Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jelcz 120M. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jelcz 120M. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 grudnia 2011

PKSiS Oświęcim na dworcu


Jeszcze niedawno oświęcimski PKS dość poważnie rozważał likwidację dworca autobusowego przy ul. Chemików. Stopniowo wycofywano z niego poszczególne relacje (np. Kraków), a na budynku dworcowym pojawił się baner informujący o jego sprzedaży (to w 2007 roku). Chętnych jednak nie było. Udało się jednak sprzedać coś innego, czyli całą bazę PKSiS Oświęcim przy ul. Więźniów Oświęcimia. Sprawa ta była dość głośna, bo chodziło o bardzo dużą kwotę, za którą teren ten nabyło Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau (17 milionów złotych, a cała firma została sprzedana w 2006 roku przez ministerstwo tylko za jeden milion zł - jak podała „Gazeta Krakowska” z 18.03.2010). Sprawą zainteresowało się nawet Centralne Biuro Antykorupcyjne. Wszystko wyjaśniono (chyba?) i od kwietnia 2011 roku rozpoczęły się prace rozbiórkowe dawnych transportowych zabudowań. Pozostawiono jedynie obiekty historyczne, czyli pozostałości dawnego obozu koncentracyjnego.


Dawna baza przy ul. Więźniów Oświęcimia, 24.04.2011:


Pegaso 6424 i koparki na terenie dawnej zajezdni PKSiS Oświęcim SA
Weekendowa przerwa w pracach rozbiórkowych. Obok sprzętu budowlanego stoi czerwone Pegaso 6424 (KOS 99XG). Dalej przerobiony Autosan H10-11 (BOA 2174) i czarny Auwärter Clubstar (KOS 06647).


 Kraz 255, Irizar InterCentury, Jelcz 120M, Autosan H9-21 i Jelcz T120
Autobusom towarzyszy wojskowy Kraz 255, za którym stoi jedyny oświęcimski Irizar InterCentury (KOS 24GF), dalej Jelcz 120M, Autosan H9-21, Jelcz T120 (BOF 2300) i prawie niewidoczny biało-niebieski MAN SL283 (KOS 45ES).


Jelcz 120M, Renault R312 i Heuliez GX187
Pozostałość po wyburzonej hali, a obok Jelcz 120M i dalej fragmenty Renaulta R312 i Heulieza GX187.


Ostatecznie przewoźnik wyprowadził się z bazy w czerwcu br. Wtedy dobrodziejstwem okazał się wcześniejszy brak zainteresowania terenem dworca przy ul. Chemików – to właśnie tam przeniesiono autobusy. PKSiS Oświęcim nie jest już wszakże tak wielką firmą jak jeszcze chociażby w latach 90-tych, więc posiadany tabor zmieścił się na terenie dworca. Pusty do tej pory plac zapełnił się. Dało to możliwość szybkiej lustracji tego, co jeszcze jeździ. Dla mnie niespodzianką było odkrycie, że nadal istnieje mała Setra S209 H z 1982 roku. Niestety indywidualnego zdjęcia jej nie zrobiłem.


Na dworcu PKSiS Oświęcim
Plac postojowy oświęcimskiego dworca jest teraz zapełniony autobusami. Od prawej stoją: Autosan H9-21 (BLZ 5983), Iveco Daily (KOS 06164), Jelcz 120M (BLW 6991), dwa Heuliezy GX187 (KOS 2G13 i KOS 3G14), zmodernizowany (oszpecony) Autosan H10-10 (KOS J974), Setra S209 H (KOS U413), Irizar InterCentury i dwa MAN-y SL283.


Na dworcu PKSiS Oświęcim
 Plac postojowy - widok z drugiej strony.


Solbus C10,5 z PKS Kłodzko
 Pośród oświęcimskich autobusów pojawiają się także nieliczni goście z innych miast. Tu Solbus C10,5 z PKS Kłodzko jako pospieszny Kudowa Zdrój - Nysa - Katowice - Zakopane. Od 2 stycznia 2012 trasa skrócona do relacji Kłodzko - Katowice.



Na parking wykorzystano nawet od dawna nieużywane przystanki dla wysiadających w bocznej części placu. Stoi tam jeszcze niestety już bardzo zniszczony słupek przystankowy PKS.


Autosan H10-11, Pegaso 6424 i MAN SL283 na dawnych przystankach dla wysiadających oświęcimskiego dworca
Na dawnych przystankach dla wysiadających teraz parkują autobusy. Tu Autosan H10-11, MAN SL283 i Pegaso 6424 (na podwoziu Mercedes O405).


Pegaso 6424 (podwozie Mercedes O405)
Niedawno czerwony Pegaso 6424 zyskał nowe, biało-zielone malowanie.


Oryginalny słupek z logo PKS
Oryginalny słupek z logo PKS. Jeszcze niedawno te już kultowe znaczki były przyczepione na każdym stanowisku oświęcimskiego dworca.


Iveco TurboDaily z PKSiS Oświęcim SA
Przy dawnych stanowiskach dla wysiadających zaparkowały najmniejsze pojazdy przewoźnika, czyli Iveco TurboDaily (na pojeździe widać jeszcze stary adres siedziby) i Iveco Daily (KOS 07392).



Warsztaty ponoć znajdują się przy ul. Kolbego. Osobiście nie udało mi się tego potwierdzić.


Blog Transportowy na Facebooku

niedziela, 21 listopada 2010

TransExpo 2010, część 2


Trzy ciekawe pojazdy można było zobaczyć na stoisku firmy Wowo z Białegostoku. Jeden duży i dwa małe. Zaczynam od większego, czyli miejskiego Tedoma C12G sprzedanego do MKS Mielec i oznaczonego tam jako nr 209:


Tedom C12G

Tedom C12G


Dwa małe to tureckie produkty. Na początek premierowe Isuzu Novo Ultra, które w trakcie targów jeszcze nie miało homologacji na Polskę:


Isuzu Novo Ultra


Obok nowości stał pojazd dobrze znany już z polskich tras, czyli Isuzu Turquoise. W tym przypadku należący do firmy Transport Serwis Marek Misiorowski z Warszawy:


Isuzu Turquoise


Na stoisku czeskiego SOR-a niestety było dość ciasno. Pozastawiany model NB12 niestety musiałem sobie darować. Na szczęście trzy pozostałe pojazdy nie były aż tak zasłonięte. Poniżej SOR C10,5:


SOR C10,5


SOR LH12:


SOR LH12


I miejski SOR BN9,5. Autobus testowany wcześniej przez kilku polskich przewoźników, np. MZK Puławy:


SOR BN9,5


Na TransExpo 2010 pojawili się dwaj przedstawiciele upadłej już marki Jelcz. Zacznę od najstarszego, czyli Jelcza 043 z MPK Poznań. Był on formą promocji przewoźnika, który wystawiał się na targach w związku z obchodami 130-lecia komunikacji miejskiej w stolicy Wielkopolski:


Jelcz 043, MPK Poznań


Drugi Jelcz przybył z Wrocławia. To model 120M/3 (nr 463), rocznik 2004. Własność Dolnośląskich Linii Autobusowych. Firma w ten sposób promowała swoją ofertę używanych autobusów. Omawiany Jelcz pierwotnie należał do PKS Grodzisk Mazowiecki:


Jelcz 120M/3


Wielką niespodzianką była dla mnie obecność na targach Solbusa. Producent tej marki przecież kilka miesięcy temu ogłosił upadłość. Nie przeszkadza to jednak w prowadzeniu dalszej działalności fabryki. Zaprezentowano dwa autobusy. W barwach MZK Wałbrzych model SM12 LNG, czyli napędzany paliwem, które miało być hitem w Krakowie i które pozwoliło wygrać firmie PTS przetarg na obsługę kilku linii autobusowych. Jednak jak wiemy, rzeczywistość okazała się dość bolesna dla technologii LNG, Solbusa i PTS-u. Prezentowany autobus w Wałbrzychu otrzymał nr 277:


Solbus SM12 LNG


Obok LNG stał Solbus SC10. Co ciekawe, gościł on już w Kielcach – rok wcześniej i był wówczas prezentowany jako ... kratownica z zamontowanymi podzespołami:


Solbus SC10


Następny materiał o TransExpo 2010 pod tym linkiem.

sobota, 11 września 2010

Karosą C744 po okolicach Rybnika


Zatem czas realizować obiecane sprawy. W notce pod tym adresem wspominałem o ciekawej imprezie w Rybniku i okolicach. Teraz przedstawię pełniejszą relację.

Wspomniana impreza odbyła się w sobotę, 26 czerwca 2010 r. Nazwano ją „Powitanie wakacji Karosą C744”, bo odbywała się w pierwszy weekend bez nauki szkolnej. Jej organizatorzy to dwaj pasjonaci transportu z Rybnika, czyli Adam Ciepluch i Konrad Bek. Imprezowy pojazd to wspomniana Karosa C744.24 z 1989 roku. Własność Transgóru Rybnik wykorzystywana do obsługi komunikacji miejskiej w ramach Zarządu Transportu Zbiorowego w Rybniku. Teraz niestety pełni tylko funkcję rezerwową. Piękny przegubowiec w 2006 r. został odkupiony od czeskiego przewoźnika Connex Morava i do tej pory pozostaje w jego ówczesnych barwach zakładowych. Jego numer taborowy to 3425.

Uczestnicy przejazdu mogli wsiąść do autobusu w dwóch wyznaczonych miejscach – w zajezdni Transgóru przy ul. Brzezińskiej lub przy dworcu PKP. Ja wybrałem tę pierwszą opcję, dzięki czemu dodatkowo podróżowałem Mercedesem Conecto na linii 48. Na terenie bazy czekało wiele autobusowych atrakcji. Największa to bez wątpienia Karosy, których w tym miejscu nie brakowało. Zabrałem się więc za fotki.


Karosa B741, Transgór Rybnik
Karosa B741 #3298 z 1993 r., ex DP České Budějovice.


Karosa B741, Transgór Rybnik
Karosa B741 #3298, część tylna wnętrza.


Karosa B732, Transgór Rybnik
Karosa B732 #3293 z 1989 r., ex DP Ostrava #6261.


Karosa B731, Transgór Rybnik
Karosa B731 #3292 z 1989 r., ex DP Ostrava #6278.


Karosa B731, Transgór Rybnik
Karosa B731 #3292, część tylna wnętrza.


Karosa B732, Transgór Rybnik
Karosa B732 #3295 z 1991 r., ex DP Ostrava #6341.


Karosa B741 i Karosa C744, Transgór Rybnik
Karosa B741 #3299 z 1993 r., ex DP České Budějovice #115 i odstawiona, niesprawna Karosa C744 #3289 z 1990 r., ex DP Ostrava #4205.


Karosa B741, Transgór Rybnik
Karosa B741 #3304 z 1993 r., ex DP České Budějovice #112.


Karosa B732, Transgór Rybnik
Karosa B732 #3287 z 1989 r., ex DP Brno #7274.


Na drugim miejscu pod względem atrakcyjności klasyfikuję Jelcze 120M. Wysłużone, ale jak zawsze piękne:


Jelcz 120M, Transgór Rybnik
Jelcz 120M #2751 z 1994 r.


Jelcz 120M, Transgór Rybnik
Jelcz 120M #2758 z 1994 r., część przednia wnętrza.


Jelcz 120M, Transgór Rybnik
Jelcz 120M #2760 z 1994 r.


Jelcz 120M, Transgór Rybnik
Jelcz 120M #2771 z 1995 r.


Na bazie stał też nowszy tabor:


Mercedes-Benz Citaro K, Transgór Rybnik
Mercedes Citaro K (O530K) #3546 z 2009 r.


Mercedes-Benz Citaro G, Transgór Rybnik
Mercedes Citaro G (O530G) #3562 z 1999 r., ex SWW Weimar.


Niestety wszystkich pojazdów nie zdążyłem sfotografować. Najbardziej żałuję Ikarusa przerobionego na pogotowie techniczne. Stał gdzieś z tyłu, o czym i tak dowiedziałem się dopiero po opuszczeniu zajezdni. Podjechaliśmy pod dworzec, a potem na pierwszy fotostop. Odbył się on przy bardzo ciekawym wiadukcie kolejowym, w ciągu ulicy Pełczyńskiego i Obwiedni (taką dziwną nazwę podaje zumi.pl).


Karosa C744, Transgór Rybnik


Nakręciłem wtedy też krótki filmik, ale zamieszczę go dopiero w późniejszym czasie. Niestety treść notki jest już zbyt ciężka i blox odmawia zapisu. Zatem ciąg dalszy w kolejnym wpisie.

czwartek, 26 listopada 2009

Śląskie autobusy


Ostatnimi czasy tabor autobusowy polskich miast stał się dość monotonny. Przeważają tak samo pomalowane (barwy zakładowe) pojazdy tej samej marki, głównie tego samego modelu. Ale jest takie miejsce, w którym pojawiają się przeróżne autobusy, przeróżnych przewoźników i w dodatku w przeróżnym malowaniu. Tym autobusowym eldorado jest Górny Śląsk, a szczególnie Bytom.

W mieście owym byłem ostatnio pod koniec lat 90-tych. Już wówczas było tam wspaniale (ach ten PKM Bytom). Pominąłem wtedy jednak największą atrakcję miasta, czyli wagony tramwajowe N obsługujące regularną linię. Błąd postanowiłem naprawić w maju bieżącego roku. Moim celem były też autobusy, od których postanowiłem zacząć zwiedzanie. Do Bytomia dotarłem pociągiem (wstrętny dworzec - wstyd) i od razu skierowałem się tam, gdzie autobusów nie brakuje, czyli na pobliski dworzec komunikacji miejskiej. Mimo okropnej pogody (zimno i lał deszcz) od razu chwyciłem za aparat, bo pojawiły się wspaniałe okazy. Na początek dwa Jelcze M-11. Szkoda, że ze zmodernizowanymi ścianami przednimi. Jako dziecko narzekałem, że wciąż jeżdżę takimi autobusami, a teraz każdy kontakt z nimi to prawdziwy rarytas:

Potem pojawił się niezwykły przegubowiec, czyli nieznany mi do tej pory (widziałem ten model jedynie na zdjęciach) Neoplan N4021 na linii 623:

Neoplan N4021
Neoplan N4021 #372 z Transgóru Mysłowice (rocznik 1999, ex Busslink Sztokholm).

Potem na dworcu pojawiały się różne autobusy. Starsze (przede wszystkim) i nowsze. Szczególnie ucieszył mnie przedstawiciel dość egzotycznej w Polsce marki, czyli francuski Heuliez GX417 z PKM Tychy. Pojazd także obsługiwał linię 623:

Heuliez GX417, PKM Tychy
Heuliez GX417 #249 z PKM Tychy, ex francuski TICE Evry.

Ikarusa 260 już dawno nie widziałem, ale dzięki PKM Świerklaniec przeżyłem lekcję historii. Szkoda tylko, że autobus ten miał z przodu protezę:

Ikarus 260, PKM Świerklaniec
Ikarus 260 #0207 z PKM Świerklaniec, po naprawie głównej w 2002 r, KZNS.

Inne ciekawe pojazdy to:

Gräf & Stift NL202
Gräf & Stift NL202 #615 z Firmy Usługowo-Handlowej Tadeusza Rzemyka z miejscowości Zbrosławice. Rocznik 1993, ex Postbus Wiedeń.


Jelcz 120M, Meteor Jaworzno
Jelcz 120M #817 z firmy Meteor Jaworzno (1995 rocznik).

Ikarus 280, PKM Świerklaniec
Ikarus 280.26 przerobiony na pogotowie techniczne. Rocznik 1982, właściciel PKM Świerklaniec. Pojazd ten ma dość ciekawą historię, bo pierwotnie należał do MPK Kraków: nr 24536, a od 1999 r DK536. Do PKM Świerklaniec trafił w 2003 r.

MAN NG272
MAN NG272 #618 z Firmy Usługowo-Handlowej Tadeusza Rzemyka z miejscowości Zbrosławice. Rocznik 1994, ex BVG Berlin. Na wyświetlaczu napis: Autobus zdefektowany.

Powyższe zdjęcia wykonałem 29 maja 2009 r.