Pod koniec marca pisałem o dostawie nowych Solarisów do Krakowa, a wśród nich pojazdu z fabrycznym numerem 10001 (link).
 Wspomniałem wówczas o egzemplarzu, który otrzymał fabryczny numer 
10000. To autobus ostatnio bardzo modnego i popularnego rodzaju, czyli 
elektryczny. Dokładnie Solaris Urbino 12 electric.
Pojazd
 ten został sprzedany do Niemiec, do przewoźnika o nazwie Rheinbahn  z 
Dusseldorfu. W jego flocie zobaczymy także inne Solarisy, ale już z 
tradycyjnym, spalinowym napędem: Urbino 12 i Urbino 18, te drugie także w
 wersji hybrydowej. „Dziesięciotysięcznik” trafi do Dusseldorfu wraz z 
innym Urbino 12 electric. Oba pojazdy będą wyposażone w system ładowania
 plug-in i będą posiadały akumulatory o pojemności 210 kWh. Dodatkowo 
będą przystosowane do zamontowania na dachu pantografu – do szybkiego 
ładowania kontaktowego.
Solaris nr 10000, czyli Urbino 12 electric dla Rheinbahn Dusseldorf.
Elektryczne
 Solarisy trafiają także do innych niemieckich przewoźników. W czwartek,
 27 marca 2014 w Brunszwiku oficjalnie zaprezentowano ładowanego 
indukcyjnie Solarisa Urbino 12 electric. To pierwszy z pięciu 
egzemplarzy, które jeszcze w tym roku zostaną dostarczone do 
Braunschweiger Verkehrs AG. Po prezentacji autobus wykonał dwa przejazdy
 po trasie specjalnej, a następnie rozpoczął obsługę ogólnodostępnej 
linii M19. To trasa okrężna zaczynająca i kończąca kursy na pętli 
Hauptbahnhof, przez Ost-Ring i West-Ring. Czas przejazdu 34 minuty, a 
częstotliwość odjazdów nawet co 10 minut  (dni robocze).
Na
 czym polega ładowanie indukcyjne w Solarisach dla Brunszwiku? Pod 
podłogą zamontowano specjalne urządzenie, które pobiera bezdotykowo 
energię z ładowarek umieszczonych w infrastrukturze przystankowej. 
Autobus jest więc dość często doładowywany, dlatego też możliwe było 
zamontowanie małych baterii, które nie zajmują zbyt wiele miejsca. 
Prezentowany 12-metrowy model ma baterie o pojemności 60 kWh. Większe 
zostaną zamontowane w czterech kolejnych Solarisach dla Brunszwiku. Będą
 to baterie o pojemności 90 kWh. Nie trafią one jednak do modelu Urbino 
12 electric, ale do jego przegubowych odpowiedników (Urbino 18 
electric). Tu warto dodać, że będą to pierwsze elektryczne przegubowce 
wyprodukowane przez Solarisa. System indukcyjnego ładowania o nazwie 
PRIMOVE dostarczyła firma Bombardier, która podaje na swojej stronie, że
 to pierwsze takie rozwiązanie na świecie. Żaden inny przewoźnik jeszcze
 nie rozpoczął eksploatacji autobusów z systemem indukcyjnego ładowania.
 Co ciekawe, proces ładowania baterii nie wydłuży czasu przejazdu. Trwa 
to zaledwie kilka sekund. Elementy systemu PRIMOVE są umieszczone na 
pętli Hauptbahnhof i wybranych przystankach. Części naziemne zostały 
odpowiednio wkomponowane w zabudowę przystankową, stając się np. 
nośnikiem reklam.
Solaris
 Urbino 12 electric dla Braunschweiger Verkehrs AG z systemem 
indukcyjnego ładowania PRIMOVE firmy Bombardier. Oficjalna prezentacja 
27.03.2014.
Ten sam Solaris Urbino 12 electric w trakcie obsługi linii M19. 27.03.2014.
System indukcyjnego ładowania PRIMOVE firmy Bombardier, schemat działania.
Krótki film prezentujący działanie systemu PRIMOVE:
Zakup
 pięciu elektrycznych Solarisów przez Braunschweiger Verkehrs AG to 
element projektu o nazwie „emil”. Tłumacząc ten skrót na język polski 
otrzymamy: „elektromobilność poprzez indukcyjne ładowanie”. Pierwszy 
etap tego projektu zakłada obsługę wspomnianej linii M19 wyłącznie 
taborem elektrycznym ładowanym indukcyjnie. „Emil” jest realizowany 
przez firmę Bombardier, Braunschweiger Verkehrs AG i brunszwicką 
politechnikę. Być może do jego obsługi zostanie dokupiony jeszcze jeden 
Solaris. Zawarta umowa daje taką dodatkową możliwość.
Elektryczny
 Solaris trafi także do Szwecji, do miejscowości Västerås. Będzie to 
model Urbino 12 electric, ale wyróżniający się innymi rozwiązaniami. 
System ładowania jak dla Dusseldorfu, czyli plug-in, ale pojemność 
baterii mniejsza, wynosząca 160 kWh. Sama bateria zostanie podzielona na
 cztery moduły, dzięki czemu nacisk na obie osie zostanie równomiernie 
rozłożony. Dwa moduły (każdy po 40 kWh) trafią na dach autobusu i tyle 
samo na jego koniec, po lewej stronie. Swoistą ciekawostką jest 
wyposażenie elektrycznego Solarisa w gazowe ogrzewanie. Piec gazowy 
będzie zasilany z dwóch umieszczonych na dachu butli.
Jeszcze
 inne rozwiązanie będzie zastosowane w elektrycznych Solarisach dla 
Hamburga. Trafią tam dwa modele Urbino 18,75 electric z wodorowym 
ogniwem paliwowym, które zwiększa zasięg pojazdu. Te najdłuższe w 
ofercie Solarisa autobusy będą wyposażone w baterie o pojemności 120 
kWh. Do ich ładowania posłużą wspomniane wodorowe ogniwa paliwowe, które
 dostarczy firma Ballard. Moc ogniw to 101 kilowatów. Mam nadzieję, że 
za jakiś czas Solaris poda więcej informacji na ten temat.






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz