poniedziałek, 24 czerwca 2013

Wąskotorówka w Jędrzejowie


W styczniu 2013 zachwycałem się Osoblažką, czyli czynną kolejką wąskotorową z Czech, leżącą tuż przy granicy z Polską. Tu link.


Teraz zapraszam do Jędrzejowa. Tamtejsza kolej wąskotorowa w porównaniu z Osoblažką była ogromna. Rozbudowana i długa sieć kończąca się prawie w Krakowie – w leżącym niedaleko stolicy Małopolski Kocmyrzowie. Niestety używam czasu przeszłego bo to już tylko historia. Mała Osoblažka jeździ nadal, a wielka kolejka z Jędrzejowa to już tylko sezonowa atrakcja turystyczna, której część szlaków dawno przestała istnieć. Smutne to, ale dobrze, że choć w takiej postaci jeszcze działa.


Początki jędrzejowskiej kolejki sięgają okresu pierwszej wojny światowej, gdy armia austriacka budowała pierwsze fragmenty toru. Szerokość 600 mm, czylli jak na Osoblažce. Pierwszy odcinek linii z Jędrzejowa był otwarty już w lutym 1915 roku. Potem powstawały kolejne elementy, tworząc wielką sieć Jędrzejowskiej Kolei Dojazdowej. Stacje końcowe znajdowały się w takich miejscowościach jak: Kocmyrzów (koło Krakowa), Charsznica, Szczucin (koło Tarnowa), Koprzywnica (koło Tarnobrzegu), Iwaniska i Jędrzejów. Bardziej znane miejsca na trasie JKD to np. Pińczów, Staszów, Miechów i Kazimierza Wielka. Na przełomie lat 1950/1951 rozpoczęto zmienianie rozstawu szyn. Zwiększono go do 750 mm.

W Internecie znajdziemy sporo informacji na temat JKD. Od tych technicznych, do wspomnień pracowników. Mnie szczególnie zainteresowały słowa Mieczysława Suchojada (były pracownik kolejki), który pisze np. o tym, że do końca lat 70-tych na Jędrzejowskiej KD funkcjonowała najdłuższa wąskotorowa trasa pasażerska w Polsce. Było to 137 kilometrów, które w 7 godzin i 57 minut pokonywał pociąg osobowy relacji Jędrzejów - Szczucin. Skład wił się jadąc niezliczoną ilością łuków. Rozkładem jazdy kolejki zajmę się dokładniej w kolejnym wpisie na ten temat. Będzie to „cegła” 1981/1982.


Niestety wykorzystywana zarówno w ruchu towarowym, jak i pasażerskim sieć JKD w pewnym momencie zaczęła chylić się ku upadkowi. Już w roku 1987 zawieszono przewozy pasażerskie, pozostawiając jedynie sezonowy ruch turystyczny. W roku 1993 zawieszono przewozy towarowe (dokładnie 1 lutego).


Nadal jednak uruchamiano sezonowe pociągi turystyczne. Niestety kursowały one tylko po małym fragmencie JKD. Pamiętny rok 2001 oznaczał likwidację również i tej ostatniej gałęzi działalności – wówczas decyzją odgórną PKP zawiesiło kursowanie wszystkich kolejek wąskotorowych. Jędrzejowska Kolej Dojazdowa zamarła.


Na szczęście chociaż jej część udało się uratować. Działaniem lokalnych samorządów w roku 2002 przywrócono ruch turystyczny. Jego obsługą zajmuje się Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa „Ciuchcia Expres Ponidzie” Sp. z o.o., czyli firma operująca na fragmencie dawnej JKD. Co roku obowiązuje ten sam niedzielny rozkład jazdy, czyli Jędrzejów Wąski (10:00) – Umianowice (11:14 – 11:16) – Pińczów (11:50). Odległość 30 km. Jeżeli zbierze się grupka minimum 15 osób, w 9 km drogę do Umianowic wyruszy pociąg nr 2: Pińczów (12:05) – Umianowice (12:35 / 13:50) – Pińczów (14:20). Stały pociąg powrotny wyrusza z Pińczowa o 14:35, potem dłuższy postój w Umianowicach (15:05 – 16:45) i na 18:00 w Jędrzejowie. Jak podaje internetowa strona przewoźnika, posiada on pięć lokomotyw spalinowych i jeden parowóz. Diesle reprezentowane są przez Lyd1, Lyd2 i trzy Lxd2 (nr 258, 332 i 333), a para i węgiel przez Px48-1724. Niestety parowóz nie jest sprawny.


Do Jędrzejowa trafiłem 9 stycznia 2012 r. Pierwotnie głównym celem było fotografowanie autobusów upadającego PKS Jędrzejów. Jednak nie mogłem przy tej okazji odmówić sobie zwiedzenia stacji Jędrzejów Wąski. Niestety na żaden jadący pociąg nie mogłem liczyć, bo zima to martwy sezon na dawnej JKD. Ogólnie stacja zrobiła na mnie dość przygnębiające wrażenie. Widać, że kiedyś był to wielki obiekt, a teraz popada w ruinę. Zgromadzony tabor stoi pod chmurką i niestety niszczeje (z ostatniego wagonu korzystali miejscowi menele, którzy widząc człowieka z aparatem poszli sobie). Poniżej mały fotoreportaż ze stacji Jędrzejów Wąski.


Stacja Jędrzejów Wąski

Stacja Jędrzejów WąskiStacja Jędrzejów Wąski
 
Widok ogólny na stację Jędrzejów Wąski. Jeden z torów zajmowały odstawione wagony towarowe. Na początku kolumny dwa pługi odśnieżne.


Tabor na stacji Jędrzejów Wąski

Tabor na stacji Jędrzejów Wąski

Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski

Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski

Dwa pługi odśnieżne ustawiono na początku kolumny taboru.
 

Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski
 
 Transporter do przewozu wagonów normalnotorowych (seria Tddyyhp) oraz wózki na dłużycę (seria Sldh).


Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski

Za wózkami na dłużycę stały dwa wagony kryte. Warto zwrócić uwagę na koła tego drugiego - szprychowe.


Tabor na stacji Jędrzejów Wąski


Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski

 Pierwszą kolumnę wagonów kończy platforma serii Px. Rok produkcji 1920.


Tabor na stacji Jędrzejów Wąski

Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski

 Drugą kolumnę wagonów rozpoczynają cysterny.


Cysterna seria Rdxh z budką hamulcowego

Druga cysterna. Seria Rdxh z budką hamulcowego, przeznaczona do przewozu melasy.  


Wagon kryty serii Kddxh

Za cysternami stał wagon kryty serii Kddxh. Za nim dwie węglarki. Niestety nie zrobiłem im zdjęć. Wagony te można zobaczyć na poniższym filmie. 


Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski

Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski


Tabor na stacji Jędrzejów WąskiTabor na stacji Jędrzejów Wąski

Za węglarkami stały jeszcze trzy wagony kryte i kolejna węglarka, ale o niższych burtach.


Wąskotorowe wózki na stacji Jędrzejów WąskiWąskotorowe wózki na stacji Jędrzejów Wąski

Na jednym z bocznych, zarośniętych torów stały same wózki. 


Transporter wąskotorowyTransporter wąskotorowy


Transporter wąskotorowyTransporter wąskotorowy

Obok odstawionych wózków stał dość dziwny wagon. Niby zwykły transporter wagonów normalnotorowych, ale na końcu miał nietypowy element, chyba wyciągarkę.  


Stacja Jędrzejów WąskiStacja Jędrzejów Wąski

 Czynne torowisko na stacji Jędrzejów Wąski. Widok w stronę Pińczowa.

Stacja Jędrzejów WąskiStacja Jędrzejów Wąski

Po prawej stronie stacji (patrząc w kierunku Pińczowa) zlokalizowano warsztaty kolejowe. Widoczny wagon był na zagrodzonym, zamkniętym terenie.


Ozdobna furtka z 1961 roku na stacja Jędrzejów Wąski
 
Ozdobna furtka z 1961 roku. Za nią dawne warsztaty kolejowe.


Lokomotywy Lxd2-333

 Po przeciwnej stronie do warsztatów kolejowych, w zamkniętym budynku umieszczono lokomotywy i wagony pasażerskie. Niestety obiekt ten przeszkadzał miejscowym wandalom, którzy powybijali niektóre okna. Przez jedną z rozbitych szyb sfotografowałem fragment lokomotywy Lxd2-333.


Pudło wagonu letniego

Pudło wagonu letniego

 Jedynym pozostawionym na zewnątrz elementem taboru pasażerskiego było to pudło wagonu letniego.

Wąskotorowa platforma  z budką hamulcowego i zbiornikiemWąskotorowa platforma  z budką hamulcowego i zbiornikiem


Wąskotorowa platforma  z budką hamulcowego i zbiornikiemWąskotorowa platforma  z budką hamulcowego i zbiornikiem

 Na torze równoległym do lokomotywowni ustawiono dwie platformy, każda z budką hamulcowego, a jedna dodatkowo ze zbiornikiem.


Stacja Jędrzejów Wąski

Część stacji zajmują teraz garaże. Tym torem raczej już nic nie pojedzie.


Stacja Jędrzejów WąskiStacja Jędrzejów Wąski

Stacja Jędrzejów Wąski

 Rozjazdy na początku stacji. Kiedyś tędy wjeżdżały pociągi jadące z Jędrzejowa Wąskotorowego Osobowego, położonego przy linii normalnotorowej. To właśnie tam zaczynała się JKD. Teraz odcinek Jędrzejów Wąskotorowy Osobowy - Jędrzejów Wąski nie jest przejezdny (tory pozostały jedynie w niektórych miejscach).


Stacja Jędrzejów Wąski

 Tędy już żaden pociąg nie pojedzie. Widok w stronę dawnej stacji Jędrzejów Wąskotorowy Osobowy.


Pozostałość linii wąskotorowej
  
Tory łączące Jędrzejów Wąski z Jędrzejowem Wąskotorowym Osobowym pozostały jeszcze w niektórych miejscach. Można je zobaczyć np. na zdjęciach w Google Street View. Tu przy ul. Mieszka I, lipiec 2012.


Rozkład jazdy Jędrzejowskiej kolei Dojazdowej

Rozkład jazdy wiszący na budynku dworcowym.


Nagrałem także krótki film: 


W roku 1992 JKD posiadała 20 lokomotyw spalinowych. W tym 19 serii Lxd2 i jedną Lxd1. Stacjonowały one w trzech lokomotywowniach: Jędrzejów, Bogoria i Kazimierza Wielka. Wówczas na stanie kolejki było także 414 różnych wagonów towarowych i 5 wagonów osobowych. Te dane zawiera „Raport o stanie Jędrzejowskiej Kolei Dojazdowej 1992 rok”.


Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów PKP 1981/1982


Blog Transportowy na Facebooku
 

czwartek, 13 czerwca 2013

Nowe ciężarówki Renault Trucks - już po premierze


Zatem stało się. Nowa gama ciężarówek Renault już została zaprezentowana. 11 czerwca 2013 r. po raz pierwszy oficjalnie pokazano światu całą rodzinę nowych pojazdów. Zapraszam do lektury poniższej informacji prasowej.


Nowe ciężarówki Renault Trucks.

 Nowe ciężarówki Renault Trucks.


Pojazdy dalekobieżne Renault Trucks

Prezentując nową rodzinę pojazdów dalekobieżnych, Renault Trucks ujednoliciło swoją ofertę, obejmującą obecnie jeden bazowy model pojazdu, który dzięki swojej modułowej budowie może zaspokoić potrzeby wszystkich klientów w segmencie transportu dalekobieżnego. Gamę Renault Trucks T – bo o nim mowa – opracowano z myślą o zaaferowaniu firmom transportowym doskonałej równowagi pomiędzy zużyciem paliwa i komfortem pracy. Wyposażony w kabinę dopracowaną w tunelu aerodynamicznym, model T łączy w sobie wydajność i niskie zużycie paliwa modelu Premium Route z komfortem i prestiżem modelu Magnum. Oprócz całkowicie nowej kabiny, oferuje również udoskonalony układ napędowy, z silnikami spełniającymi normę emisji spalin Euro-6.

Przy szerokości 2,5 metra, kabina Renault Trucks T jest bardziej przestronna i bardziej komfortowa. Jest wyposażona w rozsuwaną leżankę, a także leżankę górną, która w razie potrzeby może pełnić funkcję dodatkowego schowka. Obecnie tunel silnika ma wysokość zaledwie 200 mm, zaś w kabinie z płaską podłogą nie ma go w ogóle. Nowe fotele, zaprojektowane przez RECARO® specjalnie dla Renault Trucks, ergonomiczna deska rozdzielcza z 7-calowym wyświetlaczem głównym (największym na rynku) i zmieniony układ przełączników umożliwiają przyjęcie optymalnej pozycji za kierownicą. Pojazdy T są również wyposażone w schowek dostępny zarówno z zewnątrz, jak i wnętrza kabiny, do której prowadzą drzwi o kącie otwarcia 85°. Kierowcy mają do swojej dyspozycji szereg elementów zwiększających bezpieczeństwo, takich jak np. reflektory doświetlające zakręt i wielofunkcyjne koło kierownicy, regulowane w trzech płaszczyznach.

Wszystkie pojazdy serii T są wyposażone w zautomatyzowaną skrzynię biegów Optidriver, z nowo opracowanym układem sterowania. Kolejnymi nowościami w serii T są całkowicie nowy układ dystrybucji sprężonego powietrza EACU (Electronic Air Control Unit), energooszczędna pompa wspomagania układu kierowniczego o zmiennym wydatku oraz zbiorniki paliwa o pojemności do 1475 litrów. Ułatwiono także obsługę techniczną, po przez odseparowanie instalacji elektrycznej od pneumatycznej. Wiązki elektryczne są obecnie poprowadzone po prawej stronie podwozia, podczas gdy przewody pneumatyczne – po stronie lewej.

W razie potrzeby, kierowca może użyć znajdującego się na desce rozdzielczej przycisku „24/7” w celu aktywacji funkcji ciągłego monitorowania lokalizacji (geolokalizcja) i bezprzewodowej transmisji parametrów roboczych pojazdu, co jeszcze bardziej ułatwia wybranej, jednej z 1600 na całym świecie, stacji obsługi Renault Trucks sprawowanie opieki serwisowej nad pojazdem. Seria T została także przystosowana do pełnej integracji z Optifleet, oferowanym przez Renault Trucks systemem zarządzania flotą, zwiększającym opłacalność eksploatacji pojazdu ciężarowego. Ponadto, Renault Trucks nadal oferuje swoje wypróbowane prooszczędnościowe rozwiązania, takie jak m.in. Optifuel Infomax – system analizujący styl jazdy i monitorujący zużycie paliwa, który w połączeniu ze szkoleniem Renault Trucks w zakresie jazdy ekonomicznej (dotychczas przeszkolono ponad 25 000 kierowców), może przyczynić się do dalszej redukcji zużycia paliwa, nawet o 15%.


Renault serii T

Renault serii T w trakcie premiery.

Pojazdy budowlane Renault Trucks  

W celu jak najlepszego spełnienia potrzeb klientów, w ramach swojej nowej gamy pojazdów budowlanych Renault Trucks oferuje dwa typoszeregi: C – pojazdy dla transportu budowlanego – oraz K – pojazdy dla ciężkiego transportu budowlanego. Pojazdy Renault Trucks C, dostępne z dwiema różnymi szerokościami kabin, oferują dużą ładowność, niskie zużycie paliwa i komfort jazdy porównywalny z pojazdami długodystansowymi. Dzięki cechom, takim jak duża siła uciągu i prześwit, stanowią one atrakcyjną propozycją dla klientów z branży robót ziemnych. Z kolei seria Renault Trucks K ustanawia nowe standardy w zakresie wytrzymałości i prześwitu, a także odznacza się największym na rynku kątem natarcia. Nowe pojazdy posiadają udoskonalony układ napędowy, z silnikami spełniającymi normę emisji spalin Euro-6, oraz wyróżniającą się na tle pozostałych modeli kabinę. Zasługuje ona na szczególną uwagę, ponieważ jest bardziej przestronna, komfortowa i ergonomiczna oraz wyposażona w obrotowe przełączniki. Z boku kabiny znajduje się stopień pomocniczy, ułatwiający kierowcy kontrolę skrzyni ładunkowej. Pojazdy te wytrzymują najtrudniejsze warunki użytkowania. Wrażliwe podzespoły są skutecznie chronione przed uszkodzeniem. Zarówno w serii K, jak i C są dostępne zderzaki wykonane w całości ze stali. Wyjątkowe są także parametry techniczne pojazdów: duży prześwit, dopuszczalna masa całkowita zestawu drogowego sięgająca 120 ton i największy na rynku kąt natarcia (32°) w przypadku serii K.


Renault serii C

Renault serii C

Renault serii C.

W serii C jest oferowany Optitrack, hydrostatyczny układ napędu na przednią oś, umożliwiający tymczasowe zwiększenie własności trakcyjnych pojazdu. W serii K jest stosowany konwencjonalny układ napędu na wszystkie koła.

Pojazdy są wyposażone w reflektory doświetlające zakręt, oferowaną standardowo zautomatyzowaną skrzynię biegów Optidriver, elektrycznie sterowany hamulec postojowy uruchamiany w chwili wyłączania silnika i różnego rodzaju elementy ułatwiające montaż zabudowy.

Dzięki konstrukcji zoptymalizowanej pod względem masy własnej, seria C oferuje wyjątkową ładowność, do 22,8 t w pojazdach o konfiguracji osi 8x4. Pojazdy K charakteryzują się dopuszczalną masą całkowitą do 50 t i mogą tworzyć zestawy drogowe o masie całkowitej do 120 t. Również w tych pojazdach wprowadzono szereg ułatwień dla firm zabudowujących, pozwalających im skrócić czas montażu zabudowy, a tym samym czas dostawy pojazdu nawet o 20%.  


Przedstawiciel nowej gamy ciężarówek Renault w trakcie montażu

Przedstawiciel nowej gamy ciężarówek Renault w trakcie montażu.

Pojazdy dystrybucyjne Renault Trucks

Opracowując swoją nową gamę pojazdów dystrybucyjnych, Renault Trucks wykorzystało własne doświadczenia i wiedzę o tym specyficznym segmencie transportu, a także znane i uznane cechy dotychczasowych modeli. Mimo że nowe pojazdy dystrybucyjne Renault Trucks – seria D – bazują na wcześniejszych modelach firmy, stanowią bardziej konsekwentną propozycje rynkową, obejmującą jeden typoszereg z trzema modelami pojazdów zdolnymi spełnić wszystkie potrzeby klientów.


Renault serii D

Renault serii D.

Serię D Renault Trucks tworzą trzy modele: Renault Trucks D (DMC od 10 do 18 t), Renault Trucks D Wide (DMC od 16 do 26 t) i Renault Trucks D Access z niskopodłogową kabiną „Low Entry” (DMC od 18 do 26 t). Wkrótce zostanie ona uzupełniona pojazdem w klasie DMC od 3,5 do 7,5 t.

Swój nowy typoszereg D Renault Trucks opracowało z myślą o optymalizacji wykorzystania pojazdu. Oznacza to m.in. dzielenie się przez producenta swoją wiedzą z klientami, by móc proponować im kompleksowe rozwiązania transportowe. Oznacza również wspieranie klientów w całym okresie eksploatacji pojazdu i oferowanie im skutecznych rozwiązań w obszarach, takich jak finansowanie, ubezpieczenie, analiza zużycia paliwa, szkolenie w zakresie jazdy ekonomicznej oraz – na szczeblu lokalnym – obsługa serwisowa w celu utrzymania sprawności pojazdu i minimalizacji kosztów przestoju.
 
Tekst i fot. Renault Trucks - informacja prasowa.

Blog Transportowy na Facebooku

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Wnętrze 449


W październiku 2012 w dziale tramwaje pisałem o ostatnim starym wnętrzu w krakowskim liniowym wagonie 105Na.

Wówczas słów nie mogłem poprzeć zdjęciami. Teraz fotografie już mam, ale niestety, jak podają internetowe źródła – wagon #449 został wycofany z eksploatacji. Szkoda, bo było to coś innego pośród tak samo wyglądających Konstali 105Na.

Poniżej zdjęcia wykonane 26 lutego 2013 na pętli Pleszów. Było wtedy dość pochmurno, co niestety odbiło się na jakości fotografii. Ponieważ do wagonu już zmierzali inni pasażerowie, we wnętrzu musiałem się bardzo spieszyć.

Konstali 105Na #449 z MPK Kraków

Konstali 105Na #449 z MPK Kraków

Konstali 105Na #449 z MPK Kraków


Blog Transportowy na Facebooku

sobota, 8 czerwca 2013

Arriva – największy europejski przewoźnik pasażerski


Ciekawe przejęcie miało miejsce na rynku przewozów pasażerskich. Jak podała Polska Agencja Prasowa – Serwis Informacji Zleconych, 16 maja 2013 roku Arriva objęła pozycję lidera w Europie Środkowej i Wschodniej.





Logo przewozowego giganta.

Jak do tego doszło? Przez przejęcie spółki Veolia Transport Central Europe (VTCE), która od 16 maja jest już częścią grupy Arriva, zależnej od Deutsche Bahn. Koszt tego przejęcia nie został ujawniony. Wiadomo jedynie, że dochody VTCE za rok 2011 wyniosły 252 miliony euro. VTCE zatrudnia ponad 6 300 osób i dysponuje około 3 400 pojazdami w ponad 60 bazach w sześciu krajach, także w Polsce. Przedmiotem działalności spółki jest świadczenie usług przewozów autobusowych dla władz lokalnych odpowiedzialnych za transport miejski i regionalny. VTCE także obsługuje linie międzymiastowe, dalekobieżne oraz międzynarodowe, przewozy szkolne i pracownicze w ramach linii specjalnych lub czarterów oraz prowadzi kolejowe przewozy regionalne w Czechach.


Karosa C934 z Veolia Transport Morava a.s.

Karosa C934 z Veolia Transport Morava a.s. na dworcu autobusowym w Czeskim Cieszynie. 10.08.2010.


SOR C10,5 z Veolia Transport Morava a.s.

 SOR C10,5 z Veolia Transport Morava a.s. na dworcu autobusowym w miejscowości Bruntal. 5.02.2011.


PAP podała także, że dzięki tej transakcji Arriva uzupełni i rozszerzy zakres swojej działalności na już istniejących rynkach w Czechach, Polsce i Słowacji oraz wejdzie do Chorwacji, Serbii i Słowenii.


SA106-016 na stacji Bydgoszcz Główna

W Polsce Arriva działała jako przewoźnik kolejowy, obsługując przewozy w województwie kujawsko-pomorskim. Na zdjęciu SA106-016 jako pociąg relacji Bydgoszcz Główna – Chełmża. Stacja początkowa, 17.05.2013.


VTCE w Czechach jest liderem przewozów autobusowych wokół największych miast: Praga, Ostrava i Teplice. Dysponuje około 1600 pojazdami i zatrudnia ponad 2600 osób. Na Słowacji Veolia ma blisko 320 autobusów i niemal 600 pracowników. Natomiast Polska to około 840 autobusów i 1800 pracowników. 


Autosan H9-21, Veolia Opolszczyzna

W Polsce Veolia ma swój oddział np. w Kędzierzynie-Koźlu. Prezentowany Autosan H9-21 woził już loga kilku właścicieli. Zaczynał jako PKS Kędzierzyn-Koźle, później Connex Kędzierzyn-Koźle, Veolia Kędzierzyn-Koźle i w końcu Veolia Opolszczyzna. Na zdjęciu wykonuje kurs Kędzierzyn-Koźle - Solarnia. Kędzierzyn, ul. Pionierów, 19.04.2011.


Autosan H9-21/A09, Veolia Opolszczyzna

Jak za czasów PKS-u, autobusy Veolii w wielu przypadkach nocują pod domem kierowcy. Kiedy pojawi się na nich logo Arriwy raczej się to nie zmieni. Tu Autosan H9-21/A09 z Kędzierzyna-Koźla (OK 34990). Miejscowość Pawłowiczki dnia 5.02.2011. 


Mercedes Tourismo, Veolia Południe

Mercedes Tourismo, Veolia Południe, czyli przedstawiciel dawnego PKS-u Sanok. Kurs pospieszny Sanok - Gliwice. Kraków, przed mostem Dębnickim, 29.01.2011.


VTCE działa także w serbskim Belgradzie, w słoweńskiej Lublanie i chorwackim Nowym Mieście.

Komentując ostatnie działania spółki Arriva, jej prezes David Martin powiedział: „To przejęcie pomoże w kontynuacji wzrostu i rozwoju naszej firmy. Oprócz wzmocnienia naszej obecności na fascynujących, nowych rynkach, ostatnio umocniliśmy również naszą pozycję lidera na głównych rynkach ustalonych, w tym w Szwecji, Holandii, Danii i Wielkiej Brytanii. Aby wywiązać się z nowych i już zawartych kontraktów w Europie, zainwestowaliśmy znaczne środki we flotę, wydając 468 milionów euro na zakup nowych autobusów i pociągów".

Martin powiedział także: „Spoglądając w przyszłość, widzimy, że perspektywy rozwoju na rynku przewozów pasażerskich w Europie są ogromne, a nasze doświadczenie i potencjał dają spółce Arriva wyjątkowe możliwości. Mamy znaczące osiągnięcia w dostarczaniu akcjonariuszom dodatnich wyników finansowych i stanowimy realną wartość dla władz ogłaszających przetargi, wspomagając transformację sposobów świadczenia usług przewozów pasażerskich. Aby to osiągnąć będziemy nadal aktywnie realizować kolejne przejęcia, łącząc je ze zdobywaniem nowych kontraktów i jednocześnie zachowując oraz rozbudowując naszą obecną działalność poprzez fizyczną ekspansję".


Blog Transportowy na Facebooku


 

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Kolejna powódź w Czechach


Niestety ostatnio coraz częściej słyszy się o powodziach. W Polsce chyba najczęściej w rejonie Dolnego Śląska. Początek czerwca 2013 r. to niestety powtórka z tej niechcianej sytuacji – podtopienia w Kamiennej Górze i okolicach. Sytuacja w Polsce nie jest jednak tak dramatyczna, jak w Republice Czeskiej. Tam już praktycznie na terenie całego kraju ogłoszono stan klęski żywiołowej.


Powódz w Czechach - Skoda 706 RT

Screen programu czeskiej telewizji ČT24. Kanał cały czas przedstawia sytuację powodziową w kraju. W tych niestety smutnych okolicznościach możemy zobaczyć ciekawy tabor czeskich strażaków – tu Skoda (Liaz) 706 RT.


Media szczególnie dużo uwagi poświęcają czeskiej stolicy. Niestety Wełtawa znów zagraża Pradze. Już w niedzielę 2 czerwca zamknięto zabytkowy most Karola. Na godzinę 5:00 w poniedziałek planowano wstrzymanie ruchu w praskim metrze. Sytuacja pogarszała się jednak tak szybko, że podziemną kolejkę zatrzymano przed tym terminem – w niedzielę o 23:00. Wcześniej zamknięto aż osiem zagrożonych zalaniem stacji (pociągi przejeżdżały przez nie bez zatrzymania), a wejścia do nich zagrodzono specjalnymi zaporami.

Ponoć wody ma być mniej, niż w 2002 roku, ale deszcz wciąż mocno pada, więc wszystko może się zdarzyć. Powódź z 2002 roku bardzo zniszczyła Pragę. Woda wdarła się także do metra. Praskiej powodzi nie widziałem, ale przyznam, że bardzo stresująco zadziałała na mnie wiadomość, że to wszystko znów się powtarza. W czeskiej stolicy spędziłem kilka dni w sierpniu 2012 r. Wówczas mijało 10 lat od słynnej niszczycielskiej powodzi. O tym wydarzeniu turysta był informowany praktycznie na każdym kroku – plakaty na tramwajach, różne tablice informacyjne, czy wystawa zdjęć nad brzegiem Wełtawy. Skala zniszczeń była szokująca. Taka ładna, zadbana Praga, a 10 lat temu wszystko w ogromnych ilościach błota, szlamu. Poniszczone i zdemolowane. Poniżej kilka zdjęć zaprezentowanych na dużych tablicach przy Wełtawie.


Powódz w Pradze w 2002 roku

Wojsko buduje tamę z worków z piaskiem. Za barykadą ciężarówki marki Tatra. 14 sierpnia 2002.


Powódz w Pradze w 2002 roku

Zatopiony TAZ 1500. 14 sierpnia 2002. 


Powódz w Pradze w 2002 roku

Stacja metra Florenc. Zalany korytarz pomiędzy peronem linii B, a peronem linii C. Aby wznowić kursowanie pociągów, z metra codziennnie wypompowywano sto tysięcy kubików wody. Niestety nie podano, jak długo to trwało. 21 sierpnia 2002.


Powódz w Pradze w 2002 roku

Jedna ze zniszczonych przez wodę ulic. W tle Avia.


Liaz 110 - sprzątanie po powodzi w Pradze w 2002 roku

Liaz 110 - sprzątanie po powodzi w Pradze w 2002 roku

Liaz 110 oczyszcza jedną z praskich ulic. Wiele części miasta było wtedy jeszcze pod wodą. 15 sierpnia 2002.  

Temat Pragi miał pojawić się w Blogu Transportowym dopiero za jakiś czas. Wcześniej planowałem dokończyć Lwów, ale niestety działania przyrody czasami motywują do zmiany planów. W roku 2012 z Pragi pojechałem do Usti nad Labem. Ta miejscowość teraz także jest zagrożona. Już z niedzieli na poniedziałek rozpoczęły się pierwsze ewakuacje. Usti transportowo słynie z trolejbusów, jest też tam dość spory ruch kolejowy. Teraz już ograniczony, bo przepływająca przez miasto Łaba niesie wodę także z innych rzek, np. z zalewającej Pragę Wełtawy. Telewizja ČT24 kila razy pokazywała ustecki dworzec od strony rzeki i nie wyglądało to zbyt ciekawie, a do przejścia fali kulminacyjnej jeszcze ponad doba lub więcej (ze względu na ciągły opad ta informacja jest wciąż zmieniana). 


Powódź w Pradze 2013 rok

Screen programu czeskiej telewizji ČT24. Widok na wzburzoną Wełtawę w Pradze. W tle Hradczany, a po prawej zamknięty most Karola.


Powódź w Pradze 2013 rok

 Screen programu czeskiej telewizji ČT24. Po zatrzymaniu metra jego zadania przejęły autobusy (linia XC) i tramwaje (linie XA i XB). Władze miasta apelują, aby w miarę możliwości rezygnować z podróży po mieście.


Powódź w Pradze 2013 rok
 
Screen programu czeskiej telewizji ČT24. Most Manesuv. Ze względu na zagrożenie powodziowe w niektórych rejonach Pragi wstrzymano także ruch tramwajowy.



Na specjalnej poniedziałkowej (3.06.13) konferencji prasowej pracownicy DP Praha (praski miejski przewoźnik) poinformowali, że mimo zamknięć w centrum, metro nadal działa, choć z wielkimi ograniczeniami. Linię A skrócono do relacji Depo Hostivar – Muzeum, a dalsza podróż tramwajem zastępczym linii XA do końcówki Podbaba (trochę za stacją końcową linii A: Dejvicka). Linia B została rozbita na dwa fragmenty (nawet trzy: dwa czynne i jeden zamknięty): Zlicin – Smichovske nadrazi i Ceskomoravska – Cerny Most. Pomiędzy stacjami Smichovske nadrazi, a Ceskomoravska przejazd tramwajem zastępczym linii XB. Obsługiwaną najnowszym taborem linię C także podzielono na dwa czynne fragmenty i środkowy wyłączony z ruchu. Czynne Letnany – Kobylisy i Muzeum – Haje, a pomiędzy stacjami Kobylisy i Muzeum czasowa linia autobusowa XC.


Blog Transportowy na Facebooku