Pokazywanie postów oznaczonych etykietą UAZ. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą UAZ. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 stycznia 2021

Nova Makhala (3) – ponownie GAZ, ale także UAZ

 

Pora na kolejną porcję ciężarówek udokumentowanych przez Google w bułgarskiej miejscowości Nova Makhala (Нова Махала). Tu link do wcześniejszego materiału. 

Nim opiszę następne pojazdy, zajmę się nazwą miejscowości. Przyznam, że zawsze wyświetlała mi się ona w wersji angielskiej, czyli Nova Makhala. Stąd tytuły poszczególnych wpisów. Jest jednak przyjemniejsza dla polskiego ucha nazwa: Nowa Machała.

Marka GAZ zdecydowanie dominowała w Nowej Machale. Zaczynam więc od kolejnych jej przedstawicieli. Na początek coś najstarszego, czyli terenowy GAZ 63. Wokół niego dość sporo błota. Kabinę chyba niedawno pomalowano, więc ten weteran szos najprawdopodobniej był wówczas sprawny i eksploatowany.



GAZ 63, Nowa Machała, Нова Махала

GAZ 63, Nowa Machała, Нова МахалаGAZ 63, Nowa Machała, Нова Махала
Pośród błota, na wzniesieniu pozuje kolejny oldtimer z Nowej Machały, czyli GAZ 63. Czerwiec 2012. Źródło: Google Street View.


GAZ 53 to zdecydowanie najpopularniejsza ciężarówka w Nowej Machale. Na poniższych zdjęciach pozuje razem z UAZ-em, pewnie typu 469 (oznaczenie wersji wojskowej) lub 469B (wersja cywilna), bo wygląda na dość starego (sprzed 1985 roku, w którym nastąpiła zmiana oznaczeń). UAZ jest mocno skorodowany. 


GAZ 53, UAZ 469, Nowa Machała, Нова Махала

GAZ 53, UAZ 469, Nowa Machała, Нова Махала

GAZ 53, UAZ 469, Nowa Machała, Нова МахалаGAZ 53, UAZ 469, Nowa Machała, Нова Махала
GAZ 53 i UAZ 469B (prawdopodobnie) odpoczywają na poboczu. Czerwiec 2012. Źródło: Google Street View.


W innej części tej obfitującej w stare pojazdy bułgarskiej miejscowości firma Google udokumentowała kolejny duet GAZ 53 i UAZ. Tym razem terenowa osobówka jest zadbana i wygląda na nowszą, więc to może model 31512. Natomiast GAZ ma dość ciekawą maskę – poplamiona lub obdarta. Taki „dalmatyńczyk”. 


GAZ 53, UAZ 469 (31512?), Nowa Machała, Нова Махала

GAZ 53, UAZ 469 (31512?), Nowa Machała, Нова Махала

GAZ 53, UAZ 469 (31512?), Nowa Machała, Нова МахалаGAZ 53, UAZ 469 (31512?), Nowa Machała, Нова Махала
GAZ 53 „dalmatyńczyk” i UAZ. Czerwiec 2012. Źródło: Google Street View.


Kolejny GAZ 53. Tym razem niekompletny - bez jednego z bliźniaczych kół. Na dachu kabiny widoczne wgniecenie, więc coś większego w nią uderzyło.


GAZ 53, Nowa Machała, Нова Махала

GAZ 53, Nowa Machała, Нова МахалаGAZ 53, Nowa Machała, Нова Махала
Pozbawiony jednego z kół GAZ 53. Czerwiec 2012. Źródło: Google Street View.


W dalszej części wirtualnej  wędrówki po Nowej Machale pokażę kolejny pojazd marki GAZ. Tym razem będzie to straż pożarna. Pojawią się też Kamazy i IFA.


Wpisy z tagiem Solaris

środa, 9 września 2020

Nova Makhala (2) – ciężarówki GAZ i ZiŁ


W maju 2020 zaprosiłem Was na wirtualny spacer po małej bułgarskiej miejscowości Nova Makhala (tu link). Jej atrakcją są ustawione w dość małych odległościach ciężarówki. Już dość wiekowe pojazdy, które w Polsce były charakterystyczne dla okresu PRL-u. Pora zatem na dalszą część materiału.

Na prywatnej posesji, pośród traw odpoczywa GAZ 53. Za nim ustawiono przyczepę. Być może pojazdy te tworzą zestaw.


GAZ 53, Bułgaria

GAZ 53, BułgariaGAZ 53, Bułgaria
GAZ 53. Czerwiec 2012.  Źródło: Google Street View.


Innego GAZ-a 53 Google sfotografowało na ulicy. Ten egzemplarz jest dość zadbany (chyba nawet niedawno odmalowany). Ma też metalową skrzynię ładunkową, czym wyróżnia się pośród innych tamtejszych ciężarówek, które przeważnie mają zabudowę drewnianą.

Stojące obok kultowej ciężarówki miejscowe panie wyraźnie zainteresowały się samochodem Google.


GAZ 53, Bułgaria

GAZ 53, BułgariaGAZ 53, Bułgaria
Kolejny GAZ 53. Tym razem na pewno czynny. Czerwiec 2012.  Źródło: Google Street View.


Tu już miejscowa klasyka, czyli zabudowa drewniana. Kolejny GAZ 53 do kolekcji.


GAZ 53, BułgariaGAZ 53, Bułgaria
Trzeci w tym wpisie GAZ 53 z miejscowości Nova Makhala. Czerwiec 2012. Źródło: Google Street View.


W tej bułgarskiej miejscowości było jeszcze kilka innych GAZ-ów 53. Pokażę je później, a teraz aby nie przynudzać tym samym, pora na pojazd, który w Blogu Transportowym ma swoją premierę. 

To kolejna radziecka ciężarówka. ZiŁ 157. Skonstruowana jako wielozadaniowy wojskowy samochód ciężarowy, który był produkowany w latach 1958 – 1987 (niektóre źródła podają, że produkcja zakończyła się w roku 1992, a inne, że dopiero w 1994 – tu jako montaż z dostępnych elementów po przerwaniu produkcji seryjnej). 

Pojazdy te wytwarzano również w Chinach, pod nazwą Jiefang CA-30 (w latach 1958 – 1986). Od radzieckiego pierwowzoru można je odróżnić porównując nadkola – w wersji z ZSRR są okrągłe, a z Chin kanciaste.

Dość zużyty ZiŁ 157 stał przysłonięty przez betonowy słup, w towarzystwie dostawczego Mercedesa-Benza i terenowej osobówki. Niestety nie widać go zbyt dobrze.


ZiŁ 157, BułgariaZiŁ 157, Bułgaria
ZiŁ 157 ukryty za słupem. Z tych trzech pojazdów w najlepszym stanie chyba jest Mercedes-Benz. Czerwiec 2012. Źródło: Google Street View.


Inny ZiŁ 157 został bardzo dobrze udokumentowany przez Google. Przy okazji to egzemplarz dość zadbany. 


ZiŁ 157, Bułgaria

ZiŁ 157, BułgariaZiŁ 157, Bułgaria

ZiŁ 157, Bułgaria
Czynny ZiŁ 157 pozował do zdjęć przy głównej drodze. Udokumentowany został także przejeżdżający obok inny kultowy pojazd, czyli UAZ 469 (lub 31512 bo z zewnątrz brak różnic). Czerwiec 2012. Źródło: Google Street View.


W następnej części materiału Street View z Bułgarii ponownie pojawi się marka GAZ. Tu link.


Blog Transportowy na Facebooku

czwartek, 6 kwietnia 2017

Krokusy i GAZ


Temat krokusów kwitnących na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego jest ostatnio bardzo popularny. Zajmują się nim wszelakie media. Nie należy się jednak temu dziwić, bo połacie fioletowych łąk z ośnieżonymi górami w tle to widok niesamowity, wręcz nieprawdopodobny. Dlatego z roku na rok coraz więcej osób postanawia zobaczyć to osobiście. Swoiste apogeum nastąpiło w weekend 1 i 2 kwietnia 2017. Tysiące turystów ruszyły wtedy w Tatry, do Doliny Chochołowskiej.

Oblężone autobusy, korki na drogach dojazdowych no i w końcu wielka przepychanka w rejonie kwitnięcia krokusów. To raczej nie pozostawiało dobrych wspomnień. Mało brakowało, a w tym wpisie narzekałbym, jak było fatalnie. Z żoną już byliśmy na dworcu autobusowym i prawie wsiadaliśmy do autobusu, ale zgromadzony na stanowisku tłum tak na nas napierał, że zrezygnowaliśmy. Później mieliśmy jechać swoim autem, ale na szczęście odpuściliśmy sobie. Bardzo dobrze. Tysiące osób dotarło do krokusów, co dokładnie prezentują np. nagrania w serwisie YouTube. Pełno, pełno ludzi, czyli warunki, które nie sprzyjają kontaktowi z przyrodą.

Dlatego ostatecznie wyruszyliśmy już po weekendzie, we wtorek 4 kwietnia 2017. Dojazd transportem publicznym bardzo dobry. Z Krakowa do Zakopanego autobusy odjeżdżają nawet co 15 minut. Dalej przesiadka „drzwi w drzwi” do busa wiozącego na początek Doliny Chochołowskiej.

Już tam było dość sporo krokusów. To jednak tylko taka skromna namiastka tego, co czekało na turystów dalej. Około godzinny spacer asfaltową drogą doprowadzał do Polany Huciska. Pięknie pokrywał ją fioletowy dywan kwiatów. Tam część turystów kończyła swą „krokusową wyprawę”. Do największej atrakcji była kolejna godzina spaceru. Tym razem już bez asfaltu, czasami po błocie i lodzie. Dość daleko (szczególnie dla osób, które nie mają zbyt wiele ruchu), ale nagroda była wspaniała. To po prostu trzeba zobaczyć. Polana Chochołowska była dosłownie fioletowa.


Krokusy, Polana Chochołowska

Krokusy, Polana Chochołowska

Krokusy, Polana Chochołowska
Krokusy na Polanie Chochołowskiej.


Krokusy wraz z okolicznym górskim krajobrazem tworzyły niesamowite plenery fotograficzne. Tam każdy zamieniał się w fotografa. Finalnym punktem spotkania z tymi pięknymi roślinami była wizyta w Schronisku Górskim PTTK na Polanie Chochołowskiej, gdzie np. można było coś zjeść (polecam ciasta). Przy nim czekała dość niespodziewana atrakcja. GAZ 66 z doczepionym pługiem.

Ta piękna ciężarówka była schowana za budynkiem schroniska. Dotarłem do niej tylko dlatego, że wcześniej, bardziej na widoku, stały dwa UAZ-y, które obowiązkowo postanowiłem sfotografować. To jednak temat na inny wpis.

GAZ 66 miał jeszcze stare, czarne tablice rejestracyjne. Na kołach założone łańcuchy. Sporych rozmiarów pług był mocno porysowany, co świadczyło o tym, że w trakcie odśnieżania często odgarniano nim także np. kamienie, gałęzie. Ciekawe, jak często był wykorzystywany tej zimy?


Krokusy, Polana Chochołowska

Schronisko turystyczne
Na końcu Polany Chochołowskiej, za krokusami znajduje się schronisko turystyczne PTTK. Obok budynku zaparkowano pojazdy marki UAZ.


UAZ 452, GAZ 66
Za schroniskiem nie było krokusów, lecz inne „kwiatki”. Myślałem, że jedyną transportową atrakcją są dwa UAZ-y 452, a tymczasem w dali stał także GAZ 66.


GAZ 66

GAZ 66

GAZ 66

GAZ 66
GAZ 66 ze sporych rozmiarów pługiem schowany za budynkiem schroniska PTTK.


Polana Chochołowska
Polana Chochołowska - droga do schroniska, czyli miejsce pracy prezentowanej ciężarówki. 


Na temat ciężarówki GAZ 66 śmiało można powiedzieć, że to samochód legenda: niezawodny i o bardzo dobrych możliwościach terenowych (napęd 4x4). Dodatkowo na jego „kultowość” wpływa wyjątkowo długi okres produkcji: 1964 – 1999.


Zamów bezpłatny newsletter