Ostatnio
producenci pojazdów użytkowych dość mocno zadbali o opinię publiczną,
rozsyłając całkiem sporo różnych informacji prasowych. Ta notka to zbiór
kilku, moim zdaniem najciekawszych komunikatów dostarczonych przez
MAN-a i Renault Trucks. Na początek MAN i Indie:
MAN Truck & Bus zwiększa swoje zaangażowanie w Indiach. Dotychczasowa spółka joint venture MAN FORCE TRUCKS Pvt. Ltd. zostaje przejęta przez MAN Truck & Bus.
Spółka MAN Truck & Bus AG przejmuje
wspólne przedsiębiorstwo indyjskie MAN FORCE TRUCKS Pvt. Ltd.
Odpowiednia umowa została podpisana w dniu 21.11.2011 przez obu
partnerów joint venture – spółkę FORCE Motors Ltd. i MAN Truck & Bus
AG. Umowa zostanie wykonana do końca roku z zastrzeżeniem uzyskania
wymaganych pozwoleń.
Spółka joint venture produkująca pojazdy
klasy ciężkiej typoszeregu MAN CLA na rynek indyjski i na eksport do
krajów azjatyckich i afrykańskich została założona w 2006 roku. Paleta
produktów obejmuje szeroką gamę podwozi – od wywrotek budowlanych do
ciągników siodłowych stosowanych w transporcie dalekobieżnym. Pojazd MAN
CLA ze względu na wyposażenie techniczne, komfort, bezpieczeństwo i
jakość produkcji zajmuje na rozwijających się rynkach czołową pozycję
jako pojazd ciężarowy klasy „Premium”. Już w 2008 roku spółka MAN Truck
& Bus zwiększyła swój udział w spółce MAN FORCE TRUCKS Pvt. Ltd. z
30 do 50 procent. Teraz wraz z nabyciem udziałów w spółce FORCE Motors
Ltd. spółka MAN Truck & Bus przejmuje wyłączną odpowiedzialność za
produkcję i sprzedaż pojazdów MAN CLA na terenie Indii i poza granicami
tego kraju.
OL-Trans - przewoźnik z Kujaw wybrał pojazdy ciężarowe marki MAN
W dniu 31.10.2011 w Regionalnym Biurze
Handlowym w Toruniu, Aleksander Rybka (właściciel firmy) odebrał 6
pojazdów z logo lwa: 2 egzemplarze MAN TGX 26.480 6x2/24 BLS, 3 egz. MAN
TGX 26.480 6x4 BLS oraz 1 egz. MAN TGX 41.540 8x4/4 BLS. Wszystkie z
nich to ciągniki siodłowe przeznaczone do transportu ponadgabarytowego.
Najmocniejszy TGX 41.540 umożliwia stworzenie zestawu o masie całkowitej
do 180 ton.
Firma OL-TRANS działa na rynku od 18 lat
i specjalizuje się w transporcie ponadgabarytowym. Jej park samochodowy
składa się obecnie z 30 zestawów transportowych. Oprócz
specjalistycznych pojazdów do przewożenia ciężkich ładunków, firma
posiada sześć dużych dźwigów samojezdnych, których największy ma udźwig
300 ton.
Optymalny zestaw lekki: Premium Lander z naczepą Feber
Gdy pięcioosiowy zestaw
składający się z ciągnika i naczepy wyjeżdża na drogę publiczną, jego
masa całkowita nie może przekroczyć 40 ton. W dobie walki o wydajność
transportu liczy się każdy kilogram ładowności oraz każda kropla
zaoszczędzonego paliwa. Renault Trucks Polska wspólnie z firmą Feber
przygotowało bardzo ciekawą propozycję dla wszystkich, którzy celują w
optymalizację przewozów.
Najlepszą metodą na zwiększenie
wydajności transportu przy administracyjnym ograniczeniu dopuszczalnej
masy całkowitej jest obniżenie masy własnej. Ma to kluczowe znaczenie
zwłaszcza w transporcie materiałów sypkich, np. kruszyw budowlanych.
Każdy kilogram ładowności w dłuższym okresie czasu przełoży się na
realne zyski dla przedsiębiorstwa.
Kluczem do sukcesu jest optymalnie skonfigurowany ciągnik siodłowy z naczepą samowyładowczą uszytą na miarę. Niestety, bardzo często nie przykłada się wagi do odpowiedniego „zgrania” obu tych składników. Pobieżne sprawdzenie wysokości siodła i dopasowanie do położenia płyty naczepy nie wyczerpuje tematu.
Kluczem do sukcesu jest optymalnie skonfigurowany ciągnik siodłowy z naczepą samowyładowczą uszytą na miarę. Niestety, bardzo często nie przykłada się wagi do odpowiedniego „zgrania” obu tych składników. Pobieżne sprawdzenie wysokości siodła i dopasowanie do położenia płyty naczepy nie wyczerpuje tematu.
Ciągnik
Renault Premium Lander to typowy ciągnik
do zadań budowlanych. Doskonale sprawdza się w dostawach materiałów na
plac budowy. Zastosowanie odpowiedniej technologii pozwala połączyć z
pozoru dwa wykluczające się parametry: wymaganą wysoką wytrzymałość
pojazdu (praca budowlana) z zaskakująco niską masą własną! Premium
Lander 430.19 T K-2M to idealny pojazd do takich zastosowań. Kabina jest
osadzona nisko (do wnętrza prowadzą jedynie 2 stopnie, co ułatwia
wielokrotne wsiadanie), a jednocześnie gwarantuje godziwe warunki
wypoczynku kierowcy: jest bowiem wyposażona w pełnowymiarową leżankę.
Silnik DXi 11 o mocy 430 KM i maksymalnym momencie obrotowym blisko 2100
Nm dostępnym już od 950 obr./min jest gwarantem świetnych osiągów i
legendarnie niskiego zużycia paliwa. Skrzynia biegów Optidriver+ o
dwunastu przełożeniach sprzyja komfortowi jazdy, obniżeniu kosztów
eksploatacji oraz redukcji masy własnej. Układ hamulcowy EBS+ zawiera
wspomaganie hamowania awaryjnego oraz „Hill Start Aid” (wspomaganie
ruszania pod górę). Jedną z funkcji EBS-u jest test spięcia ciągnika z
naczepą. Z całością współpracuje zwalniacz: hamulec dekompresyjny
Optibrake o mocy 275 kW.
Naczepa
Trzyosiowa naczepa samowyładowcza Feber
HP 27 ZS ma skrzynię wykonaną z aluminium (podłoga o grubości 10 mm,
ściany 5 mm) a ramę z Domexu: stali o wysokiej wytrzymałości. Objętość
geometryczna „wywrotki” wynosi 27 m3. Dopuszczalna masa
całkowita została określona przez producenta na 34 tony. Pojazd jest
przystosowany do pracy z rozściełaczem asfaltu. Układ hamulcowy Knorr
został zestrojony tak, aby jak najlepiej współpracował z EBS-em
ciągnika. Oczywiście zarówno w ciężarówce jak i na naczepie znajdziemy
hamulce tarczowe (nie zapominajmy, że w zdecydowanej większości taki
zestaw porusza się po drogach utwardzonych ze znaczną prędkością).
Uwzględniając nastawy ciągnika, korekcie poddano ciśnienie hamowania i
opóźnienie działania układu. W efekcie zestaw zatrzymuje się z prędkości
80 km/h na dystansie około 4-5 m krótszym w porównaniu do „losowo”
dobranego zestawu.
Warto zaznaczyć, że w
przypadku zestawu z naczepą samowyładowczą, aerodynamika również ma
kluczowe znacznie. Producent naczepy dołożył wszelkich starań, aby po
spięciu z ciągnikiem Renault Premium Lander opory aerodynamiczne były
możliwie niskie. Uzyskano to między innymi poprzez odpowiedni dobór
gabarytów skrzyni samowyładowczej. Naczepa nie wychodzi poza obrys
kabiny ciągnika, dzięki czemu uzyskano niezakłócony opływ pojazdu przez
strugi powietrza. Sprzyjają temu także gładkie ściany skrzyni
samowyładowczej. Kolejnym zabiegiem jest dostosowanie wysokości do dachu
kabiny oraz odpowiednie, 20 procentowe pochylenie przedniej ściany
naczepy. Dalszą optymalizację pod kątem obniżenia zużycia paliwa
uzyskano dzięki zastosowaniu aluminiowych obręczy kół (mniejsze masy
bezwładne), co przy okazji poprawia skuteczność odprowadzania ciepła z
hamulców.
Odpowiednio skonfigurowany ciągnik i
dobrze dopasowana naczepa zrewanżują się możliwie niskimi kosztami
eksploatacji i wysoką wydajnością transportu. Nadszedł czas, aby
zdradzić najważniejszy parametr prezentowanego zestawu: łączna masa
własna prezentowanych pojazdów kształtuje się na poziomie 11 900 kg!
Oznacza to, że ładowność przekracza 28 ton!
Renault Premium Lander pokonał z naczepą
Feber tysiące kilometrów testowych. Pomiary zużycia paliwa wykonane z
wykorzystaniem systemu Optifuel Infomax niepodważalnie wskazują na fakt,
że optymalizacja naczepy względem ciągnika przynosi pożądane efekty.
Wysoka ładowność, rekordowo niska masa własna, Optifuel Infomax
czuwający nad sposobem eksploatacji: oto wzór na budowlany zestaw
naczepowy XXI wieku.
10 WYJĄTKOWYCH MAGNUM SPRZEDANYCH W NIEMCZECH
Renault Trucks właśnie sprzedało
na aukcji 10 Renault Magnum, które zostały specjalnie udekorowane z
okazji 20-lecia tego legendarnego pojazdu. W konkursie ogłoszonym na
portalu społecznościowym Jovoto wzięło udział 80 międzynarodowych
projektantów. Zwycięzcą została 27-letnia projektantka z Rumunii,
która "ubrała" Renault Magnum w różne marynarki. Przy okazji sprzedaży,
przekazano 30 000 euro stowarzyszeniu DocStop, które działa aktywnie w
ramach pomocy medycznej dla kierowców.
Jest ich tylko 10 sztuk. Pod koniec
października sprzedano 10 Renault Magnum, których projekt zwyciężył w
międzynarodowym konkursie zorganizowanym przez Renault Trucks Niemcy. Te
jedyne w swoim rodzaju pojazdy, oklejone wg projektu wymyślonego przez
młodą projektantkę z Rumunii Ionica Dogaru. Wiosną tego roku wygrała ona
konkurs na projekt oklejenia Renault Magnum organizowany z okazji
20-lecia pojazdu. "Kluczowym elementem jest zamek na środku osłony chłodnicy" - tłumaczy Ionica Dogaru - "oddziela
on bowiem część górną i dolną, a każda z nich przedstawia inne
wartości: tradycję i nowoczesność. Pojazd ten jednak mimo tych licznych
szat, które przybierał przez lata, w głębi duszy jest ten sam".
10 sprzedanych Renault Magnum zostało
udekorowanych w wyjątkowe 2-kolorowe „marynarki”. Obrazują one
nieustanną fascynację tym legendarnym pojazdem 20 lat po jego oficjalnej
prezentacji i zdobyciu tytułu „Trucks of the year” w 1991.
Tekst i fot. MAN oraz Renault Trucks - informacje prasowe.
Fajnie napisane :)
OdpowiedzUsuń