wtorek, 29 czerwca 2021

Czech Raildays 2019 (6) – lokomotywa HybridShunter 400

 

Oprócz lokomotywy EffiShunter 1000 (pisałem o niej tutaj), firma CZ LOKO pokazała jeszcze jeden pojazd. Mniejszy i hybrydowy. Zasilany z baterii (ładowanych w technologii plug-in) lub silnika spalinowego (ten jest jednak tylko traktowany jako rezerwa na krótki dystans). To lokomotywa manewrowa HybridShunter 400. 

Maszynę tę oznaczono jako 719 401-2. Maksymalna prędkość lokomotywy to 60 km/h. HybridShunter 400 jest pierwszą hybrydą w ofercie CZ LOKO, a w Ostrawie pokazano ją premierowo. Jak podkreśla producent, jest to pojazd idealny do pracy w aglomeracjach miejskich oraz w zamkniętych halach.

Nie natrafiłem na informacje o sprzedanych lokomotywach HybridShunter 400. Najprawdopodobniej powstał więc tylko jeden egzemplarz, który wciąż jest własnością producenta.



HybridShunter 400, 719 401-2, Czech Raildays 2019

HybridShunter 400, 719 401-2, Czech Raildays 2019

HybridShunter 400, 719 401-2, Czech Raildays 2019
HybridShunter 400 o oznaczeniu 719 401-2 na targach Czech Raildays 2019. 11 czerwca 2019.


HybridShunter 400, 719 401-2, Czech Raildays 2019
Tablica z danymi technicznymi lokomotywy HybridShunter 400 ustawiona obok pojazdu.


W dalszej części relacji z Czech Raildays 2019 pokażę elektryczny zespół trakcyjny narodowego czeskiego przewoźnika, czyli pojazd serii 650 nazywany RegioPanter. Tu link do tego materiału.


Pierwsza część relacji z targów Czech Raildays 2019.

Pierwsza część relacji z targów Czech Raildays 2018.



Blog Transportowy na Twitterze


czwartek, 24 czerwca 2021

Drugie życie autobusowych baterii

 

Wracam do tematu konferencji prasowej Solarisa z dnia 4 marca 2021 (tu link do tego materiału). Obiecałem w nim, że dokładniej zajmę się tematem baterii wykorzystywanych w autobusach elektrycznych. Poniżej materiały udostępnione przez producenta w styczniu 2021.


Konsorcjum firm Solaris Bus & Coach sp. z o.o. oraz Impact Clean Power Technology SA, wspólnie z firmą TAURON Polska Energia, będą realizować projekt „Second Life ESS”, którego celem jest stworzenie prototypu systemu magazynowania energii elektrycznej w oparciu o zużyte baterie z autobusów. Projekt współfinansowany jest ze środków NCBiR.

Solaris pierwszy autobus elektryczny zaprezentował w roku 2011. Od tego momentu firma zakontraktowała ponad 1000 sztuk elektrobusów w 18 państwach, w kilkudziesięciu miastach. Pierwsze z dostarczonych wiele lat temu pojazdów pokonały już po ponad pół miliona kilometrów. Oznacza to, że w niektórych z nich konieczna będzie wymiana pakietów baterii.

„Baterie wraz z upływem czasu i w wyniku eksploatacji tracą część swojej pojemności. W uproszczeniu można przyjąć, że zużyta bateria w autobusie elektrycznym ma jej poniżej 80%. Wciąż może być doskonałym magazynem energii elektrycznej w aplikacjach stacjonarnych. Stąd idea projektu drugiego życia baterii, którą będziemy wspólnie realizować z firmami TAURON oraz Impact” – wyjaśnia Łukasz Chełchowski, Dyrektor Biura Rozwoju Solarisa.

„Magazyny budowane z wykorzystaniem ogniw będą stanowić istotny element inteligentnej infrastruktury elektroenergetycznej. Łączą bowiem wytwarzanie energii w lokalnych mikroźródłach prosumenckich lub małych źródłach fotowoltaicznych z jej przechowywaniem i dostarczaniem do końcowego odbiorcy. Co ważne, lokalne, rozproszone bateryjne magazyny energii mogą być elementem stabilizującym pracę sieci elektroenergetycznych szczególnie w sieciach niskich napięć, w których udział energii z niestabilnych źródeł OZE nieustannie rośnie. Bateryjne magazyny energii elektrycznej (EES) wspierać mogą rozwój elektromobilności i klastrów energii, oraz wpływają na jakość dostarczanej energii elektrycznej" – wyjaśnia Jerzy Topolski, wiceprezes TAURON Polska Energia.

Celem projektu jest wykorzystanie ogniw litowo-jonowych, których parametry nie są już optymalne do zasilania pojazdów. Dzięki zastosowaniu ich w magazynach energii, mogą zyskać drugie życie. W ten sposób wydłuża się cykl życia baterii, które trafiają do ponownego użytku zamiast do utylizacji. Magazyn powstały z ich wykorzystaniem stanowi ważny składnik nowoczesnej infrastruktury energetycznej, łączącej wytwarzanie energii w tradycyjnych i odnawialnych źródłach z jej przechowywaniem i dostarczaniem do odbiorcy końcowego. Współczesne bateryjne magazyny energii są także elementem stabilizującym pracę sieci, ze stale rosnącym udziałem OZE. Są też czynnikiem wpływającym na jakość dostarczanej energii, wspierają rozwój elektromobilności, a także mikro-sieci.

Second Life jest projektem badawczym, realizowanym przy współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Zakończenie prac, w ramach którego ma powstać prototyp systemu magazynowania energii elektrycznej, zaplanowano na rok 2022.

Firma Solaris w ramach tego projektu przekaże na potrzeby budowy prototypowego magazynu energii baterie o znamionowej energii 160 kWh, które wcześniej były wykorzystywane w autobusie elektrycznym PKM Jaworzno. Przypomnijmy, że PKM Jaworzno jest jednym z liderów elektromobilności w Polsce. Już dzisiaj we flocie tego przewoźnika jeżdżą 23 autobusy bateryjne, a kolejnych 20 marki Solaris jest w trakcie dostawy. Oznacza to, że już wkrótce blisko 80% floty tego przewoźnika będą stanowić autobusy bateryjne.



Solaris Urbino 18 electric, PKM Jaworzno
Solaris Urbino 18 electric z PKM Jaworzno. Ten oznaczony numerem 326 autobus to rocznik 2017, więc problem zużytych baterii jeszcze go nie dotyczy. Co ciekawe, jest to setny autobus elektryczny wyprodukowany przez Solarisa. Informują o tym napisy umieszczone na pojeździe. Fot. Solaris - materiały prasowe.


Solaris Urbino 12 electric, MPK Kraków
Za kilka lat problem spadającej wydajności baterii może dotknąć także MPK Kraków. Przewoźnik ten w swoim taborze ma już sporo pojazdów elektrycznych. Na zdjęciu Solaris  Urbino 12 electric #DE607. Rocznik 2017. Łącznie po Krakowie kursuje 17 przedstawicieli tego modelu. Udokumentowany autobus obsługując linię 124 zmierza w kierunku pętli Osiedle Podwawelskie. Tu w trakcie przejazdu przez ul. Lubicz. Zawężenie w związku z remontem skrzyżowania z ul. Rakowicką. 6.06.2021.  


Solaris Urbino 18 electric, MPK Kraków
Solarisów Urbino 18 electric czwartej generacji MPK Kraków eksploatuje aż 54 egzemplarze. Najnowsze 50 sztuk wyprodukowano w 2021 roku. Na zdjęciu autobus o oznaczeniu DN028 kończy kurs linii 179 wjeżdżając z ul. Warszawskiej w ul. Kurniki. Linia 179 jest obecnie w całości obsługiwana taborem elektrycznym. 9.06.2021.


Blog Transportowy na Facebooku


niedziela, 20 czerwca 2021

Ułan Ude (1) – ZiŁ wywrotka

 

Tym wpisem rozpoczynam serię materiałów prezentujących pojazdy udokumentowane przez Google w rosyjskiej miejscowości Ułan Ude i pokazywane w ramach usługi Street View. Jest ich całkiem sporo. 

Na początek parę informacji o tym mieście. Zamieszkuje je ponad 400 tysięcy mieszkańców. To stolica autonomicznej republiki o nazwie Buriacja, która jest częścią Federacji Rosyjskiej. Dokładnie leży w Syberii Zachodniej. Kolejowa odległość z Ułan Ude do Moskwy wynosi 5519 km. Nie bez powodu podaję tę informację – miasto to znajduje się na trasie słynnej Kolei Transsyberyjskiej. Do roku 1991 Ułan Ude było zamknięte dla obcokrajowców.



Ułan Ude, mapaUłan Ude, mapa
Na czerwono zaznaczono na mapie lokalizację miasta Ułan Ude. Źródło: Google Maps.


Na początek zajmę się ciężarówkami. Dokładnie kultową w Polsce (ze względu na powszechność w czasach PRL-u) wywrotką, którą wciąż możemy podziwiać w wielu filmach z tamtego okresu, np. w „Nie lubię poniedziałku”. To ZiŁ 130, funkcjonujący także pod oznaczeniem MMZ-555. 

Niedawno model takiej wywrotki ZiŁ ukazał się w serii „Kultowe ciężarówki z epoki PRL-u” wydawnictwa De Agostini. Jestem jego szczęśliwym posiadaczem, wiec za jakiś czas jego zdjęcia pojawią się w Blogu Transportowym. Wróćmy jednak do Ułan Ude. Na ulicy Babuszkina w roku 2017 samochód Google udokumentował bardzo mocno eksploatowany egzemplarz takiej wywrotki. Na drzwiach widać fragmenty startego oznaczenia, najprawdopodobniej jakiegoś dużego przedsiębiorstwa. Może w dniu wykonania zdjęć była to już własność prywatna.

Fotografie zostały zrobione w sierpniu. Przypuszczalnie było wtedy bardzo gorąco, bo kierowca zastosował dość oryginalną metodę chłodzenia silnika. Pod klapę podłożył coś dużego, może kawałek styropianu. 



ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)
ZiŁ 130 (MMZ-555) na ulicy Babuszkina w Ułan Ude. Sierpień 2017. Źródło: Google Street View.


Na prospekcie Budowniczych Google udokumentowało innego MMZ-555. Dowieszony do pojazdu znak drogowy informuje, że jest on wykorzystywany w robotach drogowych. W przeciwieństwie do ZiŁ-a prezentowanego powyżej, ten jest czysty, zadbany. Lakier na kabinie pięknie się błyszczy. Jego kolor sugeruje, że wywrotka ta może mieć ex wojskowy rodowód. 

Te zdjęcia powstały wcześniej, bo w czerwcu 2013.



ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)ZiŁ 130 (MMZ-555)

ZiŁ 130 (MMZ-555)
ZiŁ 130 (MMZ-555) na prospekcie Budowniczych. Czerwiec 2013. Źródło: Google Street View.


Samochód Google dość długo jechał w pobliżu powyższego ZiŁ-a. Udokumentował go na przykład w trakcie przejazdu przez dość charakterystyczne rondo, za którym rozpoczyna się prospekt Budowniczych. Jego centralnym elementem jest mająca wysokość 6 metrów rzeźba o nazwie „Złoty orzeł”. 


ZiŁ 130 (MMZ-555)
MMZ-555 przejeżdża obok charakterystycznej rzeźby o nazwie „Złoty orzeł”. Czerwiec 2013. Źródło: Google Street View.


Więcej ciężarówek marki ZiŁ w Blogu Transportowym zobaczycie klikając ten link.

W drugiej części wirtualnej podróży po Ułan Ude pokażę kolejne dwa piękne klasyki. Będzie to GAZ szambiarka i MAZ wywrotka.



Wpisy poświęcone ciężarówkom


środa, 16 czerwca 2021

TransExpo 2018 (12) – Rugby Express L

 

Po prezentacji nowych pojazdów wystawionych na targach TransExpo 2018 (ostatnio pisałem o Iveco – tu link), pora na coś starszego. 

Tradycją TransExpo jest wystawa historycznego taboru. Piękne klasyki pokazano także w 2018 roku. Była to ekspozycja w ramach IV Wystawy Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej „Zabytkowe Autobusy”. 

Zaczynam od najstarszego autobusu, który do Kielc dotarł ze stolicy Małopolski. Jest on częścią bogatej kolekcji MPK Kraków.

To Rugby Express L z roku 1929. Autobus oznaczono numerem taborowym 19. Jako fabrycznie nowy trafił on do Krakowskiej Miejskiej Kolei Elektrycznej, która wykorzystywała go do obsługi regularnych linii, w tym uznawanej za pierwszą w stolicy Małopolski, łączącą Barbakan z Prądnikiem Czerwonym, która otrzymała nr I (uruchomiono ją w roku 1927). Co ciekawe, Prądnik Czerwony nie był wówczas częścią Krakowa. Przejazd całej trasy według rozkładu jazdy zajmował tylko 10 minut.

Jacek Kołodziej i Waldemar Brzoskwinia w swojej książce pt. „Krakowski autobus w 75-lecie uruchomienia stałych linii autobusowych w Krakowie” podają, że autobus ten i pozostałe Rugby powstały w Krakowie. Dokładnie zabudowa na dostarczonym podwoziu. Zajmowała się tym Pierwsza Wytwórnia Autokaroserii i Powozów Orlicki i S-ka z siedzibą w rejonie obecnej al. Daszyńskiego. W opracowaniu tym autobusy Rugby nazywane są Durant-Orlicki (Durant Motors Company to nazwa koncernu, w którego posiadaniu była marka Rugby).

W zestawieniu taboru z roku 1931 podano, że wówczas KMKE posiadała 33 egzemplarze omawianego modelu. Mogła być to maksymalna ilość takich autobusów. Jednak biorąc pod uwagę ewentualne wcześniejsze wycofanie któregoś z Durantów i kupowanie kolejnych, w rzeczywistości pojazdów takich mogło być więcej.

Omawiany autobus następnie sprzedano prywatnemu przewoźnikowi, który od roku 1932 obsługiwał nim trasę Poronin – Zakopane. W związku z rozpoczęciem II wojny światowej, wycofany z eksploatacji Rugby trafił do szopy. Został tam ukryty. Pozbawiony kół i silnika przetrwał kolejnych kilkadziesiąt lat. Jak podaje portal Kraków Nasze Miasto, w roku 1985 odnalazł go miłośnik zabytkowego taboru, który dwa lata później kupił go. Nie udało mu się jednak odrestaurować pojazdu.

Tym wyjątkowym autobusem cały czas było zainteresowane także MPK Kraków, będące następcą prawnym Krakowskiej Miejskiej Kolei Elektrycznej. Zakup udało się sfinalizować w 2006 roku.

Rozpoczęła się żmudna, ale przynosząca niezwykły efekt finalny renowacja. Pierwsza prezentacja tego pięknego oldtimera miała miejsce już w 2008 roku, w zajezdni Podgórze. Wówczas nie był jeszcze sprawny. Potem, w roku 2009 można było go podziwiać na Małym Rynku. W roku 2010 Rugby Express L, czy jak kto woli Durant-Orlicki był już w pełni sprawny i po raz pierwszy można było zobaczyć go w ruchu – uczestniczył w paradzie zabytkowego taboru MPK Kraków. 

Rugby Express L nie jest wykorzystywany do obsługi linii, na których pojawia się historyczny tabor. Ten najstarszy w Polsce czynny autobus od czasu do czasu pojawia się jednak jako statyczna ekspozycja w trakcie różnych wydarzeń komunikacyjnych. Bierze także udział w paradach, np. w opisanej pod tym linkiem.



Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018

Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018

Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018

Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018

Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018
Rugby Express L z MPK Kraków prezentowany w Kielcach. To najstarszy czynny autobus w Polsce. 23.10.2018.


Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018
Rugby Express L, a obok inne oldtimery wystawione w ramach IV Wystawy Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej „Zabytkowe Autobusy”. 


Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018
Detale pięknego oldtimera. Numer taborowy 19 i tabliczka z marką pojazdu: Rugby.


Rugby Express L, MPK Kraków, TransExpo 2018
Obok autobusu ustawiono tablicę zawierającą dane techniczne, zdjęcia z renowacji i krótką historię pojazdu. Dowiemy się z niej między innymi, że Rugby ma długość 5,7 m; szerokość 1.93 m i posiada 13 miejsc siedzących (wraz z kierowcą i konduktorem).


W dalszej części relacji z TransExpo 2018 pokażę następnego oldtimera. Również z Krakowa. Będzie to San H01B.

Znany jest już termin kolejnej, XV edycji Międzynarodowych Targów Transportu Zbiorowego TransExpo. W roku 2021 odbędą się one w dniach 27 – 29 października.


Część nr 13 - San H01B.


Pierwszy materiał dotyczący TransExpo 2018.

Relacja z TransExpo 2016.

Relacja z TransExpo 2010.



Blog Transportowy na Twitterze


piątek, 11 czerwca 2021

Nowe filmy – maj 2021

 

Jak co miesiąc prezentuję nowości filmowe na moim kanale YouTube o nazwie Lukaszwo – Transport Movies. W maju 2021 opublikowałem trzy nagrania. Autobusowe i kolejowe.

Pierwsze z nich powstało 3 sierpnia 2020 w podkrakowskiej miejscowości Czernichów. Przedstawia autobusy MPK obsługujące linie aglomeracyjne tamtędy przebiegające. Nagrywałem na Rynku. Zobaczycie dwa Solarisy Urbino 12 i Mercedesa Citaro.

Autobusy na Rynku w Czernichowie będą bohaterami oddzielnego wpisu.





Drugi z majowych filmów to trochę starszy materiał. Powstał 17 października 2015 na stacji Kraków Główny. Przedstawia pociąg retro z lotniska w Balicach. Prowadzi go parowóz TKt48-191, czynny eksponat skansenu w Chabówce. 

Na nagraniu zobaczycie wjazd składu wracającego z lotniska, a następnie odjazd już bez pasażerów w stronę stacji Kraków Płaszów. Pociąg retro na lotnisko będzie bohaterem oddzielnego wpisu w Blogu Transportowym.





Ostatni z majowych filmów to także tematyka autobusowa. Ponownie Kraków. Tym razem osiedle Na Wzgórzach, rejon pętli tramwajowej Wzgórza Krzesławickie. Autobusy MPK, które obsługują linię czasową 701 w relacji Czyżyny Dworzec – Osiedle Na Stoku. Jej uruchomienie było związane z pracami torowymi. 21 luty 2015.

Na nagraniu zobaczycie same Solarisy Urbino 18, w tym pojazdy, które przez MPK Kraków nie są już eksploatowane.





Przykładowo Solaris #BR729 jest obecnie eksploatowany przez MPK Częstochowa, gdzie otrzymał oznaczenie 223.



Koszulki, kubki i inne akcesoria