środa, 9 lipca 2014

Rampini doładuje się na przystanku


Wracam do wpisu na temat pierwszej w Polsce linii obsługiwanej wyłącznie przez autobusy elektryczne (tu link). Wspomniałem w nim, że autobusy marki Rampini mogą doładowywać baterie przy ulicy Pawiej. Brakowało jednak stosownej dokumentacji fotograficznej. Zatem poniżej doładowujący się Rampini Alé EL. To autobus nr DK604, czyli wiedeński #8311 (15.06.2014):


Rampini Alé EL w Krakowie, #DK604, ładowanie baterii

Rampini Alé EL w Krakowie, #DK604, ładowanie baterii



Punkt doładowywania funkcjonuje od 9 czerwca 2014. Jest zlokalizowany tuż przy pętli Dworzec Główny Zachód, w niewykorzystywanej przez komunikację miejską zatoce przystankowej, nad którą rozwieszono podwójną sieć trakcyjną (jak dla trolejbusu). Czas doładowywania jest uwzględniony w rozkładzie jazdy. To rozwiązanie staje się jednak problematyczne, gdy Rampini jest awaryjnie zastępowany autobusem spalinowym. Wówczas taki pojazd nie zjeżdża na ul. Pawią, tylko blokuje ciasną końcówkę przy ul. Kurniki („ciasną”, bo korzysta z niej bardzo dużo autobusów i niekiedy nie ma gdzie zatrzymać pojazdu). Osobiście byłem świadkiem takiej sytuacji, jadąc elektrycznym AMZ (na „turystycznym” odcinku przez ul. Basztową i pl. Matejki byłem jedynym pasażerem). Prowadzący go kierowca stwierdził wówczas, że: skierowanie linii 154 na ul. Kurniki było największą głupotą. Tam nie ma gdzie zatrzymać autobusu, a jak jeszcze za Rampini jeździ Diesel to już całkowita tragedia.

Tego dnia na ul. Kurniki faktycznie była „całkowita tragedia”. Oprócz dodatkowej zawalidrogi w postaci oczekującego na „elektryczny” kurs Jelcza M081MB3, miejsce zabierała zepsuta Scania OmniCity i stojące za nią pogotowie techniczne.


Wpisy poświęcone autobusom

Blog Transportowy na Facebooku


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz