Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Transgór. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Transgór. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 marca 2011

Scanią po Chrzanowie i okolicach


Minęło już kilka miesięcy od ostatniej imprezy komunikacyjnej, w której uczestniczyłem. Nazwano ją „Skakanką po powiecie chrzanowskim”, a odbyła się dnia 23 października 2010 r. W Blogu Transportowym pojawi się dość spora relacja z tego bardzo ciekawego przejazdu. Wcześniej jednak zapowiedziany już dość dawno DAB 1200B z PKS Gliwice.

Poniżej bohaterka imprezy, czyli Scania CN113CLB nr 25. Rocznik 1991, własność firmy Transgór Mysłowice.


Scania CN113CLB

sobota, 2 października 2010

Karosą C744 – koniec


Blog Transportowy stał się ostatnio Blogiem Karosowym. Tą notką kończę jednak serię wpisów o bardzo ciekawym przejeździe lokalną, przegubową Karosą #3425.

Z Jastrzębia-Zdroju udaliśmy się do Suszca, zaliczając kolejną kopalnię. Tym razem „Krupiński”. Dla miłośników autobusów to bardzo ważne i ciekawe miejsce, bo jeszcze kilka lat temu docierały tu pomarańczowe, ex NRD-owskie Ikarusy 280 z PKS Pszczyna. Teraz miały pojawić się fotki je przedstawiające. Niestety odkryłem, że mam je tylko w wersji papierowej. Zatem do PKS Pszczyna powrócę w późniejszym czasie, a teraz standardowo Karosa:


Karosa C744, Transgór Rybnik


Następny fotostop odbył się na skrzyżowaniu ulic Królówki i Wyzwolenia w Suszcu. Tam autobus dość długo manewrował (zawracał):


Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik


W Orzeszu na ul. Grunwaldzkiej buszowaliśmy w zbożu:


Karosa C744, Transgór Rybnik


Trochę dalej także polne klimaty. Nadal Orzesze, ul. Sadowa:


Karosa C744, Transgór Rybnik


Przejazd przez las w Orzeszu bardzo się wszystkim spodobał, więc i tam Karosa zatrzymała się. To ul. Palowicka:


Karosa C744, Transgór Rybnik


Kolejny fotostop odbył się w miejscowości Bełk – przy autostradzie A1:


Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik


Potem dotarliśmy do Czerwionki-Leszczyny. Tam zakończyłem swoją podróż czechosłowackim przegubowcem – pod sklepem Biedronka przy ul. 3 Maja. Mój dalszy cel to Wodzisław Śląski. Karosa jeździła jeszcze po Czerwionce (kolejowy fotostop przy ul. Lompy oraz płonąca „świeczka” przy ul. Przemysłowej), a potem leśną drogą wyruszyła na grilla. Imprezę uważam za bardzo udaną. Jeszcze raz wielkie dzięki.

piątek, 24 września 2010

Filmy o Karosie C744


We wcześniejszych notkach wspominałem o filmach, które nakręciłem w trakcie imprezy Karosą C744 z Transgóru Rybnik. Czas zatem na ich prezentację.

Przypominam jednak, że są to tylko moje amatorskie produkcje. Na szczęście jakości HD. Pierwszy nakręciłem przy wiadukcie w ciągu ulicy Pełczyńskiego w Rybniku:




Teraz zapraszam pod wiadukt kolejowy w Mszanie:




I na koniec Jastrzębie-Zdrój, KWK „Moszczenica”:




W kolejnej notce ostatnia część relacji z „Powitania wakacji Karosą C744”.

sobota, 18 września 2010

Karosą C744 – ciąg dalszy


Zatem powracam do ciekawej imprezy przegubową, lokalną Karosą. Spod wiaduktu niespodziewanie wróciliśmy do zajezdni. Powód bardzo prosty – brak apteczki. Ten króciutki postój udało mi się wykorzystać na sfotografowanie pojazdu, którego wcześniej nie było. To Autosan H9-21. Też z Transgóru, ale z innego - Jastrzębie-Zdrój.


Autosan H9-21
Autosan H9-21 #2019 z Transgóru Jastrzębie-Zdrój.


Potem Karosa zawiozła nas do Chwałowic. Tam nastąpił drugi fotostop, na ul. Kożdoniów, przy hałdach.


Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik
Fotka niestety przepalona, ale wóz super wygląda z otwartymi drzwiami, więc nie mogłem jej nie dodać.


Wyjechaliśmy z Rybnika i kierowaliśmy się w stronę Jastrzębia-Zdroju. Jazda była dość długa, ale wzbogacana kolejnymi fotostopami. Najpierw w miejscowości Połomia, obok pozostałości po majowej powodzi, czyli wielkiego rozlewiska.


Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik


Potem zatrzymaliśmy się w Mszanie, przy wiadukcie nieczynnej linii kolejowej. Tam nastąpił fotostop dynamiczny. Kręciłem filmik, więc fotek z tamtego miejsca mam mało, czyli aż jedną.


Karosa C744, Transgór Rybnik


I tak dotarliśmy do Jastrzębia. Pierwszy fotostop nastąpił na terenie dawnej kopalni „Moszczenica”. Przemysłowy krajobraz był doskonałym tłem dla wielu zdjęć. Dodatkowo Karosa przemieszczała się, więc można było fotografować i kręcić filmiki. W tej notce zamieszczam jednak tylko zdjęcia.


Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik
Co jakiś czas przez nasz plener przejeżdżała ciężarówka.


Karosa C744, Transgór Rybnik
Nowe rondo na dawnym terenie kopalni.


Przejazd po Jastrzębiu-Zdroju był związany z kopalniami. Drugi fotostop w tej miejscowości nastąpił przed KWK „Zofiówka”.


Karosa C744, Transgór Rybnik

Karosa C744, Transgór Rybnik


Dodatkowo do zdjęcia pozował także Mercedes O303, ex armia niemiecka. Przywiózł do pracy dzieci. Zatem i w Polsce do pracy w kopalniach wykorzystuje się niepełnoletnie osoby :) Taki wniosek nasuwa się po obejrzeniu tabliczek: przewóz dzieci + pracowniczy do KWK Zofiówka.


Mercedes O303


Postój pod KWK „Zofiówka” trwał dość długo. Niestety w tym czasie nie pojawił się żaden miejski autobus. Przyjechało natomiast coś takiego:


Mercedes 312D


„Karosowa saga” jeszcze trochę potrwa. W następnej notce część filmowa.

sobota, 11 września 2010

Karosą C744 po okolicach Rybnika


Zatem czas realizować obiecane sprawy. W notce pod tym adresem wspominałem o ciekawej imprezie w Rybniku i okolicach. Teraz przedstawię pełniejszą relację.

Wspomniana impreza odbyła się w sobotę, 26 czerwca 2010 r. Nazwano ją „Powitanie wakacji Karosą C744”, bo odbywała się w pierwszy weekend bez nauki szkolnej. Jej organizatorzy to dwaj pasjonaci transportu z Rybnika, czyli Adam Ciepluch i Konrad Bek. Imprezowy pojazd to wspomniana Karosa C744.24 z 1989 roku. Własność Transgóru Rybnik wykorzystywana do obsługi komunikacji miejskiej w ramach Zarządu Transportu Zbiorowego w Rybniku. Teraz niestety pełni tylko funkcję rezerwową. Piękny przegubowiec w 2006 r. został odkupiony od czeskiego przewoźnika Connex Morava i do tej pory pozostaje w jego ówczesnych barwach zakładowych. Jego numer taborowy to 3425.

Uczestnicy przejazdu mogli wsiąść do autobusu w dwóch wyznaczonych miejscach – w zajezdni Transgóru przy ul. Brzezińskiej lub przy dworcu PKP. Ja wybrałem tę pierwszą opcję, dzięki czemu dodatkowo podróżowałem Mercedesem Conecto na linii 48. Na terenie bazy czekało wiele autobusowych atrakcji. Największa to bez wątpienia Karosy, których w tym miejscu nie brakowało. Zabrałem się więc za fotki.


Karosa B741, Transgór Rybnik
Karosa B741 #3298 z 1993 r., ex DP České Budějovice.


Karosa B741, Transgór Rybnik
Karosa B741 #3298, część tylna wnętrza.


Karosa B732, Transgór Rybnik
Karosa B732 #3293 z 1989 r., ex DP Ostrava #6261.


Karosa B731, Transgór Rybnik
Karosa B731 #3292 z 1989 r., ex DP Ostrava #6278.


Karosa B731, Transgór Rybnik
Karosa B731 #3292, część tylna wnętrza.


Karosa B732, Transgór Rybnik
Karosa B732 #3295 z 1991 r., ex DP Ostrava #6341.


Karosa B741 i Karosa C744, Transgór Rybnik
Karosa B741 #3299 z 1993 r., ex DP České Budějovice #115 i odstawiona, niesprawna Karosa C744 #3289 z 1990 r., ex DP Ostrava #4205.


Karosa B741, Transgór Rybnik
Karosa B741 #3304 z 1993 r., ex DP České Budějovice #112.


Karosa B732, Transgór Rybnik
Karosa B732 #3287 z 1989 r., ex DP Brno #7274.


Na drugim miejscu pod względem atrakcyjności klasyfikuję Jelcze 120M. Wysłużone, ale jak zawsze piękne:


Jelcz 120M, Transgór Rybnik
Jelcz 120M #2751 z 1994 r.


Jelcz 120M, Transgór Rybnik
Jelcz 120M #2758 z 1994 r., część przednia wnętrza.


Jelcz 120M, Transgór Rybnik
Jelcz 120M #2760 z 1994 r.


Jelcz 120M, Transgór Rybnik
Jelcz 120M #2771 z 1995 r.


Na bazie stał też nowszy tabor:


Mercedes-Benz Citaro K, Transgór Rybnik
Mercedes Citaro K (O530K) #3546 z 2009 r.


Mercedes-Benz Citaro G, Transgór Rybnik
Mercedes Citaro G (O530G) #3562 z 1999 r., ex SWW Weimar.


Niestety wszystkich pojazdów nie zdążyłem sfotografować. Najbardziej żałuję Ikarusa przerobionego na pogotowie techniczne. Stał gdzieś z tyłu, o czym i tak dowiedziałem się dopiero po opuszczeniu zajezdni. Podjechaliśmy pod dworzec, a potem na pierwszy fotostop. Odbył się on przy bardzo ciekawym wiadukcie kolejowym, w ciągu ulicy Pełczyńskiego i Obwiedni (taką dziwną nazwę podaje zumi.pl).


Karosa C744, Transgór Rybnik


Nakręciłem wtedy też krótki filmik, ale zamieszczę go dopiero w późniejszym czasie. Niestety treść notki jest już zbyt ciężka i blox odmawia zapisu. Zatem ciąg dalszy w kolejnym wpisie.

środa, 7 lipca 2010

Impreza Karosą


Niedawno, dokładnie 26 czerwca brałem udział w imprezie Karosą C744.24 z Transgóru Rybnik. Był to bardzo udany przejazd, bardzo ciekawym, a dla mnie całkowicie egzotycznym autobusem.  Oczywiście wielkie dzięki dla organizatorów.

Tak wyglądał imprezowy przegubowiec. Rocznik 1989, ex Veolia Ostrava:


Karosa C744.24


Na zdjęciu w trakcie jednego z fotostopów - pod kopalnią „Zofiówka” w Jastrzębiu Zdroju.

Za jakiś czas przedstawię obszerną relację z tej ciekawej przejażdżki Karosą, będą też filmiki. Natomiast w następnej notce rybnicki absurd rowerowy, czyli szok przy wysiadaniu z autobusu.

czwartek, 26 listopada 2009

Śląskie autobusy


Ostatnimi czasy tabor autobusowy polskich miast stał się dość monotonny. Przeważają tak samo pomalowane (barwy zakładowe) pojazdy tej samej marki, głównie tego samego modelu. Ale jest takie miejsce, w którym pojawiają się przeróżne autobusy, przeróżnych przewoźników i w dodatku w przeróżnym malowaniu. Tym autobusowym eldorado jest Górny Śląsk, a szczególnie Bytom.

W mieście owym byłem ostatnio pod koniec lat 90-tych. Już wówczas było tam wspaniale (ach ten PKM Bytom). Pominąłem wtedy jednak największą atrakcję miasta, czyli wagony tramwajowe N obsługujące regularną linię. Błąd postanowiłem naprawić w maju bieżącego roku. Moim celem były też autobusy, od których postanowiłem zacząć zwiedzanie. Do Bytomia dotarłem pociągiem (wstrętny dworzec - wstyd) i od razu skierowałem się tam, gdzie autobusów nie brakuje, czyli na pobliski dworzec komunikacji miejskiej. Mimo okropnej pogody (zimno i lał deszcz) od razu chwyciłem za aparat, bo pojawiły się wspaniałe okazy. Na początek dwa Jelcze M-11. Szkoda, że ze zmodernizowanymi ścianami przednimi. Jako dziecko narzekałem, że wciąż jeżdżę takimi autobusami, a teraz każdy kontakt z nimi to prawdziwy rarytas:

Potem pojawił się niezwykły przegubowiec, czyli nieznany mi do tej pory (widziałem ten model jedynie na zdjęciach) Neoplan N4021 na linii 623:

Neoplan N4021
Neoplan N4021 #372 z Transgóru Mysłowice (rocznik 1999, ex Busslink Sztokholm).

Potem na dworcu pojawiały się różne autobusy. Starsze (przede wszystkim) i nowsze. Szczególnie ucieszył mnie przedstawiciel dość egzotycznej w Polsce marki, czyli francuski Heuliez GX417 z PKM Tychy. Pojazd także obsługiwał linię 623:

Heuliez GX417, PKM Tychy
Heuliez GX417 #249 z PKM Tychy, ex francuski TICE Evry.

Ikarusa 260 już dawno nie widziałem, ale dzięki PKM Świerklaniec przeżyłem lekcję historii. Szkoda tylko, że autobus ten miał z przodu protezę:

Ikarus 260, PKM Świerklaniec
Ikarus 260 #0207 z PKM Świerklaniec, po naprawie głównej w 2002 r, KZNS.

Inne ciekawe pojazdy to:

Gräf & Stift NL202
Gräf & Stift NL202 #615 z Firmy Usługowo-Handlowej Tadeusza Rzemyka z miejscowości Zbrosławice. Rocznik 1993, ex Postbus Wiedeń.


Jelcz 120M, Meteor Jaworzno
Jelcz 120M #817 z firmy Meteor Jaworzno (1995 rocznik).

Ikarus 280, PKM Świerklaniec
Ikarus 280.26 przerobiony na pogotowie techniczne. Rocznik 1982, właściciel PKM Świerklaniec. Pojazd ten ma dość ciekawą historię, bo pierwotnie należał do MPK Kraków: nr 24536, a od 1999 r DK536. Do PKM Świerklaniec trafił w 2003 r.

MAN NG272
MAN NG272 #618 z Firmy Usługowo-Handlowej Tadeusza Rzemyka z miejscowości Zbrosławice. Rocznik 1994, ex BVG Berlin. Na wyświetlaczu napis: Autobus zdefektowany.

Powyższe zdjęcia wykonałem 29 maja 2009 r.