Ciąg
dalszy prezentacji pojazdów biorących udział w Międzynarodowym Rajdzie
Pojazdów Zabytkowych Krak 2013. Etap VI, Konkurs Elegancji. 29.06.2013. Tu link do pierwszej części.
Kiedyś
to auto dominowało na polskich drogach. Teraz to już coraz rzadszy
widok. Szczególnym rarytasem są egzemplarze z pierwszego okresu
produkcji. „Maluch”, czyli Polski Fiat 126p, który przyjechał z
Wieliczki. Na przedniej szybie widnieje 1974 rok. Produkcję tego modelu
uruchomiono w 1973 roku:
Aston Martin 15/98, czyli brytyjski kabriolet z końca lat 30-tych ubiegłego wieku:
BMW 2002ti. Model ten był produkowany na początku lat 70-tych ubiegłego wieku:
MG MGB prezentowałem już w relacji z Kraka 2012. Wówczas był to czarny kabriolet, który przyjechał z Wielkiej Brytanii (link). W roku 2013 można było podziwiać inny egzemplarz, który dotarł z województwa śląskiego. Żółty i już nie kabriolet:
Relację z poprzedniego rajdu rozpocząłem prezentacją pięknego Forda A (tu link). W
edycji 2013 wziął udział inny przedstawiciel tego modelu. Tym razem
kabriolet. Ford A był produkowany w latach 1927 – 1931, zastępując
słynny model „T”:
Kolejny kabriolet, MG (Morris Garages) TD. Ten model był produkowany w latach 1950 – 1953:
Dostojny i elegancki. Jaguar Mark II. Te luksusowe, sportowe auta były produkowane w latach 1959 – 1969:
Jaguarem kończę tę część relacji. Rajd Krak 2013 za jakiś czas znów powróci do Bloga Transportowego. Tu link.
Dnia
1 stycznia 2015 Miejski Zarząd Komunikacji w Tychach uruchomił nową
linię autobusową nr 686. To jedno z następstw wycofania się PKSiS
Oświęcim z obsługi linii o numeracji 5xx. W Blogu Transportowym
publikowałem już artykuł na ten temat (listopad 2014, tu link). Wówczas
dostępne źródła podawały jednak inny przebieg planowanej trasy 686.
Dotyczyło to Tychów, gdzie autobusy miały mieć pętlę przy zajezdni
trolejbusowo-autobusowej (przystanek „Tychy Nexteer”). Ostatecznie
relację wydłużono do końcówki Szpital Wojewódzki. W Oświęcimiu autobusy
kończą trasę na pl. Kościuszki, czyli na pętli Oświęcim Miasto.
Tyska
komunikacja miejska powróciła do Oświęcimia po wieloletniej przerwie.
Nim rozpoczęła się „era pięćsetek”, docierała tam linia 0 (lub literkowa
„O”, jak Oświęcim – osobiście nie widziałem, a źródła podają przeróżne
wersje, ale miejscowi zawsze mówili „zerówka”), a jeszcze wcześniej, w
latach 80-tych (tu cytuję Leszka Matulę, za Phototrans.eu) trasa nr 685.
Niestety
częstotliwość nowej linii nie jest zbyt imponująca. W dzień roboczy 686
do Oświęcimia dociera tylko 11 kursami. Pierwszy na pl. Kościuszki jest
o 5:33, a ostatni o 23:13. Dwa poranne przejazdy na terenie Oświęcimia
mają wydłużoną trasę, czyli nie jadą najkrótszą opcją przez ul.
Konarskiego, ale przez Powstańców Śląskich (dworzec kolejowy),
Wyzwolenia, Więźniów Oświęcimia, Obozową, Orłowskiego, Legionów i
Dąbrowskiego. Do Tychów autobusy wracają przez Konarskiego. Dwa
wydłużone kursy w stronę przeciwną realizowane są po południu (o 14:00 i
15:10), a na rozkładzie jazdy oznacza je informacja: kurs przez Zasole
I. W soboty i święta 686 do Oświęcimia dociera tylko cztery razy.
Pierwszy kurs dojeżdża do pętli o 4:44, a ostatni o 18:27. Bogatsza
oferta przewozowa dotyczy krótszego odcinka omawianej linii, czyli od
pętli Tychy Szpital Wojewódzki do końcówki Zabrzeg Pętla (tuż przed
Oświęcimiem). Tu w dzień roboczy jadą aż 24 pary kursów (wliczając także
te do i z Oświęcimia). W soboty, niedziele i święta jest już skromniej,
bo tylko 6 par, czyli raptem o dwie więcej niż w całej relacji.
Dość
specyficzne są bardzo długie postoje na pl. Kościuszki w Oświęcimiu.
Przykładowo autobus przyjeżdżający o 11:47 w drogę powrotną wyruszy
dopiero o 12:35, a kurs z 13:15 o 14:00. Ciekawy jest też przykład
pierwszego odjazdu z Oświęcimia w dzień roboczy (o 4:58). Nie jest to
przejazd powrotny, bo jak już pisałem 686 najwcześniej z Tychów dociera o
5:33, wracając o 6:20. Podobnie jest z ostatnim kursem do Oświęcimia.
Zgodnie z rozkładem jazdy na pętlę dociera o 23:13 i nie ma już wtedy
odjazdu do Tychów. Mamy zatem dwie opcje: długie (Tychy – Oświęcim,
Oświęcim – Tychy) przejazdy na pusto lub nocowanie autobusu w
Oświęcimiu. W tej sprawie skontaktowałem się z PKM Tychy, czyli
przewoźnikiem obsługującym tę trasę. Na e-maila odpowiedział Ryszard
Cichy. Wyjaśnił mi on, że zgodnie z dostarczonym przez MZK rozkładem
jazdy, autobus linii 686 odjeżdżający z Oświęcimia o godzinie 4:58 do
przystanku początkowego dojeżdża z zajezdni na pusto. Również bez
pasażerów wykonywany jest zjazd do zajezdni po dotarciu do Oświęcimia na
23:13.
Na
linię 686 PKM Tychy wysyła różny tabor. Osobiście trafiłem tylko na dwa
pojazdy. Pierwszy w malowaniu dość specyficznym – biały, podkładowy. To
MAZ 103 o numerze taborowym 365. Pojazd nowy (rocznik 2014), ale
konstrukcyjnie stary, bo to licencyjny odpowiednik Neoplana N4016 z lat
90-tych. Poniżej ten białoruski autobus sfotografowany 14 stycznia 2015.
Ulica
Dąbrowskiego. MAZ kończy kurs z Tychów (z godziny 10:50), odjeżdżając z
przystanku „Oświęcim Dąbrowskiego Kościół”. W tle Autosan H7-10.02
prywatnego przewoźnika i Solaris Urbino 8,9 LE #82 z MZK Oświęcim.
Plac
Kościuszki. MAZ z PKM Tychy oczekuje na kurs powrotny. To czekanie
jeszcze trochę potrwa, bo jest godzina 11:50, a odjazd wyznaczono na
12:35.
Wreszcie
koniec długiego postoju. MAZ #365 wraca do Tychów - odjazd z pl.
Kościuszki. W tym miejscu na kolejne kursy oczekują także autobusy MZK
Oświęcim.
Przystanek
początkowy „Oświęcim Miasto”. Wsiadło około 10 osób, a ponieważ
wszystkie kupowały bilet u kierowcy, trwało to trochę czasu. Warto
zwrócić uwagę na przestrzeganie zasady wsiadania pierwszymi drzwiami -
tylko to wejście było otwarte.
Kurs
z godziny 12:35 już rozpoczęty. To opcja z pominięciem przystanku „Plac
Nobla” w Bieruniu. Następny odjazd linii 686 o godzinie 14:00. Będzie
to wariant przez oświęcimski dworzec kolejowy.
Nagrałem
także krótki film. MAZ rusza z przystanku „Oświęcim Dąbrowskiego
Kościół”. Później zobaczycie przejazd z pl. Kościuszki na przystanek
początkowy „Oświęcim Miasto” i odjazd do Tychów:
Tego dnia
utrwaliłem także Solarisa Urbino 12 #347. To rocznik 2009, od nowości w
PKM Tychy. Autobus obsługiwał kurs dojeżdżający do Oświęcimia na 13:15.
Powrót o 14:00 przez dworzec PKP.
Solaris #347 odjeżdża z przystanku „Stacja BP” przy ul. Konarskiego. W tle żółty Jelcz 120M #44 z MZK Oświęcim.
Powyższe zdjęcie to screen z filmu, który zaprezentuję już niedługo, wracając do tematu linii 686.
Link do zdjęcia prezentującego Jelcza M-11 z PKM Tychy w Oświęcimiu. Lata 90-te.
Firma
Norbert Dentressangle odebrała pierwsze z 530 zamówionych ciężarówek
marki Renault. Jak podał ich producent, na początku stycznia 2015
przekazano kluczyki aż do stu pojazdów. Przewoźnik po przeprowadzeniu
testów najnowszych modeli wydał im bardzo pozytywną opinię,
potwierdzając ją złożonym zamówieniem. Głównym powodem podjęcia takiej
decyzji były parametry techniczne ciężarówek. Ważny był także fakt, że
zostały one wyprodukowane we Francji. To, gdzie powstają nowe Renaulty
podkreśla certyfikat „Guaranteed Made in France” – w roku 2014 nadano go
pojazdom gamy Renault Trucks T, C, K, D i D Wide.
Norbert
Dentressangle jest firmą francuską, która działa na globalnym rynku
usług logistycznych oraz transportu drogowego, lotniczego i morskiego.
Zatrudnia 43200 pracowników i jest obecna w 25 krajach w Europie,
Ameryce, Afryce i Azji. W roku 2013 obroty firmy wyniosły 4 miliardy
euro, z których 60% zostało wygenerowane poza Francją. Funkcję prezesa
zarządu pełni Hervé Montjotin. Akcje firmy są uwzględniane w indeksach
giełdowych CAC Small oraz CAC All Tradable.
Nowe
Renaulty trafią do kilku europejskich filii przewoźnika. Będą to
głównie przedstawiciele serii T, czyli zdobywcy tytułu „Truck of the
Year 2015”. Oprócz nich Norbert Dentressangle zamówił także 100 pojazdów
dystrybucyjnych serii D. Ceremonia przekazania pierwszej setki nowych
ciężarówek odbyła się w Saint-Priest, gdzie mieści się główna siedziba
Renault Trucks.
Renault Trucks T, czyli „Guaranteed Made in France” w barwach Norbert Dentressangle
Pod
koniec czerwca 2014 polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uruchomiło
bezpłatną usługę o nazwie Bezpieczny Autobus. Dzięki niej można
sprawdzić, czy dany pojazd ma aktualne badania techniczne, jest
ubezpieczony i czy z jakiś powodów nie został wycofany z ruchu (np.
decyzją policji). Wystarczy wejść na stronę internetową (tu link) i
wpisać numer rejestracyjny autobusu. Wówczas wyświetli się raport
podający markę i model pojazdu, jego rok produkcji oraz dane dotyczące
ubezpieczenia oraz ważności przeglądu technicznego. Podane są także
podstawowe informacje o sprawdzanym autobusie: ilość miejsc, masa. W
niektórych przypadkach wyświetli się także ostatni zarejestrowany stan
licznika.
Bezpieczny
Autobus powstał z myślą o rodzicach wysyłających swoje dzieci na
wakacyjne wyjazdy. Nakręcono nawet specjalny animowany film, który
zachęca do korzystania z tej nowej usługi. Można go oglądać w serwisie
YouTube (tu link). Opinie
o tym obrazie są jednak bardzo negatywne, a dzieci po obejrzeniu
materiału niejednokrotnie reagowały przerażeniem, płaczem. Nie dziwię
się. W końcu główny bohater filmu, stary, zniszczony autobus ginie, a
scena śmierci to nie jest element humorystyczny.
Uruchamiając
usługę Bezpieczny Autobus ministerstwo zrobiło ogromny prezent
wszystkim miłośnikom autobusów. Otwarto ogromną bazę danych, obejmującą
także pojazdy dawno wycofane z eksploatacji. Nie ma już teraz żadnego
problemu z dokładnym określeniem, z którego roku jest dany autobus, czy
kiedy go wyrejestrowano, przeznaczając do demontażu. Nieco gorzej jest z
dokładnym ustaleniem typu. Dane zapisane w dowodach rejestracyjnych (i
zgromadzone w bazie danych, z której korzysta usługa) nie zawsze
pokrywają się ze stanem faktycznym. Np. zamiast hiszpańskiej marki
Castrosua zobaczymy informację, że to Scania, bo takie autobus ma
podwozie.
Poniżej kilka przykładowych autobusów i to, co na ich temat podaje opisywana strona ministerstwa.
Ciekawy
hiszpański autobus. Przedstawicieli tego modelu trochę jeździ po Polsce,
co nie zmienia faktu, że to bardzo oryginalny pojazd: ze względu na
markę oraz wygląd. To Sunsundegui Sideral 2000. Własność PKS-u Chełm.
Okolica ówczesnego Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie,
oczekiwanie na kurs pospieszny Kraków – Chełm przez Sandomierz i Lublin.
30.01.2010. Strona ministerstwa podaje, że to autobus turystyczny Volvo
B12, czyli podwozie, na którym powstał ten pojazd. O marce Sunsundegui
nie ma żadnej wzmianki. Na pasażera istotniejsza jest informacja o
aktualnym badaniu technicznym (obecnie ważnym do 30.09.2015) i ważnej
polisie OC. Rok produkcji 2002. Za opisywanym pojazdem Autosan Solina z
PKS Myślenice (wówczas już PKS Grupa). Obecnie przewoźnik nie istnieje, a
Soliny trafiły do różnych firm, np. do Małopolanina, który przejął
trasy po słynnym CB (linie np. do Koszyc i Nowego Brzeska). Screen raportu.
To zdjęcie
miało być tylko moją prywatną dokumentacją istnienia takiego autobusu.
Wykonane pospiesznie, w ostatniej chwili wyjętym aparatem. Teraz ma już
wielką wartość historyczną. Ta Scania CN113CLB należała do wspomnianej
powyżej firmy CB z miejscowości Dobiesławice. Przewoźnik obsługiwał
kilka podmiejskich linii z Krakowa (np. do Chobotu przez Niepołomice), a
w jego taborze przeważały starsze Scanie sprowadzone jako używane ze
Skandynawii. To rocznik 1988. Autobus odjeżdża z przystanku „Plac
Centralny” w Krakowie, realizując poranny kurs Czyżyny Dworzec –
Gawłówek przez ul. Igołomską, Nowe Brzesko i Groblę. 26.08.2008. Od
dobrych kilku lat autobus nie istnieje. CB swoje Scanie złomowało na
terenie krakowskiej bazy przy ul. Łowińskiego. Najwidoczniej nie
dopełniono wszystkich formalności, bo Bezpieczny Autobus podaje, że
pojazd nadal jest zarejestrowany. Nie ma jednak ważnego badania oraz
polisy OC. Dowód rejestracyjny wydano 20.12.2007. Screen raportu.
Jeszcze jeden
autobus słynnej firmy CB. Tym razem przegubowiec. Linia Czyżyny Dworzec –
Koszyce miała takie obłożenie, że konieczne było wykorzystywanie taboru
mega. Kurs do Krakowa przed godziną 7:00 obsługiwały dwa jadące razem
przegubowce. Tu Scania CN113ALB w wersji lokalnej (drzwi w układzie:
1-1-1-0), rocznik 1992. Na zdjęciu przystanek początkowy. Był wówczas
wielki upał, a autobus nie miał otwieralnych okien. Nawiewy działały,
ale i tak jazda nim była dość ekstremalnym przeżyciem (wysiadłem na
krótko przed zrobieniem zdjęcia). 29.06.2009. Według bazy ministerstwa,
pojazd nadal jest zarejestrowany, ale bez ważnego przeglądu i polisy OC.
W rzeczywistości autobus złomowano w bazie przy ul. Łowińskiego. Screen raportu.
Irizar Century z
roku 1997. Własność PKS Zielona Góra. Autobus podstawiony na górnej
płycie ówczesnego RDA w Krakowie, jako kurs pospieszny z Zakopanego do
Zielonej Góry. 18.01.2009. Baza ministerstwa podaje, że 15 lipca 2014
(wówczas wykonałem screen) nie miał on już ważnej polisy OC, a badania
techniczne kończyły mu się 23 lipca 2014. Screen raportu. Pojazd nadal jest eksploatowany. Nowe badania techniczne wykonano 12 sierpnia i obowiązują do 12 lutego 2015.
DAB serii 6 z
roku 1981 (PKS Namysłów), a obok Autosan A1010T, rocznik 2003 (PKS
Nysa). Jak podają źródła internetowe, ten piękny duński klasyk przestał
istnieć już w roku 2010. Strona Bezpieczny Autobus twierdzi, że jest on
nadal zarejestrowany, ale nie ma ważnego badania technicznego i
ubezpieczenia. Autosan nadal istnieje, ma OC i przegląd (ważny do
18.06.2015), a na liczniku ponad 103 tys. pokonanych kilometrów, czyli
dość mało jak na 2003 rocznik. Zdjęcie powstało na dworcu autobusowym w
Opolu, 22.01.2009. Screen raportu (raport z lipca 2014). Warto jeszcze dodać, że raport podaje dość ciekawą masę własną DAB-a: 0 kg.
W bazie
znajdują się także autobusy skasowane dawno temu. Przykładem jest Ikarus
260.04 #201 z MZK Kędzierzyn-Koźle. Rocznik 1983, u przewoźnika od roku
1992 (odkupiony od Lubelskich Zakładów Naprawy Samochodów, gdzie
przeszedł remont kapitalny). Na stronie Bezpieczny Autobus podano
informację, że Ikarusa wyrejestrowano 3.04.1997 i zezłomowano. Nie jest
to jednak data fizycznej likwidacji. Pojazd jeszcze jakiś czas stał na
stanowisku kasacyjnym. Powyższe zdjęcie pochodzi z tygodnika ukazującego
się w Kędzierzynie-Koźlu w połowie lat 90-tych („Jest Nasza Gazeta”).
Wówczas kierowcy MZK protestowali, stąd dodatkowa tablica za przednią
szybą. Kurs linii nr 5 w stronę pętli Pogorzelec, wtedy
najprawdopodobniej zlokalizowanej jeszcze na ul. Żwirki i Wigury.
Przystanek przy dworcu PKP w Kędzierzynie. Screen raportu.
Inny
historyczny już pojazd MZK Kędzierzyn-Koźle. Ikarus 280.26 #309 z 1985
roku. Pojazd obsługując linię nr 2 jedzie ul. Szymanowskiego w stronę
pętli Rogi Stocznia. Około roku 1996. Widoczna na przyczepie reklama
Opla była wówczas przyklejona na wielu autobusach kędzierzyńskiego
przewoźnika. Opisywana baza podaje, iż przegubowiec został
wyrejestrowany 24.05.2000 i złomowany. Screen raportu.
Bezpieczny
Autobus to także źródło wiedzy o najmniejszym taborze. Tu dość nietypowy
pojazd w polskim transporcie pasażerskim, czyli Renault Messenger z
1993 roku. Własność prywatnego przewoźnika kursującego po Zakopanem.
Końcowy przystanek na Gubałówce. 2.03.2009. Screen raportu.
Dawno,
dawno temu... czyli w listopadzie 2011 pisałem o przyjeżdżającej do
Krakowa przegubowej Setrze. To model SG221 UL o rejestracji KBR 4W12 z
Przedsiębiorstwa Budowlano-Handlowo-Transportowego „Edmund Leś”. Tu link. Wówczas
nie podałem roku produkcji, zatem uzupełniam dane. To rocznik 1986 o
numerze VIN WKK14800001010030. Autobus już niestety nie istnieje, a
przynajmniej tak twierdzi Centralna Ewidencja Pojazdów podając, że 10
października 2012 wyrejestrowano go i skierowano do stacji demontażu
pojazdów. Nie oznacza to jednak, że przegubowa Setra już nie pojawia się
w stolicy Małopolski.
Firma
pana Lesia wciąż działa w Krakowie i do przewozów pracowniczych nadal
wykorzystuje przegubowca. To także Setra SG221 UL, ale o 9 lat młodsza, z
1995 roku. Autobus jest cały zielony. Oprócz barwy od swojego starszego
poprzednika różni się układem drzwi. Ma je w konfiguracji 1-2-2-0, a
wcześniejszy pojazd 1-1-1-0. Zarejestrowano go do przewozu 70 pasażerów,
wyłącznie siedzących. Wcześniejsza Setra w dokumentach miała zapisanych
ogólnie 98 miejsc, w tym 80 siedzących i 18 stojących (na podstawie
CEP). Zielony przegubowiec przejechał już ponad 883 tysiące kilometrów.
Jak
przed laty, przegubowiec oczekuje na kolejny kurs na terenie dawnego
Prefabetu Kraków, tuż przy siedzibie ZIKiT-u. Poniższe zdjęcia wykonałem
26 września 2014.
Przed zielonym
przegubowcem firmy pana Lesia stał jeszcze jeden autobus. Tym razem
krótki. To Setra S215 UL. Najwidoczniej ilość przewożonych pracowników
wzrosła (jakaś większa inwestycja budowlana) i zakupiono dodatkowy
pojazd. To rocznik 1990. Ze względu na dość spore ilości błota nie mam
zdjęcia od przodu.
W
dziale Osobówki bez wątpienia królują starsze, historyczne pojazdy.
Ogromnym źródłem materiałów do następnych wpisów są dla mnie kolejne
edycje rajdu Krak. Dość obfitą relację z roku 2012 już przedstawiłem. Tu link. Teraz
zachęcam do obejrzenia fotorelacji z rajdu Krak 2013. Zapraszam na
Rynek Główny w Krakowie. Tam 29 czerwca 2013 odbył się tradycyjny
Konkurs Elegancji. Niestety ze względu na bardzo ograniczony czas nie
udało mi się udokumentować wszystkich pojazdów. Nie mogłem czekać na
rozpoczęcie konkursu – fotografowałem samochody jeszcze przed nim, w
trakcie dojeżdżania do miejsca prezentacji. Było to bardzo uciążliwe, bo
po Rynku Głównym przemieszcza się ogromna ilość osób, które wręcz
idealnie wchodziły w kadr.
Na początek gość z Brzeska, czyli Triumph Roadster 2000, rocznik 1949. Prezentowałem go już na zdjęciach z ubiegłego roku:
Opel Kadett to
dość znany model samochodu zza zachodniej granicy Polski. Szczególnie
chętnie sprowadzany do kraju po upadku komunizmu. Nie każdy jednak wie,
że jego pierwsza wersja powstała już w latach 30-tych ubiegłego wieku.
Dokładnie w roku 1936 narodził się Opel Kadett I. W rajdzie Krak 2013
wziął udział reprezentant modelu Kadett II, który był produkowany w
latach 1938 – 1940. Ten egzemplarz pochodzi z 1938 roku. Auto na
nowotarskich numerach rejestracyjnych:
Również z roku
1938 jest Fiat/NSU 1100 GLÄSER. Wyprodukowany w Niemczech, na licencji
Fiata Millecento. Obecny właściciel posiada go już od roku 1970. W 1994
przeprowadzono remont kapitalny samochodu. Auto nadal na czarnych
tablicach rejestracyjnych:
Mercedes W136 już gościł w Blogu Transportowym (link). W
rajdzie z 2013 roku brał udział inny egzemplarz, który przyjechał z
Myślenic (rejestracja KMY...). Jak już pisałem, ten model produkowano w
latach 1936 – 1942 i po przerwie wojennej od roku 1946 do 1955:
Piękny Ford Mustang:
Luksusowe,
eleganckie auto, czyli BMW 501. Typ ten produkowano w latach 1951 –
1958. „Barokowy anioł” (tak samochód nazywano ze względu na
charakterystyczny kształt) był pierwszym modelem BMW wytwarzanym po
drugiej wojnie światowej:
Ciąg dalszy fotograficznej relacji z rajdu Krak 2013 w następnym wpisie działu Osobówki. Tu link.