Pojazdy ciężarowe są coraz częściej
nagradzane w różnych konkursach. Jakiś czas temu publikowałem informację
prasową o nagrodach dla MAN-a, a teraz czas na DAF-a. Jak podaje jego
producent, DAF XF105 wygrał nagrodę Design Award™ w kategorii
„Motoryzacja i transport” podczas gali Australian International Design
Awards (AIDA) 2012 w Sydney. Pojazd ten wyróżniono za elegancki wygląd,
ergonomię i wyjątkowy komfort.
Do konkurs AIDA Design Awards nominowane
są projekty australijskie oraz z innych krajów. Edycja 2012 zgromadziła
łącznie ponad 100 kandydatur do tytułu najlepszego designu. Model XF105
w Australii oferowany jest dopiero od marca 2012 i jak widać szybko
przypadł do gustu również osobom niekoniecznie związanym z transportem.
Jurorzy uznali, że jest on ciekawszy niż pojazdy osobowe znanych marek –
Jaguar i Audi, które otrzymały niższe oceny.
Poniżej zdjęcie australijskiego DAF-a XF105.
Ciężarówki w Australii to bardzo ciekawy temat. W Internecie można
znaleźć sporo materiałów. Bezcennym źródłem „ruchomych i dźwiękowych”
informacji jest bez wątpienia Youtube. Zatem na zakończenie wpisu o
wyróżnionym DAF-ie kilka innych ciężarówek z Australii. Parę screenów i
około dwuminutowy film.
W dniach 5-8 lipca 2012 odbył się
Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych Krak 2012. Impreza niezwykła,
bo biorą w niej udział historyczne pojazdy. Niektóre kiedyś popularne,
inne zbudowane tylko w niezbyt licznej serii. Łączy je jedno – są
oczkiem w głowie swoich właścicieli. Wyjątkowo zadbane i odrestaurowane z
ogromną dokładnością. Ich oglądanie to prawdziwa przyjemność, której
nie mogłem sobie odmówić. Oldtimery swój rajd rozpoczęły w Krakowie, z
którego przejechały do Wadowic i dalej z postojami w Zakrzowie, Kalwarii
Zebrzydowskiej i Lanckoronie wróciły do Krakowa. Łącznie ponad 120 km.
W rajdzie uczestniczyło ponad 40
pojazdów. Można było je podziwiać w sobotę 7 lipca na Rynku Głównym w
Krakowie. Wówczas, o 12:45 rozpoczął się Konkurs Elegancji. Uczestnicy
prezentowali swoje pojazdy oraz siebie – w strojach z okresu, w którym
powstało dane auto. Było to niezwykłe widowisko, którego podziwianie w
pewien sposób utrudniało palące słońce.
Poniżej fotoreportaż z Konkursu
Elegancji. Fotografowałem także pojazdy, które w rajdzie nie brały
udziału, ale zostały zaprezentowane na płycie rynku. Niestety modeli
wszystkich samochodów nie udało mi się ustalić, dlatego część zdjęć jest
dość ogólnie podpisanych. Ze względu na ilość pojazdów wpis ten został
podzielony na trzy części. Zatem miłego oglądania.
Ford A. Model ten powstawał w latach
1927 - 1931, w zakładach Forda w Stanach Zjednoczonych oraz w
Argentynie, Francji, Kanadzie, Niemczech i w Wielkiej Brytanii.
Prezentowany egzemplarz to rocznik 1928, po renowacji w 2010 r.
Citroën C4. Był produkowany w latach 1928 - 1932.
Citroën serii B. W Internecie
znalazłem informację, że to dokładnie: Citroën 10CV Type B14 - taki
podpis widniał pod jego zdjęciem. Rocznik 1927. Auto przyjechało do
Krakowa z Niemiec.
DKW F5 Sport z 1936 roku. Także gość z Niemiec.
Ford Eifel - produkowany w latach 1935
- 1940 w zakładach w Niemczech i na Węgrzech. Nazwa Eifel pochodzi od
pasma górskiego w południowo-zachodnich Niemczech. Poniżej krótki filmik
pokazujący ten pojazd w ruchu:
BMW, niestety nie ustaliłem dokładnie
jaki to typ. Najprawdopodobniej model 315, który był produkowany w III
Rzeszy, w latach 1934 - 1937.
Singer 9 Roadster. Produkowany w
Anglii w okresie 1939 - 1949. W trakcie drugiej wojny światowej
produkcja została wstrzymana (1940 - 1946). Jak podają źródła
internetowe jest to rocznik 1939.
Dodge Brothers.
Warszawa M20. Model ten produkowano w latach 1951 - 1957.
Jaguar XK 140 FHC z 1955 roku.
AWZ P70. Produkowany w NRD w latach
1955 - 1959, od roku 1958 pod nazwą Sachsenring P70. Nadwozie wykonane z
tworzyw sztucznych (duroplast), z którego zasłynął jego następca -
Trabant.
Na polskie drogi często trafiają dość
unikatowe pojazdy. Przeważnie dotyczy to taboru używanego, sprowadzanego
z zagranicy. Nietypowe marki, nieznane zabudowy. Takie sytuacje dotyczą
także fabrycznie nowych pojazdów. W opisywanym przypadku producent i
model ciężarówki są jednak znane i nawet dość powszechne w Polsce. To
Renault Magnum.
Chodzi o limitowaną serię Renault Magnum
Legend. Jak pod koniec lipca podał producent, pierwszy w kraju
egzemplarz został sprzedany firmie Duda Transport & Logistic z
Kielc. To jednocześnie jeden z pierwszych pojazdów zakupionych w Europie
– oznaczono go fabrycznym numerem 10. Łącznie na drogi świata wyjedzie
tylko 99 takich ciężarówek. Co je odróżnia od tradycyjnych Renaultów
Magnum? Posiadają charakterystyczne biało-czarne malowanie, które
nawiązuje do pierwszej wersji tego pojazdu – z 1991 roku.
Jak mówi właściciel firmy Duda Transport & Logistic – Sławomir Duda –
nowe Magnum nie będzie tuningowane. Pewną modyfikację jednak już
wprowadzono, dodając orurowanie z oświetleniem diodowym pod progami i z
przodu pojazdu oraz dachową belkę z dodatkowymi lampami. Naczepa
ciągnika została wzbogacona o polerowane, aluminiowe obręcze kół. Legend
będzie normalnie pracować, ale ma się także pojawiać na zlotach
ciężarówek – jako wizytówka firmy.
Jak podaje firma Solaris, ostatniego
dnia lipca podpisano umowę na dostawę 20 trolejbusów do Lublina. Zostaną
one wyprodukowane do końca 2012 roku. To model Trollino 12, którego
przedstawiciele już kursują po ulicach miasta.
Nowe trolejbusy zamówił Zarząd
Transportu Miejskiego w Lublinie. Wszystkie zostaną wyposażone w osprzęt
elektryczny polskiej firmy Medcom. Bedą miały także napęd alternatywny,
czyli agregat prądotwórczy, pozwalający na dalszą jazdę w przypadku
braku napięcia sieciowego. Pojazdy zostaną także wyposażone w automaty
biletowe, monitoring i klimatyzację.
Blog Transportowy rozpoczął się wpisem o „zemunie”, czyli o Ikarusie
IK160P. To było 11 listopada 2009. Wtedy jeszcze te pojazdy były
eksploatowane przez kilku przewoźników, choć zdecydowanie ich obecność
na polskich drogach kończyła się.
Przykładowe
Ikarusy IK160P. Na górze pojazd należący do PKS Cieszyn (lipiec 2009), a
na dole „zemun” z PKS Kędzierzyn-Koźle (rok 2000).
Jak wygląda sytuacja teraz? Tu mogę
popełnić błąd, ale najprawdopodobniej w ruchu liniowym już nie ma
przegubowej wersji tych kultowych autobusów. Ponoć ostatnie sztuki
kursują jeszcze na zamkniętych liniach pracowniczych Huty Katowice. PKS
Ostrów Wielkopolski, który kiedyś słynął z dużej (chyba największej w
Polsce) liczby tych autobusów ma już tylko „obrzyny”, czyli pojazdy
pozbawione przyczep. Kiedyś tam głośno było o zachowanym przez Artura
Lemańskiego „zemunie”, który został odkupiony od firmy Bus-Trans z
Tychów – w 2007 r. Później Internet donosił o zakupach innych autobusów,
głównie Jelczy i węgierskich Ikarusów, które zasilały kolekcje
(niekiedy jednopojazdowe) miłośników transportu.
Niestety IK160P nikt się nie
zainteresował. Na szczęście do czasu. W 2011 roku z wielką radością
przeczytałem informację, że Ikarus IK160P został kupiony przez Klub
Miłośników Komunikacji Miejskiej z Warszawy. To rocznik 1986, który od
samego początku był eksploatowany przez PKS Przasnysz.
Biorąc pod uwagę to, w jak idealnym
stanie (nie ma tu przesady – idealny) są odrestaurowane przez
warszawskich pasjonatów pojazdy, było oczywiste, że już za jakiś czas
biało-pomarańczowy (czyli klasyczne malowanie PKS) „zemun” przejdzie
remont, odzyska swój wygląd i stan techniczny z początku eksploatacji i
taki pozostanie. Nie będzie gnił i niszczał, a od czasu do czasu
wyjedzie na ulice, uczestnicząc w imprezach transportowych.
Prace trwają, ale niestety wystąpił
podstawowy problem – brak funduszy. Na stronie klubu pojawił się apel o
wsparcie finansowe remontu „zemuna”. Blog Transportowy przyłącza się do
niego.
Potrzeba jeszcze około 6000 zł. Liczy się każda złotówka. Wpłaty można dokonywać na:
Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie
ul. Żelazna 61, 00-848 Warszawa
Deutsche Bank 24 S.A. 71 1910 1123 2601 0474 2121 0002
Więcej informacji na temat projektu po kliknięciu screena strony KMKM:
Na koniec wpisu prezentacja dynamiczna przykładowego „zemuna”. To pojazd
z PKS Cieszyn (ze zdjęcia powyżej), lipiec 2009. Odjazd z dworca PKS w
Cieszynie: