Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SU45. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SU45. Pokaż wszystkie posty

środa, 28 kwietnia 2021

Podsudecką do Świdnicy 20 lat temu (2), w osobowym do Stronia i Kudowy

 

Wracam do opisu podróży Magistralą Podsudecką, którą odbyłem już ponad 20 lat temu. Ostatnio zająłem się dojazdem do dworca kolejowego w Kędzierzynie-Koźlu (tu link). Teraz pora na przejazd pociągiem. 

Był to wówczas codzienny osobowy nr 4643 relacji Katowice – Stronie Śląskie / Kudowa Zdrój. Teraz to jednak historia. Takiej relacji nie ma od wielu lat, tym bardziej do Stronia Śląskiego, gdzie ruch pociągów pasażerskich zakończył się w 2004 roku. Dokładnie mowa o niezelektryfikowanym 24-kilometrowym odcinku Krosnowice Kłodzkie – Stronie Śląskie. W rozkładzie jazdy ważnym od 12.12.2004 do 10.12.2005 obsługiwały go już tylko autobusy kolejowej komunikacji samochodowej (w relacji bezpośredniej z i do Kłodzka Głównego). Kolejny rozkład jazdy (11.12.2005 – 9.12.2006) przyniósł likwidację również kolejowych autobusów do Stronia Śląskiego, a informacji o odcinku Krosnowice Kłodzkie – Stronie Śląskie nie zawierała już żadna tabela. Nie było go nawet na umieszczonych w rozkładzie mapach.

Mamy więc piątek, 3 listopada 2000. Kiedy trafiłem na peron drugi stacji Kędzierzyn-Koźle, na osobowy nr 4643 czekała już mająca go dalej poprowadzić spalinówka. Dokładnie ustawiła się na środkowym torze pomiędzy peronami drugim i trzecim. Była to lokomotywa SU46-054. Rocznik 1985. To jednocześnie ostatnia wyprodukowana maszyna z liczącej łącznie 54 egzemplarzy serii SU46. Niestety nie zrobiłem jej wówczas zdjęcia. 

Obecnie SU46-054 jest na stanie PKP Cargo i oczekuje naprawy rewizyjnej. Źródła internetowe podają, że raczej już nie będzie ona wykonywana. Niestety.

Osobowy nr 4643 na stację Kędzierzyn-Koźle przyjechał planowo, czyli o godzinie 9:23. Prowadził go elektrowóz EU07-511, do którego doczepiono sześć wagonów. Trzy pierwsze docelowo do Kudowy Zdroju („jedynka” i dwie „dwójki”), a trzy ostatnie do Stronia Śląskiego (dwie „dwójki” i „jedynka”). W obu częściach pociągu frekwencja była całkiem dobra, jak wówczas zapisałem, „podróżowało sporo osób”. Wręcz nieprawdopodobne było, że za jakiś czas ten pociąg przestanie istnieć.

Lokomotywa EU07-511 (rocznik 1989) odjechała, a jej miejsce zajęła SU46-054. W trakcie tych manewrów na peron trzeci wjechał opóźniony osobowy nr 64134 relacji Jaworzyna Śląska – Kędzierzyn-Koźle. Prowadziła go SU45-052, rocznik 1973. W drogę powrotną maszyna ta wyruszy o godzinie 12:48 z osobowym nr 46129 relacji Kędzierzyn-Koźle – Jaworzyna Śląska.

Mój 4643 rusza z Kędzierzyna-Koźla około 2 minut po czasie. Siedząc w czwartym wagonie (czyli pierwszym do Stronia Śląskiego) delektowałem się jazdą, czasami coś zapisując. Np. to, że efektem wielkiej powodzi z 1997 roku pomiędzy Kędzierzynem-Koźlem Zachodnim, a Twardawą jest użytkowanie tylko jednego toru. Minęło już ponad 20 lat, a to rozwiązanie nadal funkcjonuje.

To delektowanie się jazdą i jednoczesne baczne obserwowanie wszystkiego dookoła zaowocowało sfotografowaniem lokomotywy SP42-255. Stała ona w Nysie, przed peronami. To była taka szybka akcja – zauważenie, otwarcie okna i zdjęcie. Dopiero po latach dostrzegłem wartość tej fotografii, na której oprócz przedstawiciela nieistniejącej już serii lokomotyw udokumentowałem także białe wagony chłodnie. To też już historia. Teraz żałuję, że nie poświęciłem im oddzielnej klatki negatywu. W swoich zbiorach mam chyba tylko jedno zdjęcie takiej chłodni (dokładnie lodowni) typu 202Lc. Więcej o tych ciekawych pojazdach napiszę za jakiś czas w oddzielnym wpisie.

Lokomotywa SP42-255 to rocznik 1978. Przestała istnieć we wrześniu 2010 – złomowanie. Obsługiwała pociągi na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.



SP42-255, stacja Nysa
SP42-255 na torach przed peronami stacji Nysa. W tle dwa wagony lodownie typu 202Lc. 3.11.2020.


Następne zdjęcie udało mi się wykonać już na stacji Nysa. Jego bohaterka to lokomotywa SU42-540. Niestety przesłania ją słup, ale innej opcji nie miałem. Maszyna po chwili ruszyła, pchając w stronę Kędzierzyna-Koźla piętrowy skład Bhp, chyba dwuczłonowy. Przypuszczam, że wcześniej przyciągnęła go z Opola Głównego jako osobowy nr 9933. 

W tle słabo widać dwa ostatnie parowozy z Nysy. Ty2-140 z roku 1942 i Ty2-1176 z roku 1944.

Lokomotywa SU42-540 (ze względu na kolor ksywka dla tej serii to „polsat”) została wyprodukowana w roku 1978. Wówczas była to maszyna oznaczona jako SP42-267. Przydzielano ją do lokomotywowni w Oleśnicy, Kłodzku, Dzierżoniowie, Jaworzynie Śląskiej, Wałbrzychu, Wrocławiu Głównym, Kamieńcu Ząbkowickim i Opolu. W roku 2000 w ZNTK Nowy Sącz (obecnie NEWAG) została przebudowana na SU42-540 i w takiej postaci kilka miesięcy później fotografowałem ją w Nysie.

Przewozy Regionalne w roku 2012 lokomotywę skreśliły ze stanu. Na szczęście nie oznaczało to jej kasacji. Maszynę kupił NEWAG. W Nowym Sączu powstała jako SU42 i w tym samym mieście ponownie ją przebudowano. W roku 2019 stała się 6Dg-179. Jej nowym właścicielem została firma Kolprem obsługująca transport kolejowy dla ArcelorMittal. 



SU42-540, stacja Nysa
SU42-540 na stacji Nysa.


Pierwszy przystanek za Nysą to Goświnowice. W tej miejscowości sfotografowałem przetaczającą kilka cystern SM30-980. To własność miejscowego zakładu, najprawdopodobniej gorzelni. Pierwszy z wagonów należał do Cukrowni Wschowa, która kilka lat później przestała istnieć. W roku 2006 sprzedano ją skandynawskiej firmie Stena, zajmującej się recyklingiem, przede wszystkim obrotem złomem, którym pewnie wówczas stała się ta cysterna.

W pewnym oddaleniu od głównego szlaku stały odstawione jeszcze dwie zakładowe lokomotywy: SM30 i 401Da. Najprawdopodobniej nie należały one do gorzelni, lecz do Opolskich Kopalni Surowców Mineralnych.



SM30-980, Goświnowice
SM30-980 manewruje ze składem cystern w Goświnowicach.


Na dalszym odcinku już nic nie fotografowałem. Zanotowałem sobie jednak, że od Otmuchowa jechaliśmy z bardzo małą prędkością.

Do Kamieńca Ząbkowickiego osobowy nr 4643 dotarł planowo, czyli o 11:47. Tam następowała przerwa w mojej podróży do Świdnicy, a w zasadzie jej najważniejszy element, czyli wizyta w lokomotywowni.

Co ciekawe, SU46-054 została odczepiona od składu i zjechała do lokomotywowni. Następny odcinek, do Kłodzka jest pod drutem, więc może pociągnął go dalej elektrowóz. To jednak dość krótki fragment na tego typu podmiany (tylko 22 km), a w dodatku od Kłodzka pociąg jest dzielony na dwa, a więc potrzebne są dwie spalinówki. Nigdy więcej nie byłem już w Kamieńcu Ząbkowickim, więc ta „zagadka” pozostała przeze mnie niewyjaśniona.

Wówczas kwestia odjeżdżającej SU46-054 była dla mnie dość mało istotna – pospiesznie zmierzałem w stronę wycofanych z eksploatacji lokomotyw. Będą one tematem trzeciej części tego materiału sprzed ponad 20 lat.  

Część nr 3 - lokomotywy na stacji Kamieniec Ząbkowicki.


Blog Transportowy na Facebooku


niedziela, 29 listopada 2020

Pociągi dalekobieżne wracają na Magistralę Podsudecką

 

W marcu 2020 pisałem o reaktywacji bezpośredniego połączenia Kędzierzyna-Koźla z Kłodzkiem przez Magistralę Podsudecką. Tu link. Przyznam, że kiedy się o tym dowiedziałem, miałem ogromną nadzieję na to, że w związku z tym powrócą pociągi złożone z lokomotywy i wagonów. Tak się jednak nie stało, bo relację tę przejęły autobusy szynowe.

13 grudnia 2020 rozpoczyna ważność nowy kolejowy rozkład jazdy. Będzie on dla Magistrali Podsudeckiej rewelacyjny. W końcu, po wieloletniej przerwie wracają pociągi dalekobieżne. Znowu pojawią się klasyczne składy złożone z kilku wagonów i lokomotywy spalinowej. 

Biorąc pod uwagę trwającą pandemię jest to informacja wręcz nieprawdopodobna, ale jednak prawdziwa. Już dostępny jest rozkład jazdy wskazujący aż dwa pociągi dalekobieżne przemierzające Magistralę Podsudecką.

Nim napiszę coś więcej na ich temat, warto trochę powspominać. Ostatnim pasażerskim pociągiem dalekobieżnym przemieszczającym się pomiędzy Kędzierzynem-Koźlem, a Nysą był kursujący wyłącznie w rozkładzie jazdy 2006/2007 (10.12.2006 – 8.12.2007) pospieszny Lublin/Przemyśl Gł./Katowice – Jelenia Góra. Był on uruchamiany tylko na wybrane okresy czasu, np. święta, wakacje. Był to pociąg nocny, który Magistralę Podsudecką przemierzał w godzinach zbliżonych do kultowego Lublin – Kudowa Zdrój prowadzonego jeszcze na początku lat 90-tych trakcją parową. Z Kędzierzyna-Koźla w stronę Jeleniej Góry odjazd o godzinie 5:09, a przyjazd o 23:14. Te godziny skutecznie odstraszyły mnie od dokumentacji fotograficznej tego pociągu. 

Natomiast we wcześniejszym rozkładzie jazdy (11.12.2005 – 9.12.2006) po raz ostatni po magistrali kursowała pospieszna „Śnieżka” łącząca od kilku lat stacje Kraków Główny – Jelenia Góra, na odcinku Kłodzko Główne – Jelenia Góra jako pociąg osobowy – przyspieszony. Ze względu na dogodne godziny, co jakiś czas fotografowałem go w rejonie Kędzierzyna-Koźla.



SU45-011, pospieszny „Śnieżka”
Prowadzona lokomotywą SU45-011 pospieszna „Śnieżka” (nr 36511) z Krakowa Głównego do Jeleniej Góry przejeżdża przez most na Kanale Kłodnickim, za którym znajduje się przystanek osobowy Kędzierzyn-Koźle Przystanek. 11.07.2004. Spalinowóz został wyprodukowany w roku 1971. Jego fizyczna likwidacja nastąpiła w roku 2011.


Rozkład jazdy 9.12.2007 – 13.12.2008 był pozbawiony pociągów dalekobieżnych kursujących przez Magistralę Podsudecką. Natomiast rok później (rozkład 14.12.2008 – 12.12.2009) pojawiła się pewna ciekawostka. Pospieszny „Oleńka” z Warszawy Wschodniej do Kłodzka Głównego. Pociąg ten przejeżdżał między innymi przez Koluszki, Piotrków Trybunalski, Częstochowę, Lubliniec i Ozimek, docierając do Opola Głównego. Tam następowała zmiana trakcji, z elektrycznej na spalinową i „Oleńka” wjeżdżała na lokalną linię do Nysy, a dalej już po Magistrali Podsudeckiej do Kamieńca Ząbkowickiego. Z Warszawy do Opola pociąg ten kursował codziennie, natomiast na odcinku Opole Główne – Kłodzko Główne tylko w wybranych okresach. Rok później odcinek spalinowy już nie funkcjonował. Niestety nie mam rozkładu 2009/2010, ale chyba wówczas relacja do Kłodzka była realizowana „pod drutem”, czyli przez Wrocław.

Na poniższym filmie lokomotywa SU42-520 z „Oleńką” w trakcie odjazdu z Opola Głównego w stronę Nysy, w której nastąpi następny przewidziany rozkładem jazdy postój. 22.01.2009.




Tyle historii. Wracam do rozkładu 2020/2021. Wspomniane pociągi dalekobieżne, które powrócą na Magistralę Podsudecką będą dwa. Oba obsługiwane przez PKP Intercity. Pierwszy to TLK 36102/3 „Sudety” w relacji Kraków Główny – Jelenia Góra, który wyruszy ze stacji początkowej o godzinie 6:42. Na 7:57 dotrze do Katowic, skąd odjazd przewidziano na 8:02. 

Rozkładowy postój w Katowicach wynosi tylko 5 minut. Piszę „tylko”, bo portal Kolejpodsudecka.pl podaje, że to na tej stacji ma nastąpić zmiana lokomotywy z elektrycznej na spalinową. Wtedy zakładano jednak długość postoju 12 minut.

Do Kędzierzyna-Koźla TLK „Sudety” dotrze na 8:55 i minutę później wyruszy wprost na niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką. Kolejne postoje to Głogówek (9:22), Prudnik (9:47), Nysa (10:15/16), Paczków (10:47), Kamieniec Ząbkowicki (11:00/01), Ząbkowice Śląskie (11:15), Dzierżoniów Śląski (11:43/44), Świdnica Miasto (12:06) i Jaworzyna Śląska (12:17). Dalszy odcinek już pod drutem przez Wałbrzych Główny (12:54/55), Sędzisław (13:13) i Janowice Wielkie (13:27) do Jeleniej Góry (13:40). Brak dłuższych postojów to informacja, że nie będzie kolejnej zmiany lokomotywy, czyli spalinowóz dojedzie aż do końca trasy.


TLK Sudety, rozkład jazdy
Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów, tabela 140. Pociąg TLK „Sudety” pod nr 11. Screen ekranu, źródło: Polskie Linie Kolejowe, www.portalpasazera.pl.


TLK Sudety, rozkład jazdyTLK Sudety, rozkład jazdy
Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów, tabela 235. Pociąg TLK „Sudety” pod nr 13. Screen ekranu, źródło: Polskie Linie Kolejowe, www.portalpasazera.pl.


W drogę powrotną TLK 63102 „Sudety” wyruszy o godzinie 14:22. Na 15:42 dotrze do Jaworzyny Śląskiej i minutę później wjedzie na Magistralę Podsudecką, gdzie zatrzyma się w następujących miejscach: Świdnica Miasto (15:55), Dzierżoniów Śląski (16:16/17), Ząbkowice Śląskie (16:46), Kamieniec Ząbkowicki (16:59/17:00), Paczków (17:13), Nysa (17:41/42), Prudnik (18:14) i Głogówek (18:38). W Kędzierzynie-Koźlu będzie na 18:59. Dalszą jazdę już „pod drutem” zacznie o 19:02. W Katowicach będzie o 19:56. Odjazd o 19:59, więc jeszcze mniej czasu na zmianę lokomotywy, tylko 3 minuty. „Karpaty” do Krakowa Głównego dotrą na 21:10.

Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów ze strony Polskich Linii Kolejowych podaje, że TLK „Sudety” będzie kursować codziennie, od 13.12.2020 do 13.03.2021 (termin upływu ważności opublikowanego rozkładu). W jego składzie będą tylko wagony klasy drugiej, w tym jeden przystosowany do przewozu rowerów.

Tak krótkie postoje w Katowicach mogą sugerować, że zmiany lokomotywy nie będzie, że całą trasę pociąg będzie prowadzony tylko lokomotywą spalinową. To byłoby dość spektakularne wydarzenie. Do Krakowa Głównego docierają wszakże tylko pociągi pasażerskie trakcji elektrycznej.

Drugi z pociągów, który wyruszy na Magistralę Podsudecką to TLK 56100 „Kormoran” z Olsztyna Głównego do Polanicy-Zdroju. Odjazd ze stacji początkowej o 7:07. Przez Ostródę na 7:55 dojedzie do Iławy Głównej. Dalej między innymi przez Działdowo (8:32/33), Mławę (8:44/45), Modlin (9:36/37), Warszawę Wschodnią (10:07/14), Warszawę Centralną (10:20/25), Warszawę Zachodnią (10:31), Koluszki (11:33/34), Piotrków Trybunalski (11:57/58), Radomsko (12:24/25), Częstochowę (12:49/51), Zawiercie (13:25/26), Dąbrowę Górniczą (13:47) i Sosnowiec Główny (13:54/55) do Katowic (14:03). Odjazd w dalszą drogę dopiero o 14:28, więc zmiana lokomotywy na spalinową bez przeszkód może być tam zrealizowana. TLK „Kormoran” w Kędzierzynie-Koźlu będzie planowo o godzinie 15:26. Na Magistralę Podsudecką wyruszy o 15:33, zatrzymując się następnie w Głogówku (15:59), Prudniku (16:25), Nysie (16:54/55), Otmuchowie (17:15, co ciekawe, TLK „Sudety” nie ma tu postoju), Paczkowie (17:28) i Kamieńcu Ząbkowickim (17:42/43). Tam pociąg zakończy podróż po magistrali i już „pod drutem” dojedzie do Kłodzka Głównego (18:04/12) i Kłodzka Miasta (18:15/16). Dalej wjedzie na niezelektryfikowany szlak do Kudowy Zdroju, kończąc bieg o 18:37 na stacji Polanica-Zdrój.


TLK Kormoran, rozkład jazdyTLK Kormoran, rozkład jazdy
Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów, tabela 235. Pociąg TLK „Kormoran” pod nr 14. Screen ekranu, źródło: Polskie Linie Kolejowe, www.portalpasazera.pl.


TLK Kormoran, rozkład jazdyTLK Kormoran, rozkład jazdy
Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów, tabela 230. Pociąg TLK „Kormoran” pod nr 11. Screen ekranu, źródło: Polskie Linie Kolejowe, www.portalpasazera.pl.


TLK 65100 „Kormoran” w drogę powrotną ze stacji Polanica-Zdrój wyruszy dopiero następnego dnia, o godzinie 10:06. Pojedzie 20 minut po osobowym Kolei Dolnośląskich nr 69152/3 relacji Kudowa Zdrój (9:02) – Wrocław Główny (12:36).

Na 10:27 dojedzie do Kłodzka Miasta i zelektryfikowaną linią dotrze do Kamieńca Ząbkowickiego (10:51/52) i dalej Magistralą Podsudecką, na której zatrzyma się w następujących miejscach: Paczków (11:05), Otmuchów (11:16), Nysa (11:35/36), Prudnik (12:09) i Głogówek (12:34). Do końca magistrali i do stacji „pod drutem”, czyli do Kędzierzyna-Koźla dotrze o 12:56. Minutę później będzie się już przemieszczać w stronę Gliwic (13:26/27) i Katowic, gdzie dojedzie o 13:51. Tam przewidywana jest zmiana spalinówki na elektrowóz i odjazd o 14:16.

Następnie „Kormoran” zatrzyma się między innymi na stacjach Sosnowiec Główny (14:24/25), Myszków (15:03), Częstochowa (15:24/26), Koluszki (16:41/42), Warszawa Wschodnia (18:06/07), Mława (19:40/41), Iława Główna (20:29/32) i Ostróda (20:49/50). Stację końcową Olsztyn Główny osiągnie o godzinie 21:20.

Sieciowy Rozkład Jazdy Pociągów ze strony Polskich Linii Kolejowych podaje, że TLK „Kormoran” będzie kursować codziennie, od 13.12.2020 do 13.03.2021 (termin upływu ważności opublikowanego rozkładu). W jego składzie będą tylko wagony klasy drugiej, w tym jeden przystosowany do przewozu rowerów. Skrót TLK oznacza Twoje Linie Kolejowe.

Lata temu, gdy pociągi dalekobieżne kursowały codziennie po Magistrali Podsudeckiej, zmiana lokomotywy zawsze odbywała się w Kędzierzynie-Koźlu. Spalinówki nie kursowały „pod drutem”.

Na koniec tych rozważań o powrocie składów wagonowych na podsudecką, warto zadać pytanie, jakie lokomotywy poprowadzą te pociągi. Przed laty było to stałe zadanie dla lokomotyw SU45 i SU46 z Kamieńca Ząbkowickiego. To już jednak historia. Teraz najprawdopodobniej będą to SU160, których PKP Intercity ma 10 egzemplarzy. Inna opcja to SU4210 (tych także przewoźnik posiada 10 sztuk) lub wynajęte od Kolei Czeskich ČD „brejlovce”, które regularnie goszczą np. na linii do Helu.



Blog Transportowy na Twitterze

piątek, 17 lutego 2012

Krótka wizyta na stacji w Gorzowie


W Blogu Transportowym pisałem już o stacjach kolejowych w Czechach, ostatnio było też o Grecji. Nie zamieściłem jednak niczego krajowego. Zapraszam zatem na krótką wizytę w Gorzowie Wielkopolskim. Tamtejszą stację odwiedziłem tylko na około 30 minut. Mamy zatem sobotę 30 czerwca 2007. Przy peronie trzecim odpoczywał autobus szynowy SA108-006, wyprodukowany w 2005 roku. Na boku widać napis: „Kolej lubuska”. 


SA108-006 na stacji Gorzów Wielkopolski


Miał on zgaszony silnik i nie było na nim żadnych napisów o relacji pociągu. Z tyłu widać wagon. Jeden z dwóch tworzących skład pospieszny „Portowiec”. Ten niesamowicie długi pociąg przyjeżdżał do Gorzowa Wielkopolskiego o 22:08 jako pospieszny nr 88103 z Warszawy Wschodniej. Taka długość składu to jednak tylko godzinny przypadek. Mniej więcej o tyle czasu jazdy oddalony jest Krzyż, w którym wagony były odczepiane od pospiesznego nr 18103 relacji Warszawa Wschodnia – Szczecin Główny (na 22:41). Ze stacji początkowej pociąg wyjeżdżał o 14:48 i kierował się na Łowicz, Kutno, a potem Bydgoszcz Główną. Wagony w Gorzowie stały przez całą noc i dopiero następnego dnia, o 14:50 odjeżdżały jako pociąg nr 88102 do Krzyża (na 15:41), z którego o 15:57 ruszały jako pełnowymiarowy pospieszny „Portowiec” nr 81102 relacji Szczecin Główny – Warszawa Wschodnia.

Drugi wagon był dość ciekawym i rzadkim przypadkiem: dwuklasowy, czyli pół wnętrza to pierwsza klasa i drugie pół to druga, drzwi graniczne na korytarzu. Oznaczono go jako: ABdnu nr 505139-78003-3, ze stacji Gorzów Wielkopolski. Tak wyglądał:


Dwuklasowy wagon serii ABdnu


Z megafonów padła informacja o wjeździe dwóch pociągów. Przeszedłem więc na peron pierwszy i z niecierpliwością czekałem na spalinówki. Tu warto dodać, że na stacji Gorzów Wielkopolski nie ma trakcji elektrycznej. To takie dwutorowe spalinowe eldorado, które zaczyna się od Piły i ciągnie do Kostrzyna. Przy okazji utrwaliłem SM42-860 z Zakładu Taboru w Szczecinie, która manewrowała przy zamkniętym peronie drugim.


Lokomotywa SM42-860 w Gorzowie Wielkopolskim


Jeszcze chwila czekania i wjechał osobowy Przewozów Regionalnych, czyli nr 33323 relacji Krzyż (6:25) – Gorzów Wielkopolski (7:30). Prowadziła go SU45-028 z Zakładu Taboru w Szczecinie. Lokomotywa ta została wyprodukowana w 1972 roku i niestety na początku 2012 r. trafiła na złom. Skład złożony był z czterech biało-zielonych „dwójek”, w tym dwie bezprzedziałowe serii Bh.


Lokomotywa SU45-028 w Gorzowie Wielkopolskim


Po chwili wjechał lekko spóźniony osobowy nr 33224 relacji Kostrzyn (6:35) – Gorzów Wielkopolski (7:28). Na jego czele niestety SM42-542. Niestety, bo liczyłem na inną SU45. Wspomniana "stonka" to także rocznik 1972. Lokomotywa przyciągnęła trzy biało-zielone „dwójki”, w tym dwie bezprzedziałowe serii Bh. Frekwencja była bardzo niska - przyjechało tylko kilka osób (ze składu z SU45 wysiadło kilkudziesięciu pasażerów).


SM42-542 w Gorzowie Wielkopolskim


Tę niezbyt długą wizytę na stacji Gorzów Wielkopolski zakończyłem na peronie czwartym, na którym stoi niesamowita nastawnia. Wspaniały budynek:


Nastawnia w Gorzowie Wielkopolskim


Po chwili na peron wjechał wspomniany wcześniej SA108-006, podstawiając się jako osobowy nr 33221 relacji Gorzów Wielkopolski (7:42) – Kostrzyn (8:25).


SA108-006 w Gorzowie Wielkopolskim


To tyle z roku 2007. Cofnijmy się jeszcze bardziej, gdy na stacji pojawiały się np. „gagariny” ze składami pasażerskimi. Rok 1986 i ST44-102 z pociągiem osobowym ze Zbąszynka. To już nie zdjęcie mojego autorstwa, a screen strony, do przejrzenia której zachęcam - wystarczy kliknąć fotkę.


Galeria historycznych zdjęć z Gorzowa Wielkopolskiego


W następnym wpisie będzie jeszcze coś o Gorzowie, ale już bez pojazdów, tylko stary rozkład jazdy.