Po
długim okresie stagnacji, komunikacja miejska w Kędzierzynie-Koźlu
zmienia się. Szczególnie w ostatnich latach widać, że coś się dzieje.
Np. powstają nowe linie, dzięki którym obsługę komunikacyjną zyskują
nieobjęte nią do tej pory rejony miasta. Poniższy tekst to taka krótka
forma podsumowania tego, co przez ostatnie 20-lecie w
kędzierzyńsko-kozielskim transporcie publicznym zmieniało się.
Zwiększony „powiew nowości” obserwujemy od roku 2011, kiedy to nowe
osoby objęły władzę w Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym.
Ruszyła odmieniona strona internetowa, wprowadzono system dynamicznej
informacji pasażerskiej, rozkłady jazdy dostosowano do bieżącej
sytuacji, np. wyraźnie rozdzielając soboty od świąt. Najnowszym godnym
odnotowania sukcesem kędzierzyńskiego MZK jest zakup autobusu
przegubowego. Pierwszego od ponad 20 lat. To Mercedes Citaro G #300, do
tematu którego powrócę jeszcze na łamach Bloga Transportowego. Teraz
cofnijmy się trochę w czasie, do początku lat 90-tych ubiegłego wieku.
Wówczas komunikacja
miejska zawitała na osiedle Żabieniec (rok 1992 lub 1993 – dokładnie
nie pamiętam). Skierowano tam wtedy linię nr 14 i nową nr 4 (ten numer
był wolny, niestety nie wiem, gdzie wcześniej, czyli w latach 80-tych,
może 70-tych „czwórka” jeździła – czy ktoś z czytelników pamięta?).
Przed uruchomieniem nowych połączeń docierały tam jedynie autobusy PKS
Kędzierzyn-Koźle. Nie wiem, czy były jakieś regularne, ogólnodostępne
kursy Koźle – Żabieniec. Na pewno do uruchomienia linii nr 4 na
Żabieniec jeździły autobusy szkolne obsługiwane przez PKS, które rano
dowoziły dzieci do podstawówki nr 15 przy ul. Szymanowskiego i zabierały
je około 13:30.
Autosan
H9-21 z PKS Kędzierzyn-Koźle. Pętla autobusowa w Polskiej Cerekwi.
Autobus właśnie zakończył kurs z Kędzierzyna-Koźla przez Landzmierz,
Cisek, Sukowice i Zakrzów. Odległość 18 km, które pokonał w 30 minut.
1.09.1999. Na początku lat 90-tych tak pomalowana była większość
Autosanów z PKS Kędzierzyn-Koźle. Identyczne pojazdy obsługiwały szkolne
kursy na Żabieniec.
Przez
kolejne lata nowych połączeń nie uruchamiano. W lokalnych mediach
głośno było jedynie o planach puszczenia autobusów przez Lenartowice,
ale wciąż coś stało na przeszkodzie. To brak pętli, wąskie drogi,
problemy z mostem. W końcu w 2004 roku Lenartowice zyskały połączenie z
resztą miasta. Utworzono wówczas dwie nowe linie, co było zresztą
związane z zakupem dwóch małych pojazdów, czyli Kapen Thesi City.
Dokładnie 18 października rozpoczęły one kursowanie na trasie nr 12
(Pogorzelec – Lenartowice) i 15 (Koźle Dworzec PKS – Kozielska –
Lenartowice). Obie miały także wariantowe wydłużenie do pętli
Elektrownia w Blachowni. Linia 12 jeszcze w latach 90-tych kursowała po
zupełnie innej trasie, będąc skróconym wariantem linii 2, czyli w
relacji Osiedle Piastów – Koźle Dworzec PKP. Natomiast „piętnastka” na
pewno pojawiła się w latach 80-tych lub na samym początku 90-tych. Był
to jednak tylko jakiś epizod. Nie pamiętam, gdzie kończyła, ale na 100%
przejeżdżała przez Pogorzelec ulicą Piotra Skargi, a następnie przez
Wyspiańskiego, Kłodnicką i Szymanowskiego. Dalej pewnie jechała na
kozielski dworzec autobusowy.
Jelcz
PR-110M #171 w otablicowaniu linii 12. Tu w relacji do pętli Osiedle
Piastów. Linia 12 kursowała na przemian z trasą nr 2. W godzinach
szczytu obsługujące ją autobusy przechodziły na „dwójkę”. Styczeń 1996.
Autobus #171 pośród ówczesnego taboru MZK wyróżniał się
charakterystycznymi brązowymi siedzeniami. Takie same miał też #172 i
Jelcz M-11 #404. Pozostałe pojazdy posiadały czerwone siedzenia.
Krótkim
epizodem w kędzierzyńskiej komunikacji była linia nr 16 (najwyższy
numer w historii tamtejszych autobusów miejskich). Dzięki niej autobusy
MZK dotarły do mieszkańców ulicy Kłodnickiej – część za Kanałem
Kłodnickim. Trasa ta funkcjonowała od 14 czerwca 2011 i po kilku
miesiącach została zastąpiona wariantowymi kursami linii nr 4. Łączyła
pętle Koźle Dworzec PKS i Kędzierzyn Dworzec PKP, przejeżdżając przez
ulice Portową, Szymanowskiego, Kłodnicką (do jej końca, zawracanie za
mostem nad Kanałem Gliwickim i powrót tą samą trasą do mostu nad Kanałem
Kłodnickim), Wyspiańskiego i Kozielską. Kursowała wyłącznie w dni
robocze, wykonując trzy pary kursów, dwie do południa i jedną po
południu.
Kapena
Thesi City #2 jako linia nr 16 w stronę Koźla. Do obsługi tej trasy był
wyznaczony najmniejszy tabor. Ulica Szymanowskiego, 30.12.2011.
Ważnym
faktem w historii kędzierzyńskiej komunikacji miejskiej ostatnich lat
było także wydłużenie linii poza granice miasta. Od lat 90-tych
opuszczała je tylko sezonowa trasa nr 10, która kursowała na kąpielisko w
miejscowości Dębowa. Pojazdy MZK zaczęły dojeżdżać do Reńskiej Wsi
(linia 14), Większyc (linia 1), Ujazdu (linia 5) i do miejscowości
Brzeźce (linie 5 i 8). Były to jednak tylko wybrane kursy nie stanowiące
atrakcyjnej oferty komunikacyjnej. Obecnie pozostały już tylko dwa
pozamiejskie wydłużenia – Brzeźce i Ujazd.
Kurs
linii 8 wydłużony do miejscowości Brzeźce. Obsługuje go Jelcz M-11
#426. Przystanek przy dworcu kolejowym w Kędzierzynie. 11.04.2008.
Autobus ten miał swój historyczny udział w tworzeniu opisanej powyżej
linii 4 przez Żabieniec - kursował na niej pierwszego dnia jej
istnienia.
Dębowa,
kąpielisko w rejonie Kędzierzyna-Koźla (obok pobliskiej miejscowości
Reńska Wieś). Przez lata kończyła tam trasę sezonowa, wakacyjna linia nr
10 z pętli Blachownia Biurowiec Zakładów Chemicznych. Była to zmieniona
wersja linii H, która zamiast jechać do końcówki Koźle Dworzec PKP
opuszczała miasto, dowożąc jego mieszkańców na popularne
kąpielisko Dębowa. Zainteresowanie było na tyle duże, że czasami dany
kurs obsługiwały dwa autobusy lub przegubowiec. Pętla Dębowa (dokładnie
Dębowa Hula-Gula, bo tak nazywał się zlokalizowany przy słupku
przystankowym bar) nie miała żadnej infrastruktury drogowej. Autobusy z
głównej, asfaltowej ulicy zjeżdżały na polne drogi. Było ich kilka, więc
zawracać można było w różnych miejscach. Dzięki temu potencjalny
fotograf zyskiwał całą masę off-roadowych plenerów. Powyższe zdjęcie
wykonałem w czerwcu 1997, czyli przed słynną wielką powodzią. W roku
1998 #423 został wycofany z eksploatacji. Malowanie fabryczne. Tak
wyglądały początkowo wszystkie kędzierzyńskie Jelcze M-11. Na środku
charakterystyczne logo przewoźnika.
Jelcz M-11 #428 jako linia 1 BIS na pętli Kobylice. To centrum małej miejscowości przyległej do Kędzierzyna-Koźla. Oprócz trasy nr 10 granice administracyjne miasta opuszczała także i ta linia. Uruchamiano ją wyłącznie w okresie 1 listopada, a jej podstawowym zadaniem była obsługa kozielskiego cmentarza. Kursowała w relacji: Kożle Dworzec PKP - Piastowska - Koźle Dw. PKS - 24 Kwietnia - Raciborska - Kobylice. Oznaczenie 1 BIS widniało tylko na rozkładach jazdy. Tablice kierunkowe zawierały wyłącznie nazwy końcówek. Obecnie 1 BIS nie istnieje. Linia kursująca po tej samej trasie w okresie 1 listopada ma oznaczenie literowe „D”. Zdjęcie wykonałem 31.10.1998.
Ikarus
415 #207 jako ostatni tego dnia kurs linii 14. Zjazd do zajezdni, ale z
wydłużonej relacji, czyli z Reńskiej Wsi (dojeżdżał tam tylko ten jeden
kurs). Obecnie linia nr 14 już nie istnieje. Do Reńskiej Wsi nie
docierają także autobusy MZK.
Innym
wartym odnotowania wydarzeniem było wprowadzenie linii okrężnych 5/9 i
9/5. Najprawdopodobniej były to pierwsze w mieście regularne linie
okrężne (wcześniej funkcjonowała np. czasowa okrężna linia 0
objeżdżająca Pogorzelec). Utworzono je z połączenia dwóch tras, czyli nr
5 i 9, które miały tę samą pętlę Pogorzelec przy ul. Orzeszkowej. Linia
nr 5/9 zaczynała jako „piątka” i ze Sławięcic wracała po trasie
„dziewiątki”. W przypadku linii 9/5 sytuacja odwrotna. Linie te
funkcjonowały tylko w rozkładzie zimowym 2006/2007. Takie łączone
oznakowanie tras jest bardzo rzadko stosowane, w Kędzierzynie
najprawdopodobniej miało to miejsce po raz pierwszy. Linie „łamane” są
natomiast powszechne w Oświęcimiu, gdzie np. możemy podróżować linią
1/28.
Okrężną
linię 9/5 obsługiwały również przegubowce. Tu Ikarus 280 #314 na
przystanku przy ul. Wojska Polskiego. Autobus w oryginalnym lakierze z
roku 1991. Jako ostatni posiadał charakterystyczne logo MZK
Kędzierzyn-Koźle. Na przednim filmie trasa nr 5, a na bocznym nr 9.
Prezentowany kurs był wydłużony o wjazd kieszeniowy na przystanek
Kuźniczka Cmentarz. 9.02.2007.
Łamane
oznaczenia linii są standardem w Oświęcimiu. Tu Ikarus 280.26 #6 jako
linia 3/23 na pętli Dwory II. Nie jest to jednak kurs liniowy, a jeden z
fotostopów specjalnego, pożegnalnego przejazdu tym przegubowcem.
29.09.2007.
Kolejne
zmiany w układzie komunikacyjnym nadal są wprowadzane. Po likwidacji
linii nr 14 (więcej na temat tej trasy w jednym z kolejnych wpisów z tagiem MZK Kędzierzyn-Koźle)
obsługę komunikacyjną straciły ul. Krokusów i al. Partyzantów. Po
krótkiej przerwie sytuacja znacznie się polepszyła, bo tamtejsi
mieszkańcy otrzymali aż trzy linie: 5 (ze Sławięcic), 8 (z Elektrowni) i
9 (także ze Sławięcic), które wcześniej kończyły na pętli Pogorzelec
przy ul. Orzeszkowej. Teraz trasy te zostały wydłużone przez ul.
Gliwicką, Krokusów i al. Partyzantów do nowej końcówki Partyzantów. W
roku 2013 (od 1 czerwca) skorygowano trasę linii nr 9, która omija już
ul. Krokusów, jadąc przez ul. Bema, Piotra Skargi, Gliwicką i Kozielską,
wracając na wcześniejszą marszrutę. Później dokonano kolejnej korekty,
kierując linię nr 9 bezpośrednio pod galerię handlową Odrzańskie Ogrody
(tylko wybrane kursy).
Solaris
Urbino 12 #168 jako linia nr 5 do Sławięcic. Autobus właśnie podstawia
się na przystanek początkowy nowej końcówki Partyzantów. Niestety układ
drogowy nie daje możliwości płynnego zawracania. Trzeba cofać.
Wcześniejsza pętla Orzeszkowej również wymagała od kierowców różnych
manewrów. 26.06.2011.
Solaris
Urbino 12 #155 także jako linia nr 5, ale w przeciwną stronę. Pętla
Partyzantów. Autobus mija bez zatrzymania przystanek końcowy - na tym
odcinku frekwencja jest dość niska. Warto zwrócić uwagę na wyświetlacz,
na którym jest informacja o ulicy Partyzantów. Mapy Google i dostępne
plany miasta podają, że jest to aleja. 6.04.2013.
SOR
BN8,5 #7 jako linia 9 dojeżdża do pętli Partyzantów. Wówczas autobus
jechał pierwszą wersją zmienionej trasy, czyli z ul. Piotra Skargi nie
do pętli Orzeszkowej, tylko przez ul. Gliwicką, Krokusów i al.
Partyzantów. Obecnie linia 9 kursuje przez (kierunek Sławięcice) ul.
Bema, Piotra Skargi, Gliwicką i Kozielską, także wjeżdżając w rejon
galerii handlowej Odrzańskie Ogrody. 6.04.2013.
Nowe
linie 12 i 15, które utworzono dla obsługi Lenartowic obecnie nie
istnieją. Na osiedle to skierowano trasę nr 8 (Elektrownia –
Partyzantów) i nr 3 z Blachowni do Kuźniczki, ale tylko ich kursy
wariantowe. Linia nr 8 to już niestety tylko cień z dawnej świetności
tej trasy. Wprawdzie zawsze (a przynajmniej od początku lat 90-tych)
kursowała ona wyłącznie w godzinach szczytu dni roboczych, ale miała
dobre napełnienie, dużą częstotliwość i obsługiwały ją przegubowce.
Teraz jest już tylko kilka kursów dziennie, wykonywanych najmniejszym
taborem. Linia nr 3 także zmieniła się. Wprawdzie odjazdów jest tu
znacznie więcej niż w przypadku opisywanej „ósemki” i jest całodzienna,
ale skrócono jej podstawową trasę. Zawsze docierała do pętli
Elektrownia, a teraz kończy już na końcówce Biurowiec Zakładów
Chemicznych (jedynie kilka kursów wariantowych dojeżdża do Elektrowni, a
inne do nowej pętli Berger przy ul. Przyjaźni).
Kapena
Thesi City #3 jako linia 12 na pętli Lenartowice. 11.04.2008. Autobus w
trakcie 20 minutowego postoju. Nie jest to jednak zwykła przerwa
pomiędzy kursami, a… rozkładowy postój w trakcie przejazdu w wydłużonej
relacji Elektrownia – Pogorzelec. To taka „niespodzianka” przygotowana
dla pasażerów. Na początku roku 2008 wprowadzono zmianę w obowiązującym
od kilku lat rozkładzie jazdy linii nr 12. Z pętli Elektrownia autobus
odjeżdżał o godzinie 14:40 (czyli o 17 minut wcześniej niż przed
zmianą), do Lenartowic docierając około 14:50. Tam kierowca gasił
silnik, czekając na planową godzinę odjazdu 15:10. Na rozkładzie jazdy
nie widniała żadna informacja o takiej przerwie, przez którą pasażerowie
utykali na małej pętli znacznie oddalonej od głównego szlaku
komunikacyjnego. Nie było to miłe, szczególnie gdy np. ktoś spieszył
się. W ciepły i pogodny dzień negatywne emocje łagodził kontakt z
otaczającą pętlę przyrodą – strumyk, pola i drzewa, czyli ironicznie
rzecz ujmując to taka „przyjazna komunikacja”. Tak niespotykane
podejście do pasażera związane było z likwidowaniem podwójnych
przejazdów, czyli wspólnej jazdy autobusów po tej samej trasie o jednej
porze. Szkoda tylko, że skorygowano jedynie godziny odjazdów na
początkowym odcinku, pozostałe pozostawiając bez zmian. Co ciekawe,
autobus na wyświetlaczu miał podaną relację Lenartowice, co oczywiście
przeczyło danym z rozkładu jazdy, ale mogło wzbudzać podejrzenia
dociekliwego pasażera.
Do pętli Elektrownia docierała też wariantowa wersja linii 15 z Koźla. Tu Kapena Thesi City #2 obok jednego z Jelczy M-11. Jesień 2007.
Kiedy brakowało najmniejszego taboru (czyli dwóch Kapen Thesi City i rezerwowego Autosana H6-06), na linie 12 i 15 wysyłano autobusy standardowe. Tu przykład takiej sytuacji, Ikarus 415 #205 jako linia 15, wariantowe wydłużenie do pętli Elektrownia. Styczeń 2008.
Linia nr 15 została udokumentowana również przez firmę Google. Na Street View zobaczymy obsługującego ją SOR-a BN8,5 #9. Autobus jadąc w stronę Lenartowic wjeżdża na przystanek przy ul. Wyspiańskiego (za skrzyżowaniem z ul. Dunikowskiego). Czerwiec 2012.
W
końcowym okresie swojego istnienia linia nr 15 była przedłużona do
pętli Tesco przy ul. Głubczyckiej. Wcześniej kończyła przy kozielskim
dworcu autobusowym. Tu SOR BN8,5 #5. 30.12.2011.
Jeżdżąca
obecnie przez Lenartowice linia nr 8 to tylko marny cień jej
wcześniejszej świetności. Obsługuje ją najmniejszy tabor, a dawniej
przegubowce. Tu Ikarus 280.57 #313 na pętli Elektrownia. 18.09.2006.
Jeden
z kursów linii 15 uwieczniłem na filmie. W stronę Koźla jedzie Kapena
Thesi City #2. Przystanek przy dworcu kolejowym w Kędzierzynie.
26.09.2008. Na filmie zobaczycie także Ikarusa 415 #204 i Solarisa
Urbino 12 #158:
Dalszy ciąg wpisu o komunikacyjnych zmianach w kędzierzyńskiej komunikacji tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz