niedziela, 16 marca 2014

Którędy na „Anschluss Krymu”?



Ukraina, Krym i Putin. To ostatnio najpopularniejsze słowa. Słyszymy je i widzimy oglądając jakiekolwiek programy informacyjne, przeglądając gazety, czy otwierając portale internetowe. Ranga wydarzeń związanych z tymi trzema wyrazami jest na tyle duża, że nie należy się dziwić ich „karierze medialnej”. Zajęcie Krymu przez wojska rosyjskie jest porównywane z „Anschlussem Czechosłowacji” z 1938 roku, czyli bezprawnym przyłączeniem części tego kraju do hitlerowskich Niemiec. Wówczas pretekstem była ochrona obywateli niemieckich, teraz „chroni” się osoby mówiące po rosyjsku.


Którędy wojska rosyjskie dostają się na Krym? Część z nich, dociera tam zwykłą, cywilną trasą, czyli przeprawą promową w Kerczu nad Cieśniną Kerczeńską. To element międzynarodowej drogi E97 łączącej miasto Chersoń na Ukrainie z turecką miejscowością Aşkale, przez Rosję i Gruzję.

Cieśnina Kerczeńska

Najkrótsza doga z Rosji na Krym wiedzie przez Cieśninę Kerczeńską. Promy łączą miasto Kercz z Portem Kaukaz na Półwyspie Chushka. Źródło: Google Maps.



W roku 2012 i 2013 firma Google dość intensywnie fotografowała Rosję, dlatego korzystając z usługi Street View możemy zobaczyć, jak wygląda dojazd do Portu Kaukaz. Strona ukraińska nie została sfotografowana (tylko kilka ukraińskich miast jest dostępnych na Street View). Tę wirtualną podróż rozpoczniemy od posterunku milicji strzegącego dostępu do Półwyspu Chushka. Są stanowiska obronne, szlabany. W razie czego można zablokować całą drogę:


Droga na KrymDroga na Krym
 
Na posterunku Google utrwaliło dwa radiowozy milicyjne. Oba słusznej, rosyjskiej marki Łada. Kultowy już model 2105 (znany także jako 1300) oraz nowsza Samara:


Łada Samara, milicjaŁada Samara, milicja


Łada Samara, milicjaŁada Samara, milicja
 
Pomiędzy jezdniami zatrzymała się Setra S315 GT. Za szybą zamazana przez Google tablica kierunkowa, więc to nie wycieczka, lecz jakiś przejazd liniowy. Na tablicy nazwa miejscowości pisana cyrylicą i alfabetem łacińskim. Niestety nie udało mi się jej rozszyfrować:


Setra S315 GT, droga na Krym

Setra S315 GT, droga na KrymSetra S315 GT, droga na Krym
 
Setra S315 GT, droga na Krym

Ogólny widok na posterunek milicji od strony półwyspu. Po prawej trzecie milicyjne auto – Łada Niva:

Droga na Krym

Wojska Rosyjskie najechały terytorium Ukrainy głównie wykorzystując ciężarówki marki Kamaz. Google utrwaliło taki pojazd, ale jadący od strony Krymu. Ma on ewidentnie wojskowy rodowód, a może nadal należy do armii (charakterystyczny kolor kabiny). Ciekawe, czy z tym ładunkiem płynął promem:


Kamaz jedzie od strony Krymu
 
Kamaz jedzie od strony KrymuKamaz jedzie od strony Krymu

Kamaz jedzie od strony KrymuKamaz jedzie od strony Krymu

Tak wygląda wąski Półwysep Chushka. To właśnie tędy jechały (i nadal jeżdżą) rosyjskie transporty wojskowe zajmujące terytorium Ukrainy. Tor kolejowy prowadzi do Portu Kaukaz i do zlokalizowanego obok niego zakładu przemysłowego, najprawdopodobniej to zakład petrochemiczny:


Półwysep Chushka
 
Na dalszym odcinku półwysep jest szerszy. Tam układ torowy został rozbudowany z jednego do kilku torów. Google sfotografowało na nich wagony kryte i cysterny:


Wagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep Chushka

Wagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep ChushkaWagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep Chushka
 
Wagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep ChushkaWagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep Chushka
 
Wagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep ChushkaWagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep Chushka
 
Wagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep ChushkaWagony towarowe rosyjskich kolei RŻD, Półwysep Chushka

Wagony stoją także dalej. Przy większym powiększeniu zobaczymy fragment lokomotywy. Niezwykłej lokomotywy, czyli potężnego, dwuczłonowego spalinowozu nazywanego w Polsce „fantomasem”. To lokomotywa serii 2ТЭ10. Szkoda, że nie widać jej dokładniej:


Cysterny i lokomotywa serii 2ТЭ10Lokomotywa serii 2ТЭ10
 
Równolegle do 2ТЭ10 samochód Google sfotografował dwa stojące (zmierzające od strony portu) Kamazy. Starszego i nowszego (wybaczcie, ale nie podejmuję się rozszyfrowywania ich typów):


Kamazy, droga na Krym

Kamazy, droga na KrymKamazy, droga na Krym
 
Kamazy, droga na KrymKamazy, droga na Krym

Już przed samym portem jeden z torów przekracza drogę E97. Jest mocno skorodowany, zatem w maju 2013 ruch kolejowy do wspomnianego wcześniej zakładu nie był zbyt duży. Natomiast na sąsiednich torach dzieje się dość sporo - składy cystern (oraz inne wagony) ładowane są na promy kolejowe:


Droga na Krym, tory kolejowe
  
Brama kolejowa prowadząca do przyportowego zakładu: 


Droga na Krym, tory kolejowe

Autobus marki PAZ dojeżdża do pokazanego powyżej toru:


Autobus marki PAZ, droga na KrymAutobus marki PAZ, droga na Krym

Władze Turcji od samego początku „krymskiego kryzysu” wyrażały swoje zdanie na temat nienaruszalności granic Ukrainy. Dosłownie „u bram Krymu”, przed wjazdem do portu Google sfotografowało trzy tureckie ciągniki siodłowe z naczepami. Dwa MAN-y TGA i Iveco Stralis:


MAN TGA, Aba Trans, Port Kaukaz

MAN TGA, Aba Trans, Port KaukazMAN TGA, Aba Trans, Port Kaukaz
 
MAN TGA, Aba Trans, Port KaukazMAN TGA, Aba Trans, Port Kaukaz
 
MAN TGA, Aba Trans, Port Kaukaz

Przy tureckich pojazdach stała jeszcze jedna ciężarówka, Renault Premium. Ten pojazd raczej był rosyjski lub ukraiński: 


Renault Premium, Port Kaukaz

Renault Premium, Port KaukazRenault Premium, Port Kaukaz

Dalej Google nie dotarło. Wjazd do portu. Za bramą skręca się w prawo. Tam jest zlokalizowane przejście graniczne, a za nim przystań promowa:


Port Kaukaz, brama wjazdowa

Z Kaukazu odpływają także promy do Bułgarii i Turcji. Poniżej widok na Port Kaukaz (de facto w miejscowości Port Kaukaz – drogowa tablica informacyjna z tą nazwą stoi przy drodze E97, której rosyjskie oznaczenie to M25), a w nim dwa promy kolejowe wyładowane wagonami. Dokąd płyną? W chwili pisania tego tekstu w porcie stał zacumowany prom kolejowy o nazwie Ulfat (rocznik 1978). Bandera Kambodżańska, ale tym nie należy się sugerować. Według strony Marinetraffic, Ulfat ostatnio pływał do ukraińskiego Kerczu i tureckiej miejscowości Samsun. Tak więc przypuszczalny cel promów to Kercz lub Samsun, może też oba płyną do tego samego portu. Fot. Google Maps: 


Port Kaukaz. Promy kolejowe
 
Tak więc po zajęciu przez Rosję Krymu i po odcięciu go od ukraińskiej sieci kolejowej nic nie zaszkodzi transportowi ładunków pociągami z i do Rosji. Promy kolejowe będą łączyć Kercz z Portem Kaukaz, a ilość przewożonych ładunków przypuszczalnie zwiększy się. W sobotę 15 marca 2014 na YouTube zamieszczono film pokazujący rosyjski kolejowy transport wojskowy jadący z portu w Kerczu. W składzie znalazły się także wagony pasażerskie rosyjskich kolei RŻD, co dowodzi, że cały pociąg przypłynął z Rosji. Zatem „Anschluss Krymu” odbywa się już również drogą kolejową. Poniżej widok na prom kolejowy przycumowany w Kerczu, źródło Google Maps:


Port Kerch. Prom kolejowy


Blog Transportowy na Twitterze

Blog Transportowy na Facebooku
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz