Po pesymistycznych informacjach dotyczących Autosana
czas na coś pozytywnego o polskich producentach autobusów. Dokładniej o
naszym liderze, czyli o Solarisie. Firma ta zdobyła kolejny rynek –
Turcję.
W
połowie września oficjalnie podpisano umowę dotyczącą dostawy aż stu
Solarisów Urbino 18 (w wersji Euro-5). Trafią one do ponad 3 milionowego
Izmiru, czyli do trzeciego co do wielkości tureckiego miasta, stając
się własnością tamtejszego miejskiego przewoźnika o nazwie ESHOT, co
jest skrótem od Elektrik Su Havagazı Otobüs Troleybüs. Ostatni człon
nazwy już nie jest aktualny, bo w 1992 roku w Izmirze zlikwidowano
trolejbusy. Było to jednocześnie ostatnie miasto (jedno z trzech) w
Turcji eksploatujące ten środek transportu. ESHOT należy do miasta
Izmir. Posiada 1440 autobusów (stan na koniec grudnia 2012), w tym 911
solówek, 454 przegubowce i 75 pojazdów klasy midi. Kursują one na 320
liniach. Solarisy będą eksploatowane razem z takimi autobusami jak np.
Mercedes Conecto G, BMC Belde 280CB, czy najnowszymi Temsami Avenue (z
2013 roku).
Przykładowy
Solaris Urbino 18. W tym przypadku z Zakładu Gospodarki Komunalnej w
Swarzędzu. Autobusy dla Izmiru również będą klimatyzowane. Fot. Solaris.
Dostawy
nowych Solarisów zostały zaplanowane na początek 2014 roku. Wymiana
taboru wiąże się z wycofywaniem starszych pojazdów. W tym przypadku będą
to np. Sanosy, czyli solowy model S215 i przegubowy S218. Autobusy te
już od 20-lat są eksploatowane w Izmirze i stopniowo wycofuje się je z
ruchu. Co ciekawe, niekoniecznie wiąże się to z kasacją. Decyzją rady
miasta niektóre pojazdy wysyłane są do „miast w potrzebie” (tak ładnie
przetłumaczył Google Translator). Wspomniane Sanosy wizualnie bardzo
przypominają Mercedesy serii 400. Poniżej film pokazujący wnętrze
jednego z izmirskich S218.
Zajezdnia pełna Sanosów. Fot. ESHOT, informacja prasowa.
Temat autobusów w Turcji powróci na Blogu Transportowym już niedługo. Zajmę się pojazdami ze znacznie mniejszego miasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz