W ostatnim wpisie na temat Dreamlinera wspomniałem, że w trakcie jego
lotów ćwiczebnych na terenie podkrakowskiego lotniska odbywał się zwykły
ruch. Jednak niekoniecznie wszystko było zwykłe. Szczególnie na uwagę
zasługuje samolot rosyjskich linii lotniczych Aeroflot. Maszyna o
rejestracji RA-89006. To Suchoj Superjet 100-95B. Przewoźnikowi
dostarczono go w maju 2012, więc to praktycznie nówka. Oprócz numerów
rejestracyjnych, samolot otrzymał także imię: E. Barabash (Е. Барабаш).
Suchoj Superjet 100-95B rozpędza się na pasie podkrakowskiego lotniska.
Na powyższych zdjęciach maszyna startuje z lotniska w Balicach,
wykonując rejs relacji Kraków – Moskwa. Tego samego dnia (6 stycznia
2013) ten Suchoj wykonał także lot Moskwa – Kazań i powrotny. Natomiast
przed wylotem do Krakowa przyleciał z Charkowa na Ukrainie. W ostatnim
czasie RA-89006 latał z Moskwy także do ukraińskiej Odessy, rosyjskich
Samary, Niżnego Nowogrodu, Anapy, Astrakhanu (Astrachań), litewskiego
Wilna i norweskiego Oslo. Poniżej krótki filmik pokazujący start
omawianej maszyny z Kraków Airport.
Przyznam, że do 6 stycznia 2013 nie
wiedziałem o istnieniu samolotów Suchoj Superjet 100-95B. To rosyjski
produkt, który powstał w firmie Suchoj z miejscowości Komsomolsk nad
Amurem. Pierwszy lot tego regionalnego odrzutowca odbył się w maju 2008,
natomiast data pierwszego handlowego przelotu z pasażerami to dopiero
kwiecień 2011. Niestety w krótkiej historii modelu Superjet 100-95B już
zdarzył się poważny wypadek. Jeden z egzemplarzy należących do
producenta rozbił się 9 maja 2012 w trakcie pokazów lotniczych w
okolicach indonezyjskiej Dżakarty. Był to lot demonstracyjny mający
zachęcić do kupna samolotu. Zginęło wówczas 47 osób. Obecnie najwięcej
maszyn tego typu eksploatuje Aeroflot. Ma ich aż 10 egzemplarzy. Jeden
trafił do armeńskich linii Armavia (nr rej. EK95015), które zamówiły
także drugiego Superjeta 100-95B. Taka sama sytuacja (czyli jeden
egzemplarz eksploatowany, a drugi zamówiony) jest w przypadku rosyjskich
linii Air Yakutia. Pięć czynnych samolotów ma także ich producent,
czyli Suchoj. Na dostawę pierwszego egzemplarza czeka mały indonezyjski
przewoźnik Sky Aviation.
Dreamliner i Suchoj były jedynymi
„dziwnymi” samolotami w trakcie mojej wizyty na podkrakowskim lotnisku 6
stycznia 2013. Reszta to już zwykłe przypadki, np. Airbus A319-111 o
rejestracji G-EZDN linii EasyJet, który odlatywał do Edynburga.
Airbus A319-111 (G-EZDN) w trakcie kołowania i startu.
Airbus nr G-EZDN to rocznik 2008, od nowości w EasyJet. Poniżej start z
Krakowa do Edynburga. Tego samego dnia samolot ten wykonał jeszcze loty z
Edynburga do Londynu i powrotny.
W trakcie krakowskich przelotów Dreamlinera fotografowałem także Boeinga
737 linii Ryanair o rejestracji EI-DYX. To rocznik 2008, ale do
przewoźnika dostarczony dopiero na początku 2009 r.
Boeing 737 (EI-DYX) w trakcie kołowania i startu.
Samolot wykonywał rejs Kraków – Girona (Hiszpania). Następnie poleciał
do włoskiego Treviso, z którego jak podaje strona Flightradar24.com
trafił też do miejscowości Piza (Pisa), a z niej na słoneczną Ibizę (w
Krakowie trwała wtedy śnieżyca). Generalnie maszyna ta lata po całej
Europie, lądując np. w belgijskiej Brukseli, hiszpańskiej
Fuerteventurze, francuskiej Salvazie, czy w słowackiej Bratysławie. Pod
koniec 2012 roku samolot trafił także do Afryki, do marokańskiego
Agadiru i Nadoru. Poniżej filmik ze startu do Girony.
Na lotnisku były także dwa Bombardiery Dash 8, a dokładniej De Havilland
Canada DHC-8-402Q Dash 8 linii Eurolot. Pierwszy to SP-EQG, nówka
dostarczona do przewoźnika we wrześniu 2012.
Bombardier Dash 8 nr SP-EQG. Niestety zdjęcie nie jest najwyższych lotów - maszyna stała bardzo daleko, czyli zoom na maksa.
Potem przyleciał SP-EQB z Warszawy. To także rocznik 2012, ale dostarczony do Eurolotu nieco wcześniej – w maju.
Bombardier Dash 8 nr SP-EQB ląduje na podkrakowskim lotnisku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz