We wcześniejszym wpisie pisałem o firmie Stadler, która zaprasza na swoją kolejową ekspozycję w trakcie berlińskich targów InnoTrans 2012. Pozostaje mi jeszcze uzupełnić tamten tekst informacją o tramwaju.
Na torze czwartym, pozycja pierwsza Stadler pokaże przedstawiciela rodziny Tango, czyli wagon DT8.12. Jeden z 20 egzemplarzy, które trafią do Niemiec. Dokładniej do Stuttgartu, do Stuttgarter Straßenbahnen AG. Każdy z tramwajów jest dwuczłonowy, o łącznej długości 29,1 metra. Jak podaje producent, te dwukierunkowe pojazdy są przystosowane do przewozu 252 pasażerów, w tym 106 na miejscach siedzących i 146 stojących. Co ciekawe, nie są one niskopodłogowe.
System tramwajowy w Stuttgarcie to kolej miejska (stadtbahn), więc zamiast tradycyjnych przystanków mamy stacje z wysokimi peronami. Tam, gdzie tych peronów nie ma przydatne są wysuwane stopnie. Wprawdzie w przesłanych materiałach Stadler nie wspomina o tym rozwiązaniu, ale przygladając się zdjęciu DT8.12 oraz analizując budowę innych pojazdów Stuttgarter Straßenbahnen można mieć pewność, że nowe nabytki tego przewoźnika również posiadają takie rozwiązanie.
Rozstaw szyn w Stuttgarcie to 1435 mm. Jednak w wielu miejscach zobaczymy sploty toru 1435 mm i 1000 mm. To pozostałość po wąskotorowym tramwaju, który był eksploatowany równolegle ze stopniowo wprowadzanym (od 1985 r.) stadbahnem. W grudniu 2007 roku tramwaje wąskotorowe wycofano z eksploatacji (dokładnie 8 grudnia). Wówczas linię nr 15 zastąpiono linią U15 obsługiwaną już przez tabor normalnotorowy. Kilka wąskotorowych wagonów jednak zachowano i co jakiś czas można je zobaczyć w ruchu. Eksploatacją taboru historycznego (w tym autobusów, np. Mercedesa O317G z 1974 r.) zajmuje się firma Stuttgarter Historische Straßenbahnen.
Stadler DT8.12, czyli wysokopodłogowy przedstawiciel rodziny Tango. Na wizualizacji widać także charakterystyczny dla Stuttgartu splot torów 1000 i 1435 mm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz