W cieniu koronawirusa, w stolicy Małopolski rozpoczęły się jazdy szkoleniowe najnowszego krakowskiego tramwaju – Stadler Tango zwany również Lajkonikiem.
Jak podało MPK Kraków, 7 maja 2020 zakończyły się odbiory techniczne, a to dało możliwość szkolenia motorniczych. Przewoźnik przewiduje, że takie uczenie prowadzących potrwa kilkanaście dni.
Do Krakowa dotarły dopiero dwa egzemplarze z pierwszej zamówionej partii 50 wagonów. Po mieście kursuje tylko jeden z nich, który otrzymał numer taborowy RY825, będący kolejnym po Bombardierach NGT8 (oznaczono je jako RY801 – RY824).
Szkolącego motorniczych Lajkonika widziałem już kilka razy, ale dopiero 20 maja 2020 udało mi się go udokumentować. Wagon jechał al. Andersa, zawrócił na pl. Centralnym i wrócił do ronda Kocmyrzowskiego, skręcając w ul. Bieńczycką. Co ciekawe, nie miał on podniesionego pantografu. Wagony RY825 i RY826 posiadają osprzęt pozwalający na pokonanie 3 kilometrów bez korzystania z sieci trakcyjnej. Pozostałe Stadlery Tango nie będą miały takiego rozwiązania, ale zostaną przystosowane do jego późniejszego wprowadzenia.
Lajkonika #RY825 utrwaliłem także na krótkim nagraniu filmowym. Wagon zjeżdża z ronda Kocmyrzowskiego w ul. Bieńczycką, zatrzymuje się na przystanku i odjeżdża. Pantograf ma opuszczony.
Jak podało MPK Kraków, Stadlery Tango dla Krakowa będą miały długość 33,4 m i szerokość 2,4 m, a w ich wnętrzu będzie mogło podróżować (w normalnych okolicznościach, czyli bez stanu epidemii) 227 osób, w tym 80 na miejscach siedzących.
W kwietniu 2020 MPK podpisało z firmą Stadler umowę na kolejne 35 nowych wagonów, więc docelowo ma ich być aż 85. Finalizacja zamówienia powinna nastąpić w 2023 roku. Te wagony będą miały inną konfigurację wnętrza – przewoźnik podał na swojej stronie internetowej, że przewiozą więcej osób: 238, w tym 75 na miejscach siedzących.
Temat tramwajów Stadler Tango pojawiał się już wcześniej w Blogu Transportowym. Pisałem np. o takich wagonach dla Ostrawy (tu link) i Stuttgartu (tu link).
Warto także dodać, że niniejszy materiał jest w pewien sposób wyjątkowy, bo to już 900 wpis opublikowany w Blogu Transportowym.
Do Krakowa dotarły dopiero dwa egzemplarze z pierwszej zamówionej partii 50 wagonów. Po mieście kursuje tylko jeden z nich, który otrzymał numer taborowy RY825, będący kolejnym po Bombardierach NGT8 (oznaczono je jako RY801 – RY824).
Szkolącego motorniczych Lajkonika widziałem już kilka razy, ale dopiero 20 maja 2020 udało mi się go udokumentować. Wagon jechał al. Andersa, zawrócił na pl. Centralnym i wrócił do ronda Kocmyrzowskiego, skręcając w ul. Bieńczycką. Co ciekawe, nie miał on podniesionego pantografu. Wagony RY825 i RY826 posiadają osprzęt pozwalający na pokonanie 3 kilometrów bez korzystania z sieci trakcyjnej. Pozostałe Stadlery Tango nie będą miały takiego rozwiązania, ale zostaną przystosowane do jego późniejszego wprowadzenia.
Pierwszy Stadler Tango Lajkonik, czyli RY825 jako „jazda szkoleniowa” w trakcie postoju na i odjazdu z przystanku „Osiedle Zgody” na al. Andersa. 20.05.2020.
Stadler Tango Lajkonik z opuszczonym pantografem zmierza al. Andersa w stronę pl. Centralnego.
Stadler Tango Lajkonik wjeżdża na przystanek „Rondo Kocmyrzowskie im. Ks. Gorzelanego” przy ul. Bieńczyckiej. Pantograf nadal jest opuszczony, co dobrze widać na pierwszym zdjęciu. 20.05.2020.
Na przystanku nastąpił krotki postój i Lajkonik odjechał w stronę ronda Czyżyńskiego.
Lajkonika #RY825 utrwaliłem także na krótkim nagraniu filmowym. Wagon zjeżdża z ronda Kocmyrzowskiego w ul. Bieńczycką, zatrzymuje się na przystanku i odjeżdża. Pantograf ma opuszczony.
Jak podało MPK Kraków, Stadlery Tango dla Krakowa będą miały długość 33,4 m i szerokość 2,4 m, a w ich wnętrzu będzie mogło podróżować (w normalnych okolicznościach, czyli bez stanu epidemii) 227 osób, w tym 80 na miejscach siedzących.
W kwietniu 2020 MPK podpisało z firmą Stadler umowę na kolejne 35 nowych wagonów, więc docelowo ma ich być aż 85. Finalizacja zamówienia powinna nastąpić w 2023 roku. Te wagony będą miały inną konfigurację wnętrza – przewoźnik podał na swojej stronie internetowej, że przewiozą więcej osób: 238, w tym 75 na miejscach siedzących.
Temat tramwajów Stadler Tango pojawiał się już wcześniej w Blogu Transportowym. Pisałem np. o takich wagonach dla Ostrawy (tu link) i Stuttgartu (tu link).
Warto także dodać, że niniejszy materiał jest w pewien sposób wyjątkowy, bo to już 900 wpis opublikowany w Blogu Transportowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz