W Blogu Transportowym zamieściłem już kilka materiałów dotyczących Albanii (np. o tamtejszej kolei – tu link). Teraz zajmę się samolotem, który zawiózł nas do tego ciekawego Kraju. Była to wyjątkowa maszyna.
Nasz lot czarterowy z Katowic do Tirany obsługiwały Polskie Linie Lotnicze „LOT”. Przyznam, że z usług tego przewoźnika korzystaliśmy bardzo dawno, w 2011 roku podróżując do Grecji, o czym pisałem tutaj. Dlatego też cieszyłem się, że w końcu, po tylu latach znowu wejdę na pokład maszyny polskiego narodowego przewoźnika. Ten zaś zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, puszczając na czarter samolot wyjątkowy i reprezentatywny. Był to Boeing 737 MAX 8 o rejestracji SP-LVD. Rocznik 2018, od nowości w PLL „LOT”.
Dlaczego maszyna ta jest wyjątkowa? Ponieważ od nowości, w związku z wypadającą w 2018 roku setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, została ozdobiona specjalną grafiką. To obrys granic Polski z ciągnącą się przez długość kadłuba flagą. Na jej końcu zamieszczono napis: „Dumni z niepodległości Polski”. Po drugiej stronie samolotu pojawiła się wersja angielska: „Proud of Poland’s Independence”.
Wnętrze Boeinga SP-LVD również zostało odpowiednio ozdobione. Otrzymał on biało-czerwone zagłówki z napisami jak na kadłubie samolotu. Znalazł się tam także logotyp „Niepodległej” wzorowany na autografie marszałka Józefa Piłsudskiego. Tu jeszcze warto dodać, o co chodzi z tym logotypem. Wyjaśnienie można znaleźć na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji i Nauki, gdzie znalazłem taki zapis:
„Niepodległa” to przyjęty w drodze uchwały przez Radę Ministrów program mający zaangażować społeczeństwo w setną rocznicę obchodów odzyskania przez Polskę niepodległości. Instytucje publiczne, podmioty prywatne, grupy nieformalne i osoby fizyczne mogą ubiegać się o wsparcie organizowanych przez siebie inicjatyw, jeśli spełnią określone warunki.
Oprócz ciekawego samolotu, przelot do Albanii wyróżnił się elementem obsługi pasażerów. Chodzi mi o rzecz banalną, ale robiącą (przynajmniej na mnie) bardzo pozytywne wrażenie. Poczęstunek. Można powiedzieć, mała rzecz, a cieszy. Drożdżówka i woda mineralna. Z wielu czarterów korzystaliśmy, ale tylko w tym pojawił się taki gratis. Tu celowo pomijam przelot liniami AMC Airlines w 2008 roku, gdzie cena czarteru obejmowała obiad.
Z Katowic wylatywaliśmy po godzinie 19:00. W Tiranie byliśmy więc już po zmroku i niestety w związku z tym żadnych zdjęć na lotnisku już nie robiłem. Z małym wyjątkiem. Jeszcze z pokładu SP-LVD sfotografowałem stojący równolegle samolot włoskiej armii (Aeronautica Militare). Był to jeden z trzech VIP-owskich Airbusów A319-115 ACJ (niestety jego rejestracji nie odczytałem) będących w jej posiadaniu. Przyleciał nim prezydent Włoch, Sergio Mattarella.
Powrót do Katowic był już realizowany innym samolotem. Był to również Boeing 737-8 MAX, lecz o rejestracji SP-LVF.
Warto jeszcze dodać, że okolicznościowe malowanie dotyczące niepodległości Polski otrzymał także Boeing 787-9 Dreamliner o oznaczeniu SP-LSC. Również rocznik 2018.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz