Jeszcze niedawno oświęcimski PKS dość
poważnie rozważał likwidację dworca autobusowego przy ul. Chemików.
Stopniowo wycofywano z niego poszczególne relacje (np. Kraków), a na
budynku dworcowym pojawił się baner informujący o jego sprzedaży (to w
2007 roku). Chętnych jednak nie było. Udało się jednak sprzedać coś
innego, czyli całą bazę PKSiS Oświęcim przy ul. Więźniów Oświęcimia.
Sprawa ta była dość głośna, bo chodziło o bardzo dużą kwotę, za którą
teren ten nabyło Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau (17 milionów
złotych, a cała firma została sprzedana w 2006 roku przez ministerstwo
tylko za jeden milion zł - jak podała „Gazeta Krakowska” z 18.03.2010).
Sprawą zainteresowało się nawet Centralne Biuro Antykorupcyjne. Wszystko
wyjaśniono (chyba?) i od kwietnia 2011 roku rozpoczęły się prace
rozbiórkowe dawnych transportowych zabudowań. Pozostawiono jedynie
obiekty historyczne, czyli pozostałości dawnego obozu koncentracyjnego.
Dawna baza przy ul. Więźniów Oświęcimia, 24.04.2011:
Weekendowa przerwa w pracach
rozbiórkowych. Obok sprzętu budowlanego stoi czerwone Pegaso 6424 (KOS
99XG). Dalej przerobiony Autosan H10-11 (BOA 2174) i czarny Auwärter
Clubstar (KOS 06647).
Autobusom towarzyszy wojskowy Kraz 255, za
którym stoi jedyny oświęcimski Irizar InterCentury (KOS 24GF), dalej
Jelcz 120M, Autosan H9-21, Jelcz T120 (BOF 2300) i prawie niewidoczny
biało-niebieski MAN SL283 (KOS 45ES).
Pozostałość po wyburzonej hali, a obok Jelcz 120M i dalej fragmenty Renaulta R312 i Heulieza GX187.
Ostatecznie przewoźnik wyprowadził się z bazy w czerwcu br. Wtedy
dobrodziejstwem okazał się wcześniejszy brak zainteresowania terenem
dworca przy ul. Chemików – to właśnie tam przeniesiono autobusy. PKSiS
Oświęcim nie jest już wszakże tak wielką firmą jak jeszcze chociażby w
latach 90-tych, więc posiadany tabor zmieścił się na terenie dworca.
Pusty do tej pory plac zapełnił się. Dało to możliwość szybkiej
lustracji tego, co jeszcze jeździ. Dla mnie niespodzianką było odkrycie,
że nadal istnieje mała Setra S209 H z 1982 roku. Niestety
indywidualnego zdjęcia jej nie zrobiłem.
Plac postojowy oświęcimskiego dworca jest
teraz zapełniony autobusami. Od prawej stoją: Autosan H9-21 (BLZ 5983),
Iveco Daily (KOS 06164), Jelcz 120M (BLW 6991), dwa Heuliezy GX187 (KOS
2G13 i KOS 3G14), zmodernizowany (oszpecony) Autosan H10-10 (KOS J974),
Setra S209 H (KOS U413), Irizar InterCentury i dwa MAN-y SL283.
Plac postojowy - widok z drugiej strony.
Pośród
oświęcimskich autobusów pojawiają się także nieliczni goście z innych
miast. Tu Solbus C10,5 z PKS Kłodzko jako pospieszny Kudowa Zdrój - Nysa
- Katowice - Zakopane. Od 2 stycznia 2012 trasa skrócona do relacji
Kłodzko - Katowice.
Na parking wykorzystano nawet od dawna
nieużywane przystanki dla wysiadających w bocznej części placu. Stoi tam
jeszcze niestety już bardzo zniszczony słupek przystankowy PKS.
Na dawnych przystankach dla wysiadających
teraz parkują autobusy. Tu Autosan H10-11, MAN SL283 i Pegaso 6424 (na
podwoziu Mercedes O405).
Niedawno czerwony Pegaso 6424 zyskał nowe, biało-zielone malowanie.
Oryginalny słupek z logo PKS. Jeszcze niedawno te już kultowe znaczki były przyczepione
na każdym stanowisku oświęcimskiego dworca.
Przy
dawnych stanowiskach dla wysiadających zaparkowały najmniejsze pojazdy
przewoźnika, czyli Iveco TurboDaily (na pojeździe widać jeszcze stary
adres siedziby) i Iveco Daily (KOS 07392).
Warsztaty ponoć znajdują się przy ul. Kolbego. Osobiście nie udało mi się tego potwierdzić.