poniedziałek, 20 czerwca 2011

Testy hybrydowego Volvo oraz sprzedaż modelu FM MethaneDiesel


W Blogu Transportowym po raz pierwszy zamieszczam informację prasową nadesłaną przez Volvo. W sumie są to dwie porcje ciekawych wiadomości, obie związane z ekologicznymi rozwiązaniami. Każdą wzbogacają zdjęcia i film. Na początek testy hybrydy:


Nowe hybrydowe Volvo przeszło test zderzeniowy

Zanim Volvo Trucks wprowadzi nowy model na rynek, pojazd zawsze przechodzi rygorystyczny program testów zderzeniowych. Volvo FE Hybrid nie jest wyjątkiem. Ale jego 578-kilogramowy zestaw zasilający stanowił poważne wyzwanie dla inżynierów.  

Niezwykle ważnym aspektem prac nad alternatywnymi układami napędowymi są testy zderzeniowe. W hybrydowym samochodzie ciężarowym zestaw zasilający znajduje się z boku podwozia i musimy mieć absolutną pewność, że rozwiązanie to jest bezpieczne – mówi Carl Johan Almqvist, dyrektor ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego i produktów w Volvo Trucks.


Samochód osobowy taranuje akumulator

Volvo FE Hybrid jest napędzane dwoma silnikami: spalinowym i elektrycznym, połączonymi równolegle, co pozwala zaoszczędzić do 30 procent paliwa. Hybrydowe Volvo, przeznaczone przede wszystkim do miejskiego transportu dystrybucyjnego i komunalnego (wywóz odpadów), zostało poddane testowi, symulującemu uderzenie w bok zestawu zasilającego przez samochód osobowy jadący z prędkością 46 km/h. 

– To typowy scenariusz wypadku w miastach, które będą głównym obszarem zastosowań tego typu pojazdu. Scenariusz ten zakłada, że pojazd osobowy przejeżdża przez skrzyżowanie przy czerwonym świetle i taranuje bok samochodu ciężarowego – wyjaśnia Carl Johan Almqvist.

Cały zestaw zasilający waży 578 kg, zaś sam akumulator – 232 kg. W układzie elektrycznym panuje napięcie 600 V.

Volvo nigdy wcześniej nie przeprowadzało testu zderzeniowego samochodu ciężarowego z napędem hybrydowym. Dlatego właśnie test obserwowali nie tylko inżynierowie od zderzeń, ale także specjaliści od silnika, skrzyni biegów i układu elektrycznego.

– Postanowiliśmy, że do zderzenia dojdzie podczas 45-sekundowego cyklu ładowania akumulatorów. Wtedy w układzie panuje najwyższe napięcie, a więc próba zostanie wykonana w najbardziej niekorzystnych okolicznościach – mówi Ulf Torgilsman, kierujący testami zderzeniowymi w Volvo Trucks.


Pozytywne wyniki

Po tym, jak sanie o masie 1600 kg uderzyły w akumulator, inżynierowie zobaczyli, że instalacja spełniła wszystkie oczekiwania. Wbudowane zabezpieczenia całkowicie odłączyły układ elektryczny.

– Test przebiegł gładko i wszystko zadziałało dokładnie według planu. Przekonaliśmy się, że zestaw zasilający jest niezwykle stabilny. Nie doszło do uwolnienia energii cieplnej, nie było pożaru ani wycieku płynów, układ elektryczny zachował swoją integralność i wyłączył się dokładnie tak, jak powinien – mówi Ulf Torgilsman po zakończeniu testu.

Test wykazał dwie rzeczy: że zestaw zasilający wytrzymuje uderzenie nie powodując pożaru i że nie stanowi zagrożenia dla kierowcy. To, zdaniem Carla Johana Almqvista, potwierdza, że akumulator jest całkowicie bezpieczny, z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.

– Teraz możemy śmiało wprowadzać produkt na rynek, mając świadomość, że jest bezpieczny, tak jak bezpieczne muszą być wszystkie produkty Volvo – mówi  Carl Johan Almqvist.


Volvo FE Hybrid
Samochód ciężarowy i szary zestaw zasilający są przygotowywane do testu. Również żółte sanie, reprezentujące samochód osobowy, są wyładowane aparaturą pomiarową. Uderzają w akumulator przy prędkości 46 km/h. 


Film z testu, wersja angielska:





Początek sprzedaży nowego Volvo FM MethaneDiesel

Volvo Trucks poszerza swoją ofertę pojazdów zasilanych paliwami alternatywnymi, wprowadzając na rynek nowe Volvo FM MethaneDiesel. Tym samym, Volvo jest pierwszym producentem samochodów ciężarowych w Europie oferującym pojazdy dystrybucyjne z silnikiem gazowym, które z powodzeniem spełniają również wymagania transportu długodystansowego. Produkcja rusza w sierpniu bieżącego roku.

– Nasz nowy samochód ciężarowy, zasilany mieszanką oleju napędowego i metanu, wprowadza pojazdy z silnikami gazowymi w nowy obszar zastosowań. Dzięki możliwości spalania metanu, magazynowanego w zbiornikach w stanie ciekłym, w wydajnym silniku o zapłonie samoczynnym, pojazdy te mogą być z powodzeniem wykorzystywane w cięższym transporcie na większe niż dotychczas odległości. Jesteśmy pierwszym producentem samochodów ciężarowych w Europie, który to umożliwia – mówi Claes Nilsson, prezes Europejskiej Dywizji Volvo Trucks.

Seryjna produkcja Volvo FM MethaneDiesel rozpocznie się w sierpniu br., ale zamówienia na te pojazdy można składać już teraz. Ilość dostępnych pojazdów będzie ograniczona. W pierwszej kolejności trafią one na rynki holenderski, brytyjski i szwedzki, gdzie istnieje najlepiej rozwinięta infrastruktura dystrybucji skroplonego metanu. Plany przewidują wyprodukowanie około 100 egzemplarzy pojazdów w 2011 r.


Wyższa sprawność i mniejsza emisja spalin

Nowe Volvo FM MethaneDiesel jest napędzane 13-litrowym silnikiem, rozwijającym moc 460 KM i moment obrotowy 2300 Nm. Mieszanka paliwowa zawiera do 75% metanu, podczas, gdy resztę stanowi olej napędowy. Proporcje te są zmienne, zależnie od warunków użytkowania pojazdu. Ponieważ metan jest znacznie tańszy od oleju napędowego, można sporo zaoszczędzić na rachunkach za paliwo. 

W porównaniu z konwencjonalnymi silnikami gazowymi, o zapłonie iskrowym, jednostka napędowa pracująca na mieszance metanu i oleju napędowego ma o 30 do 40 procent wyższą sprawność, co oznacza zużycie paliwa mniejsze nawet o 25 procent. Dodatkowo, jeżeli metan pochodzi ze źródeł odnawialnych (biogaz), silnik emituje do 70 procent mniej dwutlenku węgla, w porównaniu z konwencjonalnym silnikiem wysokoprężnym, zasilanym wyłącznie olejem napędowym.


Silnik o zapłonie samoczynnym

Pod względem technicznym Volvo FM MethaneDiesel bazuje na standardowym silniku wysokoprężnym, wyposażonym dodatkowo we wtryskiwacze gazu, specjalne, izolowane termicznie zbiorniki, utrzymujące gaz w stanie ciekłym (temp. -140 stopni Celsjusza), oraz specjalnie opracowany katalizator spalin. Zastosowanie gazu skroplonego zamiast sprężonego pozwala znacznie zwiększyć zapas paliwa w pojeździe. Dzięki temu użyteczny zasięg samochodu zasilanego mieszanką metanu i oleju napędowego jest znacznie większy, niż pojazdu napędzanego tradycyjnym silnikiem gazowym o zapłonie samoczynnym. W przypadku zestawu drogowego o masie całkowitej 40 ton zapas gazu w zbiornikach wystarczy do przejechania nawet 500 kilometrów w normalnych warunkach drogowych.

Przeprowadzone przez Volvo Trucks testy eksploatacyjne udowodniły, że dwupaliwowe jednostki napędowe są równie niezawodne, jak konwencjonalne silniki wysokoprężne. Zapewniają również podobne właściwości jezdne. Jeżeli gaz się wyczerpie, silnik może kontynuować pracę, spalając tylko olej napędowy. Przejście na inny rodzaj paliwa odbywa się automatycznie, o czym kierowca jest powiadamiany za pośrednictwem lampki kontrolnej w zestawie wskaźników.

– Jeżeli sprawy potoczą się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, w ciągu następnych kilku lat powinniśmy co roku sprzedawać około 400 pojazdów MethaneDiesel,  nie na trzech, lecz być może sześciu, ośmiu rynkach w Europie. Rozwój sprzedaży zależy oczywiście od rozwoju infrastruktury dystrybucji gazu skroplonego na stacjach paliwowych obsługujących samochody ciężarowe – mówi Claes Nilsson.

Materiał filmowy po angielsku:


Niestety ten film już nie jest dostępny w serwisie YouTube.


Volvo FM MethaneDiesel

Volvo FM MethaneDiesel


Tekst, fot. i film Volvo - informacja prasowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz