Blog Transportowy zaistniał 1 listopada 2009 roku. Jako miejsce publikacji wybrałem wówczas platformę Blox. Było to wtedy jedno z popularniejszych w Polsce miejsc do blogowania.
Z czasem powstawało coraz więcej
wpisów, a blog był już znany i coraz częściej odwiedzany. Wówczas nazwa mojego
bloga została nikczemnie wykorzystana przez innego twórcę internetowego.
Niestety nie mogłem w tej sprawie niczego zrobić. Nie zastrzegłem nazwy, nie
wykupiłem domeny.
Kiedy Blog Transportowy miał już
prawie osiem lat, serwis Blox zaczął stwarzać coraz więcej problemów. Tworzone
wpisy nie zapisywały się, zdjęcia nie wgrywały, a ostatecznie w dniu 24.07.2017
cały Blox przestał działać. Coś, co tworzyłem przez tyle lat po prostu
zniknęło. Został tylko napis:
HTTP Status 404
Wtedy podjąłem decyzję, że wszystkie wpisy trzeba przenieść na inny serwer. Bezpieczny. Wybór padł na Google z serwisem Blogger. Tak stopniowo rozpocząłem przeprowadzkę opublikowanych już materiałów, zachowując kolejność, czyli od wpisu najstarszego do najnowszego z datą publikacji na końcu.
Po kilku dniach Blox znowu zaczął działać, ale decyzja zapadła. Pierwotnie miała to być jedynie kopia zapasowa. W październiku pojawiły się jednak kolejne problemy z Bloxem – wtedy już wiedziałem, że czas na przeprowadzkę.
To już historia - Blog Transportowy na platformie Blox. Nowe wpisy wyłącznie na Bloggerze, pod prostszym adresem: www.blogtransportowy.eu.
Ten wpis jest pierwszym nowym materiałem zamieszczonym w Blogu Transportowym po przeniesieniu go na platformę Blogger. Wszystkie poniższe to notki już opublikowane na Bloxie. Jest ich ponad 600, więc od razu nie uda mi się skopiować wszystkiego.
Obecny wygląd Bloga Transportowego na pewno nie jest jego ostatecznym. Będę wprowadzał różne modyfikacje. Platforma Blogger dość mocno różni się od Bloxa. Zdecydowanie daje więcej możliwości. Nie ma tu np. tygodniowego limitu wgrywanych danych (opóźniał on publikację niektórych wpisów), czy ograniczeń tagów (na Bloggerze nazywają się one etykietami). Warto zwrócić uwagę na wyszukiwarkę, która przeszukuje treść bloga. Wystarczy wpisać interesujące nas zagadnienie i już wyświetlają się wszystkie dotyczące go wpisy.
Niestety na Bloggerze nie ma
kategorii, które w Blogu Transportowym nazywam działami. Tak więc działy
Autobusy, Tramwaje i inne będą teraz określane wyłącznie etykietami - widocznymi pod wpisem.
Korzystaj tu z tzw "etykiet" - to to samo co te działy na Bloloxie.
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńHej, trafiłem tu z wpisu na twitterze. Przykro patrzyć jak kolejny polski serwis blogowy upada i nie dba o swoich użytkowników by im jakoś pomóc w przenosinach w inne miejsca.
OdpowiedzUsuńPopełniłeś według mnie błąd, publikując wszystkie wpisy w jednym miesiącu. Lepiej było ustawiać przed publikacją datę taką samą jak miałeś na bloxie. Archiwum by się uzupełniło ładnie a tak - masz wszystko w listopadzie i w URL strony też rok 2017.
Domenę na bloggerze można ustawić jako podstawową, obecnie masz zrobione jedynie przekierowanie. Nie wybrałeś też zbyt taniego rejestratora, bo za kolejne lata będą chcieli od Ciebie ponad 120zł za .eu. Konkurencja ma to samo natomiast nawet i za mniej niż 30zł rocznie.
Kategorii na bloggerze rzeczywiście nie ma, ale od lat radzimy sobie z tym poprzez wybieranie niektórych etykiet i linkowanie w menu, tak jak to widzę już zrobione u Ciebie.
polecam zmianę szablonu, bo ten ma już dość mocno przestarzały wygląd i tak samo nieciekawie wygląda na komórkach.
Dziękuję. Niestety dopiero poznaję Bloggera. Nie wiedziałem, że daty można ustalić. Na szczęście to jeszcze da się odkręcić. Pozdrawiam.
UsuńDatę publikacji owszem, da się zmienić, ale jak opublikujesz ponownie z nową datą, to w adresie URL nadal będzie stara. To też można zmienić, jednak wtedy warto zadbać o przekierowania zewnętrzne (szczególnie jak się gdzieś te linki już wrzucało).
UsuńTeż to muszę zrobić, bo blox już dawno przestał mi wystarczać, ale mam ponad tysiąc wpisów od roku 2004 i przenosiny trochę mnie przerażają. W każdym razie blogspot to dobry wybór.
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej dobrze mieć dywrsyfikacje ryzyka swoich treści i być widzialym w kilku miejscach. jeśli to ma być jedynie pasja czy zabawa, to znaczenia nie ma raczej, ale jeśli bedziemy chcieli zarabiać na tym to mimo wszystko częstotliwośc pisania nowych tekstów i ilość linków powracająca z internetu ma duże znaczenie. Gratuluje więc wytrwałości :)
OdpowiedzUsuń