„Czas Honoru” to popularny serial wojenny emitowany przez kanał drugi Telewizji Polskiej. Doczekał się on już czwartego sezonu, którego premierowe odcinki pokazywane są w niedzielne wieczory. Przyznam, że bardzo lubię go oglądać, choć wcześniejsze sezony bardziej przypadły mi do gustu. Mam wrażenie, że ten najnowszy powstawał dość szybko i bez zwracania uwagi na szczegóły historyczne. Niestety widać to dość często, w różnych odcinkach. Pewnych elementów tła, czy garderoby aktorów w okresie drugiej wojny światowej nie było. Ba nawet kilkanaście lat po wojnie te rzeczy jeszcze nie istniały. Często były to jednak drobne elementy, na które nie każdy zwrócił uwagę. Jednak w ostatnim, 43 odcinku twórców filmu poniosła fantazja. Bohaterowie w jednej ze scen rozmawiają, a w tle stoi doskonale widoczny wąskotorowy „rumun”, czyli lokomotywa oznaczona w Polsce jako Lxd2 (fabrycznie L45H). Produkowano ją w latach 1964 – 1987 w rumuńskich zakładach FAUR z Bukaresztu.
Akcja wspomnianego odcinka toczy się w 1944 roku, więc pierwszy egzemplarz powstał 20 lat później. Na poniższym zdjęciu obraz, jaki było widać za plecami rozmawiających bohaterów – ściana czołowa „rumuna”. W tym przypadku to jednak inna lokomotywa, czyli Lxd2 przerobiona na pług rotacyjny i stacjonująca na terenie Zabytkowej Stacji Kolei Wąskotorowej w Rudach.
Tu link do wspomnianego odcinka. „Rumun” jest dobrze pokazany około 26 minuty. Niestety przed projekcją filmu Iplex funduje nam dość sporo reklam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz