Niestety ostatnio coraz częściej słyszy się o powodziach. W Polsce chyba
najczęściej w rejonie Dolnego Śląska. Początek czerwca 2013 r. to
niestety powtórka z tej niechcianej sytuacji – podtopienia w Kamiennej
Górze i okolicach. Sytuacja w Polsce nie jest jednak tak dramatyczna,
jak w Republice Czeskiej. Tam już praktycznie na terenie całego kraju
ogłoszono stan klęski żywiołowej.
Screen
programu czeskiej telewizji ČT24. Kanał cały czas przedstawia sytuację
powodziową w kraju. W tych niestety smutnych okolicznościach możemy
zobaczyć ciekawy tabor czeskich strażaków – tu Skoda (Liaz) 706 RT.
Media szczególnie dużo uwagi poświęcają
czeskiej stolicy. Niestety Wełtawa znów zagraża Pradze. Już w niedzielę 2
czerwca zamknięto zabytkowy most Karola. Na godzinę 5:00 w poniedziałek
planowano wstrzymanie ruchu w praskim metrze. Sytuacja pogarszała się
jednak tak szybko, że podziemną kolejkę zatrzymano przed tym terminem – w
niedzielę o 23:00. Wcześniej zamknięto aż osiem zagrożonych zalaniem
stacji (pociągi przejeżdżały przez nie bez zatrzymania), a wejścia do
nich zagrodzono specjalnymi zaporami.
Ponoć wody ma być mniej, niż w 2002
roku, ale deszcz wciąż mocno pada, więc wszystko może się zdarzyć.
Powódź z 2002 roku bardzo zniszczyła Pragę. Woda wdarła się także do
metra. Praskiej powodzi nie widziałem, ale przyznam, że bardzo
stresująco zadziałała na mnie wiadomość, że to wszystko znów się
powtarza. W czeskiej stolicy spędziłem kilka dni w sierpniu 2012 r.
Wówczas mijało 10 lat od słynnej niszczycielskiej powodzi. O tym
wydarzeniu turysta był informowany praktycznie na każdym kroku – plakaty
na tramwajach, różne tablice informacyjne, czy wystawa zdjęć nad
brzegiem Wełtawy. Skala zniszczeń była szokująca. Taka ładna, zadbana
Praga, a 10 lat temu wszystko w ogromnych ilościach błota, szlamu.
Poniszczone i zdemolowane. Poniżej kilka zdjęć zaprezentowanych na
dużych tablicach przy Wełtawie.
Wojsko buduje tamę z worków z piaskiem. Za barykadą ciężarówki marki Tatra. 14 sierpnia 2002.
Zatopiony TAZ 1500. 14 sierpnia 2002.
Stacja metra Florenc. Zalany korytarz
pomiędzy peronem linii B, a peronem linii C. Aby wznowić kursowanie
pociągów, z metra codziennnie wypompowywano sto tysięcy kubików wody.
Niestety nie podano, jak długo to trwało. 21 sierpnia 2002.
Jedna ze zniszczonych przez wodę ulic. W tle Avia.
Liaz 110 oczyszcza jedną z praskich ulic. Wiele części miasta było wtedy jeszcze pod wodą. 15 sierpnia 2002.
Temat Pragi miał pojawić się w Blogu Transportowym dopiero za jakiś
czas. Wcześniej planowałem dokończyć Lwów, ale niestety działania
przyrody czasami motywują do zmiany planów. W roku 2012 z Pragi
pojechałem do Usti nad Labem. Ta miejscowość teraz także jest zagrożona.
Już z niedzieli na poniedziałek rozpoczęły się pierwsze ewakuacje. Usti
transportowo słynie z trolejbusów, jest też tam dość spory ruch
kolejowy. Teraz już ograniczony, bo przepływająca przez miasto Łaba
niesie wodę także z innych rzek, np. z zalewającej Pragę Wełtawy.
Telewizja ČT24 kila razy pokazywała ustecki dworzec od strony rzeki i
nie wyglądało to zbyt ciekawie, a do przejścia fali kulminacyjnej
jeszcze ponad doba lub więcej (ze względu na ciągły opad ta informacja
jest wciąż zmieniana).
Screen programu czeskiej telewizji
ČT24. Widok na wzburzoną Wełtawę w Pradze. W tle Hradczany, a po prawej
zamknięty most Karola.
Screen programu czeskiej telewizji
ČT24. Po zatrzymaniu metra jego zadania przejęły autobusy (linia XC) i
tramwaje (linie XA i XB). Władze miasta apelują, aby w miarę możliwości
rezygnować z podróży po mieście.
Screen
programu czeskiej telewizji ČT24. Most Manesuv. Ze względu na zagrożenie
powodziowe w niektórych rejonach Pragi wstrzymano także ruch
tramwajowy.
Na specjalnej poniedziałkowej (3.06.13)
konferencji prasowej pracownicy DP Praha (praski miejski przewoźnik)
poinformowali, że mimo zamknięć w centrum, metro nadal działa, choć z
wielkimi ograniczeniami. Linię A skrócono do relacji Depo Hostivar –
Muzeum, a dalsza podróż tramwajem zastępczym linii XA do końcówki
Podbaba (trochę za stacją końcową linii A: Dejvicka). Linia B została
rozbita na dwa fragmenty (nawet trzy: dwa czynne i jeden zamknięty):
Zlicin – Smichovske nadrazi i Ceskomoravska – Cerny Most. Pomiędzy
stacjami Smichovske nadrazi, a Ceskomoravska przejazd tramwajem
zastępczym linii XB. Obsługiwaną najnowszym taborem linię C także
podzielono na dwa czynne fragmenty i środkowy wyłączony z ruchu. Czynne
Letnany – Kobylisy i Muzeum – Haje, a pomiędzy stacjami Kobylisy i
Muzeum czasowa linia autobusowa XC.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz