Moją ulubioną lokomotywą jest ST44, czyli radziecka spalinówka zwana „gagarinem”. Tę notkę poświęcę jednak innej cudownej spalinówce, czyli ST43. „Rumuny” (bo produkowane w Rumunii) najczęściej oglądałem i fotografowałem na Magistrali Podsudeckiej. Główny zakres moich działań to rejon Kędzierzyna-Koźla. Teraz niestety goszczę tam niezbyt często, ale jak się tylko uda, to staram się coś upolować. Ostatni sukces to piękny skład towarowy, czyli ST43-239 + platformy samochodowe z nowiutkimi Fiatami Panda. To wszystko na przystanku osobowym Kędzierzyn-Koźle Przystanek w okropny, deszczowy dzień. Dokładnie 27.06.2009.
Kiedy zmarznięty opuściłem przystanek, przejechała SM42 z długim składem węglarek. Szkoda, że trochę dłużej nie poczekałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz