Blog Transportowy na YouTube, czyli kanał Lukaszwo – Transport Movies w maju 2024 wzbogacił się o pięć nowych nagrań. Jedno 4K oraz cztery krótkie filmiki typu „shorts”. Tematyka wodna, autobusowa, kolejowa i tramwajowa.
Film przedstawiający prom Valö, który jako linia 281 dopływa do końcowego przystanku Saltholmens Brygga jest już znany stałym czytelnikom bloga. Był on częścią większego materiału o rejsach po Archipelagu Południowym (tu link do tego wpisu).
Fragment filmu. Prom Valö.
Niesamowite miejsce, niepowtarzalny klimat Skandynawii. Bardzo polecam wycieczkę w tamten rejon Szwecji. Nagrywałem 3 maja 2024.
Pozostając w temacie Szwecji, zapraszam do Göteborga, na spotkanie z tamtejszymi kultowymi tramwajami Hägglund. Te oznaczone jako M29 wagony wciąż dość licznie kursują po mieście, obsługując różne linie. Poniższe nagranie wykonałem na Vasagatan w dniu 2 maja 2024. Na linii nr 2 jadą wagony 825 i 836.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - Hägglund M29 nr 825 i 836.
Remise - Verkehrsmuseum der Wiener Linien jest miejscem stałego pobytu wyjątkowego wiedeńskiego przegubowca. To ÖAF-Gräf & Stift GU230/54/59/3. Stanowi on część sporej kolekcji historycznego taboru transportu publicznego. Już za jakiś czas rozpocznę serię wpisów prezentujących zbiory tego ciekawego muzeum. 21 czerwca 2023.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - ÖAF-Gräf & Stift GU230/54/59/3.
W maju 2024 zamieściłem również krótkie nagranie z Polski. Należący do MPK Kraków autobus Karsan Jest+ nr PA101 przejeżdża przez przebudowywaną ul. Kocmyrzowską, obsługując nową trasę 180 w relacji Grębałów - Os. Na Stoku. Krakowski przewoźnik posiada łącznie dwa takie pojazdy. 12 marca 2024.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - Karsan Jest+ z MPK Kraków.
Ostatnia z majowych nowości to deszczowe nagranie z czeskiego Bohumina. Teren lokomotywowni, manewry parowozu 464.202 „Rosnička“. 23 września 2023.
Zdjęcie to link do filmu Shorts - parowóz 464.202 „Rosnička“ w trakcie ulewy.
Ostatnie z powyższych nagrań powstało w trakcie Dnia Kolei 2023. Pierwsza część relacji dotyczącej tej ciekawej imprezy transportowej jest dostępna pod tym linkiem.
W Blogu Transportowym już kilka razy pisałem o wiedeńskich tramwajach. Teraz ponownie zapraszam do stolicy Austrii. Tematyka tego wpisu nie dotyczy już jednak pojazdów szynowych. Czas na autobusy.
Jak w wielu znanych i popularnych miastach, po Wiedniu kursują specjalne linie turystyczne. Na szczególną uwagę zasługuje oferta firmy ÖOM Omnibusbetrieb GmbH, która wozi swoich pasażerów zabytkowym taborem. Dokładnie to dwa Steyry 380 kabriolety, które wyruszają spod Hofburga (z Heldenplatz) i objeżdżają największe atrakcje turystyczne Wiednia. Zainteresowanie tymi przejażdżkami jest tak duże, że do ich obsługi są wykorzystywane oba pojazdy jednocześnie. Dwie brygady kursują na przemian co 30 minut. Pierwszy kurs rozpoczyna się o 10:30, a ostatni o 16:00. Przejażdżka trwa około godziny. W deszczowe dni ÖOM Omnibusbetrieb GmbH zastępuje wyprodukowane w 1949 roku kabriolety innym zabytkowym taborem. Do wyboru są: Saurer 5GF-U (rocznik 1962), Gräf & Stift OGW-120 (rocznik 1949), Gräf & Stift U7-OSU (rocznik 1969), Gräf & Steyr LU200 M11 (rocznik 1992), Steyr Perl Auhof 380 (rocznik 1955) i Setra S140 ES (rocznik 1984). W trakcie mego pobytu w Wiedniu była przepiękna pogoda, więc mogłem podziwiać tylko kabriolety. Warto jeszcze dodać, że autobusy Steyr 380 Cabriolet były produkowane w latach 1939 – 1949.
Steyr #1 na przystanku początkowym przy Hofburgu. Niezwykły autobus w niezwykłym miejscu. 30.04.2012.
Steyr #2 wyjeżdża na pierwszy kurs. Początkowy przystanek jest już blisko. Autobus skręca z Burgringu w Heldenplatz, czyli pod Hofburg, wiedeński pałac władców Austrii. 30.04.2012.
Oba Steyry podstawione pod Hofburgiem.
Steyr #1, a za nim #2. Po lewej charakterystyczny przystanek miejskiego autobusu. W tym przypadku linii 2A, o której napiszę już niedługo. Tu link.
Napisy na masce historycznych kabrioletów. Lewe zdjęcie to Steyr #1, prawe #2.
Steyr #2 na przystanku początkowym przy Hofburgu, czyli na Heldenplatz. W tle górnego zdjęcia pomnik arcyksięcia Karola (Karol Ludwik Habsburg). 30.04.2012.
Tak Steyr 380 Cabriolet prezentuje się od tyłu. To wóz #2.
Stanowisko pracy kierowcy, napis na drzwiach i umieszczony na masce logotyp. Steyr #2.
Jeszcze raz Steyr #1 z arcyksięciem Karolem w tle. W dali dach i wieża kościoła Minorytów.
Rozkład jazdy historycznych autobusów firmy ÖOM Omnibusbetrieb GmbH.
Panorama Heldenplatzu, czyli miejsca, z którego Steyry wyruszają w godzinną podróż po Wiedniu.
Steyr #2 wiezie turystów przejeżdżając przez ulicę Wollzeile. Za nim inny austriacki autobus (choć będący kopią niemieckiego), czyli Gräf & Stift Lion`s City LPG #8441 na linii 1A do pobliskiej pętli Stubentor. 6.08.2012.
Steyr 380 Cabriolet #2 w wersji dynamicznej. Film nakręciłem na ulicy Wollzeile, przed stacją metra Stubentor i pętlą linii 1A, której pojazd jedzie za historycznym kabrioletem:
Steyr 380 Cabriolet jeszcze pojawi się w Blogu Transportowym. To jednak dopiero za jakiś czas.
Dziś nowość w moim blogu, czyli trolejbusy. W tej notce wykorzystuję filmy, które nie są mojego autorstwa.
Na początek wyjątkowy, trójosiowy trolejbus (Gräf & Stift SL172) i niezwykła pętla linii 683 - z obrotnicą Niemcy - Solingen). Prawdziwa rewelacja, ale niestety zagrożona likwidacją, a może nawet już zlikwidowana. Zamiast tej niezwykłej lokalnej atrakcji postanowiono przedłużyć linię i wybudować zwykłą pętlę. Film umieszczono na Youtube w 2006 roku i chyba jest to także rok jego nagrania. Niestety w poniższym odtwarzaczu nie da się go obejrzeć - kliknijcie zatem wyświetlony na środku link:
Niezwykłe przegubowe trolejbusy z miejscowości Gent, Belgia, czyli Van Hool AG280T. Jakość trochę gorsza - to też nagranie z 2006 roku (może starsze, a umieszczone w 2006 r):
Ostatnimi czasy tabor autobusowy polskich miast stał się dość monotonny. Przeważają tak samo pomalowane (barwy zakładowe) pojazdy tej samej marki, głównie tego samego modelu. Ale jest takie miejsce, w którym pojawiają się przeróżne autobusy, przeróżnych przewoźników i w dodatku w przeróżnym malowaniu. Tym autobusowym eldorado jest Górny Śląsk, a szczególnie Bytom.
W mieście owym byłem ostatnio pod koniec lat 90-tych. Już wówczas było tam wspaniale (ach ten PKM Bytom). Pominąłem wtedy jednak największą atrakcję miasta, czyli wagony tramwajowe N obsługujące regularną linię. Błąd postanowiłem naprawić w maju bieżącego roku. Moim celem były też autobusy, od których postanowiłem zacząć „zwiedzanie”. Do Bytomia dotarłem pociągiem (wstrętny dworzec - wstyd) i od razu skierowałem się tam, gdzie autobusów nie brakuje, czyli na pobliski dworzec komunikacji miejskiej. Mimo okropnej pogody (zimno i lał deszcz) od razu chwyciłem za aparat, bo pojawiły się wspaniałe okazy. Na początek dwa Jelcze M-11. Szkoda, że ze zmodernizowanymi ścianami przednimi. Jako dziecko narzekałem, że wciąż jeżdżę takimi autobusami, a teraz każdy kontakt z nimi to prawdziwy rarytas:
Potem na dworcu pojawiały się różne autobusy. Starsze (przede wszystkim) i nowsze. Szczególnie ucieszył mnie przedstawiciel dość egzotycznej w Polsce marki, czyli francuski Heuliez GX417 z PKM Tychy. Pojazd także obsługiwał linię 623: