Temat kolejowego rozkładu jazdy 2014/2015 już pojawiał się w Blogu Transportowym. Pisałem o rozpoczętych 14 grudnia 2014 (pierwszy dzień obowiązywania tego rozkładu) pasażerskich kursach Pendolino (
link) i o inaugurowanej wówczas działalności przewozowej Kolei Małopolskich (
link). Teraz zapraszam do lektury tekstu na temat uruchomionego wówczas międzynarodowego pociągu interREGIO z Ostrawy do Krakowa. Relacja od dawna oczekiwana. Dla Czechów dająca możliwość bezpośredniego dojazdu do Oświęcimia i Krakowa, dla Polaków tanie połączenie umożliwiające przesiadkę na nocne czeskie pociągi, czyli alternatywę dla drogich połączeń międzynarodowych PKP Intercity. Niestety zanim pasażerowie dowiedzieli się o takim pociągu, zniknął on z rozkładu jazdy. Co ciekawe, nie była to nagła decyzja. Od samego początku istniał zapis, że z Ostrawy do Krakowa pociąg pojedzie tylko w określonym terminie, czyli od 14 grudnia do 14 marca 2015. Od 15 marca 2015 relacja miała być skrócona, czyli już nie Ostrawa – Kraków, a Petrovice u Karvine – Kraków. Odpadał najważniejszy odcinek, czyli z (do) Ostrawy, ale nadal była możliwość pokonania go z przesiadkami i wciąż czynna pozostawała wyłączona od kilku lat z ruchu pasażerskiego trasa Oświęcim – Spytkowice – Skawina (nie licząc przejeżdżających bez zatrzymania pociągów TLK, bo był to tylko epizod). Jednak już po pewnym czasie dostępna w Internecie tabela rozkładu jazdy została podmieniona na nową, w której wyraźnie widniał zapis, że pociąg ten kursuje tylko w okresie od 14 do 31 grudnia 2014, bez dalszej opcji ze skróconą relacją.
Jaką miał trasę omawiany pociąg i w jakich godzinach kursował? InterREGIO nr 3050 wyjeżdżał ze stacji Ostrava Hlavni Nadrazi (pisownia za rozkładem PLK, Czesi piszą Ostrava hlavní nádraží, a w skrócie Ostrava hl. n.) o godzinie 6:25. W Bohuminie był na 6:32, a w Petrovicach u Karviné, czyli na ostatniej czeskiej stacji przed granicą o 6:47 i przez Zebrzydowice rozpoczynał polski odcinek trasy. Do Czechowic-Dziedzic docierał na 7:21, a do Oświęcimia na 8:06. Dalej skład interREGIO 3050 przemieszczał się przez kilka lat zapomnianą w ruchu pasażerskim linią przez Zator (8:37) i Spytkowice (8:43), aby na 9:29 dotrzeć do Krakowa Płaszowa, z którego po zmianie kierunku jazdy pociąg odjeżdżał o 9:42. Końcową stację Kraków Główny osiągał o 9:54.
Skład do Ostrawy wracał jako interREGIO nr 3053. Z Krakowa odjazd o 17:23, a przyjazd do stacji końcowej o 20:50.
Tabor obsługujący to ciekawe połączenie zapewniały České dráhy. Elektrowóz serii 163 i trzy lub cztery wagony przedziałowe klasy drugiej. Była to więc spora ciekawostka, zwłaszcza na odcinku Oświęcim – Skawina, który wówczas był wykorzystywany jedynie przez pociągi towarowe.
Screen tabeli nr 135 Sieciowego Rozkładu Jazdy Pociągów 2014/2015 zamieszczonego na stronie PKP PLK. Wersja opublikowana przed 14 grudnia 2014, czyli jeszcze przed jego wprowadzeniem. Wówczas zakładano, że relacja Kraków - Ostrawa będzie funkcjonowała do 14 marca 2015 (legenda nr 9), a później, aż do końca obowiązywania rozkładu (do 12.12.2015) zostanie skrócona do czeskiej stacji Petrovice u Karviné (legenda nr 8).
Kolejny screen tabeli nr 135 Sieciowego Rozkładu Jazdy Pociągów 2014/2015 zamieszczonego na stronie PKP PLK. To już wersja późniejsza, która obowiązywała w dniu 14.12.2014. Pociąg do Ostrawy ma już wypisany nowy termin kursowania - tylko do 31.12.2014. Nie ma także opcji interREGIO do stacji Petrovice u Karviné.
Screen tabeli nr 141 Sieciowego Rozkładu Jazdy Pociągów 2014/2015 zamieszczonego na stronie PKP PLK. Opisywany interREGIO był jedynym pociągiem pasażerskim kursującym pomiędzy Oświęcimiem, a Skawiną.
Pragotron na stacji Oświęcim podający relację i godzinę odjazdu interREGIO nr 3053.
Czeska lokomotywa 163 047-4 „Basia” z poc. interREGIO nr 3053 do Ostrawy wjeżdża na stację Oświęcim. 25.12.2014.
„Basia” w trakcie krótkiego postoju na stacji Oświęcim. 25.12.2014.
Lokomotywa 163 047-4 „Basia” z poc. interREGIO nr 3050 do Krakowa Głównego tuż przed peronami stacji Oświęcim. 27.12.2014.
„Basia” z interREGIO nr 3050 przy peronie drugim stacji Oświęcim. Jak widać, pociąg ten był atrakcją dla wielu osób - trwa sesja fotograficzna. 27.12.2014.
Odjazd z Oświęcimia do Krakowa przez Zator i Spytkowice. Na dolnym zdjęciu widać iskrzący pantograf - to efekt wywołany przez oblodzoną sieć trakcyjną. 27.12.2014.
Niestety nie udało mi się podróżować tym międzynarodowym interREGIO. Strasznie tego żałuję, bo przedziałowym czeskim wagonem ostatni raz jechałem wiele lat temu. W sumie mogłem pokonać krótki, 4-kilometrowy odcinek między stacjami Kraków Główny i Kraków Płaszów, ale odstraszyła mnie cena. Bardzo nierealna, zawyżona. Dla dwóch osób, uwzględniając promocję „Ty i raz, dwa, trzy” bilety kosztowały łącznie 18 zł. Pod tym względem Przewozy Regionalne wyraźnie przesadziły. Bilet jednorazowy to koszt 11 zł. Dla „przyzwoitości” nie skorzystałem z tej oferty.
Stacja Kraków Główny. Lokomotywa 163 047-4 z czterowagonowym poc. interREGIO nr 3053. Przedostatni dzień kursowania - 30.12.2014.
Wnętrze kabiny „Basi”. Nie była to specjalna prezentacja z okazji pożegnania interREGIO Kraków - Ostrawa. Maszynista na chwilę wyszedł i zostawił otwarte drzwi.
Wyświetlacz peronowy na stacji Kraków Główny podający relację i godzinę odjazdu interREGIO nr 3053.
Przedostatniego dnia kursowania (30.12.2014), interREGIO Ostrawa – Kraków – Ostrawa był zestawiony z czterech wagonów. Każdy z innym wnętrzem. Trzy po różnych modernizacjach, a ostatnie oryginalne, czyli z krytymi dermą siedzeniami. Pasażerów nie było zbyt wielu, więc mogłem przed odjazdem składu ze stacji Kraków Główny „zwiedzić” jego wnętrze oraz udokumentować je fotograficznie. Zatem poniżej zdjęcia wagonów.
Wnętrze pierwszego wagonu. Remont wykonano w 2010 roku w Krnovie, w tamtejszej firmie Krnovské opravny a strojírny, która specjalizuje się w naprawach taboru kolejowego. Warto zwrócić uwagę na firmowe zasłonki z logotypem przewoźnika: ČD.
Wnętrze drugiego wagonu. Taki materiał chyba także pojawiał się na siedzeniach polskich pociągów. To wagon serii B249 nr 515420-41916-7 ze stacji Olomouc.
Korytarz drugiego wagonu i kilka detali wnętrza. Zawieszona na ścianie gazetka ČD pro vás to standard w czeskich pociągach, nawet tych niższych kategorii. Link do prezentowanego numeru.
Kolejna wersja wnętrza. Tak prezentował się trzeci wagon. Stacja Praga, seria B249
nr 515420-41971-2.
Oznaczenia trzeciego wagonu.
Czwarty wagon i najciekawsze, bo oryginalne wnętrze. Stacja Praga, seria B249
nr 515420-41922-5.
Oznaczenia czwartego wagonu i zewnętrzne detale, w tym tabliczka znamionowa z DDR.
W drzwiach wagonów umieszczono takie kartki z relacją pociągu.
Teraz zapraszam do obejrzenia tego ciekawego interREGIO w ruchu. Na początku filmu, w nocnej scenerii trójwagonowy skład w kierunku Ostrawy wjeżdża na stację Oświęcim. Ten materiał nagrałem 25 grudnia 2014. Ciąg dalszy, nakręcony w dzień to również Oświęcim, ale relacja przeciwna, czyli do Krakowa. W trakcie odjazdu pociąg zatrzymał się. Nie wiem, jaka była tego przyczyna. W tym fragmencie filmu warto zwrócić uwagę na oblodzoną sieć trakcyjną, a w związku z tym mocno iskrzący pantograf. To materiał z 27 grudnia 2014. Film kończy się odjazdem interREGIO ze stacji Kraków Główny w przedostatni dzień kursowania tego ciekawego pociągu, 30.12.2014. Skład ma cztery wagony. Za każdym razem prowadzi go ta sama lokomotywa, czyli pojazd nr 163 047-4, który otrzymał imię „Basia”. To Škoda 71E z 1986 roku, już od wielu lat jeżdżąca po polskich torach. Wygląda na to, że obsługa tego interREGIO była jej stałym zadaniem.
Szkoda, że bezpośrednie dzienne kolejowe połączenie Ostrawy z Krakowem okazało się tylko epizodem. W nowym rozkładzie 2015/2016 nawet nie podjęto prób jego reaktywacji.