Mimo, że krakowskie MPK zakończyło eksploatację Jelczy 120M już wiele lat temu, takie autobusy nadal jeżdżą po Krakowie. No może nie w 100% takie same, bo zdecydowanie nowsze.
Dokładnie chodzi mi o Jelcze 120M/3 eksploatowane przez krakowskie Przedsiębiorstwo Transportu Samochodowego (w skrócie PTS, przewoźnik wyodrębniony w 1993 roku ze struktur krakowskiej huty). Nie jest ich jednak zbyt dużo, bo według źródeł internetowych są to tylko dwa egzemplarze. Firma wykorzystuje je na liniach pracowniczych wewnątrz kombinatu oraz do obsługi różnych kursów na terenie Krakowa. Te ostatnie to np. rezerwa na bezpłatnych liniach dowozowych do podkrakowskiego centrum handlowego Futura Park. Jednak moim zdaniem najciekawszym zastosowaniem tych pojazdów są kursy na linii, której fragment trasy przebiega drogą wewnętrzną obok ul. Obrońców Krzyża.
Co to za linia? Przyznam, że dokładnie nie wiem. Wygląda to na przewozy pracownicze (ale nie do kombinatu). Obsługują ją oba Jelcze 120M/3. Najczęściej widziałem pojazd o rejestracji KR 751TE. W dni robocze, około godziny 7:30 ten autobus z ul. Obrońców Krzyża zjeżdża w drogę wewnętrzną przebiegającą obok siedziby ZIKiT (Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu) i trochę dalej kończy trasę obok hotelu Felix. Drugi kurs jest realizowany około godziny 16:00. Skąd przyjeżdża i dokąd wraca? Odpowiedzi na to pytanie także nie znam.
To właśnie droga wewnętrzna, którą autobus zjeżdża z ul. Obrońców Krzyża jest najciekawszym fragmentem jego trasy. Jednocześnie bardzo ekstremalnym. Dość wąska, z ostrym zakrętem i stroma. W sumie w ogóle nieprzystosowana do ruchu autobusów. Dlatego każdy przejazd Jelcza przez ten odcinek jest bardzo widowiskowy i ciekawy. Poniżej kilka zdjęć dokumentujących pojazd o rejestracji KR 751TE.
Jelcz wjeżdża z ul. Obrońców Krzyża w drogę wewnętrzną. Za chwilę rozpocznie dość stromy zjazd zakończony ostrym zakrętem. Na szczęście nic nie jechało w przeciwną stronę. 16.05.2016.
W trakcie zjazdu. 16.05.2016.
Już na dole. Koniec trasy nastąpi przy budynkach w tle. 16.05.2016.
Udało mi się także nagrać przejazd omawianego autobusu. Maj 2016. Jelcz przejeżdża obok siedziby ZIKiT i rozpoczyna krótką, a jednocześnie widowiskową wspinaczkę. Warto zwrócić uwagę, jak uderza tyłem o jezdnię. Przypuszczalnie dzieje się to za każdym razem.
Prezentowany powyżej Jelcz 120M/3 o rejestracji KR 751TE to rocznik 2004. Pierwotnie własność PKS Grodzisk Mazowiecki. Autobus obsługiwał wówczas linie komunikacji miejskiej w ramach stołecznej sieci ZTM (Zarząd Transportu Miejskiego). W roku 2007 trafił do Suwałk, stając się własnością Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, którego jednym z zadań jest obsługa tamtejszych linii autobusowych. Do Krakowa Jelcz dotarł w 2013 roku.
Identyczna jest historia drugiego z Jelczy, o obecnej rejestracji KR 752TE. Na opisywanej trasie udało mi się go udokumentować, ale tylko w miejscu powiedzmy zwykłym, czyli na ul. Obrońców Krzyża.
Upolowany dosłownie w ostatniej chwili (stąd niechciane cienie) drugi z Jelczy 120M/3 (KR 752TE). Ulica Obrońców Krzyża, przed opisywanym charakterystycznym zjazdem na drogę wewnętrzną. Za szybą mały klucz do zagadki, kogo on wozi. Skrót PSK BWG, który niestety nic mi nie mówi. 22.06.2016.
Prezentowane Jelcze 120M/3 nie są jedynymi autobusami, które pokonują dość ekstremalny odcinek drogi wewnętrznej przy siedzibie ZIKiT. Ponieważ jest to dojazd do zlokalizowanych w tym rejonie hoteli, dość często korzystają z niego inne, niekiedy większe pojazdy.
Bova Futura FHD 14 na białoruskiej rejestracji zaparkowała na stromym zjeździe. Trzy osie w tym miejscu to dość ciekawy widok. Kierowca przejeżdżającego tędy Jelcza z PTS nie miał tego dnia łatwego zadania. 10.06.2016.
Obok stromego zjazdu, przy budynku hotelu odpoczywa dość niecodzienny gość, czyli MAZ 251. Ma białoruskie tablice rejestracyjne. Model ten jest częścią obecnej autobusowej oferty MAZ-a, wraz z pojazdami serii 103, 105, 107, 171, 203, 205, 206, 226, 256 oraz najnowszymi 231 i 241. Zdjęcie wykonałem 22.06.2016.
Podstawowym zadaniem autobusów firmy PTS jest obsługa linii wewnętrznych na terenie kombinatu. W związku z tym zapraszam do lektury opublikowanego już dość dawno wpisu dotyczącego wycieczki na teren huty. Tu link.