Pokazywanie postów oznaczonych etykietą polewaczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą polewaczka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 6 października 2023

Liaz polewaczka w Międzybrodziu Żywieckim

 

Popularne wśród turystów Międzybrodzie Żywieckie przyciąga wieloma atrakcjami. Najpopularniejszą jest bez wątpienia góra Żar, na którą można wjechać koleją linowo-terenową. Materiał o niej pojawi się w Blogu Transportowym dopiero za jakiś czas. Bohaterem tego materiału jest natomiast dość niespodziewana atrakcja rodem z PRL-u.

Przy drodze prowadzącej do dolnej stacji kolei na górę Żar zaparkowały trzy ciężarówki. Pośród nich pojazd, którego już dawno nie widziałem i na pewno nie spodziewałem się zobaczyć w tym rejonie. To Liaz 110, a dokładniej 110.820. Niestety nie znam roku produkcji. W Internecie można znaleźć informacje, że model 110 powstawał w latach 1984 – 1994. Zatem w najmłodszej wersji ciężarówka ta ma 29 lat.

Zabudowa tego Liaza to polewaczka. Podano na niej numer telefonu 500 210 070, który po wpisaniu do Internetu niestety nie jest powiązany z żadną stroną, a zatem ciężko określić, jaka firma go eksploatuje. Zgodnie z napisami na beczce, właściciel świadczy usługi mycia dróg, dowozu wody na budowę oraz dysponuje ładowarką.

Na kabinie Liaz miał dawny numer taborowy PL36001, więc pewnie kiedyś należał do jakiejś większej firmy.

Przed klasykiem zaparkowały dwie nowsze ciężarówki. Wywrotki Scania 124C i Mercedes-Benz Actros. Ta pierwsza również oznaczona numerem telefonu 500 210 070. Na drugiej go nie widziałem, ale to najprawdopodobniej własność tej samej firmy, która świadczy również usługi transportowe.

Opisane ciężarówki udało mi się sfotografować 10 września 2023.



Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka

Liaz 110 polewaczka
Liaz 110 pełniący funkcję cysterny-polewaczki zaparkowany w Międzybrodziu Żywieckim.


Scania 124C i Mercedes-Benz Actros

Scania 124C i Mercedes-Benz ActrosScania 124C i Mercedes-Benz Actros
Wywrotki Scania 124C i Mercedes-Benz Actros ustawione przed Liazem. 


Numer telefonu podaję celowo, jako bezpłatna reklama firmy, z nadzieją, że ten piękny Liaz jeszcze długo pozostanie w eksploatacji. Może zainteresuje się nim jakiś hobbista, który odkupi go na zabytek.

Marka Liaz pojawiała się już w Blogu Transportowym. Więcej wpisów pod tagiem Liaz.



Blog Transportowy na Facebooku


niedziela, 23 stycznia 2022

TOMA – turecka armatka wodna

 

W Blogu Transportowym stopniowo zamieszczam materiały dotyczące mojego pobytu w tureckiej miejscowości Kuşadası i jej okolicy (np. tutaj) w sierpniu 2021. Teraz zajmę się pojazdem, który udało mi się udokumentować już w trakcie powrotu do Polski. Z autobusu, w drodze na izmirskie lotnisko. To dość charakterystyczna ciężarówka.

Przy płocie portu lotniczego stała policyjna armatka wodna TOMA. Dokładnie egzemplarz o oznaczeniu T25. Obok tego specjalistycznego pojazdu ustawiono betonowe zapory. Najprawdopodobniej to stałe miejsce postoju takiego sprzętu – kiedy tydzień wcześniej przyjechaliśmy do Izmiru, TOMA też tam stała.

Nazwa TOMA jest skrótowcem od Toplumsal Olaylara Müdahale Aracı, czyli tłumacząc pojazd do interwencji w przypadku incydentów społecznych. Nie jest to nazwa marki lub modelu pojazdu. TOMA znajduje się w ofercie różnych producentów.

Opisywana TOMA nr 25 to produkt firmy BMC. Jej główna oferta to autobusy i ciężarówki. Działa także w branży zabudów specjalnych (np. omawiane armatki wodne) i w przemyśle zbrojeniowym (np. czołgi i pojazdy opancerzone). 



BMC TOMA, T25, Izmir

BMC TOMA, T25, Izmir
BMC TOMA nr T25 odstawiona przy izmirskim lotnisku. 10.08.2021.


BMC TOMA, T25, Izmir

BMC TOMA, T25, Izmir
Policyjna TOMA została ustawiona za betonowymi zaporami. W ten sposób wyznaczono jej stałe miejsce postoju, pomiędzy ogrodzeniem lotniska, a prowadzącą na jego teren drogą. 10.08.2021.


Isuzu Novo Lux, BMC TOMA, T25, Izmir
 Bezpośrednio przed armatką wodną BMC TOMA zaparkował autobus Isuzu Novo Lux. Ciekawe, czy ma on jakiś związek z policją?


Armatki wodne TOMA mogą być różnie konfigurowane – wybór podwozi i wielkości nadwozi. Standardowo wyposażane są w oddzielne zbiorniki na wodę, gaz, barwnik i środek pianotwórczy. Są opancerzone, a działko sterowane jest komputerowo. 

Oprócz BMC, pojazdy TOMA znajdują się w aktualnej ofercie innych tureckich firm. Są to Katmerciler (specjalizuje się w wytwarzaniu pojazdów wojskowych i specjalnych oraz wykonuje różne zabudowy, np. strażackie), Nurol Makina (zajmująca się produkcją pojazdów wojskowych) i Moğol Makina (zabudowy specjalne, np. komunalne).


Armatki wodne to bez wątpienia pojazdy budzące kontrowersje. Ich podstawowe zadanie to wszakże tłumienie protestów. Niekiedy jednak znajdują inne zastosowanie. Ponieważ TOMA ma możliwość poboru wody z różnych źródeł, np. ze zbiorników wodnych, pojazdy te wzięły udział w akcji gaśniczej w trakcie pożarów lasów, z którymi Turcja zmagała się w sierpniu 2021. Wykorzystano je np. w rejonie Bodrum. Jeden z takich pojazdów wówczas spłonął (w trakcie obrony przed ogniem elektrowni w Kemerköy).


Katmerciler TOMA

Katmerciler TOMAKatmerciler TOMA

Katmerciler TOMAKatmerciler TOMA
Katmerciler TOMA w nietypowym zadaniu dla armatki wodnej - gaszenie pożaru lasu. Rejon miejscowości Bodrum. Źródło: YouTube, kanał  Haberso Official. Tu link do filmu.


Tureckie pojazdy TOMA są sprzedawane także do innych krajów (np. Brazylia, Libia, Kuwejt, Gruzja).

Jak podaje producent, BMC TOMA może pracować w zakresie temperatur od -32 do +49 stopni Celsjusza. Ma zasięg do 750 km, a maksymalna prędkość to 90 km/h. Jest przystosowana do przewozu 3 osób obsługi (wraz z kierowcą).



Blog Transportowy na Facebooku


piątek, 14 sierpnia 2020

Czech Raildays 2019 (2) – straż pożarna


Wracam do tematu targów kolejowych w Ostrawie. Ze względu na koronawirusa SARS-CoV-2 impreza ta w roku 2020 nie odbyła się. Następna, 21 edycja jest wstępnie planowana na 15 – 17 czerwca 2021.

W pierwszym wpisie dotyczącym Czech Raildays 2019 pokazałem lokomotywę Vectron MS (tu link). Teraz zajmę się tematem niekolejowym – pojazdami straży pożarnej. 

Pogoda w trakcie pierwszego dnia targów, w którym uczestniczyłem, dopisała aż nadto. Był upał, a to na betonowym terenie wystawienniczym stawało się bardzo uciążliwe. Idealnym rozwiązaniem było polewanie wodą nawierzchni. Do tego celu wykorzystano jeden z wozów straży pożarnej. 

To Scania P440 CB 6×6 EHZ w zabudowie CAS30/8000/480-S2Z. Pojazd należy do HZS SŽDC JPO Ostrava (Hasičská Záchranná Služba Správa Železniční Dopravní Cesty), czyli do zakładowej straży pożarnej SŽDC – podmiotu odpowiedzialnego za zarządzanie państwową siecią kolejową w Czechach. To taki odpowiednik Polskich Linii Kolejowych. 


Scania P440 CB 6×6 EHZ, HZS SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019

Scania P440 CB 6×6 EHZ, HZS SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019
Trochę wody dla ochłody. Scania P440 CB 6×6 EHZ o rejestracji 1TB 5821 polewa rozgrzany bruk, przy okazji w ten sposób prezentując jedno z wielu zastosowań tego pojazdu. 11.06.2019.


Scania P440 CB 6×6 EHZ, HZS SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019

Scania P440 CB 6×6 EHZ, HZS SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019Scania P440 CB 6×6 EHZ, HZS SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019
W przerwach między polewaniem nawierzchni Scania P440 z HZS SŽDC JPO Ostrava była statycznym elementem strażackiej ekspozycji. Specjalistyczną zabudowę wykonała czeska firma Kobit, która ma bardzo rozbudowaną ofertę, obejmującą także np. cysterny, śmieciarki, czy szambiarki.


Inna Scania z HZS SŽDC, ale z JPO Přerov prezentowała swoje możliwości techniczne – spory żuraw przenoszący samochód osobowy z torowiska kolejowego. To model G490 8x8. Jak podają źródła internetowe, czeska kolejowa straż pożarna ma łącznie cztery takie pojazdy. Pokazany w Ostrawie to rocznik 2018.

Zamontowany na nim żuraw Palfinger PK 65002 SH F R3X SZTY High Performance ma udźwig 19,1 t przy wysunięciu na 2,5 m i 2,5 t przy 18 m. Ma on zamontowany elektroniczny system zapobiegający przeciążeniu.


Scania G490 8x8, HZS SŽDC JPO Přerov, Czech Raildays 2019

Scania G490 8x8, HZS SŽDC JPO Přerov, Czech Raildays 2019

Scania G490 8x8, HZS SŽDC JPO Přerov, Czech Raildays 2019

Scania G490 8x8, HZS SŽDC JPO Přerov, Czech Raildays 2019Scania G490 8x8, HZS SŽDC JPO Přerov, Czech Raildays 2019

Scania G490 8x8, HZS SŽDC JPO Přerov, Czech Raildays 2019Scania G490 8x8, HZS SŽDC JPO Přerov, Czech Raildays 2019

Scania G490 8x8, HZS SŽDC JPO Přerov, Czech Raildays 2019
Scania G490 8x8 z HZS SŽDC JPO Přerov demonstruje żuraw przenoszący samochód osobowy z torowiska. To była prezentacja statyczna - osobówka cały czas wisiała.


Oprócz Scanii pokazano także Mercedesa-Benza Atego 1527. To pojazd z miejscowej jednostki HZS SŽDC, czyli z Ostrawy. Rocznik 2018.

Zabudowa wielofunkcyjna – podnośnik koszowy, jest też żuraw i urządzenie hakowe do załadunku i rozładunku kontenerów specjalistycznych. Taki kontener prezentowano obok pojazdu.


Mercedes-Benz Atego 1527, SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019

Mercedes-Benz Atego 1527, SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019

Mercedes-Benz Atego 1527, SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019Mercedes-Benz Atego 1527, SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019

Mercedes-Benz Atego 1527, SŽDC JPO Ostrava, Czech Raildays 2019
Podnośnik koszowy, hakowiec i żuraw, czyli wiele funkcji jednego pojazdu: Mercedes-Benz Atego 1527 z SŽDC JPO Ostrava.


Kolejowi strażacy pokazali też czołg ratunkowy VT-72-B. Ciężki sprzęt powstały na bazie radzieckiego czołgu T-72. Pełni on np. funkcję spychacza lub dźwigu o nośności do 19 ton.


Czołg ratunkowy VT-72-B, Czech Raildays 2019

Czołg ratunkowy VT-72-B, Czech Raildays 2019

Czołg ratunkowy VT-72-B, Czech Raildays 2019 Czołg ratunkowy VT-72-B, Czech Raildays 2019
Najcięższy strażacki sprzęt pokazany na tarach, czyli czołg ratunkowy VT-72-B.  


Czołg ratunkowy VT-72-B, Czech Raildays 2019 Czołg ratunkowy VT-72-B, Czech Raildays 2019
Detale strażackiego czołgu - włazy.


Na Czech Raildays 2019 pokazano także pojazd szynowo-drogowy Renault Trucks D. Ze względu na jego czerwone malowanie myślałem, że to również tabor strażacki. Okazało się jednak, że to nie ekspozycja HZS SŽDC, lecz firmy SaZ. Oferuje ona maszyny kolejowe i budowlane oraz pojazdy szynowo-drogowe.

Nazwa handlowa pokazanego pojazdu to UniRoller-S 4 × 4. Czerwone malowanie nie jest przypadkowe, bo to tabor przeznaczony dla straży pożarnych. To samochód ratownictwa szynowo-drogowego.

Oto, co na jego temat napisał producent: „Pojazd podstawowy wyposażony jest w podwójną kabinę z 6 miejscami siedzącymi (1 + 5) oraz nadbudowę skrzyni ładunkowej dla sprzętu ratowniczego i przeładunkowego. Wszystkie skrzynie wyposażone są w rolety aluminiowe oraz wewnątrz w wysuwane półki o dużej nośności. W celu ułatwienia dostępu do półek zamontowano odchylane podnóżki. Skrzynia wyposażona jest w oświetlenie wewnętrzne zapewniające lepszą widoczność podczas korzystania z narzędzi, a także w mocne oświetlenie do pracy w nocy. Przekładnia szynowa jest szybko regulowana dla rozstawu torów 1435 mm i 1520 mm. Pojazd wyposażony jest w obwód hydrauliczny do napędu hydraulicznych narzędzi ratowniczych i szynowych. Przeniesienie mocy na szyny odbywa się za pomocą opon drogowych za pośrednictwem bębnów. Taki układ napędowy powoduje, że pojazd szynowo-drogowy przemieszcza się po torach bez kontaktu opon z szynami. Pojazd jest wyposażony w system kamer CCTV do jazdy do tyłu oraz światła kolejowe. Wszystkie operacje na szynach są sterowane elektrycznie z kabiny kierowcy lub wzdłuż boków pojazdu. Rewersyjna skrzynia biegów umożliwia stałą prędkość jazdy do przodu i do tyłu na szynach”.


Renault Trucks D, UniRoller-S 4 × 4, SaZ, Czech Raildays 2019

Renault Trucks D, UniRoller-S 4 × 4, SaZ, Czech Raildays 2019

Renault Trucks D, UniRoller-S 4 × 4, SaZ, Czech Raildays 2019
Renault Trucks D jako UniRoller-S 4 × 4 czeskiej firmy SaZ.


DAF XF DUO, SaZ, Czech Raildays 2019
Obok Renaulta firma SaZ ustawiła kilka „potykaczy” prezentujących ofertę. Na pierwszym planie DAF XF DUO.


W Ostrawie pokazano także inne ciężarówki, ale to temat na później. W dalszej części relacji z targów Czech Raildays 2019 wracam do taboru kolejowego. Bohaterem będzie elektrowóz Dragon.


Blog Transportowy na Twitterze