Już dawno temu planowałem kontynuować prezentację materiałów o lwowskich trolejbusach. Od mojej wizyty w tym mieście minęło ponad trzy i pół roku, zatem czas odkurzyć archiwa i powrócić do tematu. Ostatni wpis o tamtejszych „trajtkach” pod tym linkiem. Obiecałem w nim, że zajmę się linią nr 9. Dość reprezentacyjną trasą, bo dowożącą pasażerów do lotniska, czyli do pętli Aeroport. W maju 2013 reprezentacyjna była jednak tylko z założenia. Kursował na niej taki sam „trupiarski” tabor, jak na innych trasach.
„Dziewiątka” rozpoczyna trasę pod uniwersytetem. Ma długość 6,40 km i kursuje w godzinach 6:30 – 22:00. Częstotliwość 10 – 15 minut (tak było w 2013 roku i jest obecnie).
Linia nr 9 była jedyną trasą trolejbusową, którą podróżowałem po Lwowie. Bardzo zależało mi na przejażdżce LAZ-em, ale trafiłem tylko na czechosłowackie „szpachle”, czyli 14Tr. Do pętli Aeroport jechałem Škodą nr 596 z roku 1983. We Lwowie eksploatowaną od 1997 roku. Sprowadzono ją wówczas z czeskich Pardubic. Po latach użytkowania na Ukrainie nie odbiegała od standardów pozostałego taboru, czyli ruina na kołach. Z zewnątrz wprawdzie wyglądała w miarę dobrze (nowa reklama), ale wystarczyło wejść do środka, aby przeżyć dość spory szok. Aż strach było tym podróżować.
Zmierzająca w stronę lotniska Škoda 14Tr #596 właśnie ominęła inną przedstawicielkę tej marki (#559 z 1989 roku), która odbywa przerwę w obsłudze linii 10. Ulica Metropolity Angełłowicza. 30.04.2013.
Po prostu ruina na kołach. Wrażenia z przejazdu były więc niesamowite. Nie tylko wizualne, ale także dźwiękowe. Škoda nr 596 była wyjątkowo głośna. Zużyte, zniszczone wnętrze, mega hałas, a do tego bardzo powolna jazda. Z punktu widzenia miłośnika transportu publicznego – rewelacyjna podróż do przeszłości. Takie spotkanie z czymś, co na terenie Unii Europejskiej po prostu nie mogło istnieć. Dla mieszkańców Lwowa typowa codzienność, która raczej nie była powodem do dumy i zadowolenia.
Wnętrze Škody 14Tr #596. Frekwencja dość niska - to już rejon przed pętlą Aeroport. 30.04.2013.
Trasa linii 9 nie jest zbyt ciekawa. Owszem na uwagę zasługuje odcinek w rejonie uniwersytetu, czyli np. brukowany i stromy podjazd ul. Czynu Listopadowego. Dalsza relacja jest już jednak dość monotonna, przerywana od czasu do czasu atrakcjami w postaci podskoków pojazdu, np. w trakcie przejazdu przez torowisko tramwajowe, czy przy przejeździe przez liczne we Lwowie nierówności. Początkowo pośród starych kamienic, później już wśród blokowisk. Przewaga długich prostych odcinków.
Przykładowy fragment trasy linii nr 9. Škoda 14Tr #604 wyjeżdżając z ul. Metropolity Angełłowicza przejeżdża przez pełną nierówności ulicę Bandery i wjeżdża w ul. Bohaterów UPA. Nazwy tych dwóch ostatnich ulic dość szokujące dla Polaków. Trolejbus ten to rocznik 1992, we Lwowie dopiero od 2013 roku. Wcześniej eksploatowany w Czechach, w miejscowości Zlín. Fot. Google Street View, maj 2015.
Teraz mała próbka atrakcji dźwiękowych z przejazdu Škodą 14Tr nr 596. Krótkie nagranie wykonane we wnętrzu „złomka”.
Na pętli Aeroport uwagę zwraca budynek portu lotniczego. Jeszcze z czasów, gdy te tereny były polskie. Trolejbusy pięknie pozują do zdjęć na jego tle, powoli (wręcz w żółwim tempie) objeżdżając zlokalizowane tam rondo. Obecnie, od roku 2012 funkcjonuje nowy terminal, ale jego uruchomienie nie wiązało się z wydłużeniem trasy trolejbusu. Pasażerowie linii nr 9 chcący skorzystać z lwowskiego lotniska muszą więc odbyć dodatkową podróż pieszą.
Inną ciekawostką pętli Aeroport jest specjalny telefon umożliwiający kontakt kierowcy z zajezdnią, może z dyspozytornią. W trakcie mojego pobytu w kwietniu 2013 nie był on już wykorzystywany. Być może nie działał. Na pewno sprawne były identyczne urządzenia na pętlach tramwajowych. Osobiście widziałem, jak motornicza tramwaju linii 7 po dotarciu do pętli przy cmentarzu Łyczakowskim zgłaszała dyspozytorowi, że już dojechała.
Budynek lwowskiego portu lotniczego, czyli architektoniczna atrakcja pętli trolejbusowej Aeroport. 30.04.2016.
Škoda #596 właśnie rozpoczęła kolejny kurs do pętli Uniwersytet i powoli objeżdża rondo przy historycznym budynku portu lotniczego. 30.04.2013.
Na pętli Aeroport. Rozkład jazdy umieszczony na znaku „przystanek trolejbusowy”, a pod nim „budka telefoniczna”, czyli dość archaiczne urządzenie do nawiązywania łączności z dyspozytorem.
Zbliżenie na „aparat telefoniczny”.
Zbliżenie na rozkład jazdy. Nie zobaczymy na nim konkretnych godzin - jedynie ramowy czas, czyli o jakiej porze, co ile minut.
Z pętli Aeroport korzysta tylko linia nr 9. Nagrałem tam krótki materiał filmowy. Na początek scenka wjazdu Škody 14Tr nr 552. To rocznik 1989. Pojazd ten już prezentowałem we wcześniejszych trolejbusowych wpisach ze Lwowa. Później zobaczycie powolny i głośny przejazd Škody #596 obok starego budynku portu lotniczego. 30 kwietnia 2013.
Z Aeroportu do centrum wracałem Škodą #552. To Lwowianka od nowości. Niestety również w stanie agonalnym.
Škoda 14Tr #552 na pętli Aeroport. Kierowca wysadził pasażerów przed przystankiem końcowo-początkowym i w tym miejscu odpoczywa. 30.04.2013.
Wnętrze Škody 14Tr #552 na początkowym odcinku trasy linii 9 - za pętlą Aeroport.
Detale zaniedbanego, zużytego wnętrza Škody #552.
Od mojej wizyty we Lwowie w 2013 roku tamtejsza komunikacja miejska zmienia się pozytywnie, a przynajmniej podejmowane są pewne próby odmienienia jej złego wizerunku. Np. uruchomiono stronę pokazującą rzeczywistą lokalizację trolejbusów obsługujących daną linię. Podawany jest także numer taborowy pojazdu, a w przypadku jego braku, numer rejestracyjny. Dzięki tej stronie można dowiedzieć się, że na linii nr 9 jest eksploatowany również autobus elektryczny Electron E19101 (nr rej. ВС 5271 ЕМ). Tu link. Niestety „zbyt różowo” być nie może. Opcja wykorzystująca lokalizację GPS nie zawsze działa, bądź dotyczy tylko wybranych linii.
Screen strony prezentującej rzeczywistą lokalizację pojazdów obsługujących linię nr 9. Dzień 18 grudnia 2016 (sobota), przed godziną 20. Wówczas na trasie tej były cztery pojazdy, trzy trolejbusy i jeden autobus elektryczny - Electron E19101. Trolejbusy to Škody 14Tr (#583 z 1990 roku i #604 prezentowana na jednym z powyższych zdjęć) i 15Tr (przegubowiec #605 z 1992 roku, ex czeski Zlin).
W kolejnym wpisie o lwowskich trolejbusach podskakująca Škoda oraz zabytek – kanciapa dla kierowców. Tu link.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz