sobota, 3 czerwca 2017

MAN Lion’s City CNG na testach w Krakowie


Krakowskie MPK co jakiś czas testuje różne autobusy. Rok 2017 ma być pod tym względem szczególnie obfity, co przewoźnik podał na swojej stronie internetowej. Zgodnie z tą zapowiedzią, po Krakowie jeździły już dwa demonstracyjne pojazdy. Każdy marki MAN. W kwietniu model Lion’s City, a w maju jego gazowa wersja, czyli Lion’s City CNG. Tym pierwszym niestety nie miałem okazji podróżować, ani go fotografować. Na szczęście testów gazowca nie przegapiłem.

MAN Lion’s City CNG był testowany dość długo, bo ponad dwa tygodnie. Jak podało MPK, był to okres od 5 do 22 maja 2017. Na ten czas przydzielono mu numer taborowy DM710. Podstawowym zadaniem testera była obsługa linii 503 łączącej pętle Nowy Bieżanów Południe – Górka Narodowa Wschód. Najprawdopodobniej na inne trasy nie wyjeżdżał.

Trafiłem na niego w sobotę, 13 maja. Dzień niestety niezbyt przyjemny – deszczowy. Sesję fotograficzną zaplanowałem na końcówce Górka Narodowa Wschód, ale korki na mieście spowodowały dość spore opóźnienie, a zatem postoju na pętli nie było. Realizacja zdjęć przeniosła się więc do Bieżanowa, a w związku z tym we wnętrzu gazowca spędziłem znacznie więcej czasu, niż planowałem. Jazda była przyjemna, wygodna, więc autobus oceniam pozytywnie. Tu jednak należy dodać, że nie było tłoku i całą drogę siedziałem. Klimatyzacja nie była włączona, ale ze względu na brak otwieralnych okien, przy odrobinę wyższej temperaturze jej użycie byłoby konieczne.

Jak na testowy pojazd reagowali pasażerowie? Warto przytoczyć dwie sytuacje. Pierwsza to starsze małżeństwo, które usiadło w części tylnej. W pewnym momencie usłyszałem taki komentarz: „Co za inżynier to zaprojektował. Chyba był pijany”. Dość dosadne stwierdzenie, które dotyczyło jednego z siedzeń zamontowanego znacznie wyżej niż sąsiednie. Wyglądało to dość dziwnie i na pewno zajęcie go lub opuszczenie nie było zbyt łatwe, szczególnie w trakcie jazdy i przy dużym napełnieniu pojazdu.

Druga sytuacja to dwójka około 7-letnich chłopców, którzy razem z babcią wsiadali do MAN-a na ul. Wielickiej. Byli tak szczęśliwi, z możliwości przejażdżki testerem, że w trakcie wjazdu pojazdu na przystanek skakali z radości. Później, w trakcie jazdy cały czas tłumaczyli babci, jak niezwykły jest ten autobus.


MAN Lion’s City CNG

MAN Lion’s City CNG

MAN Lion’s City CNG
MAN Lion’s City CNG na pętli Nowy Bieżanów Południe. Silnik zgaszony - żadna informacja pasażerska nie jest podawana. Słyszałem, jak kierowca testera tłumaczył innemu prowadzącemu, że po wyjęciu kluczyka wszystko gaśnie.


MAN Lion’s City CNG

MAN Lion’s City CNG

MAN Lion’s City CNG
Wnętrze testowanego gazowca.


MAN Lion’s City CNG
Kontrowersyjne miejsca siedzące.  


Solaris Urbino 18, MPK Kraków
W trakcie dokumentowanego przeze mnie postoju gazowego MAN-a na pętli Nowy Bieżanów Południe, pojawiały się tam autobusy należące do MPK Kraków, obsługujące linię 173 z końcówki Azory. Tu Solaris Urbino 18 o numerze DR768, rocznik 2013.


MAN Lion’s City CNG, Solaris Urbino 18

MAN Lion’s City CNG, Solaris Urbino 18
Porównanie testowanego Lion'sa i Solarisa Urbino 18.


MAN Lion’s City CNG, Mercedes Citaro G
Po odjeździe Solarisa jego miejsce zajął Mercedes Citaro G #DC519. Rocznik 2009.


MAN Lion’s City CNG
Kluczyk w stacyjce - wyświetlacze działają. Za chwilę zostanie podana relacja do Górki Narodowej Wschód.


MAN Lion’s City CNG
MAN Lion’s City CNG odjeżdża z przystanku „Prokocim Szpital” na ul. Wielickiej. Kierunek Górka Narodowa Wschód.


Warto jeszcze przypomnieć, że we flocie krakowskiego MPK marka MAN występuje dosłownie w śladowych ilościach. Kursują jeszcze ostatni przedstawiciele modelu NG313.


MAN NG313, MPK Kraków
Jedyne autobusy marki MAN we flocie MPK Kraków to przedstawiciele modelu NG313. Kilka ostatnich sztuk. Na zdjęciu autobus nr BM701 z 2001 roku w trakcie obsługi linii 139 w kierunku pętli Mydlniki. Przystanek „Os. Jagiellońskie” przy ul. Obrońców Krzyża, 30.05.2017.


Solowe autobusy marki MAN także jeżdżą liniowo po Krakowie. Dwaj przedstawiciele modelu NL263 obsługują bezpłatne linie do Centrum Handlowego Czyżyny. To własność firmy Małopolanin.


Blog Transportowy na Facebooku

niedziela, 28 maja 2017

Antalya – na lotnisku


Na temat lotniska w tureckim mieście Antalya pisałem już w 2015 roku. Był to krótki materiał o moim pierwszym spotkaniu z Boeingiem 747 (tu link). Teraz ponownie zapraszam do tego portu lotniczego, na spotkanie z innymi maszynami.

Prezentowany materiał powstał 21 sierpnia 2013, z kołującego samolotu oraz z  pokładu autobusu lotniskowego, wiozącego pasażerów lotu czarterowego Kraków – Antalya, obsłużonego maszyną polskich linii Enter Air o rejestracji SP-ENK (Boeing 737-400 z 1996 roku, nadal czynny, ale obecnie latający dla bułgarskiego przewoźnika Cargo Air).

Samolot zatrzymał się na oddalonym stanowisku postojowym, dzięki czemu trasa przejazdu autobusu była dość długa (około 10 minut) i wiodąca obok licznych maszyn różnych przewoźników. Kilka z nich udało mi się udokumentować. Na przykład rozpoczynającego rząd innych samolotów Airbusa A320-200 o rejestracji TC-FBH. Rocznik 2010, czyli wówczas trzyletnia maszyna, eksploatowana od nowości przez tureckiego przewoźnika Freebird Airlines. To czarterowe linie lotnicze, które pierwsze loty rozpoczęły w 2001 roku. Obecnie Freebird Airlines użytkuje osiem samolotów, wszystkie to Airbusy A320.

Omawiana maszynę o rejestracji TC-FBH w sierpniu 2013 przydzielono do lotniska w Antalii. Jej stałym zadaniem była obsługa rejsów do Finlandii, do miasta Turku. Kiedy ją fotografowałem, od kilku dni miała przerwę w lotach.

Ze względu na wielki kryzys tureckiej branży turystycznej, linie Freebird Airlines utraciły dość sporo pracy przewozowej. Ratunkiem okazało się wynajmowanie samolotów innym przewoźnikom. Obecnie Airbus TC-FBH lata dla linii VietJetAir z Wietnamu, obsługując połączenia krajowe w relacjach do i z Hanoi.


Airbus A320-200, TC-FBH, Freebird Airlines
Airbus A320 nr TC-FBH linii Freebird Airlines, a za nim rząd różnych maszyn wielu przewoźników.


Airbus A320-200, TC-FBH, Freebird Airlines
Zbliżenie na Airbusa z Freebird Airlines.


Za TC-FBH ustawiono Boeinga 737-800 z 1999 roku. To maszyna o rejestracji TC-TJG, należąca do tureckich linii Corendon Airlines z siedzibą w Antalyi. Początkowo samolot ten latał dla przewoźnika Air Berlin. W kwietniu 2010 trafił do Corendon Airlines, a od maja 2017 już z rejestracją 9H-TJG lata dla nowych linii Corendon Airlines Europe z siedzibą na Malcie.

Boeing TC-TJG otrzymał imię: „We ❤ Alanya”. W sierpniu 2013 z lotniska Antalya  latał on do Norwegii (miejscowość Sola) i Holandii (Amsterdam). Jednak przez większość dni nie był eksploatowany.


Boeing 737-800, TC-TJG, Corendon Airlines
Boeing 737 o rejestracji TC-TJG jako pierwszy od lewej strony. W tle budynek portu lotniczego - terminal pasażerski.


Boeing 737-800, TC-TJG, Corendon Airlines
Zbliżenie na TC-TJG z Corendon Airlines.


Pośród Airbusów i Boeingów stała niesamowita maszyna, która przyleciała z Rosji. Najprawdopodobniej z miejscowości Saratów, bo to własność linii Saratov Airlines. Najprawdziwszy Jak-42. Maszyna o rejestracji RA-42316. Niestety w Internecie nie ma zbyt wielu informacji na jej temat. Po dość długich poszukiwaniach natrafiłem na rosyjską stronę, która podała datę produkcji. Była dość szokująca: 10.06.1982. Tak więc w sierpniu 2013 samolot ten miał 31 lat. W roku 2016 nadal był czynny (na YouTubie są dostępne wówczas nagrane prezentujące tę maszynę filmy), ale obecnie wycofano go z eksploatacji.

Jak-42 był produkowany w latach 1979 – 2002 (niektóre źródła podają rok 2003). Łącznie powstało 188 egzemplarzy (niektóre źródła podają wartość 185). Polska wersja Wikipedii zawiera zapis, że według stanu na kwiecień 2017, w ruchu cywilnym pozostają już tylko 22 egzemplarze tego modelu. Wszystkie eksploatowane przez rosyjskich przewoźników, w tym 5 sztuk w posiadaniu Saratov Airlines. Czy te informacje są prawdziwe? W innych źródłach nie natrafiłem na taki zapis.


Jak-42, RA-42316, Saratov Airlines

Jak-42, RA-42316, Saratov Airlines
Jak-42 nr RA-42316, czyli ponad 30-letnia radziecka maszyna linii Saratov Airlines.


W dniu 21 sierpnia 2013 Antalya gościła także inne ciekawe i kultowe samoloty z Rosji. Niestety nie udało mi się ich dokładnie sfotografować. Utrwaliłem np. tylko ogon maszyny Ił-96 o rejestracji RA-96008 linii Aeroflot. To rocznik 1993, od nowości u tego przewoźnika. Wówczas obsłużył lot z i do Moskwy.

Samoloty Ił-96 wprowadzono do produkcji na początku lat 90-tych (wcześniej prototypy) i nadal są oferowane. Opisywana maszyna RA-96008 we wrześniu 2014 została sprzedana kubańskim liniom Cubana de Aviación i oznaczona jako CU-T1717. Iły-96 są eksploatowane tylko w Rosji i na Kubie.


Ił-96, RA-96008, Aeroflot
Niezwykły gość z Rosji, czyli Ił-96 nr RA-96008 linii Aeroflot, a w zasadzie tylko jego ogon. Maszynę zasłania żółty Boeing 737-800 nr D-ATUL niemieckiej linii TUIfly. Po lewej fragment Boeinga 737-300 nr UR-GBA z Ukrainy - Ukraine International Airlines.


Trasa przejazdu autobusu lotniskowego pozwoliła mi na dokładne udokumentowanie Boeinga 757-300 niemieckich linii Condor Flugdienst. Rocznik 2000 o rejestracji D-ABOK. Condor Flugdienst to obecnie (od 2009 roku) część grupy Thomas Cook Airlines, stąd charakterystyczny logotyp na ogonie.

Maszyna nadal jest własnością Condor Flugdienst i wciąż obsługuje wakacyjne kierunki z Niemiec. Przykładowo w maju 2017 maszyna D-ABOK latała w relacjach: Hamburg – Palma de Mallorca (Hiszpania), Frankfurt – Antalya, Frankfurt - Las Palmas (Hiszpania), Dusseldorf – Jerez (Hiszpania).


Boeing 757-300, D-ABOK, Condor Flugdienst

Boeing 757-300, D-ABOK, Condor Flugdienst
Maszyna wakacyjnego przewoźnika, czyli Boeing 757-300 nr D-ABOK linii Condor Flugdienst.


Zdjęcia z pokładu autobusu lotniskowego robiłem także w dniu powrotu do Polski. Będzie to temat drugiej części relacji. Tu link.


Blog Transportowy na Twitterze

niedziela, 21 maja 2017

SilesiaKOMUNIKACJA 2017 – SOR


W dniach 26 i 27 kwietnia 2017 w Sosnowcu odbyła się już dziewiąta edycja Targów Transportu Publicznego SilesiaKOMUNIKACJA.

Impreza mała, ale ciekawa. Pod względem taborowym w tym roku zdominowana przez markę Solaris. Tym tematem zajmę się jednak w kolejnych wpisach.

Relację z targów zaczynam od polskiej premiery elektrycznego autobusu SOR ENS12. Pojazd wizualnie nie mający nic wspólnego z tym czeskim producentem. Całkowicie niespodziewany wygląd - zupełnie nowy kształt.

Przyznam, że nowy SOR bardzo przypadł mi do gustu. Bez wątpienia można nazwać go gwiazdą tegorocznych targów SilesiaKOMUNIKACJA.

SOR ENS12 to autobus o długości 12 m, szerokości 2,55 m i wysokości 3,15 m. Producent niestety nie podał, ile osób ten nowy pojazd może przewozić, ograniczając się jedynie do informacji o miejscach siedzących: 35 sztuk. Można jednak wnioskować, że całkowita ilość miejsc to około 90 – 100. Moc asynchronicznego silnika to 160 kW. Baterie Varta o pojemności 225 kWh. System elektryczny firmy RAIL ELECTRONICS CZ. Prędkość maksymalna nowego elektrobusu to 80 km/h.


SOR ENS12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR ENS12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR ENS12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR ENS12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017
Premierowy SOR ENS12, czyli nowe oblicze czeskiego autobusu.


SOR ENS12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR ENS12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR ENS12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017
Wnętrze najnowszego SOR-a. Na górnym zdjęciu dodatkowo widoczna ładowarka, która zdecydowanie powinna być prezentowana obok autobusu.


Oprócz premierowego modelu ENS12, SOR w Sosnowcu pokazał także trzy inne pojazdy. Jeden w wersji gazowej (CNG), czyli BNG12. Egzemplarz gotowy do odbioru przez nowego właściciela, firmę Transgór Mysłowice. Oznaczono go numerem taborowym 503. Autobus obecnie obsługuje linie w sieci KZK GOP.


SOR BNG12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR BNG12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017
SOR BNG12 dla firmy Transgór Mysłowice.


SOR BNG12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR BNG12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR BNG12, SilesiaKOMUNIKACJA 2017
Wnętrze czeskiego gazowca.


SOR pokazał także turystyczny model LH10,5. Najprawdopodobniej to ten sam egzemplarz, który został przez producenta wystawiony w Kielcach, na TransExpo 2016 (link). 


SOR LH10,5, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR LH10,5, SilesiaKOMUNIKACJA 2017
SOR LH10,5.


Czwarty, jednocześnie najmniejszy pokazany SOR to model BN8,5. Autobusy tego typu obsługują komunikację miejską np. w Kędzierzynie-Koźlu i Nysie.


SOR BN8,5, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR BN8,5, SilesiaKOMUNIKACJA 2017

SOR BN8,5, SilesiaKOMUNIKACJA 2017
SOR BN8,5, czyli najmniejszy przedstawiciel tej marki pokazany w Sosnowcu.


W kolejnym materiale o targach SilesiaKOMUNIKACJA 2017 zajmę się turecką marką Temsa oraz pojazdami pokazanymi przez PKM Tychy. Tu link.


Wpisy poświęcone autobusom

środa, 17 maja 2017

NEWAG Nevelo


Warto przypomnieć, że po Krakowie nadal kursuje NEWAG Nevelo. Ostatnio pisałem o nim w marcu 2015 (tu link). Od tamtego czasu tramwaj ten miał kilka przerw w kursach liniowych, niekiedy dłuższych (np. powrót do Nowego Sącza, kolizja). Zmienił się także jego wygląd, a konkretnie malowanie. Wagon upodobnił się nim do pojazdów Warszawskiej Kolei Dojazdowej.

Nevelo nadal na stałe obsługuje linię nr 8 łączącą pętle Borek Fałęcki i Bronowice Małe.


NEWAG Nevelo

NEWAG Nevelo
Tak obecnie wygląda NEWAG Nevelo. Linia nr 8, kierunek Bronowice Małe. Skrzyżowanie Alei Trzech Wieszczów z ul. Karmelicką i Królewską, a na dolnym zdjęciu ul. Królewska. 13.05.2017.


Nevelo obecnie jest oznaczony numerem taborowym RY899.


Blog Transportowy na Facebooku

niedziela, 14 maja 2017

Czeskie w Kędzierzynie


Materiały na temat kolei czeskich pojawiały się w Blogu Transportowym wiele razy. Utworzyłem nawet specjalny tag „ĆD” pozwalający łatwo znaleźć te wpisy. Dotyczą one także czeskiego taboru jeżdżącego po Polsce, zarówno wagonów, jak i lokomotyw.

Na jeden z pojazdów czeskich kolei natrafiłem na stacji Kędzierzyn-Koźle. To elektrowóz ČD Cargo oddelegowany do Polski, posiadający napisy: „Koleje Czeskie”. Dokładnie maszyna o oznaczeniu 130 003-7.

To Škoda 79E z roku 1977. Łącznie powstały 54 takie maszyny. Wszystkie wyprodukowano w 1977 roku. Większość, czyli 40 egzemplarzy, trafiła do czechosłowackich kolei ČSD, a pozostałe do kolei przemysłowych.

Lokomotywy te potocznie określane są jako: hrbatá (garbata) i velbloud (wielbłąd) – ze względu charakterystyczny „garb” w części środkowej dachu.


Škoda 79E, 130 003-7, České dráhy

Škoda 79E, 130 003-7, České dráhy

Škoda 79E, 130 003-7, České dráhy
Škoda 79E oznaczona jako 130 003-7 stoi odstawiona przed peronami stacji Kędzierzyn-Koźle, pod nastawnią KKA. Lokomotywa w obecnie obowiązującym schemacie malowania ČD Cargo. Za elektrowozem podbijarka PR-C7-PLM-633.


Powyższe zdjęcia powstały 3 grudnia 2016. W trakcie tego krótkiego pobytu na stacji Kędzierzyn-Koźle nic się na niej niestety nie działo. Chodzi mi o ruch pociągów towarowych, bo na te głównie liczyłem. Natomiast w kwestii pasażerskiej, pojawiły się dwa ezt z Przewozów Regionalnych. Jeden z nich obsługiwał relację Kędzierzyn-Koźle (14:00) – Racibórz (14:49), czyli regio nr 99415. To EN57-992 z 1974 roku.


EN57, Przewozy Regionalne
Przy peronie czwartym stacji Kędzierzyn-Koźle stoi EN57-992 jako regio do Raciborza.


Druga jednostka to EN57-2077 obsługująca pociąg regio nr 64412 relacji Wrocław Główny (11:40) – Opole Główne (12:53/13:05) – Kędzierzyn-Koźle (13:55/14:06) – Gliwice (14:44). Wyprodukowano ją w roku 1980 i pierwotnie oznaczono jako EN57-1351. Jednostka na stałe była przydzielona do Katowic. W roku 2007 przeprowadzono modernizację połączoną ze zmianą oznaczeń na obecne EN57-2077 i zmieniono przydział pojazdu na Opole.


EN57, Przewozy Regionalne

EN57, Przewozy Regionalne
EN57-2077 jako regio do Gliwic w trakcie wjazdu i postoju przy peronie trzecim stacji Kędzierzyn-Koźle. Widok na dawniej zadaszony peron bagażowy i jego niszczejącą i nieużywaną infrastrukturę (oddzielny tunel podziemny, windy).


Do czeskich pociągów jeżdżących po Polsce niedługo powrócę, zapraszając do Głuchołaz. Tu link.


Blog Transportowy na YouTube, kanał Lukaszwo