu minut oczekiwała na „Kormorana” w przeciwnej relacji.
EP07-1034 z pociągiem TLK 56100 „Kormoran” z Olsztyna Głównego na stacji Katowice. Za chwilę elektrowóz odjedzie, a jego miejsce zajmie lokomotywa spalinowa serii SU4210. Z długiego składu w dalszą drogę wyruszą tylko dwa wagony. Prezentowana maszyna to rocznik 1968, pierwotnie pod oznaczeniem EU07-028. W roku 2007 przeszła modernizację, wraz z którą przemianowano ją na EP07-1034. Data zdjęcia: 3.07.2021.
W niedzielę 12 grudnia 2021 zaczął obowiązywać nowy kolejowy rozkład jazdy. Przyniósł on zmianę w obsłudze pociągu TLK „Sudety” z Krakowa Głównego do Jeleniej Góry. Prowadzone czeską lokomotywą spalinową serii 754 składy wagonowe zastąpiono spalinowymi zespołami trakcyjnymi serii SN84 przewoźnika SKPL, który działa na zlecenie PKP Intercity. Wówczas TLK „Kormoran” stał się jedynym wagonowym pociągiem pasażerskim kursującym po niezelektryfikowanej Magistrali Podsudeckiej.
Kędzierzyn-Koźle Przystanek. Lokomotywa SU4210-004 przejeżdża bez zatrzymania z pociągiem TLK „Kormoran” w relacji Olsztyn Główny - Polanica-Zdrój. 3.06.2021.
Kędzierzyn-Koźle. SU4210-004 z TLK „Kormoran” do Polanicy-Zdroju zbliża się do mostu na rzece Odrze. 3.06.2021.
SU4210-003 z pociągiem TLK 56100 „Kormoran” do Polanicy-Zdroju w trakcie postoju na stacji Kędzierzyn-Koźle. Tu kończy się odcinek „pod drutem”. Dalej niezelektryfikowana Magistrala Podsudecka. 16.10.2021.
SU4210-003 z pociągiem TLK 56100 „Kormoran” odjeżdża ze stacji Kędzierzyn-Koźle. 16.10.2021.
Racławice Śląskie. SU4210-003 z pociągiem TLK „Kormoran” w relacji Olsztyn Główny - Polanica-Zdrój wjeżdża w perony. Pociąg nie ma tu przewidzianego postoju. 19.03.2022 - wówczas był to już jedyny wagonowy pociąg dalekobieżny na niezelektryfikowanej Magistrali Podsudeckiej.
SU4210-003 z „Kormoranem” do Polanicy-Zdroju odjeżdża z Racławic Śląskich. 19.03.2022.
Sytuacja taka trwała do soboty, 10 grudnia 2022. Był to ostatni dzień kursowania TLK „Kormoran” przez Magistralę Podsudecką. Wyjątkowe, bo pożegnalne składy prowadziła lokomotywa SU4220-001. Na trasie pociągów gromadzili się miłośnicy kolei, którzy dokumentowali fotograficznie i filmowo to smutne w historii Magistrali Podsudeckiej wydarzenie. Nie brakowało także innych osób, którzy po prostu przyszli zobaczyć, jak po raz kolejny niszczy się kolej w tym rejonie Polski.
W perony stacji Kędzierzyn-Koźle po raz ostatni wjeżdża TLK „Kormoran” z Polanicy-Zdroju do Olsztyna Głównego. Prowadzi go SU4220-001. 10.12.2022.
Ostatni TLK „Kormoran” z Polanicy-Zdroju do Olsztyna Głównego na stacji Kędzierzyn-Koźle. Standardowo lokomotywa spalinowa prowadziła dwa wagony klasy drugiej, choć ponoć zdarzały się też przypadki trzech wagonów. 10.12.2022.
Stacja Kędzierzyn-Koźle. Na torze 4 przy peronie trzecim zatrzymał się ostatni TLK „Kormoran” z Polanicy-Zdroju do Olsztyna Głównego. Prowadząca go lokomotywa SU4220-001 powstała w roku 2022, ale jej historia sięga wielu lat wcześniej, bo to efekt przebudowy maszyny o oznaczeniu SM42-033 z 1967 roku. 10.12.2022.
Odjazd ostatniego pociągu TLK „Kormoran” do Olsztyna Głównego ze stacji Kędzierzyn-Koźle. Na SU4220-001 naklejono herb Wrocławia, gdzie maszyna ma obecny przydział. 10.12.2022.
No i koniec. Ostatnie spojrzenie na „Kormorana” odjeżdżającego z Kędzierzyna-Koźla w stronę Katowic. SU4220-001 powróci tu jeszcze z pociągiem w relacji przeciwnej i tak po raz kolejny zakończy się era wagonowych pociągów dalekobieżnych na niezelektryfikowanej Magistrali Podsudeckiej. 10.12.2022.
Po likwidacji TLK „Kormoran”, na niezelektryfikowanej Magistrali Podsudeckiej pozostał tylko jeden codzienny pociąg dalekobieżny (TLK „Sudety”). W weekendy i święta uruchamiany jest także TLK „Wetlina” z Zagórza do Kłodzka Miasta (przez Opole Główne i Szydłów). Są one obsługiwane przez szt serii SN84.
Od 11.12.2022 tak wyglądają wszystkie dalekobieżne pociągi pasażerskie kursujące po niezelektryfikowanej Magistrali Podsudeckiej. Tu SN84-004 „Przepiór” jako TLK „Sudety” w relacji Jelenia Góra - Kraków Główny. Stacja Świdnica Miasto, 22.10.2022.
Teraz zapraszam do obejrzenia filmowego materiału wspomnieniowego o TLK „Kormoran” na Magistrali Podsudeckiej. Oto, co zobaczycie:
- SU4220-001 z ostatnim pociągiem TLK „Kormoran” w relacji Polanica-Zdrój - Olsztyn Główny na stacji Kędzierzyn-Koźle. 10.12.2022.
- SU4210-003 z pociągiem TLK „Kormoran” w relacji Olsztyn Główny - Polanica-Zdrój. Przejazd bez zatrzymania przez Racławice Śląskie. 19.03.2022.
- SU4210-003 z pociągiem TLK „Kormoran” w relacji Olsztyn Główny - Polanica-Zdrój. Odjazd ze stacji Kędzierzyn-Koźle. 16.10.2021.
- SU4210-004 z pociągiem TLK „Kormoran” w relacji Olsztyn Główny - Polanica-Zdrój. Kędzierzyn-Koźle Przystanek. 3.06.2021.
- EP07-1034 z pociągiem TLK „Kormoran” w relacji Olsztyn Główny - Polanica-Zdrój. Stacja Katowice. Lokomotywa odjeżdża od składu. Na dalszym odcinku pociąg będzie złożony tylko z dwóch wagonów i poprowadzi go maszyna serii SU4210. Niestety nie mogłem czekać na jej przyjazd. 3.07.2021.
Pociąg TLK „Kormoran” został usunięty z Magistrali Podsudeckiej mimo licznych głosów sprzeciwu, płynących chociażby od przedstawicieli władz lokalnych. W tej kwestii alarmowano również w sejmie. Jak podał portal Na Kolei, interpelację dotyczącą „Kormorana” złożyła posłanka Marcelina Zawisza.
Do ministra infrastruktury skierowano wówczas takie pytania (cytat z interpelacji nr 36059 z 21.09.2022 opublikowanej na stronie Sejmu RP):
1. Jakie przesłanki uzasadniają decyzję o likwidacji wspomnianego połączenia?
2. Czy po likwidacji TLK Kormoran planowane jest uruchomienie nowego połączenia, które obejmie część dotychczasowej trasy? Jeśli tak, to przez jakie stacje będzie przebiegało?
3. Jaka alternatywa przewidziana jest dla dotychczasowych pasażerów?
4. Czy osoby mieszkające w okolicach odcinka od Kędzierzyna-Koźla do Polanicy-Zdrój mogą liczyć w bieżącym lub kolejnym roku na wzbogacenie i uatrakcyjnienie oferty kolejowej?
5. Czy istnieją plany rozbudowy połączenia, tak żeby pociąg dojeżdżał do Kudowy-Zdroju, zamiast urywać się przed końcem trasy?
Odpowiedzi udzielił Andrzej Bittel - sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Pełna treść tego dokumentu pod tym linkiem.
Podano w nim, że zmiana ta jest podyktowana „ograniczoną dostępnością lokomotyw spalinowych PKP Intercity oraz planowanymi przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. pracami na węźle katowickim oraz linii kolejowej nr 276”.
Jednocześnie pojawiła się obietnica rozbudowy oferty przewozowej dla tego rejonu Polski w rozkładzie jazdy 2023/2024. Więcej szczegółów w poniższych cytatach odpowiedzi skierowanej do posłanki.
„Uruchomienie ww. nowych pociągów będzie musiało zostać poprzedzone pracami poprawiającymi stan infrastruktury na linii nr 276. Według informacji otrzymywanych od PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., w ciągu roku 2023 prowadzone będą na linii nr 276 intensywne prace torowe. Z uwagi na plan obiegów oraz umiejscowienie punktów utrzymania lokomotyw spalinowych, w przypadku zamknięć na linii nr 276 nie będzie możliwa kontynuacja dotychczasowego przejścia obiegowego między pociągiem „Rozewie” a pociągiem „Kormoran” – lokomotywy serii SU4210 i SU4220 posiadają bowiem punkt utrzymania technicznego we Wrocławiu. Również w przyszłości, po zakończeniu prac, nie byłoby możliwe dostarczenie lokomotywy spalinowej z Wrocławia do obsługi pociągu „Kormoran”. W docelowym układzie, zgodnie z deklaracją partnera czeskiego od RRJ 2024/25, w miejsce dotychczasowego pociągu „Rozewie” dostarczającego lokomotywę, na odcinku Kłodzko – Wrocław w analogicznych godzinach pojawi się bowiem nowy pociąg relacji Praga – Kłodzko – Wrocław – Gdynia. Ponadto w rocznym rozkładzie jazdy 2022/23 PKP PLK planuje rozpoczęcie prac modernizacyjnych na węźle katowickim. Dotychczasowe manewry pociągu Kormoran na stacji Katowice, polegające na wymianie lokomotywy oraz przełączaniu wagonów, stałyby się w znacznym stopniu utrudnione. Wobec powyższego pociąg „Kormoran”, w ramach prac nad rozkładem jazdy 2022/23, zaplanowany został w zestawieniu z elektrycznego zespołu trakcyjnego ED160 w relacji Olsztyn – Katowice – Bielsko-Biała/Wisła Uzdrowisko.”
„Mając na uwadze powyższe, celem uzupełnienia oferty przewozowej dla powiatu kłodzkiego oraz ciągu miast przy linii nr 137, w tym Nysy, w kierunku Katowic i aglomeracji śląskiej, w ramach prac nad rocznym rozkładem jazdy 2023/24 Ministerstwo Infrastruktury jako organizator wraz z operatorem PKP Intercity S.A. zaplanują uruchomienie drugiej pary pociągów Jelenia Góra – Kraków. Obie pary pociągów relacji Jelenia Góra – Kraków zestawione będą ze spalinowych zespołów trakcyjnych. Jedna z dwóch par zaplanowana zostanie do kursowania przez Kłodzko.”
Obecnie pociąg TLK „Kormoran” jest obsługiwany przez elektryczne zespoły trakcyjne serii ED160. Produkt firmy Stadler. Tu przykładowy taki pojazd: ED160-003 z 2015 roku. Na zdjęciu w trakcie obsługi pociągu IC 3723 „Barbakan” relacji Kraków Główny - Poznań Główny przez Miechów, Tomaszów Mazowiecki, Łódź Widzew, Kutno. 15.06.2022.
Wnętrze przykładowego ED160, w tym widok na część barową. Tu ED160-003 w trakcie obsługi pociągu IC 3723 „Barbakan”. 15.06.2022.
„W kolejnych latach, po pozyskaniu przez PKP Intercity hybrydowych zespołów trakcyjnych, planowana jest stopniowa rozbudowa oferty przewozowej, która w docelowym kształcie zapewni podróżnym na linii podsudeckiej 2 pary połączeń relacji Jelenia Góra – Kraków przez Dzierżoniów i Nysę oraz 2 pary połączeń relacji Jelenia Góra – Warszawa przez Kłodzko, Nysę i Opole. Docelowo zatem linia nr 137 na odcinku Kamieniec Ząbkowicki – Nysa obsługiwana będzie 4 parami połączeń międzywojewódzkich.”
Na temat wspomnianych w odpowiedzi, planowanych na Magistralę Podsudecką dwunapędowych zespołów trakcyjnych pisał już np. portal Rynek Kolejowy. Jak podano: „PKP Intercity rozpoczęło RFI (request for information – zapytanie o informację) w sprawie zakupu 35 zespołów trakcyjnych, które będą mogły poruszać się nie tylko pod trakcją elektryczną, ale także bez niej”.