W lutym 2014 pisałem o zmianach taborowych w PKSiS Oświęcim SA (tu link).
 Materiał zakończyłem informacją o bardzo złej kondycji finansowej 
przewoźnika. Od tego czasu jego sytuacja znacznie się pogorszyła. 
Dowodem najbardziej odczuwalnym dla pasażerów jest zamknięcie strony 
internetowej. Ustalenie godzin odjazdów autobusów jest więc bardzo 
trudne. W dodatku nawet jeśli znamy godzinę, to nie mamy żadnej 
pewności, że dany kurs zostanie zrealizowany. W Internecie znajdziemy 
wiele artykułów opisujących problemy pasażerów oświęcimskiego PKS-u. 
Najwięcej materiałów dotyczy niezrealizowanych kursów linii 500 
(Oświęcim – Tychy), 554 (Imielin – Tychy) i 586 (Oświęcim – Tychy, 
wydłużona wersja linii 500). To trasy, które przewoźnik obsługuje już od
 wielu lat, wygrywając przetargi ogłaszane przez poszczególne gminy. 
Teraz ich władze szukają ratunku u pobliskiego dużego organizatora 
transportu publicznego, czyli Miejskiego Zarządu Komunikacji w Tychach. 
Jak podają lokalne media, to właśnie MZK ma zająć się „pięćsetkami”. 
Stanie się to jednak dopiero 1 stycznia 2015.
 Mimo
 fatalnej sytuacji finansowej w taborze przewoźnika pojawiły się „nowe” 
autobusy. Tu Setra S215 UL o rejestracji KOS 63212. Rocznik 1992, data 
wydania dowodu rejestracyjnego (za CEP): 1.09.2014. Oświęcim dworzec 
kolejowy, kurs linii 500 z Tychów. 20.09.2014.
Próbą ratunku dla
 upadającego giganta jest utworzenie nowej firmy. Jak podał portal 
TwójSącz.pl oraz inne media, działalność przewozową PKSiS Oświęcim SA 
przejął nowy podmiot. Jego nazwa to Trans-Vobis. Firma zajęła się 
organizacją transportu we wszystkich oddziałach firmy, czyli w głównym 
oświęcimskim oraz w Nowym Sączu i w Krakowie. Wspomniany portal pisze, 
że w zarządzie Trans-Vobisu znajdziemy te same osoby, co w PKSiS 
Oświęcim SA. Zmieniła się zatem nazwa, a reszta pozostała bez zmian. 
Może za wyjątkiem nowego prezesa, którym według danych sądowych jest 
teraz Jan Popiołek, wcześniej związany z PKS Kraków, ale także 
działający w strukturach PKSiS Oświęcim.
Na
 najbardziej prestiżowy kurs Oświęcim - Kraków PKSiS wysyła coraz gorszy
 tabor. Tu Autosan H9-21 z 1996 roku. To chyba już jedyny przewoźnik, 
którego „dziewiątki” wjeżdżają na teren dworca MDA w Krakowie. Kurs 
przez Zator, ul. Słowackiego w Oświęcimiu. 27.09.2014.
 Kurs
 Oświęcim Muzeum - Osiek Dom Ludowy realizuje Autosan H10-10 z 1996 roku
 (rej. BBT 9068). Według danych CEP autobus przejechał już ponad 416 
tysięcy kilometrów. Oświęcim, ul. Dąbrowskiego przy pl. Kościuszki. 
27.09.2014.
 Na
 terenie oświęcimskiego dworca autobusowego wciąż parkuje sporo 
autobusów. Ten Jelcz 120M (rej. BOF 2143) kiedyś miał elektroniczną 
(klapkową) tablicę kierunkową. To rocznik 1998 (na liczniku już ponad 
540 tys. kilometrów). Obok fragment Jelcza T120 o rejestracji o numer 
mniejszej, czyli BOF 2142. Także 1998 rocznik (przebieg zbliżony do 
miejskiego kolegi: ponad 560 tys. km). Pojazd najprawdopodobniej 
oczekuje na kurs do Krakowa. 12.10.2014.
 Na
 dworcu odpoczywa inny Jelcz 120M. Starszy o rok BOC 1850 (przejechane 
ponad 585 tys. kilometrów), a obok niego Heuliez GX187 o numerach KOS 
2G13. To już ostatni z trzech przedstawicieli tego modelu. Rocznik 1991,
 który według Centralnej Ewidencji Pojazdów przejechał tylko 197 tys. 
kilometrów, co biorąc pod uwagę jego wiek jest raczej mało realne. To 
jeden z dwóch ostatnich przegubowców w firmie. Oprócz niego jest jeszcze
 prezentowany w blogu (już jakiś czas temu) Mercedes Citaro G z Krakowa 
(według źródeł internetowych dawno już nie był widziany). Na tablicy 
kierunkowej Heulieza relacja Głębowice przez Polankę. 12.10.2014.
Zbliżenie na ostatniego Heulieza w Oświecimiu. 27.09.2014. 
Przy
 budynku dworcowym odpoczywa Carrier Fast Scoler z 1999 roku. Co 
ciekawe, w CEP widnieje on jako Ponticelli LR210 (to nazwa podwozia, na 
którym zabudowano autobus). 12.10.2014.
 Renaulty
 R312 na płycie oświęcimskiego dworca. To wozy o rejestracjach KOS 2G11 i
 KOS 2G03. Oba z roku 1991, sprowadzone z francuskiego Grenoble. Ten 
tabor wykorzystywany był głównie do obsługi linii 5xx. 27.09.2014.
 MAN
 SL283 o rejestracji KOS 46ES. Jeden z 10 takich autobusów dostarczonych
 na początku 2003 roku. PKSiS Oświęcim SA kupił te fabrycznie nowe 
pojazdy w efekcie ogłoszonego w 2002 roku przetargu. Ich głównym 
zadaniem była obsługa linii 5xx, o czym świadczy umieszczony na każdym z
 autobusów napis informujący o zakupie przy użyciu środków Powiatowego 
Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Powiatu 
Bieruńsko-Lędzińskiego. W rzeczywistości MAN-y SL283 pojawiały się na 
praktycznie wszystkich trasach obsługiwanych przez oświęcimskiego 
przewoźnika, także w dalszych relacjach, np. do Krakowa. 27.09.2014.
Na
 oświęcimskim dworcu autobusowym zachował się jeszcze charakterystyczny 
duży logotyp PKS. Po tej stronie budynku królują autobusy MZK Oświęcim. 
Tu Autosan H7-20.02 #54 oczekujący na kolejny kurs, niestety nie 
ustaliłem, na jakiej linii. 27.09.2014. 
W
 Oświęcimiu nadal garażuje przeniesiona z Nowego Sącza Kapena City. To 
rocznik 1998, który według CEP pokonał już ponad 573 tys. kilometrów. 
Badanie techniczne ma ważne do 1.03.2015. Zdjęcie wykonałem 27.09.2014.
W
 Oświęcimiu nadal pozostaje przeniesiony z Krakowa Mercedes 815D Vario 
(rocznik 2003) o rejestracji KR 380LT. Za szybą oznaczenie linii 574: Tychy Rynek - Bojszowy - Bieruń KWK Piast. 27.09.2014.
Wielkim
 problemem firmy Trans-Vobis są zaległości wobec pracowników przejętych 
po PKSiS Oświęcim. Jak pisała pod koniec sierpnia „Gazeta Krakowska”, 
zaczęły się już wypłaty zaległych pensji pracownikom z Nowego Sącza. 
Gorzej jest w Krakowie. Kiedy robiłem jedno z poniższych zdjęć podszedł 
do mnie pracownik obecnego Trans-Vobisu, żaląc się, że od stycznia on i 
koledzy nie otrzymali pensji. Było to we wrześniu. To właśnie zaległości
 wobec pracowników, a w związku z tym wobec ZUS-u sprawiły, że 
przewoźnik nie mógł uczestniczyć w ostatnich przetargach na obsługę 
przewozów szkolnych (wymóg potwierdzenia braku zaległości w płaceniu 
składek), które były bardzo dobrym i pewnym źródłem dochodu. Tak np. 
obsługę słynnego gimnazjum w Zaborzu przy Oświęcimiu przejął PKS 
Pszczyna. Użyłem określenia „słynne”, bo to właśnie obsługa gimnazjum na
 Zaborzu była „ostatnim bastionem” oświęcimskich Ikarusów IK160P. W 
pierwszym wpisie Bloga Transportowego zobaczycie zdjęcie jednego z tych 
autobusów wykonującego taki właśnie przewóz.
Kiedy
 sytuacja oświęcimskiego PKS-u nie była jeszcze aż tak tragiczna, 
gimnazjum w Niepołomicach i pobliską szkołę podstawową obsługiwały 
standardowo te same autobusy. Z krakowskiego oddziału Autosan H9-21 o 
rejestracji KR 92436 (rocznik 1994) i Autosan A1010T o numerach KR 8627A
 (rocznik 2002). O ile „dziewiątki” zmieniały się, to ich 
nowocześniejszy kolega niezmiennie od lat obsługiwał
 niepołomickie szkoły. Na końcu trzeci szkolny autobus, czyli gminny 
Jelcz L090M o rejestracji KWI C767 (rocznik 2000). Niepołomice, parking 
przy gimnazjum, 22.01.2014.
Nowy rok szkolny 2014/2015 przyniósł wielkie rotacje taborowe na niepołomickich liniach szkolnych. Początkowo zmieniał się tylko trzeci autobus, a Autosan A1010T nadal towarzyszył gminnemu pomarańczowemu gimbusowi. Później został już tylko Jelcz, a pozostałe wozy regularnie wymieniano. Niekiedy trafiały się wielkie ciekawostki taborowe, jak ten Autosan A1112T z oddziału w Nowym Sączu (rej. KN 13654, rocznik 2002). 18.09.2014.
Tu szczęka mi opadła :) Takiego pojazdu do obsługi niepołomickich szkół przenigdy nie spodziewałem się. To Solbus SN11M, czyli autobus miejski wykorzystywany pierwotnie przez PKS Kraków do obsługi krakowskiego lotniska (linia terminal - przystanek kolejowy), później kursował na darmobusie Carrefoura, a następnie na bezpłatnych liniach centrum handlowego Futura Park Kraków. Te ostatnie zostały przejęte przez PTS Kraków. Jak widać Solbus nie został pozbawiony charakterystycznej reklamy, zatem nadal nieodpłatnie reklamuje Futura Park. Poznańska rejestracja sugeruje, że autobus jest zastawem dla jakiegoś wielkopolskiego banku. Kierowcy, z którymi rozmawiałem wypowiadali się bardzo niekorzystnie na temat tego pojazdu. Twierdzili, że to stary grat, że dyrekcja podsyła im najgorze trupy, a najlepszy tabor jest sprzedawany. Jakiś czas później sprawę tę nagłośniła telewizja TVN (reportaż o schowanym autobusie). Parking przy niepołomickim gimnazjum, 2.10.2014.
Solbus SN11M, Solbus C10,5 i Jelcz L090M na parkingu przy gimnazjum w Niepołomicach. Środkowy pojazd zastąpił opisywanego powyżej Autosana A1010T o rej. KR 8627A. Nie widnieje on już w bazie CEP, więc został sprzedany lub przerejestrowany (nie skasowany - taka informacja byłaby podana). 29.09.2014.
Powyższe autobusy w innym ustawieniu i na nowszym zdjęciu. 21.10.2014.
Zbliżenie
 na Solbusa C10,5. W PKS Kraków o numerze K00108, rocznik 2007. Autobus 
już nie obsługuje przewozów szkolnych. Został wystawiony na sprzedaż. 
Obecnie można go ogladać w jednym z krakowskich komisów. Jest ustawiony 
tuż przy płocie - Kreator przy ul. Igołomskiej. Cena 149600 zł netto. 
Trochę tańszy jest jego brat bliźniak nr K00107, którego cena to 144000 
zł netto. 21.10.2014.
 Uzupełnienie
Powyższy
 artykuł napisałem na początku października. Wówczas PKSiS Oświęcim SA 
jeszcze starał się obsługiwać linie 500 i 586 z Oświęcimia oraz 
pozostałe trasy o numeracji 5xx. Obecnie (7.11.14) linie te zawieszono i
 uruchomiono komunikację zastępczą. Informację o niej znajdziemy np. na 
stronie MZK Oświęcim. Komunikat z dnia 21.10.2014 podaje, że w związku z
 zawieszeniem linii nr 500 i 586 z Oświęcimia do Tychów jest realizowana
 komunikacja zastępcza. To linia 0 (Oświęcim Miasto – Bieruń Pętla), 
którą obsługuje firma PTS Bus-Trans Tychy. W Bieruniu przesiadka do 
autobusów jadących do Tychów. Ten sam komunikat zawiera informację, że 
od 3.11.2014 do 31.12.2014 na odcinku Oświęcim Miasto – Bieruń Pętla 
komunikacja będzie realizowana przez MZK Oświęcim jako linia nr 46, 
zapewniająca połączenie z kursującą na trasie Bieruń Pętla – Tychy linią
 0 obsługiwaną przez PKM Tychy. Od 1 stycznia 2015 będzie kursowała 
jedna linia nr 686 na trasie Oświęcim Miasto – Tychy Nexteer.  
Informację
 o kolejnych awaryjnych rozwiązaniach znalazłem na stronie Serwisu 
Lokalnego z powiatu bieruńsko-lędzińskiego. I tak linię 574 zastąpiła 
trasa nr 274 (Tychy Nexteer – Bieruń KWK Piast) obsługiwana przez PKM 
Tychy. Ten przewoźnik kursuje także na dotychczasowej linii 554 (Tychy 
dw. PKP – Imielin Most) zmienionej na 54. Trasy 551 (Wola Skrzyżowanie –
 Bieruń – Tychy Dw. PKP) i 581 (Pszczyna Dw. PKP – Bieruń Plac 
Autobusowy) przenumerowano na 51 i 81, a ich obsługę przejął PKS 
Pszczyna. Ponoć komunikacja zastępcza jest bezpłatna. W szczegóły jednak
 nie wnikałem.
Tak oto pada „gigant na glinianych nogach”. Do tego tematu na pewno powrócę za jakiś czas.





















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz