niedziela, 24 kwietnia 2016

Budapeszt – bilety


W Blogu Transportowym stopniowo prezentuję fotograficzne efekty wyjazdu do Budapesztu w maju 2015. Przykładowy link. W mieście tym funkcjonuje bardzo dobrze rozwinięta komunikacja miejska, czyli jeżdżące często i dowożące w interesujące turystów miejsca autobusy, tramwaje, trolejbusy i metro.

Najlepszym sposobem na to, aby nie czuć się w żaden sposób ograniczonym transportowo, czyli móc jechać kiedy się chce i dokąd ma się ochotę jest zakup biletu 24-godzinnego. Obecnie kosztuje on 1650 forintów, czyli około 22 zł. Taki bilet jest ważny przez 24 godziny. Nie kasuje się go – początek ważności należy określić w chwili zakupu. Można to zrobić w licznych punktach biletowych BKK (organizator transportu w stolicy Węgier: Budapesti Közlekedési Központ Zrt.) lub w automatach zlokalizowanych na stacjach metra i na ważniejszych przystankach. Osobiście korzystałem z tej drugiej opcji, czyli z biletomatów.

Bilet 24-godzinny (24 órás jegy) upoważnia do nieograniczonej liczby przejazdów w granicach administracyjnych Budapesztu autobusami, trolejbusami, tramwajami i metrem. Można z nim także podróżować pociągami podmiejskimi HÉV (obecnie pięć linii: H5, H6, H7, H8 i H9) oraz pływać promami miejskimi (obecnie trzy trasy: D11, D12 i D13). W dni robocze bilet ten jest także ważny w wybranych pociągach podmiejskich kolei MÁV-START oraz w niektórych autobusach podmiejskich firmy Volán. Zakres zatem ogromny. Przy dłuższym pobycie można skorzystać z biletu ważnego 72 godziny. Zasady korzystania takie same. Dostępne są także karty turystyczne (Budapest Card), ważne 24, 48 i 72 godziny (ceny odpowiednio 4900 ft, 7900 ft i 9900 ft), które oprócz przejazdów komunikacją miejską (ale bez MÁV-START i autobusów Volán) dają możliwość bezpłatnego lub zniżkowego korzystania z turystycznych atrakcji Budapesztu (np. muzea, baseny).


BKK Budapest, bilet 24-godzinny

BKK Budapest, bilet 24-godzinny
Bilet 24-godzinny kupiony w automacie. W trakcie zakupu obowiązkowe jest określenie okresu ważności, który zostaje wydrukowany. W związku z tym nie trzeba go kasować. Dolne zdjęcie to rewers biletu.


Jeżeli nie planujemy częstego jeżdżenia, a jedynie pojedynczą podróż, skorzystamy z biletu jednorazowego. Jego koszt to 350 forintów, czyli około 4,80 zł. Jest on ważny w granicach administracyjnych Budapesztu, na liniach autobusowych, tramwajowych, trolejbusowych i HÉV, bez prawa przesiadki. Natomiast w metrze przesiadki są dozwolone, ale nie wolno robić przerw w podróży ani podróżować w przeciwną stronę (czyli dojechać do danego miejsca i wracać). Bilet jednorazowy jest ważny 80 minut od skasowania w komunikacji dziennej i 120 min. w komunikacji nocnej.


BKK Budapest, bilet jednorazowy
Dwa skasowane, kupione w automacie bilety jednorazowe.


Dość ciekawą formą pobierania opłaty za przejazd jest bilet 3-przystankowy ważny tylko w metrze (metrószakaszjegy 3 megállóra). Kosztuje on 300 ft, co odpowiada ok. 4,10 zł. Zgodnie z nazwą, można na nim pokonać odległość tylko trzech stacji. Bez przerw w podróży i jazdy w przeciwną stronę tą samą linią. Bilet jest ważny przez 30 minut od skasowania.


BKK Budapest, bilet 3-przystankowy
Dwa skasowane, kupione w automacie bilety 3-przystankowe.


Od podanych cen oczywiście obowiązują także ulgi.


Blog Transportowy na Google +

czwartek, 21 kwietnia 2016

SilesiaKOMUNIKACJA 2016


W dniach 20 i 21 kwietnia 2016 w Sosnowcu odbyła się kolejna, ósma edycja Targów Transportu Publicznego SilesiaKOMUNIKACJA. Wydarzeniu temu towarzyszyły także trzy inne imprezy targowe, czyli Salon Wyposażenia Warsztatów Samochodowych MotoSerwis Expo 2016, Targi Branży Pocztowej i Kurierskiej SILPOSTEX 2016 oraz Targi Logistyki, Magazynowania i Transportu LOGISTEX 2016. Cała ekspozycja została połączona w jedną całość, bez szczególnego rozdzielania tematycznego poszczególnych stoisk.

Największą i najbardziej charakterystyczną częścią wystawy były zgromadzone w hali pojazdy. Przeważały autobusy, choć nie zabrakło także i ciężarówek. Zwiedzających szczególnie przyciągała ekspozycja taboru historycznego. To zasługa firmy M Event, która realizując projekt o nazwie „Autobus Czerwony” sprowadziła do Sosnowca przepiękne pojazdy sprzed lat. Niektóre goszczące tam już w trakcie wcześniejszych edycji targów, inne pojawiające się premierowo. Pierwszego dnia można także było odbyć przejażdżkę historycznym „ogórkiem” (szczegóły wycieczki).

Ustawione w hali stoiska prezentowały przeróżną ofertę. Były tam np. czasopisma branżowe, części do pojazdów, systemy informacji pasażerskiej. Przykładowo tematykę filtrów cząstek stałych można było dokładniej poznać na stoisku firmy Euro-Vat Consulting, o której w lutym 2014 pisałem w Blogu Transportowym (link). Natomiast o Śląskiej Karcie Usług Publicznych z chęcią informowano na ekspozycji KZK GOP (Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego). Bardzo ciekawy, jednocześnie innowacyjny system do kontroli jakości komunikacji miejskiej prezentowała mało znana, wrocławska firma IT Consulting. Rozwiązanie to bardzo zainteresowało mnie. Zwróciły na nie uwagę także inne osoby, bo przyznano mu targowe wyróżnienie. Do tego tematu powrócę w jednym z kolejnych wpisów.


Solaris Urbino 18 LE CNG i Mercedes-Benz Sprinter, PKM Tychy
Fragment ekspozycji PKM Tychy. Solaris Urbino 18 LE CNG i miejski Mercedes-Benz Sprinter, a dokładniej produkt firmy Auto-CUBY.


Europart, SilesiaKOMUNIKACJA 2016

KZK GOP, SilesiaKOMUNIKACJA 2016
Przykładowe stoiska. Europart i KZK GOP.


Jelcz 043, Škoda 706 RTO, SilesiaKOMUNIKACJA 2016
Część wystawy przygotowanej przez firmę M Event. Jelcz 043 i Škoda 706 RTO.


Mercedes-Benz Sprinter, Mercus, SilesiaKOMUNIKACJA 2016
Najmniejszy tabor autobusowy oferowała firma Mercus. Zabudowy Mercedes-Benz Sprinter.


Stopniowo zaprezentuję wszystkie pokazane w trakcie targów SilesiaKOMUNIKACJA 2016 autobusy oraz inne pojazdy. Zaczynam od krótkiej relacji filmowej. Tabor niestety wyłącznie w wersji statycznej:




Dodatkową atrakcję dla odwiedzających targi przygotowała straż pożarna. Obok terenów wystawienniczych odbywały się ćwiczenia, których główną „gwiazdą” była drabina Magirus. Natomiast na parkingu czekała ukryta atrakcja dla fanów starszych osobówek: niebieska Łada 1500s. Było także coś dla miłośników tuningu, czyli „bajkowy” Renault Master.

Ogólnie imprezę uważam za udaną. Nie spodziewałem się większej niż zawsze ekspozycji (czyli standardowo niepełna hala), nie liczyłem także na zdecydowany przyrost liczby wystawców. Taki już urok tych targów. Małych, ale jedynych takich w tym rejonie Polski. Mam nadzieję, że w przyszłym roku SilesiaKOMUNIKACJA znów odbędzie się.


Zamów bezpłatny newsletter

niedziela, 17 kwietnia 2016

Czeskie wagony w polskich pociągach


Niedawno w dziale Kolej zamieściłem artykuł o ciekawym czeskim pociągu z Ostrawy do Krakowa (link). Cały skład, czyli elektrowóz i wagony, należący do Českych dráh. Tamten pociąg to już niestety historia. Nie znaczy to jednak, że czeski tabor nie pojawia się na polskich torach.

Lokomotywy z Republiki Czeskiej prowadzą składy pasażerskie i towarowe. Wagony osobowe z logo ČD także jeżdżą po Polsce. Ich swoiste „apogeum ilościowe” miało miejsce w wakacje 2015. Wówczas PKP Intercity wypożyczyło 30 wagonów klasy 2 od tego przewoźnika. Były one głównie wykorzystywane do zestawiania sezonowych dodatkowych pociągów, które w związku z tym stały się wyjątkowo kolorowe (czeskie wagony biało-zielone i biało-niebieskie i różne malowanie polskiego taboru). Niestety jakoś przeoczyłem fakt kursowania tak ciekawych składów i w związku z tym nie mam zdjęć, ani filmów je dokumentujących. Jedynie 31.08.2015 na stacji Kraków Płaszów wykonałem kilka fotek. Był wtedy straszny upał, który zdecydowanie odstraszał mnie od „biegania” z aparatem wzdłuż składu. Oto, co wówczas utrwaliłem:


Wagony ČD na sieci PKP
Widok ogólny na tory stacji Kraków Płaszów. Pośród przeróżnego taboru wagony ČD - w długim składzie TLK stojącym przy peronie. Niestety nie znam jego relacji. W dali, w tle kościół Mariacki. Warto także zwrócić uwagę na prawą stronę zdjęcia: dwa spalone wagony odstawione w tamtym miejscu już od dłuższego czasu.


Wagony ČD na sieci PKP
Zbliżenie na kolorowy skład TLK stojący przy peronie. Co drugi wagon należy do kolei czeskich. W tym przypadku są one w nowych, biało-niebieskich barwach ČD.


Wagony ČD na sieci PKP
Przykładowy przedziałowy wagon kolei ČD w pociągu PKP Intercity. Obecnie obowiązujące biało-niebieskie malowanie. To seria B249 nr 515420-41738-5 ze stacji Bohumin.


Wagony ČD na sieci PKP

Wagony ČD na sieci PKP
Do Polski trafiły także wagony w dawnym, biało-zielonym schemacie malowania. Tu pojazd o oznaczeniu serii B249  nr 515420-41717-9 ze stacji Bohumin. We wrześniu 2015, po zwrocie do Czech przeniesiono go do Brna.


Wagony ČD na sieci PKP
W prezentowanym składzie pomiędzy czeskimi wagonami umieszczono polskie. Niestety nie utrwaliłem oznaczeń tego malowanego klasycznie pojazdu PKP Intercity.


Wagony ČD na sieci PKP
Pośród licznego na stacji Kraków Płaszów taboru lokomotywa SM42-3003 manewruje z wagonami, jako pierwszy biało-niebieski należący do czeskich kolei ČD.


Jak podają źródła internetowe, w 2016 roku PKP Intercity zamierza wypożyczyć aż 150 wagonów. Ciekawe, czy znów będą to pojazdy z logo ČD. Warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że wagony pasażerskie kolei czeskich regularnie jeżdżą po Polsce w składach pociągów międzynarodowych. Jest to jednak tabor wyższej klasy, niż ten wynajmowany w ubiegłym roku.


Blog Transportowy na YouTube, kanał Lukaszwo - Transport Movies

środa, 13 kwietnia 2016

Peterbilt 359 Conventional


W dniach 18-20 września 2015 w Krakowie odbyła się kolejna, już czwarta edycja wystawy zabytkowych samochodów Classic Moto Show. Impreza ta cieszy się ogromnym powodzeniem, dlatego do wejścia na teren Muzeum Inżynierii Miejskiej (tam prezentowano historyczne pojazdy) zawsze ustawiały się ogromne kolejki. Taka ilość osób oczekujących oznacza, że w środku będą prawdziwe tłumy, czyli nie ma mowy o dokładnym obejrzeniu eksponatów, nie mówiąc już o zrobieniu im ładnych zdjęć. Dlatego to wydarzenie całkowicie ignorowałem, bojkotowałem.

Z zupełnie innego powodu (tramwajowego, ale o tym napiszę dopiero za jakiś czas) na ul. św. Wawrzyńca (tam mieści się Muzeum Inżynierii Miejskiej) znalazłem się na dzień przed Classic Moto Show, 17 września 2015. Wtedy trwały przygotowania do wystawy, zjeżdżały się ostatnie pojazdy. Przyjechał także największy z nich, moim zdaniem najciekawszy.

To Peterbilt 359 Conventional z 1984 roku. Ciągnik siodłowy wprost z USA, ze stanu Newada. Po latach pracy na amerykańskich szosach trafił na emeryturę do Polski, do Pracowni Renowacji Pojazdów Zabytkowych z Będzina. Ta specjalizująca się w remontach historycznych pojazdów firma działa na rynku od 1985 roku, czyli jest o rok młodsza od prezentowanego Peterbilta.

Ciężarówka przyciągnęła ozdobioną motoryzacyjną grafiką naczepę, z której rozładowano historyczne motocykle. Tak piękny zestaw prezentował się w trakcie przejazdu przez ul. św. Wawrzyńca:


Peterbilt 359 Conventional

Peterbilt 359 Conventional

Peterbilt 359 Conventional


Widok na naczepę:


Peterbilt 359 Conventional

Peterbilt 359 Conventional

Peterbilt 359 Conventional


Peterbilt 359 Conventional w wersji dynamicznej. Pojazd dojeżdża do płotu odgradzającego przygotowywaną ekspozycję i manewruje przy nim. Doskonale słychać dźwięk silnika, także moment gaszenia go:




Trochę dalej, za płotem ekspozycji stała jeszcze jedna ciężarówka. Pożarniczy Magirus-Deutz Mercur.  Niestety ze względu na ogrodzenie zbyt sensownego zdjęcia nie udało mi się zrobić:


Magirus-Deutz Mercur


Piękne pojazdy. Mam nadzieję, że ponownie pojawią się na kolejnej edycji tej imprezy.


Blog Transportowy na Facebooku

niedziela, 10 kwietnia 2016

Koleje Małopolskie – na lotnisko


Na temat Kolei Małopolskich pisałem już w lipcu 2015 (link). Wówczas podałem, że od 1 września 2015 przewoźnik ten rozpocznie obsługę nowej relacji, do stacji Kraków Lotnisko. Takie były plany, ale niegotowa infrastruktura nie pozwoliła na ich realizację. Udało się to dopiero od poniedziałku 28 września 2015.

Wówczas, w takcie co 30 minut rozpoczęły kursowanie pociągi relacji Wieliczka Rynek-Kopalnia – Kraków Główny – Kraków Lotnisko. Odległość 25 kilometrów pokonywana w około 40 minut. Nowy odcinek dodany do wcześniejszej relacji z Wieliczki, czyli Kraków Główny – Kraków Lotnisko liczy 12 km, do przejechania których pociągi potrzebują 17 minut.

Początkowo relację obsługiwał ten sam tabor, co przed jej wydłużeniem, czyli ezt serii EN64. Obecnie kursują na niej także EN99, również w trakcji podwójnej.

Wcześniejszy artykuł o linii kolejowej na krakowskie lotnisko dostępny jest pod tym linkiem. Nowa, zelektryfikowana trasa to dwa tory i cztery nieistniejące wcześniej obiekty obsługi pasażerskiej, czyli przystanki osobowe Kraków Młynówka, Kraków Zakliki i Kraków Olszanica oraz stacja krańcowa Kraków Lotnisko z bezpośrednim przejściem do terminala lotniska. Połączenie to już od inauguracji zaczęło cieszyć się sporym zainteresowaniem mieszkańców. Kilkanaście minut na dotarcie do centrum Krakowa to bardzo dobra propozycja. Osobiście widziałem osoby przyjeżdżające pod przystanek kolejowy samochodem i jadące dalej koleją. Niestety w takim przypadku od razu zwraca się uwagę na bardzo małe parkingi, mogące pomieścić tylko kilka prywatnych pojazdów.

Taryfa przewozowa także zachęca do podróżowania nową linią. Ważny przez dwie godziny bilet kosztuje tylko 3 zł, czyli jest tańszy od komunikacji miejskiej (3,80 zł za bilet jednoprzejazdowy), a dodatkowo obowiązują także ulgi ustawowe. Za 5,70 zł można nabyć bilet zintegrowany, czyli ważny na pociąg i komunikację miejską na terenie Gminy Kraków, przez 70 minut. Powyższa oferta niestety nie dotyczy stacji Kraków Lotnisko. Tam z Krakowa Głównego dojedziemy za 8 zł, a kupując bilet w obie strony za 14 zł.

Poniżej fotoreportaż z nowego odcinka linii.


EN64-008, Koleje Małopolskie

EN64-008, Koleje Małopolskie
EN64-008 jako pociąg Kraków Lotnisko - Wieliczka Rynek-Kopalnia wjeżdża na przystanek Kraków Młynówka. 3.10.2015.


EN64-008, Koleje Małopolskie

EN64-008, Koleje Małopolskie
Kraków Młynówka. EN64-008 w stronę Wieliczki w trakcie krótkiego postoju. 3.10.2015.


EN64-008, Koleje Małopolskie
Kraków Młynówka. EN64-008 odjeżdża w kierunku Wieliczki. W tle linia Kraków - Trzebinia (Katowice). Ten nowy przystanek powstał przy ul. Balickiej, którą pociągi przekraczają jadąc wiaduktem. Przed modernizacją ruch samochodowy i kolejowy krzyżował się na jednym poziomie. 3.10.2015.


Kraków Zakliki

Kraków Zakliki
Widok na przystanek Kraków Zakliki położony przy ul. Zakliki z Mydlnik. 3.10.2015.


EN64-007, Koleje Małopolskie

EN64-007, Koleje Małopolskie

EN64-007, Koleje Małopolskie
Na przystanek Kraków Zakliki wjeżdża EN64-007 jako pociąg Kolei Małopolskich relacji  Wieliczka Rynek-Kopalnia - Kraków Lotnisko. 3.10.2015.


EN64-007, Koleje Małopolskie

EN64-007, Koleje Małopolskie
EN64-007 rusza w dalszą drogę z przystanku Kraków Zakliki. Przed stacją końcową Kraków Lotnisko zatrzyma się już tylko raz, na przystanku Kraków Olszanica. 3.10.2015.


EN64-002, Koleje Małopolskie
EN64-002 w stronę Wieliczki przejeżdża przez ul. Zakliki z Mydlnik, wjeżdżając na przystanek Kraków Zakliki. 3.10.2015.


EN64-002, Koleje Małopolskie

EN64-002, Koleje Małopolskie
Kraków Zakliki. EN64-002 w trakcie postoju i odjazdu jako kurs do Wieliczki Rynku-Kopalni. 3.10.2015.


Kraków Olszanica

Kraków Olszanica
Przystanek Kraków Olszanica. 3.10.2015.


EN64-004, Koleje Małopolskie

EN64-004, Koleje Małopolskie
EN64-004 jako pociąg relacji Wieliczka Rynek-Kopalnia - Kraków Lotnisko na szlaku pomiędzy przystankami Kraków Zakliki i Kraków Olszanica. 3.10.2015.


EN64-007 i EN64-004, Koleje Małopolskie
Kraków Olszanica. EN64-007 wjeżdża jako pociąg relacji Kraków Lotnisko - Wieliczka Rynek-Kopalnia, a EN64-004 w kierunku przeciwnym oczekuje na odjazd. 3.10.2015.


EN64-006, Koleje Małopolskie
Stacja Kraków Lotnisko. EN64-006 oczekuje na kolejny kurs do Wieliczki Rynku-Kopalni. 25.10.2015.


Kraków Lotnisko

Kraków LotniskoKraków Lotnisko
Stacja Kraków Lotnisko. Ruchomy chodnik prowadzi do przejścia nad drogą, którym dojdziemy wprost do terminala lotniska. 25.10.2015.


Kraków Lotnisko
Kraków Lotnisko. Widok z zadaszonego przejścia prowadzącego bezpośrednio do budynku lotniska. 28.02.2016. 


EN99, Koleje Małopolskie
Z nowym rozkładem jazdy 2015/2016 Koleje Małopolskie przejęły obsługę linii do Miechowa z kursami do Sędziszowa. Został na nią skierowany większy tabor (EN64), a na linii lotniskowej zaczęły pojawiać się mniejsze jednostki, czyli dwuczłonowe EN99. Tu taki pojazd w stronę Wieliczki Rynku-Kopalni przed stacją Kraków Główny. 9.01.2016.


Zapraszam także do obejrzenia materiału filmowego z nowej linii na lotnisko. Nagrałem go 3.10.2015. Na początek przystanek Kraków Zakliki i EN64-007 w trakcie wjazdu i odjazdu jako pociąg relacji Wieliczka Rynek-Kopalnia – Kraków Lotnisko. Następnie zobaczycie EN64-002 w przeciwnym kierunku, scena przed przystankiem Kraków Zakliki i w trakcie odjazdu z niego. Dalsza część filmu to EN64-004 w stronę lotniska przed przystankiem Kraków Olszanica i w trakcie postoju na nim. Wtedy wjeżdża EN64-007 do Wieliczki Rynku-Kopalni. Jednostkę tę zobaczycie także w trakcie odjazdu. Końcowa część filmu to rejon bocznicy do magazynu paliw firmy Orlen. Z lotniska jedzie EN64-004, a w przeciwnej relacji EN64-008: 




Do tematu powrócę – będzie jeszcze kilka zdjęć z rejonu przystanku Kraków Olszanica. Przedstawię także przykładowe bilety.


Blog Transportowy na Google +