Niedawno pisałem o historycznym Ikarusie 280.57 z Kędzierzyna-Koźla. Tu link. Teraz zapraszam do Krakowa, na spotkanie z tamtejszym węgierskim przegubowcem. Nie jest to jednak prezentowany już wiele razy w Blogu Transportowym autobus #DK260 (przykładowe linki: pierwszy, drugi), ale zupełnie inny pojazd.
To Ikarus 280.26 sprowadzony z Siedlec. Rocznik 1988. Jak podaje portal Phototrans.eu, autobus początkowo był eksploatowany przez PKS Siedlce. W roku 1992 trafił do MPK Siedlce, gdzie otrzymał numer taborowy 015. U tego przewoźnika pracował prawie do końca 2012 roku. Wówczas niebieski autobus został odkupiony przez MPK Kraków. W Internecie znajdziemy informacje, że miał on być przeznaczony na części do wspomnianego #DK260. Później czekała go kasacja. Na szczęście tak się nie stało. Stan techniczny niebieskiego przegubowca był na tyle dobry, że pozostawiono go. Został rezerwowym Ikarusem. Pomalowany na śliczny błękitny kolor (bardzo podoba mi się takie malowanie) i oznaczony numerem ZV280 (niewidocznym na pojeździe) po raz pierwszy liniowo woził mieszkańców Krakowa 18 maja 2014, w trakcie Nocy Muzeów. Później pojawiał się razem z innymi historycznymi pojazdami jako obsługa Krakowskiej Linii Muzealnej.
Błękitny Ikarus kursował po Krakowie np. 15 sierpnia 2014. Wówczas wraz z dwoma innymi autobusami obsługiwał dodatkową linię C w relacji Nowy Bieżanów Południe – Rynek Główny. Był to jedyny dzień, w którym udało mi się „upolować” to piękne auto. Za najlepsze miejsce do wykonywania zdjęć uznałem Rynek Główny. Pod względem zabudowy i historyczności był to wybór jak najbardziej słuszny. Wątpliwości budziły jednak czynniki przeszkadzające – ludzie. Prawdziwe morze ludzi. To przecież najbardziej zatłoczone miejsce w mieście. Zrobienie zdjęcia stojącego na płycie rynku pojazdu bez kogoś w kadrze graniczyło z cudem. Przy okazji mogłem więc przetestować swoją cierpliwość. W końcu udało się.
Morze ludzi na Rynku Głównym i Ikarus niczym wyspa. Obok pojazdu historyczny słupek przystankowy.
Wykonanie zdjęcia bez ludzi zasłaniających autobus niemal graniczyło z cudem.
Przystanek końcowo-początkowy Rynek Główny usytuowano obok kościoła Mariackiego.
Tablica kierunkowa linii C w bocznej szybie Ikarusa. Uważny obserwator dostrzeże wcześniejsze napisy, czyli oznakowanie linii 502, którą historyczny przegubowiec obsługiwał 29 czerwca 2014. Za oknem fragment Sukiennic.
Innym ciekawym krakowskim miejscem, w którym autobusy nie goszczą regularnie jest ul. Dominikańska. Bruk, historyczna zabudowa. Plener idealny. To właśnie tamtędy pojazdy linii C przemieszczały się do i z Rynku Głównego. Tam urządziłem sobie dłuższą sesję fotograficzno-filmową. Oprócz Ikarusa dokumentowałem także dwa pozostałe autobusy obsługujące tego dnia muzealną trasę: Jelcz 021 i San H01B. Niestety mocne słońce połączone z licznymi cieniami nie ułatwiało fotografowania.
Błękitny Ikarus na bruku ul. Dominikańskiej. Kierunek Nowy Bieżanów Południe.
San H01B, czyli najmniejszy autobus obsługujący linię C.
Linię C obsługiwał także Jelcz 021. Tu w trakcie przejazdu w stronę pętli Rynek Główny.
Tak autobusy prezentowały się w ruchu. Ulica Dominikańska:
W roku 2014 linia muzealna gościła na Rynku Głównym także we wrześniu. Wówczas była to jednak trasa obsługiwana najmniejszym taborem. Do tego tematu powrócę w jednym z kolejnych wpisów.