Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rugby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rugby. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 25 września 2017

Autobus z autobusami


W czerwcu 2017 w Krakowie obchodzono 90-lecie komunikacji autobusowej. Z tej okazji odbyła się specjalna parada przez ulice miasta, w której wzięły udział najstarsze i najnowsze pojazdy. Celem nagłośnienia tego wyjątkowego jubileuszu, po stolicy Małopolski kursował specjalny, historyczny skład tramwajowy (tu link). Pojawił się także liniowy autobus oklejony okolicznościową reklamą.

To bohater niniejszego wpisu. Solaris Urbino 18 z MPK Kraków. Dokładnie egzemplarz przydzielony do zajezdni Bieńczyce, oznaczony jako BR734. Rocznik 2006.

Boki tego przegubowca stały się swoistą galerią prezentującą zdjęcia krakowskich autobusów. Udało mi się go udokumentować w sobotę, 22 lipca 2017. Niestety tylko od strony pozbawionej drzwi.

Na pierwszym członie pojazdu pokazano tabor historyczny, zaczynając od najstarszego zachowanego autobusu (jednocześnie najstarszego czynnego autobusu w Polsce) – niebieski Rugby Express L z 1929 roku. Obok niego zobaczymy mikrobus Nysa N59M #28 z 1959 roku, dalej San H01B #86 i Ikarus 280 #34260.

Drugi człon, czyli przyczepa to zdjęcia najnowszego taboru. Same Solarisy. Hybrydowy, najnowszej generacji oraz dwa elektryczne.

Przeciwny bok opisywanego pojazdu to już znacznie mniej zdjęć – ze względu na ograniczoną przez drzwi powierzchnię. Pokazano na nim takie pojazdy jak: Rugby, Ikarus, Nysa i Solaris.


Solaris Urbino 18, MPK Kraków

Solaris Urbino 18, MPK Kraków
Autobus z autobusami, czyli Solaris Urbino 18 #BR734 oklejony okolicznościową reklamą.


Solaris Urbino 18, MPK Kraków

Solaris Urbino 18, MPK Kraków
Autobusowe szczegóły oklejonego Solarisa.


Solarisa #BR734 udokumentowałem w trakcie postoju na pętli Mistrzejowice przy ul. Jancarza. Obsługiwał on wówczas czasową linię 716 z Mistrzejowic do Placu Centralnego.


Blog Transportowy na YouTube - kanał Lukaszwo

czwartek, 27 września 2012

Jelcz 021 z MPK Kraków


W sobotę 21 lipca 2012 roku na terenie Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowano zrekonstruowanego Jelcza 021. To jedyny taki pojazd na świecie, własność krakowskiego MPK. Ten model przegubowca powstawał w latach 1967 – 1979. Był krótszą wersją produkowanego seryjnie od 1965 r. blisko 18 metrowego Jelcza AP-02. Model 021 to pojazd o długości 15,88 m, przystosowany do przewozu 135 osób (w tym 42 siedzących i 93 stojących). Szerokość autobusu to 2,5 m, a wysokość 2,9 m. We wnętrzu jest dość nisko, tylko 1,9 metra. Według danych fabrycznych Jelcz 021 ma masę własną o wartości 12 000 kg, natomiast dopuszczalna masa całkowita to 20 980 kg. Prędkość maksymalna wynosi 60 km/h, a spalanie to średnio 37 litrów na 100 km.


Jak podano w książce „Komunikacja Autobusowa w Krakowie 1927 – 2007” pod redakcją Jacka Kołodzieja, te przegubowe Jelcze krakowski przewoźnik eksploatował w latach 1969 – 1980 (już od stycznia 1967 r. użytkowano dłuższe, 18-metrowe Jelcze AP-02). Według zamieszczonych tam statystyk, najwięcej przegubowych „ogórków” MPK posiadało w 1974 roku – aż 74 egzemplarze. Na koniec 1979 r. na stanie było już tylko pięć Jelczy 021.


Zachowany Jelcz nr 549 to rocznik 1975 (taki rok podano na tablicy ustawionej przy autobusie, natomiast we wspomnianej książce Jacka Kołodzieja znajdziemy rok 1972 – informacja o Jelczu 021 oczekującym na odbudowę). Przetrwał, bo po wycofaniu ze służby liniowej został przebudowany na ambulans, czyli jeżdżącą przychodnię lekarską. Później odstawiony spłonął i w latach 90-tych jako wrak na kilka lat trafił do ówczesnej Składnicy Taboru Zabytkowego przy ul. Wawrzyńca (obecnie Muzeum Inżynierii Miejskiej). Odwiedzając tamto miejsce można było go oglądać. Wprawdzie nie był częścią ekspozycji, ale nic nie zagradzało do niego dostępu. Fotografowałem go w 1998 roku i nawet nie przypuszczałem, co mam na zdjęciu, bo autobus był bez przyczepy, a jego tył zasłonięto. Tę archiwalną fotkę prezentuję poniżej.


Jak podaje ustawiona przy przegubowcu tablica, w roku 2007 wrak trafił do MPK Kraków i rozpoczął się długi i trudny proces odbudowy. Prace przeprowadzano na terenie zajezdni Wola Duchacka. Wykorzystano w nich także elementy z dwóch Jelczy 043 kupionych dodatkowo na potrzeby rekonstrukcji. Co ciekawe, przywracanie do życia przegubowego „ogórka” nie było nagłaśniane medialnie, dlatego jego premiera powodowała wyjątkowe  zdziwienie i niedowierzanie wielu osób. Przecież żaden Jelcz 021 już oficjalnie nie istniał, a tu proszę – mamy wręcz fabrycznie nowy egzemplarz. Słowa uznania należą się wszystkim osobom zaangażowanym w jego odbudowę.


Jelcz 021 z MPK Kraków
Odrestaurowany Jelcz 021 w całej okazałości. Otablicowanie linii 132, na którą wyruszył następnego dnia. Inne ujęcia części przedniej niestety nie były możliwe - przed przegubowcem stała tablica informacyjna. Później przestawiono ją w inne miejsce.


Jelcz 021 z MPK Kraków

Jelcz 021 z MPK Kraków
Na przyczepie uwagę zwraca spory napis o zachodzeniu przy skręcie. Przypuszczalnie takiej wielkości litery to „dziedzictwo” po dłuższych Jelczach AP-02, które przy skręcaniu często uszkadzały inne pojazdy.


Jelcz 021 z MPK Kraków
Lepsze ujęcie przodu - tablica informacyjna przestawiona. Teraz zasłania bok pięknego pojazdu.


Koło przyczepy w Jelczu 021
 Trochę detali - koło przyczepy.


Jelcz 021 - stanowisko pracy kierowcy
Stanowisko pracy kierowcy z charakterystycznym dla „ogórków”  zegarem. 


Jelcz 021 wnętrze
Widok na część przednią wnętrza. Wysokie osoby mają w nim problem - to tylko 1,9 metra od podłogi do sufitu. 

 
Jelcz 021 wnętrze

Jelcz 021 wnętrze
 I część tylna wnętrza.


Jelcz 021 wnętrze

Jelcz 021 wnętrze
 W przyczepie ciekawy układ siedzeń - bokiem do kierunku jazdy.


Wrak Jelcza 021 na terenie Składnicy Taboru Zabytkowego
Lipiec 2008, teren ówczesnej Składnicy Taboru Zabytkowego w Krakowie. Pomiędzy Ikarusami stoi wrak przedniej części zrekonstruowanego Jelcza 021. Jasny kolor to pozostałość po barwach ambulansu. Na pojeździe ułożono dwa daszki popularnych w PRL-u wiat przystankowych typu „T” - czyżby próba zabezpieczenia przed warunkami atmosferycznymi?


Wprawdzie historyczny przegubowiec został zaprezentowany tylko statycznie, ale można było także usłyszeć dźwięk jego silnika. Poniżej krótkie nagranie. Niestety w kadr wchodziły mi niechciane osoby, stając się dodatkowymi gwiazdami niekoniecznie drugiego, ale i pierwszego planu.




Na dziedzińcu muzeum zaprezentowano łącznie cztery autobusy. Najważniejszy był oczywiście Jelcz 021 nr 549. Oprócz niego pokazano także pierwszy historyczny eksponat krakowskiego MPK, czyli Jelcza 272 MEX, którego oficjalna premiera odbyła się 10 lat temu, w tym samym miejscu. Miejski „ogórek” miał doczepioną przyczepę P01. Obok przegubowca stał także San H01B, a przy wejściu do muzeum odwiedzających witał najstarszy czynny w Polsce autobus, czyli Rugby Express L z 1929 roku. Ekspozycja budziła ogromne zainteresowanie, więc robienie zdjęć było mocno utrudnione.


Prezentacja zabytkowego taboru w Muzeum Inżynierii Miejskiej
Obok premierowego przegubowca ustawiono zestaw Jelcz 272 MEX + przyczepa PO1, który miał premierę w tym samym miejscu w 2002 roku. Stał tam także San H01B.


Jelcz 272MEX z przyczepą PO1
W 2002 roku gwiazdą tego miejsca był zestaw Jelcz 272MEX z przyczepą PO1. Wówczas był to jedyny czynny miejski „ogórek” w Polsce.


 San H01B
 San H01B i dwa „ogórki”.


Rugby Express L
 Rugby Express L z 1929 roku.


Ekspozycję autobusową dodatkowo wzbogacały zawieszone na ogrodzeniu zdjęcia dawnych krakowskich autobusów. To stała wystawa, którą nadal można oglądać. Wystarczy tylko podejść pod płot muzeum. Jedna z fotografii przedstawia Jelcza 021 nr 555 na linii 132, który przejeżdża przez rondo Kocmyrzowskie. Ten fragment płotu prezentuję poniżej.


Jelcz 021


Blog Transportowy na Facebooku
 

czwartek, 19 lipca 2012

Przegubowy „ogórek” znów istnieje, Jelcz 021


Na najbliższą sobotę (21 lipca) krakowskie MPK i Muzeum Inżynierii Miejskiej szykują niezwykłą premierę. Niczym feniks z popiołów odradza się przegubowy „ogórek”. Od lat nie ma już takich pojazdów – nigdzie się nie zachowały. Tak przynajmniej uważa wiele osób. W przypadku dłuższej wersji przegubowca, czyli Jelcza AP02 jest to prawda. Natomiast krótszy model udało się uratować – jeden egzemplarz  zachowało MPK Kraków. Wprawdzie pojazd spłonął i prawie nic z niego nie zostało, ale na szczęście z planów nie zrezygnowano i przegubowca odbudowano.

Jak podaje na swojej stronie MPK, Jelcza 021 można będzie zobaczyć na dziedzińcu Muzeum Inżynierii Miejskiej (ul. Wawrzyńca) w godzinach od 11 do 14. W Internecie pojawiło się już przedpremierowe zdjęcie tego oznaczonego jako 549 przegubowca – tu link.

Sobotnich atrakcji autobusowych w Krakowie ma być jeszcze więcej. Dodatkowo zaprezentowane zostaną inne historyczne autobusy, czyli:

- Najstarszy w kolekcji przewoźnika, jednocześnie najstarszy czynny autobus w Polsce – Rugby Express L z 1929 roku:


Rugby Express L z MPK Kraków


- Jelcz 272 MEX z przyczepą PO1:


 Jelcz 272 MEX z przyczepą PO1 z MPK Kraków

- SAN H01B:
 

SAN H01B z MPK Kraków


Na stronach MPK i MIM nie podano jakie inne autobusy zostaną zaprezentowane. Więcej na ten temat można znaleźć na Prywatnej Stronie Miłośnika Komunikacji Miejskiej i Szynowej. Tam przeczytamy, że pokazany ma być także Ikarus 280 (#DK260) i Jelcz PR-110M.


Ikarus 280 #DK260 z MPK Kraków
   
Jelcz PR-110M z KMKM w Warszawie, eksploatowany przez MPK Kraków


W muzeum odbędzie się prezentacja statyczna. Natomiast dynamiczna z możliwością przejażdżki następnego dnia – 22 lipca. Wtedy zostanie uruchomiona zawieszona na wakacje linia 132 (Nowy Kleparz – Kombinat), którą obsługiwać będzie wyłącznie zabytkowy tabor, w tym premierowy przegubowiec.