sobota, 26 stycznia 2013

Scania i Kapena w Oświęcimiu


Na początku grudnia 2012 pisałem o oświęcimskim PKS-ie. Wówczas zająłem się Mercedesem Citaro G przeniesionym z Krakowa. Wymiana taborowa nadal trwa, więc wracam do tego przewoźnika. Pod koniec grudnia znów odwiedziłem oświęcimski dworzec autobusowy, na którym oprócz wspomnianego Mercedesa stały dwie kolejne nowości. Z oddziału w Krakowie (czyli dawny PKS Kraków) przyjechała Scania CN113CLL, a z Nowego Sącza (dawny PKS Nowy Sącz) Kapena City. Takie modele autobusów nie były jeszcze eksploatowane w Oświęcimiu i okolicy.


Scania CN113CLL i Kapena City w Oświęcimiu

Na dworcu autobusowym stoją dwa „najnowsze” oświęcimskie pojazdy: Scania CN113CLL z Krakowa i Kapena City z Nowego Sącza. 26.12.2012.

Ten mniejszy pojazd, czyli Kapena to rocznik 1998. Autobus jako fabrycznie nowy trafił do MZK Koszalin. Tam np. jeździł jako sezonowy pojazd dodatkowy na trasie do Mielna. Obsługiwał też linię nr 7 do Sianowa. Oznaczono go numerem taborowym 1166. W 2008 roku Kapena zmieniła właściciela, znad morza trafiając w góry, do PKS Nowy Sącz. Niestety nie udało mi się ustalić, jakie zadania przewidziano dla niej w Oświęcimiu, ale najprawdopodobniej to prace wyznaczone dla innych małych pojazdów, np. linia B w Bieruniu.


Kapena City w Oświęcimiu

 Kapena City na oświęcimskim dworcu autobusowym.


Iveco Daily z PKSiS Oświęcim
  
Iveco Daily (KOS 06164), dawna baza PKS przy ul. Więźniów Oświęcimia (6.03.2011). Najprawdopodobniej Kapena będzie wykonywała te same zadania, co inne najmniejsze pojazdy przewoźnika.

Niskowejściowa Scania CN113CLL to rocznik 1994. Pierwotnie eksploatowana w Danii, a w 2004 roku kupiona przez PKS Kraków razem z innymi przedstawicielkami tego modelu. Miały być wykorzystywane do obsługi krakowskiej komunikacji miejskiej, której fragment władze miasta zamierzały powierzyć innemu niż MPK przewoźnikowi. W przypadku PKS-u jednak nic z tego nie wyszło. Pierwotnie żółty autobus przemalowano na biało-czerwono. To barwy pojazdów obsługujących bezpłatne linie dowozowe do marketów Carrefour. PKS regularnie wygrywał przetargi na ich obsługę, którą jednak zapewniał innymi autobusami – Mercedesami O405N. Pojazdy były przypisane do konkretnego sklepu, którego nazwa widniała na ich bokach (np. Carrefour Czyżyny). W razie awarii do akcji wkraczała nasza bohaterka, która jako pojazd rezerwowy nie miała nazwy konkretnego sklepu. W takim malowaniu Scania trafiła do Oświęcimia.


Scania CN113CLL w Oświęcimiu
  
Scania CN113CLL (KR 3875M) na oświęcimskim dworcu autobusowym.


Scania CN113CLL z PKS Kraków

Opisywana Scania jako autobus rezerwowy obsługujący bezpłatną linię okrężną C2 dowożącą klientów do krakowskiego Centrum Handlowego Czyżyny. Zastąpiła Mercedesa O405N. Taki sam pojazd stoi za nią - na linii C1. Warto zwrócić uwagę na „profesjonalnie” wykonaną tablicę kierunkową. 5.04.2009.


Scania CN113CLL z PKS Kraków

Postój na parkingu Centrum Handlowego Czyżyny. 27.09.2009. 

W piątek 27 grudnia 2012 Scania obsługiwała kurs Oświęcim Muzeum (11:05, dni robocze i soboty) – Osiek Dom Ludowy. Niestety dostrzegłem ją w ostatniej chwili, więc zrobiłem tylko dostępne pod tym linkiem nieudane zdjęcie. Autobus odjeżdża spod dworca PKP w Oświęcimiu.


Mercedesy O405N z PKS Kraków

Mercedesy O405N to stały PKS-owy przydział na darmowe linie do krakowskich Carrefourów. Tu na ul. Witosa, linia o nazwie „Jaś" do Centrum Handlowego Zakopianka. Krakowski PKS dość długo utrzymywał się jako jedyny przewoźnik obsługujący tę sieć sklepów. Kilka lat temu przegrał jednak przetarg na dowozy do Carrefoura w Czyżynach.


Blog Transportowy na Facebooku
 

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Osoblažka, czyli czynna wąskotorówka tak blisko Polski


Koleje czeskie zawsze budziły mój zachwyt, o czym zresztą w blogu już wspominałem. Pociągi docierają praktycznie do każdej miejscowości, czego już niestety o Polsce powiedzieć nie możemy, choć jeszcze całkiem niedawno tak było. Najbardziej niesamowity jest jednak fakt, że w Czechach wciąż funkcjonują koleje wąskotorowe. Owszem, po Polsce też coś jeszcze jeździ, ale są to głównie funkcje turystyczne. Tymczasem tuż przy polsko-czeskiej granicy (rejon Racławice Śląskie – Głubczyce) przez cały rok funkcjonuje kolej wąskotorowa. Ostatnia w Czechach obsługiwana przez narodowego przewoźnika, czyli ČD (České dráhy, a.s.). To tak zwana Osoblažka, łącząca miejscowości Třemešná ve Slezsku i Osoblaha, łącznie 20 km długości. Szerokość toru 760 mm.


Historia linii sięga Cesarstwa Austrio-Węgierskiego i była bezpośrednio związana z transportem płodów rolnych, głównie buraków cukrowych uprawianych w tamtym rejonie. Budowa rozpoczęła się wiosną 1898 roku, a jej otwarcie odbyło się już kilka miesięcy później, czyli 14 grudnia 1898. Osoblažka wyróżnia się dużą ilością łuków – aż 102. Jedna z teorii powstania tak „pokręconego“ szlaku jest związana z tym, że władze Austrio-Węgier nie wydawały zezwoleń na budowę kolei krótszych niż 20 km, ze względu na ich nieopłacalność. Dlatego trasę sztucznie wydłużano. W rzeczywistości chodziło jednak o koszty. Tańsza okazała się budowa dłuższej linii (ukształtowanie terenu, wykup gruntów). Jeden z łuków (w rejonie stacji początkowej Třemešná ve Slezsku – dwa kilometry za nią) zasługuje na szczególną uwagę. To najostrzejszy łuk w całej czeskiej sieci kolejowej, o promieniu wynoszącym tylko 75 m. Pociągi pokonują go z prędkością 20 km/h. Pierwszym operatorem Osoblažki były Cesarsko-Królewskie Koleje Państwowe, które eksploatowały austriackie parowozy serii U: U13, U14 i U15 (typ przemianowany później na U37).


Obecnie wykorzystywany tabor to lokomotywy spalinowe serii 705.9, dawniej (do 1988 roku) pod oznaczeniem TU 47.0. To produkt czechosłowacki – skonstruowany i wyprodukowany w zakładach ČKD Sokolovo.


Te dwukabinowe lokomotywy produkowano w latach 1954 – 1958. Trafiły na wąskotorowe szlaki Czechosłowacji oraz do ZSRR – tam dokładnie 45 egzemplarzy, które oznakowano jako seria TU3. Jak podają źródła internetowe, w ruchu TU3 zobaczymy jeszcze na Ukrainie. Tam lokomotywa TU3-039 pracuje na lwowskiej kolejce dziecięcej.


Na potrzeby czechosłowackiej kolei powstało tylko 21 egzemplarzy. Obecnie oprócz Osoblažki spalinowozy serii 705.9 kursują na prywatnej linii wąskotorowej JHMD (Jindřichohradecké místní dráhy), łączącej Jindřichův Hradec z miejscowościami Nová Bystřice i Obrataň.


Obecnie po Osoblažce nie kursują już planowe pociągi towarowe. Ostatni odjechał jesienią 1997 roku – transport węgla z Třemešnej ve Slezsku do Osoblahy. Ruch pasażerski natomiast odbywa się regularnie. Zgodnie z obowiązującym od 9 grudnia 2012 r. rozkładem jazdy, z Osoblahy pociągi odjeżdżają o godzinie: 3:53 (tylko w dni robocze za wyjątkiem okresu od 27 – 31 grudnia i od 1 lipca do 30 sierpnia), 5:53 (nie kursuje 25 grudnia i 1 stycznia), 9:53, 13:53 i 17:53 (nie kursuje 24 i 31 grudnia), natomiast z Třemešnej o: 4:50 (tylko w dni robocze za wyjątkiem okresu od 27 – 31 grudnia i od 1 lipca do 30 sierpnia), 6:50 (tylko w dni robocze za wyjątkiem okresu od 27 – 31 grudnia i od 1 lipca do 30 sierpnia), 7:30 (kursuje w soboty, niedziele i święta od 5 stycznia do 23 czerwca i od 7 września, a codziennie w okresie od 26 do 31 grudnia i od 29 czerwca do 1 września), 11:30, 15:27, 19:30 (nie kursuje 24 i 31 grudnia). Czas jazdy to 47 minut. Stałe zestawienie to lokomotywa 705.9 i jeden lub dwa wagony pasażerskie serii Btu.


Po raz pierwszy z Osoblažką zetknąłem się 30 maja 2009 r. Wówczas przyjechałem na stację Osoblaha. Niestety trafiałem na „martwą godzinę“ – nic się tam nie działo. Nawet nie było żadnego pracownika. W zamkniętej hali stała jedna lokomotywa serii 705.9, a na zewnątrz dwa wagony Btu. Poniżej kilka wykonanych wówczas zdjęć.


Stacja Osoblaha

Stacja Osoblaha

Stacja Osoblaha
Osoblaha. Układ torowy i zabudowa stacyjna - widok w stronę Třemešnej ve Slezsku.


Stacja Osoblaha

Stacja Osoblaha


Stacja Osoblaha
 Osoblaha - widok w przeciwną stronę. Po prawej dwustanowiskowa lokomotywownia, a za wagonami koniec toru.


Stacja Osoblaha
 Tak kończy się Osoblažka.


Wagony serii Btu na stacji Osoblaha

Wagony serii Btu na stacji Osoblaha

Wagony serii Btu na stacji Osoblaha

Wagon serii Btu - pełny numer

Wagony serii Btu na stacji Osoblaha

Wagony serii Btu na stacji Osoblaha

Wagony serii Btu na stacji Osoblaha

Wagony serii Btu na stacji Osoblaha

Tabliczka na wagonie serii Btu

Wagony serii Btu na stacji Osoblaha
 Na stacji Osoblaha stały dwa wagony serii Btu. Pierwszy (od strony Tremesnej) to nr 96 54 0 005 922-0, a drugi to nr 005 914-7 (krótsze, starsze oznaczenie, które już nie jest stosowane). Ten model wagonu (pierwotnie pod oznaczeniem Balm/u) był produkowany w latach 1965 -1966 roku przez ČKD Tatra Smíchov. Powstało łącznie 30 egzemplarzy, na rozstaw szyn 750 i 760 mm.


Na szczęście moja wizyta w Osobladze nie skończyła się tylko na fotografowaniu nieruchomych obiektów. Była szansa na coś w ruchu. Za około godzinę miał przyjechać pociąg z Třemešnej ve Slezsku. Oczywiście postanowiłem czekać, jednocześnie wykorzystując ten czas na zwiedzenie Osoblahy. To jednak nie trwało zbyt długo, bo Osoblaha jest małym i w dodatku brzydkim miasteczkiem. Takim bardzo socrealistycznym.


Czekałem na pociąg osobowy nr 20609. Przyjechał kilka minut po szesnastej. Prowadziła go lokomotywa 705.914-0, do której doczepiono wagon Btu nr 96 54 0 005 915-4. Przywiózł on niestety tylko kilka osób.


Osoblažka. Lokomotywa 705.914-0 wjeżdża na stację Osoblaha

Osoblažka. Lokomotywa 705.914-0 wjeżdża na stację Osoblaha
Lokomotywa 705.914-0 z wagonem Btu nr 96 54 0 005 915-4 jako pociąg nr 20609 relacji Třemešná ve Slezsku - Osoblaha wjeżdża na stację końcową. 


Osoblažka. Lokomotywa 705.914-0  z wagonem Btu na stacji Osoblaha

Osoblažka. Lokomotywa 705.914-0 z wagonem Btu stoi na stacji Osoblaha

Osoblažka. Lokomotywa 705.914-0 na stacji Osoblaha
Osoblažka. Wagon Btu nr 96 54 0 005 915-4
Lokomotywa 705.914-0 z wagonem Btu nr 96 54 0 005 915-4. Nieliczni pasażerowie pociągu 20609 już wysiedli. Za chwilę spalinówka rozpocznie manewry.


Pociągiem przyjechał także konduktor, który na stacji wcielił się w rolę manewrowego. Poniżej krótki filmik z manewrów stacyjnych. 




Osoblažka. Wagon Btu nr 96 54 0 005 915-4
Osamotniony wagon ma już oznakowanie relacji powrotnej - do Tremesnej.



Drugi film – lokomotywa podjeżdża do wagonu. Teraz to już pociąg osobowy nr 20610, który do Třemešnej ve Slezsku odjedzie o 17:10.




Poniżej jeszcze kilka zdjęć pociągu powrotnego oraz wnętrze lokomotywy.


Osoblažka. Lokomotywa 705.914-0 z wagonem Btu na stacji Osoblaha

Osoblažka. Lokomotywa 705.914-0 z wagonem Btu na stacji Osoblaha
Pociąg nr 20610 gotowy do drogi.


Osoblažka, lokomotywa 705.914-0 Osoblažka, lokomotywa 705.914-0
Lokomotywa 705.914-0. Wnętrze jednej z kabin i przedział silnikowy.


Oprócz planowych pociągów po Osoblažce kursują także składy turystyczne, prowadzone trakcją spalinową i parową. Więcej na ten temat w kolejnym wpisie o wąskotorowej kolei z Třemešnej ve Slezsku.


TU3-039.
 Lokomotywa TU3-039. Kolej dziecięca we Lwowie. Źródło: Youtube.


Trzy lokomotywy 705.9 na prywatnej linii wąskotorowej JHMD
Trzy lokomotywy 705.9 na prywatnej linii wąskotorowej JHMD. Źródło: Youtube.


Blog Transportowy na Facebooku
 

niedziela, 13 stycznia 2013

Boeing 787 Dreamliner w Krakowie


W listopadzie pisałem na temat pierwszego w Polsce (i Europie) Boeinga 787 Dreamlinera. Niestety mimo wielkich chęci nie udało mi się zobaczyć go na żywo. Planowałem podziwiać tę najnowocześniejszą maszynę w trakcie lotów ćwiczebnych, które w dniach 23 – 26 listopada miały odbywać się na płycie lotniska w podkrakowskich Balicach. Niestety pogoda pokrzyżowała te plany – gęsta mgła spowiła Kraków Airport. Oznaczony rejestracją SP-LRA „samolot marzeń” ćwiczył więc w Gdańsku, dwa dni we Wrocławiu i na koniec w Bydgoszczy. Zawsze ten fakt był odnotowywany w lokalnych mediach. W końcu w grudniu Dreamliner dotarł do Krakowa, ale niestety luksus obejrzenia go z bliska był przewidziany tylko dla wybrańców. Jak poinformowała mnie Urszula Podraza (rzecznik prasowy i kierownik działu PR) z Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków – Balice Sp. z o.o., „lista miejsc na prezentację Dreamlinera jest ograniczona”. Sprawa ta zakończyła się więc dla mnie, choć temat „super samolotu” wciąż mi towarzyszył, bo media regularnie nagłaśniały problemy finansowe PLL LOT, skupiały się także na awariach SP-LRA.

Pod koniec grudnia 2012 r. do floty LOT-u dołączył drugi Dreamliner, który został oznaczony jako SP-LRB. Jego przylot do Polski nie był już takim wydarzeniem, jak przybycie pierwszego egzemplarza. Media więcej uwagi poświęcały problemom finansowym i zmianom w zarządzie narodowego przewoźnika.

W piątek 4 stycznia przez przypadek natrafiłem na informację, że w Balicach znów pojawi się Dreamliner. Będzie ćwiczył manewr „touch and go”, czyli próbne lądowania i natychmiastowe starty. Więcej informacji na ten temat miało znaleźć się na stronie internetowej Kraków Airport. Faktycznie zamieszczono tam harmonogram lotów szkoleniowych B787, ale wynikało z niego, że maszyna wyląduje o 10:20 i o 10:40 wystartuje z powrotem do Warszawy. Później pojawi się jeszcze przed 16, ale to już zbyt późno (złe warunki świetlne do robienia zdjęć).


Screen strony internetowej Kraków Airport  - rozkład lotów B787
 Screen strony internetowej Kraków Airport - Facebook. Rozkład lotów B787. 


Przyznam, że miałem dość spore wątpliwości, czy na pewno tym razem Dreamliner doleci do Krakowa, a nie na jakieś inne lotnisko. Jednak strona Flightradar24.com pokazała, że plany są realizowane. Boeing 787-85D (B788) o rejestracji SP-LRA ewidentnie leciał do Małopolski, o godzinie 10:01 znajdując się na wysokości Tomaszowa Mazowieckiego.


Lot nr 9209 z Warszawy do Krakowa
Screen strony Flightradar24. Zapis przelotu B787 nr SP-LRA. Sobota 6 stycznia, godzina 10:01.


Ponieważ samolot miał wracać już o 10:40, zrezygnowałem z wyjazdu na lotnisko, oczywiście żałując, że nie wyruszyłem tam na podaną 10:20. Jak się jednak okazało, SP-LRA nie zamierzał odlatywać jak podawał zamieszczony na stronie lotniska harmonogram, tylko cały czas lądował i startował. W sumie „nakręcił dość sporo kółek”. Po kilku z nich już siedziałem w samochodzie.


 SP-LRA ćwiczy na Kraków Airport - Flightradar24
Dreamliner rozpoczyna ćwiczenia na Kraków Airport. Pierwsze „kółko" już wykonane. 6.01.2013, godzina 10:31. Źródło: www.flightradar24.com 


SP-LRA zakończył ćwiczenia na Kraków Airport i odlatuje - Flightradar24 
Dreamliner zakończył ćwiczenia i odlatuje z podkrakowskiego lotniska. Nie jest łatwo ustalić ile „kółek" wykonał. 6.01.2013, godzina 14:30. Źródło: www.flightradar24.com 


Przy lotnisku zgromadziło się dość sporo osób. Niektóre wyposażone w bardzo profesjonalny sprzęt – drabiny, wielkie obiektywy. Droga wzdłuż pasa zastawiona samochodami, co budziło pewne zdziwienie, a niekiedy zdenerwowanie (objawiające się trąbieniem) kierowców przejeżdżających pojazdów. Z częstotliwością co ok. 10 minut nad pasem pojawiał się SP-LRA. Piękny i nie da się ukryć, że duży samolot lądował, aby po chwili znów zbić się w powietrze. Zrobić „kółko” i wrócić.

Niestety pogoda nie sprzyjała zbyt długiej obserwacji tej niezwykłej maszyny. Zaczął wiać silny i zimny wiatr, a dodatkowo rozpoczął się opad śniegu. Z żoną obejrzeliśmy więc tylko trzy podejścia. Ostatni manewr nie został wykonany do końca – podwozie zostało wysunięte, ale samolot nie dotknął płyty lotniska, tylko od razu odleciał. Poniżej zdjęcia i nagrany przeze mnie materiał filmowy.


Boeing 787 Dreamliner w Krakowie

Boeing 787 Dreamliner w Krakowie

Boeing 787 Dreamliner w Krakowie

Boeing 787 Dreamliner w Krakowie
Pierwsze oglądane przeze mnie podejście SP-LRA. Samolot wylądował i po chwili znów wzbił się w powietrze.


Boeing 787 Dreamliner SP-LRA w Krakowie

Boeing 787 Dreamliner SP-LRA w Krakowie

Boeing 787 Dreamliner SP-LRA w Krakowie
Drugie podejście. Scenariusz ten sam. 
 

Boeing 787 Dreamliner SP-LRA w Krakowie

Boeing 787 Dreamliner SP-LRA w Krakowie
 Trzeci raz. Tym razem samolot wysunął podwozie, ale nawet nie dotknął pasa - odleciał.




W trakcie tych przelotów Dreamlinera, na lotnisku odbywał się zwykły ruch. Do startu szykował się np. rosyjski Suchoj Superjet 100. O tym jednak w kolejnym lotniczym wpisie.


Blog Transportowy na Facebooku