Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Holandia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Holandia. Pokaż wszystkie posty

piątek, 23 kwietnia 2021

Wodorowe Solarisy dla Szwecji i Holandii

 

W materiale dotyczącym konferencji prasowej Solarisa (tu link) zapowiedziałem oddzielny wpis na temat autobusów wodorowych oferowanych przez tego producenta. Jest to połączenie dwóch informacji prasowych.

Zaczynam od materiału z listopada 2020. Dotyczy on zamówienia ze Szwecji. Oto, co napisał producent:



Solaris Urbino 12 hydrogen znalazł kolejnych nabywców. Firma Transdev podpisała umowę z Solaris Bus & Coach na zakup dwóch autobusów wodorowych. Pojazdy pojawią się na drogach szwedzkiego miasta Sandviken jesienią 2021 roku.

Podpisanie przez przewoźnika Transdev umowy z Solarisem na dwa autobusy Solaris Urbino 12 hydrogen jest wynikiem długofalowej strategii transportowej regionu. Sandviken to blisko dwudziestopięciotysięczne miasto położone w szwedzkim regionie Gävleborg, który w ostatnim czasie stawia na ekologiczne rozwiązania.

 – Gävleborg przejmuje inicjatywę w kierunku zielonej transformacji. Zarówno na szczeblu krajowym, jak i europejskim podkreśla się, że wodór jest ważny w przejściu na transport zelektryfikowany, a w Gävleborg mamy, wraz z firmami lokalnymi i regionalnymi, szczególnie dobre warunki. Zielona transformacja musi przebiegać znacznie szybciej niż obecnie, więc jest jasne, że będziemy napędzać rozwój i testować tę technologię – mówi przewodnicząca rady regionalnej regionu Gävleborg, Eva Lindberg.

Wspaniale jest móc wprowadzić tę nową technologię w Sandviken. Autobusy zapewnią pasażerom większy komfort podróży, a także przyczynią się do czystszego powietrza i obniżenia poziomu hałasu w całym mieście. To również krok w przyszłość dla całego regionu Gävleborg – mówi Johnny Struwe, Manager Floty w Transdev Sverige.

Urbino 12 hydrogen, które wkrótce trafią na szwedzkie ulice, to ciche i bezemisyjne pojazdy zasilane energią z ogniwa paliwowego o mocy 70 kW.  Jednostkę napędową w wodorowych Solarisach stanowi oś z elektrycznymi silnikami.  Oprócz tego zamówione pojazdy wyposażone będą w baterię Solaris High Power, która stanowi dodatkowy magazyn energii elektrycznej. W autobusach wodorowych energia elektryczna powstaje w procesie odwróconej elektrolizy wody i przekazywana jest bezpośrednio do układu napędowego. Jedynymi produktami ubocznymi reakcji chemicznej zachodzącej w ogniwie są ciepło oraz para wodna. Pojazdy są więc przyjazne dla środowiska, nie generując żadnych szkodliwych substancji do otoczenia.

W zakresie sposobu magazynowania wodoru w pojeździe Urbino 12 hydrogen uwzględniono najnowocześniejsze rozwiązania. Wodór gromadzony jest na dachu autobusu w postaci gazowej w pięciu zbiornikach o łącznej pojemności 1560 litrów.

Zamówione pojazdy pomieszczą 85 osób. Pasażerowie będą mogli wejść na pokład za pośrednictwem drzwi w układzie 2-2-0. Komfort i bezpieczeństwo podróżującym zapewni klimatyzacja, monitoring i nowoczesny system informacji pasażerskiej. W autobusach będzie można podładować urządzenia mobilne za pomocą punktów ładowania USB lub skorzystać z dostępnego na pokładzie bezprzewodowego Internetu. Dla pasażerów z ograniczoną mobilnością przewidziano również przestrzeń na wózek inwalidzki. Ponadto autobusy zostaną zaopatrzone w tzw. pakiet skandynawski, czyli dodatkowe elementy wyposażenia i izolacji termicznej, specjalnie zaprojektowane, aby autobus stawił czoła niskim temperaturom i umożliwił komfortową podróż pasażerom oraz kierowcy nawet w największe zimy.

Solaris od wielu lat stawia na zeroemisyjne rozwiązania, mając na uwadze przyszłość transportu publicznego. Już w 2014 roku dostarczyliśmy do Szwecji pierwszy autobus elektryczny. Teraz dostarczamy pierwszy autobus wodorowy. Jesteśmy zaszczyceni, że region Gävleborg oraz przewoźnik Transdev, zaufali naszemu doświadczeniu, wybierając rozwiązania Solarisa. To zamówienie jest ważnym i strategicznym przełomem dla wprowadzenia najnowszej generacji elektrycznych autobusów przyszłości – mówi Klaus Hansen, Dyrektor Zarządzający Solaris Szwecja.

Zamówione Solarisy Urbino 12 hydrogen będą pierwszymi autobusami wodorowymi, które dołączą do szwedzkiego transportu publicznego. 



Solaris Urbino 12 CNG, Vy Buss
Wprawdzie nie jest to Solaris Urbino 12 hydrogen, ale jak podaje producent, autobusy wodorowe w Sandviken będą miały podobny wygląd. Na zdjęciu Solaris Urbino 12 CNG o numerze taborowym 71501 z firmy Vy Buss. Rocznik 2020. Fot. Solaris, mat. prasowe.


Druga wiadomość została opublikowana przez producenta pod koniec stycznia 2021. Dotyczy wodorowych autobusów dla Holandii. Oto jej treść:



Przedstawiciele Solaris Bus & Coach i holenderskiego przewoźnika Arriva Netherlands, podpisali umowę na dostawę dziesięciu Solarisów Urbino 12 hydrogen. Zgodnie z treścią kontraktu, dostawy dwunastometrowych autobusów wodorowych do prowincji Geldria zostaną zakończone w ciągu tego roku. Arriva zacznie jeździć nimi w grudniu 2021 r. w regionie Achterhoek oraz w miastach Zutphen i Apeldoorn.

Geldria to największa prowincja Niderlandów, położona w środkowowschodniej części kraju. Wkrótce mieszkańcy tego 2-milionowego regionu będą mogli podróżować jednymi z najbardziej innowacyjnych i przyjaznych środowisku autobusów dostępnych na rynku. Pod koniec ubiegłego roku Zarząd Prowincji Geldrii ogłosił, że uczestniczy w europejskim programie JIVE2 (ang. Joint Initiative for Hydrogen Vehicles Across Europe), który skupia się na promocji bezemisyjnego transportu publicznego. Celem jest zwiększenie liczby autobusów wodorowych w transporcie publicznym, między innymi poprzez dotacje w wysokości 148 000 euro na każdy autobus. W całej Europie obejmuje to dotacje na 152 autobusy w 14 europejskich regionach. Dziesięć 12-metrowych Solarisów napędzanych wodorem zastąpi obecne autobusy z silnikiem Diesla i łącznie pokona ponad 1 milion kilometrów rocznie. Pojazdy zostaną dostarczone do Geldrii do końca 2021 roku.

Ciche i całkowicie bezemisyjne wodorowe autobusy firmy Solaris to niezwykle zaawansowane technologicznie pojazdy. Zasilane są energią z ogniwa paliwowego, a jedynymi produktami ubocznymi zachodzącej tam reakcji chemicznej są ciepło oraz para wodna. Energia elektryczna powstająca w procesie odwróconej elektrolizy wody jest następnie przekazywana bezpośrednio do układu napędowego, którym jest oś z elektrycznymi silnikami. Oprócz tego każdy z zamówionych autobusów zostanie wyposażony w dodatkowy magazyn energii elektrycznej – baterię Solaris High Power. Niezbędny do zasilania autobusu wodór magazynowany jest w pojeździe Urbino 12 hydrogen w postaci gazowej, w umieszczonych na dachu zbiornikach o łącznej pojemności 1560 litrów.

Każdy z zamówionych autobusów pomieści na swoim pokładzie 85 osób, w tym 37 na miejscach siedzących. Dostęp do pojazdów został zaplanowany w układzie drzwi 1-2-0. Pasażerowie będą mogli cieszyć się komfortową i bezpieczną podróżą dzięki klimatyzacji całopojazdowej, monitoringowi oraz nowoczesnemu systemowi informacji pasażerskiej. Podróżni podładują swoje urządzenia mobilne poprzez punkty ładowania USB, znajdujące się w przestrzeni pasażerskiej. Dla osób z ograniczoną mobilnością przewidziano również przestrzeń na wózek inwalidzki oraz rampę, znajdującą się przy II drzwiach autobusu.

Komfortowe miejsce pracy kierowcy zapewni między innymi elektrycznie podgrzewana przednia szyba autobusu. Ponadto do dyspozycji prowadzących pojazdy oddany zostanie szereg rozwiązań z zakresu automatycznych systemów wsparcia kierowców, wspomagających ich pracę i poprawiających bezpieczeństwo na drodze. Zaliczyć można tu m.in. system MirrorEye, który zastąpi kamerami tradycyjne lusterka boczne oraz system inteligentnych kamer Mobileye Shield+, monitorujących najbliższe otoczenie autobusu, minimalizując tym samym ryzyko kolizji z pieszymi i rowerzystami. Kierowcy o potencjalnych zagrożeniach będą informowani za pomocą wizualnych oraz akustycznych powiadomień.

Do Holandii pierwsze Solarisy zawitały w 2017 roku. Od tego czasu coraz więcej operatorów i decydentów miast zgłasza się do siedziby Solaris Netherlands B.V. w celu nabycia nowoczesnych i przyjaznych dla środowiska rozwiązań transportowych dla swoich regionów. Dyrektor Zarządzający Solaris Netherlands, Wil Willems ma bogate doświadczenie w branży. Przeszło 8 lat temu, po 25-letniej, udanej karierze w świecie transportu publicznego, postanowił rozpocząć własną działalność w obszarze modułowych systemów przenośników. Jednak nigdy nie stracił sympatii do świata motoryzacji, uważnie śledząc i podążając za rynkowymi innowacjami. W tym roku objął stanowisko Dyrektora Zarządzającego Solaris Netherlands i jak sam zauważa, w ostatnim czasie holenderscy przewoźnicy coraz częściej decydują się na zakup bezemisyjnych pojazdów, bo zdają sobie sprawę, że wprowadzenie do ruchu autobusów, które zapewniają czystsze powietrze, stanowi duży krok naprzód.

Wykorzystanie wodoru w transporcie publicznym jest nowością dla Arriva Netherlands. Dzięki zaangażowaniu w regularny transport regionalny, Arriva planuje pokonać, nowo zakupionymi autobusami, rekordową liczbę kilometrów. Warunkiem realizacji projektu JIVE2 jest to, że w okresie od grudnia 2021 do grudnia 2024 każdy autobus wodorowy przejedzie co najmniej 50 000 kilometrów rocznie. Arriva i prowincja Geldria stawiają sobie za cel pokonanie 100 000 kilometrów w ciągu roku. Przewoźnik, przy wsparciu prowincji, zobowiązuje się również do postawienia stacji tankowania wodoru do grudnia 2021 roku.

Autobusy wodorowe firmy Solaris zyskują kolejnych nabywców, nie tylko w Niderlandach. Od czasu premiery autobusu Urbino 12 hydrogen w czerwcu 2019 roku, firma otrzymała zamówienia na łącznie 69 pojazdów z Holandii, Niemiec, Włoch oraz Szwecji. Dzięki szerokiej gamie pojazdów bezemisyjnych, począwszy od autobusów elektrycznych o długości 8,9 m, poprzez niedawno wprowadzone na rynek Urbino 15 LE electric, po trolejbusy o długości 24 m, Solaris stał się europejskim liderem e-mobilności.



Solaris Urbino 12 hydrogen
Przykładowy Solaris Urbino 12 hydrogen. 


Solaris Urbino 12 hydrogen był już prezentowany polskim przewoźnikom, np. MPK Kraków. Tematem tym zajmę się niedługo.



Blog Transportowy na Twitterze


czwartek, 30 kwietnia 2020

Solaris – jeszcze o Urbino 15 LE electric i Urbino 12 hydrogen


Na początku lutego 2020 pisałem o planowanej nowości w ofercie Solarisa, o modelu Urbino 15 LE electric (tu link). Producent niedawno udostępnił kolejne informacje na ten temat. Oto one:


W tym roku powstanie zupełnie nowa generacja modelu Solaris Urbino 15 LE, stworzona wyłącznie  z myślą o napędach  bezemisyjnych. Autobus będzie certyfikowany i oferowany w specyfikacji charakterystycznej zarówno dla pojazdów klasy I – jako autobus miejski, ale także w klasie II – jako autobus do przewozów międzymiastowych.

Sama konstrukcja trójosiowego autobusu o długości 15 metrów nie jest dla firmy Solaris niczym nowym. Pierwsze pojazdy trójosiowe były produkowane już w roku 1999 roku i do tej pory dostarczono ich do klientów blisko 1300 sztuk. Były to jednak modele bazujące na konwencjonalnych silnikach spalinowych i CNG.

„Jestem przekonany, że nasza najnowsza konstrukcja będzie odpowiedzią na zapotrzebowanie europejskich przewoźników w tym segmencie. Premierę autobusu planujemy jeszcze w tym roku” – zapowiada Petros Spinaris, Wiceprezes firmy Solaris.

Na decyzję o budowie nowego autobusu, oprócz zainteresowania rynku, miał także wpływ niebywały postęp techniczny elektrobusów, w szczególności w obszarze magazynów energii. W przypadku Urbino 15 LE electric Solaris zdecydował się na nowe rozwiązanie bateryjne, zaprezentowane w ubiegłym roku. Magazyny energii Solaris High Energy+ zapewnią zasięgi, które w każdych warunkach spełnią oczekiwania przewoźników miejskich oraz międzymiastowych. W pierwszych dwóch przedseryjnych pojazdach zamontowanych zostanie 6 packów bateryjnych o łącznej pojemności ponad 470 kWh – dwa na dachu pojazdu, cztery zaś w tylnej części autobusu. Energia w bateriach będzie mogła być uzupełnia poprzez złącze plug-in, a na życzenie klientów również przez pantograf. W opcji  będą zarówno pantografy montowane na dachu pojazdu, jak i tzw. odwrócone. Wszystkie możliwe rozwiązania będą przygotowane zgodnie z preferencjami klientów i kompatybilne z istniejącą lub planowaną infrastrukturą ładowania.

Jednostką napędową trójosiowej wersji Urbino będzie centralny silnik elektryczny CeTrax o mocy 300 kW, chłodzony cieczą. Napęd przenoszony będzie na drugą (środkową) oś pojazdu. Aby zminimalizować zużycie energii w obszarze napędu autobusu zastosowana zostanie technologia SiC.

Pierwsze dwa egzemplarze Solarisów Urbino 15 LE electric powstają głównie z myślą o przewoźnikach skandynawskich. Stąd też w autobusach zastosowane zostaną rozwiązania zgodne z normami „Busnordic” oraz tzw. pakietem skandynawskim. Obejmuje on między innymi specjalne rozwiązania zapewniające komfort termiczny w pojeździe, oświetlenie czy typ foteli pasażerskich dedykowanych do przewozów międzymiastowych. Co ciekawe, autobus zostanie także wyposażony w piasecznicę, czyli rozwiązanie znane głównie z rynku tramwajowego. Urządzenie to pozwala ruszać nawet na najbardziej oblodzonych lub zaśnieżonych drogach. Urbino 15 LE electric dla optymalizacji zużycia energii zostanie wyposażony w ogrzewanie hybrydowe bazujące m.in. na pompie ciepła. Ponadto pojazd będzie posiadać rozwiązania z zakresu ADAS (Advanced Drivers Assistance Systems) czyli automatycznych systemów wsparcia kierowcy, takich jak MirrorEye czy MobilEye Shield plus.

„Pomimo tego, że budujemy nowy model niskowejściowego autobusu elektrycznego głównie z myślą o rynkach skandynawskich, to oczywiście nie ograniczamy się do oferowania tego pojazdu tylko w tych krajach. Będzie on dostępny dla wszystkich operatorów, którzy szukają trójosiowych autobusów LE do przewozów miejskich i międzymiastowych. To także całkowicie bezemisyjna alternatywa w tej klasie dla autobusów CNG” – mówi o nowym produkcie Petros Spinaris, Wiceprezes Solarisa.

Niskowejściowe elektrobusy będą oferowane w układzie z dwoma (2-2-0) lub trzema (2-2-1) parami drzwi. Pojemność pasażerska autobusu wynosić będzie aż 55 miejsc siedzących w klasie II.


Solaris Urbino 15 LE electric

Solaris Urbino 15 LE electric

Solaris Urbino 15 LE electric
Solaris Urbino 15 LE electric - wizualizacja.


Solaris Urbino 15 LE electric

Solaris Urbino 15 LE electric
Wizualizacja wnętrza Solarisa Urbino 15 LE electric.


Natomiast o modelu Urbino 12 hydrogen pisałem znacznie wcześniej, w czerwcu 2018 (tu link). Na jego temat producent nowe materiały opublikował w połowie kwietnia 2020. Oto one:


Holandia Południowa (niderl. Zuid-Holland) to najludniejsza prowincja Niderlandów, położona na zachodzie kraju, wzdłuż wybrzeża Morza Północnego. Dwadzieścia wodorowych Solarisów zostanie tam dostarczonych do końca 2021 roku. Wraz ze sprzedażą autobusów została podpisana umowa serwisowa na 12 lat.

– Nasze drogi stają się coraz bardziej ruchliwe. Zdrowie naszych pasażerów i mieszkańców jest dla nas niezwykle istotne, dlatego wprowadzenie do ruchu autobusów, które zapewniają czystsze powietrze, stanowi duży krok naprzód – mówi Floor Vermeulen, Minister Regionalny ds. Ruchu i Transportu w regionie Zuid-Holland.

– Coraz więcej operatorów i decydentów miast wybiera nowoczesne i bezemisyjne rozwiązania transportowe dla swoich regionów. Zalety wodoru jako nośnika energii są niezaprzeczalne. Jesteśmy zaszczyceni, że wraz z firmą Connexxion możemy uczestniczyć w tych przyszłościowych decyzjach – powiedział Petros Spinaris, Wiceprezes Zarządu Solaris Bus & Coach SA.

Operatorem pojazdów będzie firma Connexxion będąca częścią grupy Transdev Netherlands, jednego z największych przewoźników oraz lidera w dziedzinie bezemisyjnego transportu publicznego w Holandii. Od końca przyszłego roku operator Connexxion będzie korzystał z autobusów wodorowych w rejonach Hoekse Waard i Goeree-Overflakkee.

Zaawansowane technologicznie pojazdy Solaris Urbino 12 hydrogen wykorzystują zestaw ogniw paliwowych o mocy 70 kW. W zakresie sposobu magazynowania wodoru w pojeździe Urbino 12 hydrogen uwzględniono najnowocześniejsze rozwiązania. Wodór gromadzony jest w postaci gazowej w pięciu zbiornikach nowej generacji na dachu autobusu. Zestaw kompozytowych butli typu 4 umieszczonych wzdłużnie nad pierwszą osią pojazdu ma łączną pojemność 1560 litrów.

Energia potrzebna do napędzania autobusu powstaje w ogniwie paliwowym, do którego dostarczany jest wodór zgromadzony w butlach na dachu pojazdu. Wodór jest przetwarzany w energię elektryczną, ta z kolei zasila bezpośrednio jednostkę napędową autobusu, którą stanowi oś z elektrycznymi silnikami. Oprócz tego autobus wyposażony jest w baterię typu Solaris High Power, która stanowi dodatkowy magazyn energii elektrycznej. Jedynymi produktami ubocznymi eksploatacji Solarisa Urbino 12 hydrogen są ciepło i para wodna. Pojazdy nie generują do środowiska absolutnie żadnych szkodliwych substancji.

Zgodnie z zapisami w specyfikacji, w autobusach napędzanych wodorem przewidziano 37 miejsc siedzących. Wymiana pasażerów będzie się odbywać za pośrednictwem drzwi w układzie 1-2-0. Nowe autobusy zaoferują podróżującym dodatkowy komfort dzięki niskiemu wejściu, punktom ładowania USB, klimatyzacji, czytelnym wyświetlaczom informacyjnym i przewidzianej przestrzeni na wózek inwalidzki. Lepszą widoczność dla kierowcy zapewnią specjalne kamery zamiast lusterek bocznych, przekazujące obraz na ekrany wewnątrz pojazdu.

Tankowanie autobusów wodorowych będzie możliwe w Heinenoord, niedaleko zajezdni autobusowej. Ponieważ wodór staje się coraz bardziej popularnym nośnikiem energii, z tej stacji tankowania będą mogły korzystać również prywatne samochody osobowe. Taka inicjatywa ma na celu promowanie wykorzystania w pełni ekologicznego wodoru. Samo tankowanie wodorem jest procesem krótkim i wygodnym, nie różniącym się praktycznie od uzupełniania pojazdu tradycyjnymi paliwami.


Solaris Urbino 12 hydrogen

Solaris Urbino 12 hydrogen

Solaris Urbino 12 hydrogen
Przykładowy Solaris Urbino 12 hydrogen.


Solaris Urbino 12 hydrogen
Wnętrze przykładowego Solarisa Urbino 12 hydrogen.


Pierwsze Solarisy zawitały do Holandii w 2017 roku kiedy to przewoźnik Connexxion zakupił i odebrał 40 przegubowych Solarisów Urbino 18. Rok później, w 2018, firma złożyła dwa kolejne zamówienia, na 4 Solarisy Urbino 18 oraz 2 autobusy przegubowe napędzane sprężonym gazem ziemnym CNG.

Autobusy wodorowe firmy Solaris zyskują kolejnych nabywców. Włoski przewoźnik SASA Bolzano złożył w firmie Solaris w zeszłym roku zamówienie na 12 pojazdów tego typu, natomiast zaledwie kilka tygodni temu spółka WSW Mobil GmbH z Wuppertal oraz przewoźnik RVK Köln złożyli zamówienia na łącznie 25 wodorowych Solarisów.

Projekty JIVE i JIVE2 otrzymały dofinansowanie z funduszu "Fuel Cells and Hydrogen 2 Joint Undertaking" (Wspólnego Przedsięwzięcia na rzecz Ogniw Paliwowych i Hydrogen 2) w ramach umowy o dotację nr 735582 i 779563. Przedsięwzięcie otrzymało wsparcie z programu badań i innowacji Unii Europejskiej „Horyzont 2020”, Hydrogen Europe i Hydrogen Europe Research.


Bezpłatne informacje o nowych wpisach

czwartek, 21 marca 2019

Coraz więcej elektrycznych ciężarówek – DAF CF


Wracam do tematu elektrycznych ciężarówek. Ostatnio pisałem o Renaultach (tu link). Teraz pora na DAF Trucks. W lutym 2019 ten holenderski producent przesłał poniższy materiał prasowy, w którym informuje, że dostarczył firmie Tinie Manders Transport z Geldrop w Holandii w pełni elektryczną ciężarówkę.


Elektryczna ciężarówka DAF CF, wykorzystująca technologię E-Power firmy VDL, będzie realizować usługi wahadłowe na rzecz DHL w regionie Eindhoven. Pierwszą ciężarówkę CF Electric wprowadziła do użytkowania sieć supermarketów Jumbo w grudniu ubiegłego roku.

Jos Habets, Dyrektor ds. Operacyjnych i Członek Zarządu DAF Trucks wręczył klucze do elektrycznej ciężarówki członkom zespołu Manders Transport. Ta licząca 83 lata rodzinna firma z Brabancji jest zarządzana już przez trzecie pokolenie. Ciężarówka dołączy do liczącej 50 pojazdów firmowej floty.


Ciężarówki elektryczne dla obszarów miejskich

„Jest jasne, że sektor transportowy stoi na progu poważnej transformacji”, powiedział Jos Habets. „W przyszłości ciężarówki elektryczne staną się normą na obszarach miejskich. Jestem bardzo dumny, że możemy teraz poszerzyć nasze doświadczenia dotyczące ciężarówek elektrycznych we współpracy z Tinie Manders Transport. Dane, które zgromadzimy zarówno o technologii, jak i zastosowaniu w działalności operacyjnej posłużą do dopracowania specyfikacji produkcyjnej finalnych modeli, zapewniając ich pełne dopasowanie do wymogów rynku.”


Zero emisji

„Jesteśmy bardzo dumni, że będziemy jedną z pierwszych firm stosujących to pionierskie rozwiązanie firmy DAF”, stwierdziła Eveline Manders. „Od początku byliśmy zaangażowani w rozwój tej ciężarówki i oczywiście jesteśmy ciekawi, jak sprawdzi się w praktyce. Nasza decyzja o ewentualnym rozszerzeniu gamy pojazdów elektrycznych w naszej firmie będzie się opierać nie tylko na czynniku zeroemisyjności, ale także na łatwości korzystania i dodatkowych możliwościach, jakie oferuje nam ta ciężarówka. Zerowa emisja w połączeniu z minimalnym poziomem hałasu generowanego przez ciężarówkę oznacza, że będziemy również w stanie spełnić coraz surowsze wymogi prawne dotyczące transportu w centrach miast, co umożliwi nam odróżnienie się od konkurencji.”


Ważny krok

Willem van der Leegte, Prees i Dyrektor Generalny VDL Groep, dodał: „Tinie Manders, DAF Trucks i VDL mogą się poszczycić mocnymi podstawami, sumiennym podejściem i najwyższej jakości innowacjami. To naprawdę wspaniale widzieć, jak te trzy spółki z regionu Brabancji połączyły swoje siły, żeby przetestować w praktyce elektryczną ciężarówkę DAF CF z napędem E-Power firmy VDL. Firma Tinie Manders miała odwagę wyjść przed szereg, kontaktując się z nami bezpośrednio, żeby wyrazić zainteresowanie udziałem w fazie testów tego projektu rozwojowego. W rezultacie ta rodzinna firma odegrała ważną rolę w tworzeniu innowacyjnego pojazdu, który przyczyni się do postępu w realizacji zrównoważonego transportu towarów na świecie. Dzisiejsze przekazanie kluczy jest ważnym krokiem ku elektryfikacji wielkoskalowego transportu pomiędzy spółkami w Eindhoven i okolicach, a tym samym ku poprawie jakości lokalnego powietrza, ograniczeniu zanieczyszczenia hałasem i obniżeniu emisji CO2."   


Współpraca

Tinie Manders Transport połączy w pełni elektryczny ciągnik z również całkowicie elektryczną naczepą chłodniczą. Dzięki tej unikalnej kombinacji firma z Geldrop mogła ubiegać się o dotację DKTI dla zrównoważonego transportu. W projekcie DKTI biorą udział nie tylko DAF, VDL Groep i Tinie Manders Transport, ale także DHL, TNO, Allego, THT New Cool oraz gmina Geldrop-Mierlo. Allego zapewnia publiczne stacje ładowania pojazdów, gmina uczestniczy w realizacji infrastruktury do ładowania, a THT New Cool dostarcza dwie chłodzone elektrycznie, zeroemisyjne naczepy z odzyskiem energii podczas hamowania. Na koniec TNO przeanalizuje wyniki osiągane przez taką konfigurację ciągnika i naczepy oraz oceni, czy w pełni elektryczne pojazdy mogłyby być wykorzystane na szerszą skalę w transporcie regionalnym.


Ciężarówki DAF CF Electric 

DAF CF Electric to ciągnik 4X2 opracowany na potrzeby przewozów drogowych do 37 ton na terenach miejskich. Bazą pojazdu jest model DAF CF – „Międzynarodowa Ciężarówka Roku 2018” – z napędem elektrycznym w technologii E-Power firmy VDL. Sercem tego inteligentnego układu napędowego jest silnik elektryczny o mocy 210 kW zasilany akumulatorami litowo-jonowymi o pojemności 144 kWh. Zasięg pojazdu wynosi około 100 km, w zależności od wagi ładunku, dzięki czemu nadaje się on do transportu wielkogabarytowego na miejskich rynkach dystrybucji. Akumulatory mają funkcję szybkiego ładowania w pół godziny, a pełne ładowanie zajmuje tyko półtorej godziny.


DAF CF Electric
DAF Trucks dostarczył w pełni elektryczną ciężarówkę firmie Tinie Manders Transport z Geldrop w Holandii. DAF CF Electric.


DAF Trucks dostarczył w pełni elektryczną ciężarówkę firmie Tinie Manders Transport z Geldrop w Holandii
Po lewej stronie Jos Habets, Dyrektor ds. Operacyjnych i Członek Zarządu DAF Trucks, a obok niego rodzina Mandersów z firmy Tinie Manders Transport.



DAF CF Electric — Specyfikacja techniczna

Masa pojazdu:                                    9 700 kg.
Silnik elektryczny:                                 210 kW.
Moment obrotowy:                             2 000 Nm.
Pojemność akumulatora: 170 kWh.
Zasięg przy pełnym naładowaniu:       do 100 km.
Szybkie ładowanie akumulatora:           30 minut.
Pełne ładowanie akumulatora:                     1,5 h.


Inne wpisy dotyczące elektrycznych ciężarówek oraz autobusów pod tagiem „elektryczny”.


Wpisy poświęcone ciężarówkom

piątek, 12 czerwca 2015

Dreamlinery u innych przewoźników (2)


Wracam do opublikowanego w marcu materiału poświęconego Dreamlinerom różnych przewoźników. Tu link. Tym razem porcja trochę starszych informacji.

Zaczynam od linii Virgin Atlantic Airways. Ten brytyjski przewoźnik swojego pierwszego Dreamlinera odebrał na początku października 2014. Dokładnie był to Boeing 787-9. Samolot otrzymał rejestrację G-VNEW oraz imię Birthday Girl. To jednocześnie pierwszy 787-9 zakupiony przez europejskie linie lotnicze. Pierwotnie maszyna była przeznaczona do obsługi relacji Londyn Heathrow – Boston. Po kilku miesiącach eksploatacji nadal jest to jej podstawowe zadanie, choć często wykonuje także loty do Nowego Jorku.


Boeing 787-9, G-VNEW, Virgin Atlantic Airways
Pierwszy europejski Boeing 787-9, czyli G-VNEW linii Virgin Atlantic Airways.


29 sierpnia 2014 dostarczenie pierwszego Dreamlinera świętowały chińskie linie lotnicze Xiamen Airlines. To maszyna typu 787-8, którą oznaczono jako B-2768. To już trzeci chiński przewoźnik, który posiada Dreamlinera. Według zapowiedzi Che Shangluna, prezesa linii Xiamen Airlines, samolot ten miał obsługiwać długodystansowe połączenia do Europy, Ameryki Północnej i Australii. Przypuszczalnie tak było. Obecnie linie te mają już łącznie cztery takie maszyny, więc bohater tego tekstu lata już na krótszych trasach. Przykładowo pod koniec kwietnia 2015 maszyna nr B-2768 wykonywała loty wyłącznie nad terytorium Chin, lądując tylko w trzech miastach: Pekin, Xiamen i Fuzhou. Podstawowym typem samolotu tego przewoźnika jest Boeing 737, w ilości ponad 100 egzemplarzy.


Boeing 787-8, B-2768, Xiamen Airlines
Pierwszy Dreamliner linii Xiamen Airlines w trakcie lotu testowego.


27 sierpnia 2014 jordańskie linie Royal Jordanian odebrały swojego pierwszego Boeinga 787-8. Maszyna ta została oznaczona rejestracją JY-BAA i otrzymała imię Prince Hussein bin Abdullah. W ten sposób Royal Jordanian stały się drugim przewoźnikiem lotniczym z Bliskiego Wschodu eksploatującym Dreamlinera. Obecnie do JY-BAA dołączyły już cztery kolejne maszyny tego typu. Samoloty mają swoją bazę w Ammanie, skąd latają do takich miast jak np. Montreal (Kanada), Chicago (USA), Riyadh (Arabia Saudyjska), Medyna (Arabia Saudyjska), Nowy Jork (USA), Bangkok (Tajlandia), czy Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie).


Boeing 787-8, JY-BAA, Royal Jordanian
Pierwszy Boeing 787-8 dla linii Royal Jordanian jeszcze przed odbiorem w USA. 26.08.2014.


Japońskie linie All Nippon Airways (ANA) swojego pierwszego Boeinga 787-9 odebrały 29 lipca 2014. To maszyna o rejestracji JA830A. Samolot ten dołączył do swych mniejszych braci, czyli przedstawicieli modelu 787-8. W ten sposób linie ANA stały się pierwszym na świecie przewoźnikiem jednocześnie eksploatującym dwie wersje Dreamlinerów, krótszą i dłuższą. Obecnie linie ANA posiadają blisko 200 samolotów, w tym aż 35 Boeingów serii 787. Opisywana maszyna nr JA830A ostatnio wykonuje loty wyłącznie po terytorium Japonii. Jej stała relacja to Tokio – Fukuoka i rzadziej Tokio – Osaka.


Boeing 787-9,  JA830A, All Nippon Airways (ANA)
Pierwszy 787-9 linii All Nippon Airways, czyli nr JA830A.


Osoby udające się na wakacje do ciepłych krajów, szczególnie do Turcji na pewno zwróciły uwagę, że na tamtejszych lotniskach jest bardzo dużo samolotów z logo TUI (Touristik Union International). Nie ma się jednak czemu dziwić, bo wszakże TUI Travel to największa grupa turystyczna na świecie. Należy do niej np. holenderski przewoźnik o nazwie Arke. Ma on tylko 9 samolotów, a wśród nich już trzy Dreamlinery. Wszystkie to model 787-8. Pierwszy z nich, oznaczony rejestracją PH-TFK, na  macierzystym lotnisku Schiphol w Amsterdamie premierowo wylądował 5 czerwca 2014. Był to jednocześnie pierwszy Dreamliner holenderskiego przewoźnika lotniczego. Ostatnio opisywany samolot latał do takich wakacyjno-urlopowych miejscowości jak: Punta Cana (Dominikana), Oranjestad (Aruba - terytorium zależne Holandii), Willemstad (Curaçao - terytorium zależne Holandii), Cancun (Meksyk), Holguin (Kuba), Montego Bay (Jamajka), czy Antalya (Turcja).


Boeing 787-8, PH-TFK, Arke
Pierwszy holenderski Dreamliner, czyli maszyna o rejestracji PH-TFK. Na zdjęciu w trakcie lotów testowych. Maj 2014.


Pierwszy Dreamliner kanadyjskiego przewoźnika to maszyna o rejestracji C-GHPQ. Ten Boeing 787-8 należy do linii Air Canada. Samolot odebrano w połowie maja 2014. Potem do floty dołączały kolejne maszyny tego typu. Obecnie wszystkich egzemplarzy jest osiem, każda to 787-8. Pierwotnym zadaniem C-GHPQ była obsługa lotów w relacji Toronto – Tel Awiw. Obecnie jego macierzystym portem jest Vancouver, z którego lata do Tokio, Seulu i Szanghaju.


Boeing 787-8, C-GHPQ, Air Canada
Pierwszy Dreamliner w Kanadzie, czyli C-GHPQ. Loty testowe.


Na tym kończę prezentację różnych Dreamlinerów. Temat ten jeszcze powróci, wcześniej jednak inne materiały lotnicze.


Kalendarz imprez komunikacyjnych

Blog Transportowy na Facebooku

niedziela, 12 kwietnia 2015

EcoTwin


Na początku kwietnia 2015 roku DAF rozesłał bardzo ciekawą informację prasową. Dotyczyła ona projektu o nazwie „EcoTwin”. Jak podano, podczas tygodnia motoryzacji firmy DAF i TNO zaprosiły holenderską minister infrastruktury i środowiska Melanie Schultz van Haegen-Maas Geesteranus oraz belgijską minister transportu Jackqueline Galant na specjalną prezentację. Odbyła się ona w Holandii, na drodze N270 w pobliżu miejscowości Helmond. Na czym polegała?

Dwa pojazdy ciężarowe połączone ze sobą za pośrednictwem sieci bezprzewodowej jechały w bliskiej odległości jeden za drugim. Kierowca samochodu jadącego jako drugi nie musiał przyspieszać, hamować ani nawet kierować swoim pojazdem. Takie wydarzenie można było obserwować w Holandii po raz pierwszy. Celem eksperymentu „EcoTwin” było pokazanie, że drugi pojazd może podążać tuż za pierwszym, wykorzystując informacje z radaru i kamery, przekazywane za pośrednictwem komunikacji bezprzewodowej. W wyniku tego przyspieszanie, hamowanie, a także kierowanie jadącym z tyłu autem odbywa się automatycznie, bez ingerencji kierowcy. Takie maksymalne zmniejszenie odległości między dwoma jadącymi ciężarówkami jest bardzo ekologiczne,  dające w dłuższej perspektywie oszczędności paliwa rzędu 10% oraz podobną wartość spadku emisji CO2.

Ron Borsboom, odpowiedzialny za rozwój produktów członek zarządu firmy DAF Trucks N.V. powiedział: „Wprawdzie pokazaliśmy, że tzw. automatyczne sprzężenie dwóch pojazdów ciężarowych jest teoretycznie możliwe, jednak nie oznacza to, że projekt jest ukończony. Czeka nas jeszcze sporo pracy, zanim zyskamy pewność, że ta technologia jest niezawodna w każdej sytuacji. Należy również podjąć odpowiednie działania w zakresie przepisów prawnych i odpowiedzialności. Wspólnie z firmą TNO przewidujemy, że firmy transportowe będą mogły bezpiecznie korzystać ze sprzężenia na holenderskich autostradach i głównych drogach regionalnych około 2020 roku”.

Kolejny etap programu „EcoTwin” to jazdy testowe na terenie portu w Rotterdamie. W tym projekcie wspieranym przez ministerstwo infrastruktury i środowiska uczestniczy również zarząd portu w Rotterdamie i organizacja Transport en Logistiek Nederland (TLN).


DAF, EcoTwin

DAF, EcoTwin

DAF, EcoTwin
DAF-y w trakcie eksperymentalnego przejazdu programu „EcoTwin”.


Road Transport System Trans.eu

Blog Transportowy na Facebooku

niedziela, 24 czerwca 2012

GTW dla holenderskich prowincji Overijssel i Drenthe


Kolejne wieści z firmy Stadler:

W dniu 12 czerwca 2012 roku Grupa Stadler Rail przekazała w Szwajcarii przewoźnikowi Arriva Netherlands pierwszy przegubowy elektryczny zespół trakcyjny GTW do obsługi połączeń kolejowych w prowincjach Overijssel i Drenthe w Holandii. W czerwcu 2010 roku holenderski przewoźnik zamówił w sumie 38 pojazdów GTW (24 spalinowo-elektryczne i 14 elektrycznych) w firmie Stadler. Całe zamówienie realizowane jest w zakładzie Stadler Polska w Siedlcach.

Arriva jest jednym z największych przewoźników pasażerskich w Europie. Autobusami i pociągami należącymi do tej spółki każdego roku podróżuje 1,5 miliarda pasażerów w 12 krajach, w tym również w Polsce, w województwie kujawsko-pomorskim. Łącznie z zamówieniem realizowanym obecnie w Siedlcach, od 2005 roku przewoźnik zamówił w sumie 99 pojazdów GTW przeznaczonych do świadczenia usług pasażerskich w różnych częściach Holandii.

„Jesteśmy dumni, że najnowocześniejsze niskopodłogowe pojazdy firmy Stadler trafią do dwóch kolejnych prowincji w Holandii. Chciałbym podziękować całemu zespołowi w Siedlcach i Szwajcarii, bo to właśnie dzięki ogromnemu zaangażowaniu oraz entuzjazmowi naszych pracowników udało nam się zrealizować to zamówienie w tak krótkim czasie” – powiedział Christian König, dyrektor ds. sprzedaży na rynek szwajcarski i holenderski w Grupie Stadler Rail.

„Bardzo cieszymy się, że realizacja zamówień dla Arriva przebiega tak sprawnie. Niedawno przekazaliśmy temu przewoźnikowi pierwszy spalinowo-elektryczny zespół trakcyjny do obsługi połączeń w prowincji Gelderland, również wyprodukowany w naszym siedleckim zakładzie. Dzięki współpracy z tak znaczącymi przewoźnikami nasi pracownicy mogą podnosić swoje kwalifikacje, a firma Stadler Polska stale się rozwija. Jesteśmy nie tylko największym eksporterem taboru kolejowego w Polsce, ale również godnym zaufania partnerem biznesowym na rynku europejskim” – powiedział Stanisław Skalski, dyrektor handlowy w Grupie Stadler Rail oraz członek zarządu Stadler Polska.

Realizacja zamówienia na 38 pociągów GTW przeznaczonych na rynek holenderski rozpoczęła się w siedleckim zakładzie w lipcu 2011 roku, a jej zakończenie planowane jest na marzec 2013 roku. Pojazdy te zostały zaprojektowane na bazie zespołów trakcyjnych GTW dostarczanych przewoźnikowi Arriva Netherlands od 2005 roku. Są one niskopodłogowe w 75% i zapewniają wysoki komfort podróżowania m.in. dzięki dużym odstępom między siedzeniami. W klimatyzowanych pojazdach znajdują się też specjalne przestrzenie przeznaczone do pracy i odpoczynku, a podróżni mają zapewniony dostęp do bezprzewodowego Internetu. Pociągi wyposażono w system liczenia pasażerów oraz oparty na technologii Ethernet system informacji pasażerskiej, w którym wykorzystano duże ekrany TFT. Dodatkowo w elektrycznych pojazdach GTW 2/8 znajdują się punkty obsługi pasażera. Pociągi produkowane dla Arriva Netherlands spełniają wymagania TSI PRM (Technical Specification for Interoperability for Persons with Reduced Mobility) oraz norm antyzderzeniowych.


GTW dla Arriva Netherlands

Tekst i fot. Stadler - informacja prasowa.


Blog Transportowy na Facebooku

wtorek, 15 maja 2012

GTW dla Holandii


Najnowsza informacja z firmy Stadler - o GTW dla Holandii:


W dniu 10 maja 2012 roku, Grupa Stadler Rail, wiodący dostawca systemowych rozwiązań w dziedzinie pojazdów szynowych dostosowanych do potrzeb odbiorców, przekazała w Szwajcarii przewoźnikowi Arriva Netherlands pierwszy przegubowy spalinowo-elektryczny zespół trakcyjny GTW dla prowincji Gelderland w Holandii. Pojazd powstał w fabryce firmy Stadler w Siedlcach. Jest to jedno z zamówień realizowanych obecnie w polskim zakładzie szwajcarskiego producenta.  W czerwcu 2010 roku holenderski przewoźnik Arriva Netherlands zamówił w sumie 38 pojazdów GTW (24 spalinowo-elektryczne i 14 elektrycznych) w firmie Stadler. Pociągi spalinowo-elektryczne będą eksploatowane w prowincji Gelderland, natomiast elektryczne zespoły trakcyjne zostaną przeznaczone do obsługi połączeń kolejowych w prowincjach Overijssel oraz Drenthe.

Arriva jest jednym z największych przewoźników pasażerskich w Europie. Autobusami i pociągami należącymi do tej spółki każdego roku podróżuje 1,5 miliarda pasażerów w 12 krajach, w tym również w Polsce, w województwie kujawsko-pomorskim. W sierpniu 2010 roku Arriva została przejęta przez Deutsche Bahn. Łącznie z zamówieniem realizowanym obecnie w Siedlcach, od 2005 roku przewoźnik zamówił w sumie 99 pojazdów GTW przeznaczonych do świadczenia usług pasażerskich w różnych częściach Holandii.

„Jesteśmy dumni, że możemy dostarczyć nasze przegubowe zespoły trakcyjne GTW wyposażone w ultranowoczesny, przyjazny środowisku zespół napędowy, dzięki czemu w kolejnej holenderskiej prowincji pojawią się nasze niskopodłogowe pojazdy najnowszej generacji. Ponownie firmie Stadler udało się zrealizować zamówienie w bardzo krótkim czasie. Było to możliwe dzięki ogromnemu zaangażowaniu oraz entuzjazmowi naszego zespołu, zarówno w Siedlcach, jak i w Szwajcarii, za co jesteśmy bardzo wdzięczni” – powiedział Peter Jenelten, wiceprezes zarządu ds. marketingu i sprzedaży w Grupie Stadler Rail.

Produkcja pociągów GTW przeznaczonych na rynek holenderski rozpoczęła się w siedleckim zakładzie w lipcu 2011 roku, a jej zakończenie planowane jest na marzec 2013 roku. Pojazdy te zostały zaprojektowane na bazie zespołów trakcyjnych GTW dostarczanych przewoźnikowi Arriva Netherlands od 2005 roku. Jednym z najistotniejszych elementów, który został udoskonalony w pojazdach spalinowo-elektrycznych, jest ultranowoczesny, przyjazny środowisku zespół napędowy. Przy jego produkcji wykorzystano silnik Deutz 16.0 V8 TCD, który spełnia wymagania normy emisji spalin Stage III B obowiązującej w Unii Europejskiej. Wszystkie pojazdy GTW produkowane dla Arriva Netherlands gwarantują pasażerom wysoki komfort podróżowania dzięki zastosowaniu w nich zawieszenia pneumatycznego, aranżacji miejsc siedzących w konfiguracji 2&2 oraz dużym odstępom pomiędzy siedzeniami. W klimatyzowanych pojazdach znajdą się też specjalne przestrzenie przeznaczone do pracy i odpoczynku. Pociągi wyposażono w dostęp do sieci WLAN, system liczenia pasażerów oraz oparty na technologii Ethernet system informacji pasażerskiej, w którym wykorzystano duże ekrany TFT. Dodatkowo w elektrycznych pojazdach GTW 2/8 znajdą się punkty obsługi pasażera. Pociągi produkowane dla Arriva Netherlands spełniają wymagania TSI PRM oraz norm antyzderzeniowych.

„Arriva jest jednym z najważniejszych partnerów biznesowych Grupy Stadler Rail. Fakt, że pojazdy dla tego przewoźnika produkowane są w zakładzie Stadler Polska, najlepiej świadczy o jego profesjonalizmie i kompetencji załogi. Obecnie w Siedlcach produkujemy też pojazdy na rynek czeski, włoski oraz estoński. Mamy jednak nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli dostarczyć kolejne pociągi również polskim przewoźnikom” – powiedział Stanisław Skalski, dyrektor handlowy w Grupie Stadler Rail oraz członek zarządu Stadler Polska.

Do tej pory w zakładzie produkcyjnym Stadler Polska wyprodukowanych zostało łącznie 68 pojazdów, w tym 14 elektrycznych zespołów trakcyjnych FLIRT dla Polski, 10 spalinowych pojazdów GTW dla holenderskiego przewoźnika Arriva, 19 pociągów spalinowych GTW dla dwóch austriackich przewoźników – Graz-Köflacher Railway and Bus Operation GmbH (13 pojazdów) i Steiermärkische Landesbahn (6 pojazdów) – oraz 19 pociągów spalinowych dla Ferrovie Nord Milano z Włoch. Obecnie w Siedlcach produkowane są przegubowe zespoły trakcyjne GTW dla holenderskich przewoźników Arriva Netherlands i Connexxion oraz dla włoskiego Sistemi Territoriali, a także pociągi FLIRT o podwyższonym standardzie dla czeskiego LEO Express i szerokotorowe pojazdy FLIRT dla estońskiego Elektriraudtee.


GTW dla Arriva Netherlands


Tekst i fot. Stadler - informacja prasowa.

środa, 18 kwietnia 2012

Nowy i historyczny DAF


Dzisiejszy wpis to dwie informacje prasowe nadesłane przez DAF-a. Pierwsza o najnowszej ofercie, a druga o historycznej już ciężarówce.


DAF wprowadza wersję XF105 Exclusive Edition

Wprowadzona przez firmę DAF wersja XF105 Exclusive Edition stanowi specjalną wersję flagowego modelu XF105. Wersja Exclusive Edition, jest dostępna wyłącznie z kabiną Super Space Cab, która zapewnia kierowcy optymalny komfort jazdy. Model wyróżnia się elegancką niebieską barwą oraz dodatkowym wyposażeniem.

Swoją unikatową stylistykę XF105 Exclusive Edition zawdzięcza efektownym paskom i eleganckiej niebieskiej barwie, obejmującej spojler górny, kurtyny międzyosiowe oraz obudowy lusterek. Dwa chromowane klaksony pneumatyczne i efektowne aluminiowe felgi Alcoa są doskonałym uzupełnieniem wyglądu zewnętrznego.


DAF XF105 Exclusive Edition


Rozbudowana kabina Super Space Cab, skonstruowana do transportu długodystansowego, zapewnia kierowcy optymalną przestrzeń mieszkalną, miejsce pracy i przestrzeń ładunkową. Ponadto wersja XF105 Exclusive Edition oferuje dodatkowe wyposażenie. Skórzane pokrycie kierownicy, wygodne fotele nowej generacji oraz aluminiopodobne wykończenie deski rozdzielczej należą do wyposażenia standardowego. Wysuwana spod leżanki praktyczna lodówka o pojemności 42 l, system automatycznie sterowanej klimatyzacji, systemy komfortu i bezpieczeństwa, takie jak układ ostrzegania o opuszczeniu pasa ruchu, układ kontroli stabilności pojazdu, system kamer i wysoko oceniana blokada DAF Night Lock, chroniąca kierowcę przed włamaniem, również wchodzą w skład standardowego wyposażenia wersji Exclusive Edition. Całości w modelu XF105 Exclusive Edition dopełniają reflektory ksenonowe, system audio, wyposażony w sześć głośników, a także telefoniczny hands-free.


Podczas tegorocznej wystawy BedrijfsautoRAI DAF 2600 obchodzi swoje 50. urodziny

Po pięćdziesięciu latach DAF 2600 powraca na BedrijfsautoRAI. Ciężarówka, nie mająca dawniej sobie równych pod wzgledem komfortu jazdy, zadebiutowała na tej wystawie w 1962 roku. Model ten nazywany „Matką międzynarodowego transportu drogowego” można oglądać w trakcie BedrijfsautoRAI 2012 w dniach od 17 do 21 kwietnia w Hali 4 w Dziale Samochodów Klasycznych.


DAF 2600


DAF 2600 był prawdziwą gwiazdą 45. wystawy RAI w 1962 roku. Napędzany 6-cylindrowym silnikiem wysokoprężnym  o pojemności 11,1 litra i mocy maksymalnej 220 KM, samochód ten zapoczątkował nową erę w zakresie zapewniania komfortu pracy kierowcy i ustanowił nowy standard w międzynarodowym transporcie drogowym. Przestronna kabina zapewniała kierowcy nieznaną wcześniej wygodę. Co więcej, wyjątkowo duże przeszklenie kabiny oferowało znakomitą widoczność. Kierowca miał do dyspozycji regulowany fotel,  natomiast fotel pasażera oferował możliwość złożenia oparcia do tyłu do pozycji poziomej. Deska rozdzielcza była bardzo ergonomiczna, a do zwiększenia komfortu jazdy przyczyniał się też niezwykle wydajny system ogrzewania i wentylacji.


DAF 2600


DAF 2600 był jednym z pierwszych samochodów ciężarowych wyposażonych w kabinę sypialną. Dwie leżanki, z których górną można było całkowicie złożyć, zapewniały kierowcy i pomocnikowi  nieznaną wcześniej w tym fachu wygodę. Dlatego też model ten świetnie nadawał się na potrzeby transportu dalekobieżnego. W swoim czasie DAF 2600 nie miał sobie równych jeśli chodzi o komfort jazdy, tak samo jak dziś bezkonkurencyjny jest pod tym względem DAF XF105.


DAF 2600


Do roku 1974 wyprodukowano ponad 15 tysięcy egzemplarzy modelu DAF 2600. Ciągnik, który zaprezentowany został na wystawie BedrijfsautoRAI należy do kolekcji DAF Museum w Eindhoven.

Tekst i fot. DAF - informacja prasowa.

czwartek, 1 września 2011

Volvo Ocean Race i 1500-setne Volvo w Nijhof-Wassink


Informacja na temat limitowanej serii ciężarówek Volvo, a potem coś o kolejnym zakupie firmy Nijhof-Wassink.


Volvo Trucks wprowadza na rynek pojazdy z limitowanej serii Volvo Ocean Race

W październiku po raz jedenasty wystartuje Volvo Ocean Race. Regaty te zainspirowały Volvo Trucks do przygotowania „Volvo Ocean Race Limited Edition” – limitowanej serii specjalnie zaprojektowanych samochodów ciężarowych Volvo FH i Volvo FH16.


Volvo Ocean Race Limited Edition


– Ofertę kierujemy do klientów poszukujących unikatowego, ekskluzywnego samochodu ciężarowego, którzy wysoko cenią sobie wartości kojarzone z Volvo Ocean Race, regatami uznawanymi za „Mount Everest żeglarstwa” – mówi Kristin Signert, menedżer projektu w Volvo Trucks, w ramach którego pojazdy edycji Volvo Ocean Race zaprezentowane zostaną przed startem regat zaplanowanym na październik.

– Volvo Ocean Race to doskonała okazja do promocji naszej marki oraz budowy relacji z klientami i innymi gośćmi tego wydarzenia. Podczas poprzednich regat nasze wystawy w portach etapowych obejrzało ponad cztery miliony osób – komentuje Christina Ohlsson Jones, odpowiedzialna ze strony Volvo Trucks za Volvo Ocean Race.


Wyjątkowy styl

Zespół projektantów nie szczędził wysiłków, by nadać tym pojazdom właściwy charakter, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Kabiny są dostępne w dwóch kolorach: białym „Millennium Silver Metallic” i granatowym „Dark Knight Pearl”. Obydwa kolory zostały wybrane specjalnie z myślą o Volvo Ocean Race Limited Edition, podobnie jak lakierowana czarna krata wlotu powietrza, boczne paski ozdobne z motywem fali oraz okienko reklamowe z napisem „Volvo Ocean Race”. Ponadto, po bokach kabiny umieszczono emblematy „Limited Edition”.


Volvo Ocean Race Limited Edition



Wnętrze inspirowane oceanem

We wnętrzu emanującym atmosferą żeglarstwa królują luksusowe materiały i unikatowe detale. Jakość i funkcjonalność stanowiska kierowcy podkreślono wszechobecną skórą, ozdobnymi szwami i haftowanymi wstawkami.  Skóra pokrywająca fotele zawiera niebieskie wzory, podczas gdy pozostałe elementy wnętrza, takie jak koło kierownicy, dywaniki, panele drzwiowe i uchwyty ozdobiono oryginalną niebieską nitką. Całości dopełniają zawieszki zasłon, wykonane ze sznura żaglowego.

– Chcieliśmy, żeby samochód ciężarowy kojarzył się z żeglarstwem i odzwierciedlał piękno i doskonałość jachtów płynących w Volvo Ocean Race. Dlatego we wnętrzu jest dużo skóry i ciemnych materiałów, podkreślonych kobaltowoniebieskimi akcentami – mówi Nicola Fox, główny projektant w Volvo Trucks.


Seria limitowana

Przyjmowanie zamówień na pojazdy Volvo Ocean Race Limited Edition rozpoczęło się w Europie 20 czerwca. Pierwsze samochody ciężarowe z tej serii zostaną dostarczone w połowie września, na kilka tygodni przez startem regat Volvo Ocean Race 2011.


Volvo Ocean Race Limited Edition



Fakty

Pojazdy dostępne w wersji Volvo Ocean Race Limited Edition:

- Volvo FH z kabiną Globetrotter lub Globetrotter XL i silnikiem o mocy od 500 do 540 KM.
- Volvo FH16 z kabiną Globetrotter lub Globetrotter XL i silnikiem o mocy od 540 do 700 KM. 


Podstawowe informacje o Volvo Ocean Race

- Regaty Volvo Ocean Race rozpoczną się jesienią 2011 r. wAlicante, w Hiszpanii, a zakończą latem 2012 r. w Galway, w Irlandii. Trasa jaką należy pokonać ma długość 39 270 mil morskich.
- Postoje etapowe przewidziano w  Kapsztadzie (Afryka Południowa),  Abu Dhabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Sanya (Chiny), Auckland (Nowa Zelandia), Itajai (Brazylia), Miami (USA), Lizbonie (Portugalia) i Lorient (Francja).
- Pierwsze regaty (pod nazwą „Whitbread Round the World Race”, obowiązującą w latach 1973–74), rozegrano 37 lat temu, wystawiając załogi na walkę z najbardziej morderczymi żywiołami, z jakimi człowiek może mieć do czynienia.
- Regaty 2011–12 będą jedenastą z kolei edycją tej imprezy.
- Jachty, budowane z myślą o rozwijaniu dużych prędkości, muszą spełniać ściśle określone wymagania techniczne.


 ----------------------------------------------------------


Tysiąc pięćsetny samochód ciężarowy Volvo w Nijhof-Wassink

Zlokalizowana w Rijssen, w Holandii, firma transportowa Nijhof-Wassink odebrała swój tysiąc pięćsetny samochód ciężarowy Volvo: model FH napędzany silnikiem o mocy 420 KM, zgodnym z normą EEV, który będzie wykorzystywany w przewozach międzynarodowych. Firma współpracuje z Volvo Trucks od 1967 r.

Działalność Nijhof-Wassink koncentruje się wokół ludzi. – Jednym z filarów naszej firmy jest jej kultura organizacyjna, nacechowana silnym duchem współpracy. Jesteśmy przekonani, że wyjątkowe zaangażowanie naszych pracowników przekłada się na jakość pracy. Volvo doskonale wpisuje się w tę kulturę, ponieważ jakość jest jednym priorytetów Volvo – mówi Freddy Nijhof, dyrektor Nijhof-Wassink.

Podobnie jak wszystkie pozostałe użytkowane przez firmę samochody ciężarowe Volvo, tysiąc pięćsetny pojazd jest wyposażony w różnorodne systemy bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo to drugi, obok jakości, istotny aspekt działalności Nijhof-Wassink. – Mamy pewność, że nasi kierowcy są bezpieczni w kabinie Volvo, a to dla nas bardzo ważne – konkluduje Freddy Nijhof. 

Nijhof-Wassink, od 1967 r. specjalizuje się w drogowym, kolejowym i rzecznym transporcie materiałów luzem. Posiada oddziały w Holandii, Niemczech, Polsce i na Węgrzech. Firma oferuje wyjątkową elastyczność, bezpieczeństwo, jakość i niezawodność w transporcie i magazynowaniu materiałów sypkich i płynnych.


Volvo FH


Tekst i fot. Volvo - informacja prasowa.