Dodatkowe informacje

niedziela, 6 grudnia 2020

Jeszcze o TLK „Kormoran” i „Sudety”

 

Wracam do tematu powrotu dalekobieżnych pociągów pasażerskich na Magistralę Podsudecką (tu link). W zasadzie na jej niezelektryfikowaną część od Kędzierzyna-Koźla, bo jako magistrala określana jest cała linia kolejowa nr 137 z Katowic do Legnicy. 

Niestety trwająca pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 pokrzyżowała plany uruchomienia TLK „Kormoran” i „Sudety” od dnia 13 grudnia 2020. Jak podaje na Facebooku Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych, pociąg z Krakowa kursowanie rozpocznie dopiero 22 grudnia. Natomiast skład z Olsztyna na podsudecką wyruszy w przyszłym roku, 10 stycznia. Potwierdza to rozkład jazdy ze strony www.mt.rozklad-pkp.pl. 

Z informacji uzyskanych od rzecznika prasowego PKP Intercity wynika, że pociąg TLK „Sudety” będzie na całej trasie prowadzony lokomotywą spalinową. Tu warto podkreślić, że odcinek zelektryfikowany kończy się dopiero w Kędzierzynie-Koźlu, czyli po ponad dwóch godzinach jazdy. To kolejny powód, dla którego można pociąg ten określić mianem wyjątkowego. Szczególnie w Krakowie pojawienie się trakcji spalinowej w regularnym ruchu pasażerskim będzie czymś niespotykanym od lat. 

Przed laty (do 2014 roku – tu link) były napędzane Dieslem autobusy szynowe na lotnisko (np. SA133). Kiedy na Kraków Główny wjechał ostatni rozkładowy skład prowadzony lokomotywą spalinową (nie licząc sytuacji awaryjnych)? Nie jestem w stanie tego określić, ale w grę wchodzi okres do zakończenia elektryfikacji linii prowadzących do stolicy Małopolski, czyli kilkadziesiąt lat temu.

Bardzo ciekawa będzie też obsługa pociągu TLK „Sudety”. Przewidziano do niej wypożyczone od Kolei Czeskich ČD słynne i kultowe „brejlovce”. Dokładnie będą to maszyny serii 754 już od lat pojawiającej się np. na linii helskiej. 

Portal vagonWEB podaje już planowane zestawienie omawianego pociągu. Czeska spalinówka powinna prowadzić trzy wagony. Dwie zdeklasowane „jedynki” i jedną dwójkę przystosowaną do przewozu rowerów.



Lokomotywa serii 754, Koleje Czeskie
Przykładowa lokomotywa serii 754 przewoźnika České dráhy (ČD). Tu maszyna o oznaczeniu 754 021-4 na terenie lokomotywowni w Bohuminie. 26.09.2015. 


Lokomotywa serii 754, Koleje Czeskie
Inny przykład malowania lokomotywy serii 754. Egzemplarz o oznaczeniu 754 068-5 z pociągiem specjalnym po torach AWT na stacji Bohumin. Za kilka minut wyruszy do Ostrawy. 26.09.2015. Maszyna potocznie określana jako „brejlovec”, a w Polsce „nurek”. To właśnie takie pojazdy bedą prowadzić TLK „Sudety”.


Natomiast do TLK „Kormoran”, jak już pisałem, lokomotywa spalinowa podepnie się w Katowicach i poprowadzi pociąg do końca trasy, czyli do Polanicy-Zdroju i z powrotem. 

Nie będzie to czeska maszyna. To jedna z 10 posiadanych przez PKP Intercity lokomotyw serii SU4210. Produkt nowosądeckiej firmy NEWAG, która stworzyła takie spalinówki w oparciu o serię SM42. Nowy pojazd został oznaczony jako typ 6Dl. Jego cechą charakterystyczną jest kabina umieszczona w części środkowej.

Nazewnictwo SU4210 obowiązuje dopiero od 2018 roku. Wcześniej była to seria SU42, a jej wyróżnikiem od starszych maszyn tak samo oznaczanych były kolejne numery od 1001 wzwyż. 

Portal vagonWEB podaje już planowane zestawienie omawianego pociągu. Na odcinku z Olsztyna do Katowic ma on mieć 6 wagonów, z tego cztery wypożyczone od kolei czeskich, a dwa należące do PKP Intercity. Dalej, po Magistrali Podsudeckiej wyruszą już tylko pojazdy polskiego przewoźnika. Cały pociąg nie będzie więc zbyt imponujący, bo stworzą go tylko dwa wagony.



SU4210, PKP Intercity

SU4210, PKP Intercity
Przykładowa lokomotywa SU4210 (egzemplarz nr 008). Niestety swojego zdjęcia takiej maszyny jeszcze nie posiadam - tu screen z YouTube, kanał railzg. Takie pojazdy poprowadzą TLK „Kormoran” na odcinku Katowice - Polanica-Zdrój.


Temat powrotu pasażerskich pociągów dalekobieżnych na niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką pojawi się w Blogu Transportowym jeszcze wiele razy. Przynajmniej takie mam plany i oby koronawirus ich nie zniweczył.


Blog Transportowy na YouTube, kanał Lukaszwo - Transport Movies

1 komentarz:

  1. Covid mocną wpłynął na tę branżę. Ale ciągle Polski transport niestety jest w tyle jeśli chodzi o Europę.

    OdpowiedzUsuń