Po prezentacji starszych zdjęć Jelcza i Autosanów z krakowskiego MPK (tu link), ponownie zapraszam do stolicy Małopolski, tym razem w rejon węzła Wiadukty. W dniu 16 marca 2005 (środa), około godziny 14:00 fotografowałem tam kilka tramwajów.
Miejscem tej sesji fotograficznej był rejon pomiędzy przystankami „Darwina” i „Wiadukty”, gdzie znajdują się kultowe sploty szyn na dwóch wiaduktach wzdłuż ul. Kocmyrzowskiej. W związku z budową trasy S7, już za jakiś czas przestaną one istnieć. Obecnie przyciągają osoby fotografujące tramwaje dosłownie z całego świata.
Jednym z utrwalonych wówczas tramwajów był ex wiedeński skład Lohner E1 + C3 na linii nr 1 do Wzgórz Krzesławickich. Zjeżdżał on ze splotu szyn na wiadukcie nad ul. Łowińskiego. To wagony o numerach 107 i 567. Silnikowy z roku 1967, a doczepny z 1961. Oba od roku 2004 w Krakowie. Skład ten nadal jest eksploatowany, jednak już pod innym oznaczeniem: HW107 + HB507. Wagon silnikowy nie ma już charakterystycznej pojedynczej lampy przedniej (zastąpiona lampą podwójną).
Lohner E1 + C3 #107 + 567 zjeżdża z charakterystycznego splotu szyn na wiadukcie nad ul. Łowińskiego. Tak malowane były początkowo wszystkie (za wyjątkiem czerwonego #101) „wiedeńczyki” wprowadzane do ruchu w Krakowie. 16.03.2005.
Pomiędzy wiaduktami sfotografowałem wagon MAN GT6 #191 na linii nr 5 do Wzgórz Krzesławickich. To rocznik 1963, z Norymbergii do Krakowa sprowadzony w roku 2001. Jego eksploatacja została zakończona po wypadku w roku 2009, gdy najechał na tył ostatniego wagonu 105Na trójskładu linii 4. Rannych zostało wówczas 14 osób.
MAN GT6 #191. W VAG Nürnberg był oznaczony numerem 325.
Innego MAN-a GT6 na linii 5 fotografowałem w tym samym miejscu, lecz w przeciwnym kierunku (do pętli Krowodrza Górka). To pojazd oznaczony numerem 180. Rocznik 1964. Do Krakowa sprowadzony w roku 2000. Przez MPK eksploatowany do około roku 2008, a następnie trafił na poligon strażacki w Częstochowie. W Internecie znajdziemy zdjęcia pokazujące go w tamtej lokalizacji w październiku 2016 (to najpóźniejsze zdjęcie, jakie udało mi się odszukać).
MAN GT6 #180. Wówczas ten model wagonu był podstawą obsługi linii nr 5, wtedy jeszcze kursującej przez ul. Długą.
Z wiaduktu nad torami kolejowymi zjeżdża MAN GT6 #181. Linia nr 5 do Wzgórz Krzesławickich. Zdjęcie jest niestety nieostre, ale publikuję je ze względu na historyczność. To rocznik 1964, w Krakowie od roku 2000.
Rok po wykonaniu tego nieudanego zdjęcia wagon nie był już eksploatowany.
MAN GT6 #181.
Pomiędzy wiaduktami na linii nr 4 do Wzgórz Krzesławickich jedzie potrójny Konstal 105Na, czyli wówczas stała obsługa tej trasy w dni robocze i soboty. To wagony o numerach 451 + 452 + 453. Wszystkie z roku 1980. Skład skasowano w roku 2010 (wówczas pod oznaczeniem 714 + 715 + 716, przenumerowanie w roku 2007).
Konstal 3x105Na #451 + 452 +453. Po wybudowaniu węzła Kocmyrzowska na nowej drodze S7 to miejsce bardzo zmieni się. Nie będzie już charakterystycznych splotów torów.
Ostatnim utrwalonym wówczas tramwajem był skład 3x Konstal 105Na na linii 4 do Wzgórz Krzesławickich. Wagony o numerach 482 + 483 + 484 sfotografowałem już w innym miejscu, pomiędzy przystankami „Darwina”, a „Wzgórza Krzesławickie I” (to obecnie przystanek o nazwie „Jarzębiny”). To roczniki 1976 (dwa pierwsze wagony) i 1983 (ostatni). Pojazdy te już nie istnieją. Dwa pierwsze wytrwały do roku 2011, a ostatni do 2013.
Konstal 3x105Na #482 + 483 + 484.
W dalszej części fotograficznej podróży po roku 2005 zaproszę na zimowe spotkanie z kursującymi po Krakowie autobusami. Będą Scanie i Jelcz PR-110. Tu link.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz