Blog Transportowy na YouTube, czyli kanał Lukaszwo – Transport Movies w maju 2024 wzbogacił się o pięć nowych nagrań. Jedno 4K oraz cztery krótkie filmiki typu „shorts”. Tematyka wodna, autobusowa, kolejowa i tramwajowa.
Film przedstawiający prom Valö, który jako linia 281 dopływa do końcowego przystanku Saltholmens Brygga jest już znany stałym czytelnikom bloga. Był on częścią większego materiału o rejsach po Archipelagu Południowym (tu link do tego wpisu).
Fragment filmu. Prom Valö.
Niesamowite miejsce, niepowtarzalny klimat Skandynawii. Bardzo polecam wycieczkę w tamten rejon Szwecji. Nagrywałem 3 maja 2024.
Pozostając w temacie Szwecji, zapraszam do Göteborga, na spotkanie z tamtejszymi kultowymi tramwajami Hägglund. Te oznaczone jako M29 wagony wciąż dość licznie kursują po mieście, obsługując różne linie. Poniższe nagranie wykonałem na Vasagatan w dniu 2 maja 2024. Na linii nr 2 jadą wagony 825 i 836.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - Hägglund M29 nr 825 i 836.
Remise - Verkehrsmuseum der Wiener Linien jest miejscem stałego pobytu wyjątkowego wiedeńskiego przegubowca. To ÖAF-Gräf & Stift GU230/54/59/3. Stanowi on część sporej kolekcji historycznego taboru transportu publicznego. Już za jakiś czas rozpocznę serię wpisów prezentujących zbiory tego ciekawego muzeum. 21 czerwca 2023.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - ÖAF-Gräf & Stift GU230/54/59/3.
W maju 2024 zamieściłem również krótkie nagranie z Polski. Należący do MPK Kraków autobus Karsan Jest+ nr PA101 przejeżdża przez przebudowywaną ul. Kocmyrzowską, obsługując nową trasę 180 w relacji Grębałów - Os. Na Stoku. Krakowski przewoźnik posiada łącznie dwa takie pojazdy. 12 marca 2024.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - Karsan Jest+ z MPK Kraków.
Ostatnia z majowych nowości to deszczowe nagranie z czeskiego Bohumina. Teren lokomotywowni, manewry parowozu 464.202 „Rosnička“. 23 września 2023.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - parowóz 464.202 „Rosnička“ w trakcie ulewy.
Ostatnie z powyższych nagrań powstało w trakcie Dnia Kolei 2023. Pierwsza część relacji dotyczącej tej ciekawej imprezy transportowej jest dostępna pod tym linkiem.
W związku z niedawną kampanią wyborczą, kandydaci na prezydenta Krakowa obiecywali budowę metra. Nawet kilku linii. Przykład z Czech dowodzi, że aby po mieście jeździło metro, nie trzeba niczego budować. Wystarczy posiadać odpowiedni tabor. Tak jest, a w zasadzie niestety już było w przygranicznej Ostrawie.
„Vítkovické metro”, bo to o nim mowa, to oczywiście tylko substytut metra. Pozyskany z Pragi tabor, który przemieszczał się okazjonalnie po torowiskach kolejowych. Tu więcej na jego temat. W trakcie poszczególnych edycji targów Czech Raildays „Vítkovické metro” również się pojawiało (tu link do wcześniejszej części targowej relacji – o „brejlovcu”). Było np. w 2018 roku (tu link) oraz w opisywanym 2019 roku. Wówczas pokazano wagon 81-71 nr 2501. Rocznik 1990. Ekspozycja statyczna, miejsce spotkań biznesowych Vítkovice Machinery Group.
Wykonałem wówczas tylko kilka zdjęć. Jak się później okazało, ostatnich. „Vítkovické metro” przestało istnieć. Finalny przejazd miał miejsce w 2018 roku. Potem jeszcze tylko targi Czech Raildays 2019 i koniec.
Wagon nr 2501, czyli 50% ostrawskiego metra jako ekspozycja Vítkovice Machinery Group na targach Czech Raildays 2019. 11.06.2019.
Detale wagonu nr 2501.
Wagony zostały odstawione na terenie zamkniętym Vítkovice Machinery Group. Jak podaje portal Československý Dopravák, po długich negocjacjach, jesienią 2021 sprzedano je do Království železnic („Królestwo kolei”) z Pragi. To wielka wystawa makiet kolejowych.
Prezentowany na powyższych zdjęciach wagon nr 2501 został podzielony na dwie części. Jedna stała się szatnią dla grup szkolnych odwiedzających „Królestwo kolei” (otrzymując fikcyjny numer 1501), a druga (ta z kabiną sterowniczą) została symulatorem metra z pozostawionym oznaczeniem 2501. Co ciekawe, każdą z tych połówek wagonu rozdzielono na wiele drobnych elementów, bo ich docelową lokalizacją stały się piwnice. Jak dużo pracy włożono w rozebranie pojazdu na części, a następnie złożenie go, dowodzi wymiar drzwi, przez które pudło wagonu należało przenieść: 2 x 1,5 m.
Drugi z wagonów „Vítkovickégo metra”, nr 2395 został finalnie odsprzedany jako kompletny eksponat historyczny.
Cytat fotograficzny z portalu Československý Dopravák. Fragment wagonu nr 2501 już w nowej roli - symulator.
W kolejnej części relacji z ostrawskich targów przedstawię pokazane wówczas doczepy starszych wagonów motorowych.
Opisywane w Blogu Transportowym targi Czech Raildays 2019 były już niestety ostatnią edycją tej ciekawej i wieloletniej imprezy. Nadejście pandemii COVID-19 spowodowało zawieszenie targów w roku 2020, a w zasadzie przełożenie ich na rok 2021. Planów tych jednak nie udało się zrealizować. W zamian powstała nowa czeska impreza kolejowa - Rail Business Days. Również odbywająca się przy polskiej granicy, w Ostrawie, lecz w nieco innej lokalizacji. Obok galerii handlowej „Forum Nová Karolina”, która znajduje się bezpośrednio przy stacji Ostrava střed, o której pisałem np. tutaj. Termin edycji w 2024 roku to 11 – 13 czerwca.
Wracam jednak do Czech Raildays 2019. W dziesiątej części relacji przedstawiłem pokazane na targach modele. Tu link do tego wpisu. Teraz zajmę się lokomotywą, która pełniła dość istotną funkcję – była źródłem prądu dla eksponowanych wagonów pasażerskich. To „brejlovec”, a dokładniej maszyna o oznaczeniu 754 021-4. Rocznik 1978. Własność przewoźnika České dráhy.
Pojazd ten identyczne zadanie miał również rok wcześniej (tu link), a w Blogu Transportowym pojawiał się także we wpisach, które nie dotyczyły targów (przykładowy link).
Ponieważ zadaniem „nurka” było wytwarzanie prądu, stał się on jedynym pojazdem pokazanym na targach, który cały czas miał włączony silnik.
Ustawienie w pewnym oddaleniu od właściwej ekspozycji powodowało, że lokomotywa ta nie była niczym zasłonięta, a dzięki temu pięknie pozowała do zdjęć.
„Brejlovec” nr 754 021-4 przewoźnika České dráhy pozuje do zdjęć w trakcie targów Czech Raildays 2019. 11.06.2019.
W tle „nurek”, a przed nim strażacy ustawiają osobową Skodę, która weźmie udział w pokazie ratownictwa.
W kolejnej części relacji z Czech Raildays 2019 pokażę ostrawskie metro.
Ponownie wracam do tematu ostrawskich targów Czech Raildays 2019. Ostatnio prezentowałem wagon motorowy o nazwie Lucy Train (tu link do tego materiału). Teraz pokażę modele, które udało mi się wówczas sfotografować.
Oprócz ekspozycji zewnętrznej dotyczącej różnego rodzaju pojazdów (także autobusy i ciężarówki), na targach znajdowały się tradycyjne stoiska. Rozmieszczono je w odpowiednio zaadaptowanej hali magazynowej. To właśnie tam natrafiłem na ciekawe, jednocześnie duże modele. Były one już prezentowane w trakcie wcześniejszej edycji targów (tu link). Teraz zmieniono ich ustawienie lub pokazano w zupełnie inny sposób.
Przykładowo „bardotka” ČSD: T478.1002 została „otwarta”. Ustawiona na podnośnikach i w ten sposób zaprezentowano jej silnik i inne elementy ukryte we wnętrzu lokomotywy.
Warto jeszcze przypomnieć, że jej pierwowzór z 1964 roku jest czynnym pojazdem historycznym, który prowadził pociągi specjalne np. w dniu 23 września 2023 z okazji wydarzenia pod nazwą Národní den železnice 2023. Tu link do serii materiałów na ten temat.
„Otwarty” model lokomotywy T478.1002. 11.06.2019.
Pierwowzór modelu lokomotywy T478.1002. Maszyna podstawiona z jednym z wielu tego dnia pociągów specjalnych. Národní den železnice 2023, Bohumin. 23.09.2023.
Były także wagony motorowe. Znany z wcześniejszej edycji targów M260.001. Oryginał z 1939 roku jest odrestaurowany i sprawny.
Oprócz niego pokazano jeszcze będącego w trakcie budowy „motoraka”. Nie wiadomo, który konkretnie pojazd jest jego pierwowzorem.
Model wagonu motorowego M260.001.
Model „motoraka” jeszcze nie był w pełni gotowy.
Nie mogło także zabraknąć „laminatki”, czyli elektrowozu 240 139-6. Pierwowzór z roku 1970. Škoda 47E6 będąca w posiadaniu ČD Cargo. Zdjęcia, które można zobaczyć w Internecie wskazują, że lokomotywa obecnie jest niebieska - w barwach firmowych swojego właściela.
Model lokomotywy 240 139-6 przewoźnika ČD Cargo.
Jeden z modeli był dość nietypowy. To wagon cysterna, który pełnił bliżej nieokreśloną funkcję spożywczą. Małe kubeczki i kranik sugerują podawanie napojów. Zamontowany w obudowie termometr wskazuje, że mogą to być napoje gorące, czyli najprawdopodobniej kawa, a może tylko wrzątek. To jednak tylko takie moje gdybanie.
Mała cysterna o nieokreślonej praktycznej funkcji. Kawiarka, termos, a może podgrzewacz?
Tyle w temacie pokazanych w Ostrawie modeli. Niestety nie pamiętam, czy na terenie wystawienniczym znajdował się przerobiony na jeżdżącą makietę kolejową dawny wagon pasażerski z przedziałem bagażowym. Opisywałem go w relacji z 2018 roku. Najprawdopodobniej jednak tym razem go nie było. Nie jest on widoczny na żadnym z wielu zdjęć, które wówczas wykonałem. Nie odpuściłbym też możliwości obejrzenia tych ciekawych czeskich i słowackich modeli.
W następnej części tej targowej relacji pojawi się „brejlovec”. Tu link do tego wpisu.
Wrzesień 2023 dla kanału filmowego Lukaszwo – Transport Movies był dość bogaty. Opublikowałem wówczas aż siedem materiałów. Zarówno tradycyjnych filmów jakości 4K, jak i coraz popularniejszych krótkich nagrań typu „shorts”. Były to treści dotyczące kolei i tramwajów.
Zacząłem od statycznej prezentacji historycznego składu pociągu specjalnego „Ślązak” w relacji Katowice - Świdnica Miasto. Jego „gwiazdą” była lokomotywa SU46-029. Nagrywałem na stacji Nysa w dniu 1 września 2023. Pięknie słychać pracę silnika.
Link do filmu shorts - lokomotywa SU46-029 z pociągiem specjalnym na stacji Nysa.
Drugi wrześniowy materiał także jest kolejowy, choć żadnego pojazdu na nim nie widać. To nagranie z ceremonii otwarcia nowego przystanku kolejowego Kraków Grzegórzki. Miała ona miejsce 3 września 2023. Gra Krakowska Kolejowa Orkiestra Dęta.
Link do filmu shorts - ceremonia otwarcia nowego przystanku kolejowego Kraków Grzegórzki.
Po powyższych „shortsach” zamieściłem ponad sześciominutowy film 4K. Ponownie lokomotywa SU46-029 w dniu 1 września 2023. Tym razem już w wersji dynamicznej i z dwoma pociągami specjalnymi. Oprócz „Ślązaka” także „Prysznic” z Nysy do Głuchołaz i powrotny.
Fragment filmu. Przejazd specjalny zorganizowany przez Biuro Turystyki Kolejowej TurKol.pl. Stacja Nysa. Lokomotywa SU46-029 po oblocie składu podstawia się, aby poprowadzić pociąg „Prysznic” do Głuchołaz.
Fragment filmu. Lokomotywa SU46-029 manewruje w Głuchołazach.
Na filmie zobaczycie:
- pociąg wjeżdża na stację Katowice,
- manewry lokomotywy na stacji Nysa,
- widok z wagonu, jazda do Głuchołaz,
- manewry lokomotywy na stacji Głuchołazy,
- odjazd pociągu ze stacji Nysa w stronę Kamieńca Ząbkowickiego.
Wrzesień 2023 na kanale Lukaszwo – Transport Movies był mocno kolejowy. Czwarty z zamieszczonych wówczas materiałów również dotyczy tej tematyki. To „shorts” nagrany w Austrii, na stacji Wien Hauptbahnhof. Luzem przejeżdża przez nią elektrowóz SGP 1144 259 kolei ÖBB. Lokomotywa odjeżdża po przyprowadzeniu pociągu Nightjet nr NJ 40294 z włoskiej Ancony. Cały skład pociągu do obejrzenia pod tym linkiem. Nagrywałem 20 czerwca 2023.
Link do filmu shorts - elektrowóz SGP 1144 259 kolei ÖBB na stacji Wien Hauptbahnhof.
Pora na tramwaje. W dniu 17 września 2023 MPK Kraków zorganizowało wyjątkową paradę. Wzięły w niej udział zarówno wagony historyczne, jak i współczesne. Przejechały one z zajezdni Podgórze do bazy Nowa Huta. Było to ciekawe widowisko, przyciągające obserwatorów praktycznie na całej trasie.
Na miejsce nagrywania wybrałem skrzyżowanie ul. Dietla z ul. Stradomską.
Fragment filmu. Parada tramwajów. Wagon Ring Tw269 nr 272.
Fragment filmu. Parada tramwajów. Wagon MAN T4 nr 220.
Poszczególne tramwaje dokładniej opiszę w oddzielnym materiale dotyczącym parady.
Wrzesień 2023 był dla mnie dość bogaty w kwestii imprez transportowych. Bez wątpienia największą z nich okazała się ta o nazwie „Národní den železnice 2023”, czyli Narodowy Dzień Kolei organizowany w czeskim Bohuminie. W jej trakcie powstał poniższy film „shorts”.
Co ciekawe, to zamieszczony przeze mnie w serwisie YouTube film nr 600. Jego bohaterem jest wyjątkowa lokomotywa. Pokazany statycznie „Gagarin”, czyli czeski „Sergej” o oznaczeniu T679.1529. Jest on na popychu pociągu specjalnego po bocznicach kopalnianych. Nagrywałem 23 września 2023.
Link do filmu shorts - „Sergej” T679.1529 na popychu pociągu specjalnego po bocznicach kopalnianych.
Ostatnie wrześniowe nagranie również powstało w Bohuminie. Ten film „shorts” przedstawia odjazd pociągu specjalnego do stacji Petrovice u Karviné. Prowadzi go parowóz 477.013 „Papoušek”. Rocznik 1951. Pięknie dymi.
Link do filmu shorts - parowóz 477.013 „Papoušek” odjeżdża z Bohumina z pociągiem specjalnym.
W Blogu Transportowym stopniowo opisuję „Národní den železnice 2023”. Tu link do części pierwszej większego materiału.
W sobotę, 23 września 2023 w Polsce odbywało się kilka imprez komunikacyjnych. Np. Tramwaje Śląskie zorganizowały dzień otwarty – zwiedzanie zajezdni w Będzinie. Natomiast na Galę Parowozów zapraszało muzeum z Jaworzyny Śląskiej. W temacie parowozowym można było się wybrać także do Doliny Popradu, którą w ramach Małopolskich Szlaków Turystyki Kolejowej przemierzał parowóz Ty2-911 ze skansenu w Chabówce. Ciekawie działo się również za granicą.
Nasz wybór padł na imprezę u południowych sąsiadów. Koleje Czeskie już od dłuższego czasu na swoich mediach społecznościowych reklamowały wydarzenie pod nazwą Národní den železnice 2023. Tym razem na lokalizację wybrano znajdujący się tuż przy polskiej granicy Bohumin. W takim wydarzeniu już kiedyś uczestniczyłem – tu link do relacji z 2015 roku.
Lista pojazdów biorących udział w wydarzeniu była imponująca. Przewidziano np. aż cztery czynne parowozy (433.001 „Skaličák”, 464.202 „Rosnička” – więcej o nim tutaj, 477.013 „Papoušek” i 475.111 „Šlechtična”) i siedem historycznych spalinówek (w tym „Gagarin”). Oprócz nich jeszcze sporo różnych historycznych i współczesnych pojazdów (także z Polski), które będę systematycznie prezentował.
Niestety miałem poważne obawy, czy wyjazd ten na pewno będzie miły i przyjemny. Koleje Czeskie chwaliły się, że w trakcie już zrealizowanych regionalnych dni kolei były bite rekordy frekwencji. Siedem tysięcy osób w Pradze, po pięć tysięcy w innych lokalizacjach. To wielkie tłumy, które nie sprzyjają fotografowaniu poszczególnych pojazdów i są dość mocno uciążliwe. Tamtym wydarzeniom towarzyszyła jednak piękna, słoneczna pogoda. Na Bohumin zapowiadano deszcz, który faktycznie padał (niekiedy wręcz ulewnie) i na pewno w jakiś sposób ograniczył ilość odwiedzających, choć i tak było ich dość sporo.
Wstęp na teren ekspozycji był możliwy od 9:00. Z żoną zaplanowaliśmy dotrzeć jeszcze przed tą godziną, aby było jak najmniej osób. Tym razem na środek transportu wybraliśmy kolej. Najbardziej pasujące połączenie zapewniał czeski przewoźnik Leo Express. Jechaliśmy z Krakowa. Co ciekawe, szukając połączenia Kraków – Bohumin w internetowym rozkładzie jazdy PKP Informatyka (strona www.rozklad-pkp.pl) takiego pociągu nie znajdziemy. Wyświetla się on dopiero na odcinku czeskim, czyli od Bohumina do Pragi.
Pociąg nr LE412, który wybraliśmy kursuje według następującego rozkładu jazdy. Kraków Główny (5:39) – Mysłowice (6:31) – Katowice (6:44) – Katowice Ligota (6:51) – Tychy (7:03) – Rybnik (brak postoju) – Bohumin (8:33/49) – Ostrava hl. n. (8:55/57) – Ostrava-Svinov (9:03/05) - Studénka (9:13/14) - Suchdol nad Odrou (9:21/22) - Hranice na Moravě (9:34/35) - Přerov (9:53/56) – Olomouc hl. n. (10:08/10) - Zábřeh na Moravě (10:30/31) - Ústí nad Orlicí (10:57/58) – Pardubice hl. n. (11:27/28) - Kolín (11:50/51) - Praha-Libeň (12:24/25) - Praha hl. n. (12:31). Odcinek na terenie Polski nie jest obsługiwany codziennie. Koszt jednego biletu Kraków Główny – Bohumin to 42 zł (zakup na ponad miesiąc przed podróżą) dla najtańszej klasy ekonomicznej.
Na dworzec Kraków Główny dotarliśmy około godziny 5:20. Pociąg LE412 był już podstawiony, ale nie zabierał jeszcze pasażerów. Tworzył go czarny, pozbawiony napisów informujących o przewoźniku, elektryczny zespół trakcyjny Stadler FLIRT nr 480 004-1 z 2012 roku.
Stacja Kraków Główny. Stadler FLIRT nr 480 004-1 przewoźnika Leo Express jako pociąg LE412 do Pragi Głównej. Drzwi jeszcze zamknięte, wsiadać nie wolno. Na pojeździe brak informacji o przewoźniku, co w połączeniu z niecodziennym, czarnym malowaniem pojazdu wzbudzało zainteresowanie osób postronnych. 23.09.2023.
Wnętrze klasy ekonomicznej, którą podróżowaliśmy. Początkowo oświetlenie było wyłączone, co widać na zdjęciach. 23.09.2023.
Fragment wnętrza klasy ekonomicznej już przy włączonym świetle. Gdzieś przed Mysłowicami. Jak widać, dość sporo miejsc pozostawało wolnych. 23.09.2023.
Na większości stacji ktoś się dosiadał, choć dość sporo miejsc pozostawało wolnych. Przyznam, że niezrozumiałe jest dla mnie wprowadzenie postoju na stacji Katowice Ligota, a zrezygnowanie z niego w Rybniku.
Wnętrze FLIRT-a nr 4 było już trochę zużyte (np. zniszczone rozkładane stoliki), ale i tak podróżowało się w nim wygodnie. Denerwujące były dość częste, czasami dłuższe, postoje na odcinku za Tychami. Ponieważ do Bohumina dotarliśmy planowo, było to zgodne z rozkładem jazdy. Wewnętrzne wyświetlacze pozwalały śledzić aktualną prędkość pociągu. Tylko kilka razy wyniosła ona ponad 90 km/h. Nigdy nie przekroczyła 100 km/h.
Kiedy wysiedliśmy w Bohuminie, od razu było wiadomo, że to tu odbywa się kolejowa impreza. Wszędzie było pełno osób, które fotografowały nadjeżdżające pojazdy. Tych pojawiało się dość sporo, bo ruch w tamtym miejscu jest duży. Wpływ na to mają także polscy przewoźnicy.
Ślepo zakończony tor nr 8 przy peronie pierwszym stacji Bohumin. Kierunek jazdy właśnie zmienił na nim pociąg LE412 z Krakowa Głównego do Pragi. Odjazd o godzinie 8:49.
Ponieważ do otwarcia ekspozycji przygotowanej na Národní den železnice 2023 pozostawało jeszcze ponad 30 minut, zabraliśmy się za dokumentowanie przejeżdżających przez stację pociągów, w tym specjalnych retro w związku z tą niesamowitą imprezą. Przedstawię je w drugiej części relacji. Teraz mały smaczek tego, co było w postaci filmu shorts z pięknym, czerwonym „Gagarinem” (dla Czechów to „Sergej”) na popychu składu specjalnego przez linie przemysłowe. Maszyna o oznaczeniu T679.1529.
Link do filmu shorts - „Sergej” T679.1529 na popychu pociągu specjalnego po bocznicach kopalnianych. 23.09.2023.
Powyższy „Sergej” ma już 50 lat. W następnej części przedstawię jego kolejne ujęcia.
W 2016 roku opublikowałem materiał prezentujący pociągi spalinowe na czeskiej stacji Ostrava střed (tu link). Głównym jego tematem były lokomotywy (kultowe „brejlovce”) prowadzące pasażerskie składy wagonowe. Na końcu pisałem o planowanym przez Koleje Czeskie zakupie nowych spalinowych zespołów trakcyjnych. W Internecie było wówczas sporo informacji na ten temat. Tak się jednak nie stało.
Zakupiono nowy tabor, ale „brejlovce” nadal pozostały w ruchu. Teraz kursują one z piętrowymi składami typu push-pull produkcji firmy Škoda Transportation. Łącznie České dráhy zamówiły pięć takich zestawów. Wyznaczono je do obsługi linii z Ostrawy przez Frýdek-Místek do miejscowości Frenštát pod Radhoštěm. Pojawiła się zatem nowoczesność, ale niesamowity klimat pociągu pasażerskiego z lokomotywą spalinową pozostał.
Każdy skład push-pull składa się z trzech piętrowych wagonów. Sterowniczego, doczepnego i krańcowego, do którego podpina się pojazd trakcyjny. Lokomotywy dedykowane do ich obsługi to zmodernizowane maszyny serii 750. Cały pociąg posiada łącznie 356 miejsc siedzących. W jego wnętrzu wydzielono przestrzeń do przewozu rowerów i nart. Cały skład jest klimatyzowany, wyposażony w 5 toalet. Prędkość maksymalna składu to 160 km/h. Nowe pociągi push-pull posiadają większość miejsc klasy drugiej, jest także wydzielony mały przedział klasy pierwszej.
Do regularnej eksploatacji pociągi Škoda 13Ev (tak oznaczony jest ten typ piętrowego składu push-pull) weszły wraz z rozkładem jazdy 2021/2022, który zaczął obowiązywać od 12 grudnia 2021. Dopiero kilka miesięcy później udało mi się je udokumentować – na stacji Ostrava střed. Przy okazji uwieczniłem także inne pojazdy.
Na stację Ostrava střed trafiłem 17 czerwca 2022 (piątek) po południu. Praktycznie od razu od strony Witkowic przyjechał duet lokomotyw ČD Cargo. Jako pierwsza jechała „bardotka”, a dokładniej maszyna o oznaczeniu 751 219-7. To 1971 rocznik. Maszyna przydzielona do lokomotywowni Ostrawa. Sprzęgnięto z nią inną miejscową lokomotywę: 731 047-7 z 1992 roku.
W perony stacji Ostrava střed wjeżdża „bardotka” nr 751 219-7 z ČD Cargo. Razem z nią jedzie niewidoczna lokomotywa 731 047-7. 17.06.2022.
Sprzęgnięta z „bardotką” lokomotywa 731 047-7 w trakcie przejazdu przez stację Ostrava střed. 17.06.2022.
Następnie nadjechał „piętrus”, ale jeszcze nie ten oczekiwany typu 13Ev. To CityElefant nr 58 (471 058-8 / 971 058-3). Rocznik 2009. Ten elektryczny zespół trakcyjny obsługiwał linię R61, a dokładniej pociąg Sp 1626 relacji Třinec (16:06) - Havířov (16:35/36) - Ostrava hl. n. (16:57/17:00) - Opava východ (17:36). Jednostka ta otrzymała imię „Ivanka”.
CityElefant nr 58 wjeżdża na stację Ostrava střed.
Wymiana pasażerów i odjazd „miejskiego słonia” ze stacji Ostrava střed.
W końcu doczekałem się. Nadjechał piętrowy push-pull. Był to skład nr 4, prowadzony zmodernizowaną lokomotywą 750 712-2. Całość jako linia S6, a dokładniej pociąg Os 20155 relacji Frýdlant nad Ostravicí (16:15) - Frýdek-Místek (16:28/30) - Ostrava hl. n. (17:02).
Prowadzący go „brejlovec” powstał w 1975 roku, otrzymując wówczas oznaczenie T478.4002. W roku 1983 zmieniono je na T478.4202, a od 1 stycznia 1988 roku, w ramach zmiany systemu oznakowania lokomotyw, stał się 754 202-0. Na tym nie koniec zmian numeracji. Od 1 lipca 1994 była to lokomotywa nr 750 410-3. W roku 2011, w firmie CZ LOKO z miejscowości Česká Třebová „nurek” przeszedł modernizację, stając się obecną lokomotywą nr 750 712-2. Nie była to jednak jeszcze maszyna mogąca współpracować ze składami typu push-pull. Na taką przebudowano ją jesienią 2020, także w CZ LOKO.
Niecałe dwa miesiące po mojej wizycie w Ostrawie, 10 sierpnia 2022 lokomotywa ta wraz z piętrowym składem nr 2 uległa wypadkowi we Frydku-Mistku. Pod pociąg wjechała ciężarówka. Nikt nie zginął, nie było też ciężko rannych, ale lokomotywa i wagony uległy uszkodzeniu. Nie mam informacji, czy już je przywrócono do ruchu.
Lokomotywa 750 712-2 prowadzi skład Škoda 13Ev push-pull nr 4. Wjazd na stację Ostrava střed.
Zbliżenia na poszczególne wagony składu Škoda 13Ev push-pull nr 4 w trakcie wjazdu na stację Ostrava střed. Wagon bezpośrednio za lokomotywą serii Bdmteeo298 (ściana przyległa do lokomotywy pozbawiona drzwi - wagon krańcowy), następnie wagon doczepny (możliwość wydłużania składu przez dodawanie kolejnych wagonów doczepnych) serii Bdmteeo297 i na końcu wagon sterowniczy (z przedziałem klasy pierwszej) serii ABfbdmteeo396. Na wagonach oprócz nazwy przewoźnika (České dráhy) podano nazwę regionu, po którym kursują (Moravskoslezský kraj, czyli stosując polską terminologię województwo morawsko-śląskie) oraz informacje o finansowaniu zakupu przez Ministerstwo Transportu i Unię Europejską.
Widok na wagon sterowniczy składu Škoda 13Ev push-pull nr 4 (pełny numer: 86-72 004-6). Pociąg odjeżdża ze stacji Ostrava střed.
Jeszcze trochę czekania i w przeciwnym kierunku nadjechał inny push-pull. Tym razem nr 1, wagonem sterowniczym do przodu (nr 86-72 001-2). Jako źródło mocy wystąpiła lokomotywa 750 719-7. Całość tworzyła pociąg Os 20158 relacji Ostrava hl. n. (16:55) - Frýdek-Místek (17:29/31) - Frýdlant nad Ostravicí (17:44).
„Brejlovec” napędzający pociąg to wbrew wyższemu numerowi kolejnemu, maszyna starsza od opisanej powyżej. To rocznik 1973. Wówczas jako T478.3096 rozpoczęła pracę w Bratysławie. Później następowało kilka zmian lokalizacji, ale zawsze były to przydziały na terenie obecnej Słowacji. Od 1 stycznia 1988 „brejlovec” zmienił oznaczenie na 753 096-7. Po przebudowie w roku 1993 w ŽOS Zvolen lokomotywa stała się przedstawicielem serii 750, a dokładniej otrzymała numer 750 096-0. Około roku 2010 słowacki państwowy przewoźnik wycofał ją z eksploatacji. Źródła internetowe podają, że maszyna następnie została sprzedana prywatnemu nabywcy z Czech, dokładniej z Kladna. Autorzy strony Mamba754 piszą, że w 2012 roku została przemianowana na 750 312-1 (ponoć takie oznaczenie nigdy nie znalazło się na lokomotywie). Tak trafiła do firmy ILA Leasing, która finansowała przebudowę serii 750 dla przewoźnika České dráhy. Ta część historii pojazdu nie jest rozpowszechniona. Równolegle funkcjonuje wersja prostsza, czyli podająca, że to rocznik 1975, ex T478.3258, późniejsza 750 258-6 kolei ČD. Dla obu historii wspólny jest rok 2012, w którym po modernizacji powstała obecna 750 719-7. W roku 2020 przystosowana do obsługi składów typu push-pull.
Osobiście skłaniam się ku tej pierwszej, „słowackiej” wersji, która widnieje na stronie Mamba754 (tu link). Skupia ona grupę pasjonatów tych lokomotyw, którzy dołożyli wszelakich starań, aby poznać, a następnie opublikować pełną historię poszczególnych maszyn.
Skład Škoda 13Ev push-pull nr 1 wjeżdża na zapełniony oczekującymi pasażerami peron pierwszy stacji Ostrava střed.
Wymiana pasażerów zakończona, pociąg linii S6 do miejscowości Frýdlant nad Ostravicí za chwilę wyruszy w dalszą drogę. Po prawej wagon motorowy 843 024-1, a w tle galeria handlowa Forum Nová Karolina, do której wnętrza prowadzi widoczna kładka nad torami.
Push-pull nr 1 z lokomotywą 750 719-7 odjeżdża ze stacji Ostrava střed. Wraz z modernizacją pozwalającą na obsługę tego typu składów, w kabinach „brejlovców” zamontowano wyświetlacze podające relację pociągu.
Wizytę na stacji Ostrava střed zakończyłem dokumentując przejazd żółtego pociągu RegioJet. Był to IC 1016 relacji Havířov (16:49) - Ostrava hl. n. (17:08/10) - Olomouc hl. n. (18:16/18) - Pardubice hl. n. (19:48/49) - Praha hl. n. (20:55). Prowadził go elektrowóz Bombardier TRAXX MS3 nr 8 212. Rocznik 2021.
Bombardier TRAXX MS3 nr 8 212 z pociągiem do Pragi przewoźnika RegioJet wjeżdża na stację Ostrava střed, którą minie bez zatrzymania.
Opisane powyżej pociągi udokumentowałem filmowo. Poniżej materiał prezentujący je w ruchu.
Dodatkowo do zdjęć pozował mi odstawiony przy drugim peronie skład spalinowy. Konkretnie wagon motorowy 843 024-1 (rocznik 1997) z wagonem doczepnym nr 29-29 001-6 (seria Btn753, rocznik 1995, prototyp) i wagonem sterowniczym 80-29 009-5 (rocznik 1997, pierwotne oznaczenie to 943 009-1). Miał on jeszcze około godziny czekania na odjazd jako pociąg R 840 „Cvilín“ w relacji Ostrava střed (17:42) - Ostrava hlavní nádraží (17:47/49) - Ostrava-Svinov (17:56/18:00) - Opava východ (18:22/28) - Krnov (18:56).
Oczekujący przy drugim peronie pociąg do Krnova złożony z pojazdów o oznaczeniach: 843 024-1, 29-29 001-6 i 80-29 009-5.
W środku wyjątkowy wagon doczepny. Pierwszy, który powstał, czyli prototypowy 29-29 001-6. Pojazdy mają oznaczenia kraju ołomunieckiego (Olomoucký kraj), gdyż to po jego obszarze kursują najczęściej i obsługują kursy zlecane przez tamtejszy samorząd. Ich przydzieloną lokomotywownią jest Olomouc.
Kartka z relacją umieszczona w drzwiach jednego z wagonów. Co ciekawe, pod informacją o obsługiwanym pociągu R 840 „Cvilín“ podano dostępne opcje dalszych połączeń.
Na stacji Ostrava střed niedawno ustawiono parowóz – pomnik. Będzie on bohaterem oddzielnego wpisu.