sobota, 20 lutego 2016

Vetra VBRh – model


O modelach lokomotyw oferowanych na rynku polskim przez firmę De Agostini pisałem w 2011 roku (tu link). Tamta kolekcja dość szybko zakończyła się i raczej nie odniosła sukcesu. Przeciwieństwem do niej była oferowana przez kilka lat seria „Kultowe Auta PRL-u”, której ostatni numer ukazał się 27 stycznia 2016. Przeważały w niej osobówki, choć były także większe pojazdy. Generalnie auta, które doskonale znała większość Polaków. Dlatego wiele osób decydowało się na zakup modelu i co popularniejsze marki szybko znikały ze sklepów.

Dodatkowo, co jakiś czas De Agostini wydawało numery specjalne „Kultowych Aut PRL-u”, które zawierały również największe pojazdy, czyli autobusy i ciężarówki. Był wśród nich także jeden trolejbus, bohater tego wpisu.

To Vetra VBRh #302 z MZK Gdańsk-Gdynia. Model ten ukazał się jako numer specjalny 114/2015, w cenie 39,99 zł. Skala 1:72. Oprócz miniaturowego pojazdu, nabywca otrzymywał broszurkę zawierającą opis trolejbusu, jego historię, archiwalne zdjęcia.


Vetra VBRh, Kultowe Auta PRL-uVetra VBRh, Kultowe Auta PRL-u
Okładka i fragment wnętrza broszurki dołączonej do modelu.


Vetra to francuska marka, istniejąca w latach 1925 – 1964. Największy we Francji producent trolejbusów, ściśle współpracujący z Berlietem i Renaultem oraz Alstomem (wówczas pod nazwą Alsthom). Vetry były sprzedawane także do innych krajów Europy (oprócz Polski np. do Austrii i Czechosłowacji), a także do Afryki (np. do Kairu w Egipcie i do Casablanki w Maroku) i Ameryki Południowej (np. do Niterói w Brazylii). Panująca w latach 50-tych i 60-tych światowa tendencja do likwidowania sieci trolejbusowych doprowadziła do upadku Vetry w roku 1964. Jeszcze kilkadziesiąt lat po tym wydarzeniu można było zobaczyć pojazdy opisywanej marki w ruchu liniowym. Obecnie kilka Vetr jest zachowanych w różnych kolekcjach, zarówno egzemplarze niesprawne, jak i czynne.

Eksploatowany w Polsce model  VBRh był produkowany w latach 1947 – 1954. Na ulice Gdyni łącznie trafiło 13 takich trolejbusów, które otrzymały numerację 300 – 312. W 1949 roku rozpoczęły one obsługę nowej linii 23 do Małego Kacka. Ich eksploatacja zakończyła się w roku 1960.  Pierwsze Vetry VBRh w Polsce pojawiły się wcześniej, bo już w roku 1947. Było to 15 egzemplarzy dostarczonych do Warszawy (po kolejnych dostawach było ich łącznie 25 sztuk).

Jak prezentuje się model? Nie będę zbytnio rozpisywał się na jego temat. Opinię może wydać każdy na podstawie poniższych zdjęć. Uważam jednak, że jak na cenę 39,99 zł jest on całkiem dobrze wykonany. Szczególnie warto zwrócić uwagę na napisy umieszczone na pojeździe, logotyp ówczesnego przewoźnika, czy logo Vetry, czyli bardzo ciekawe i ważne detale. Jest oczywiście kilka elementów, do których można przyczepić się już na „pierwszy rzut oka”, np. światła, czy brak linek mocujących odbieraki prądu.

Oceńcie sami:


Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh

Vetra VBRh


Zbliżenia na detale:


Vetra VBRh

Vetra VBRhVetra VBRh


Oprócz Vetry w kolekcji „Kultowe Auta PRL-u” pojawiły się inne pojazdy komunikacji miejskiej. Jelcze 272 MEX i PR-110 postaram się zaprezentować za jakiś czas. Ikarusa 260 niestety nie udało mi się kupić.

Modele aut okresu socjalizmu firma De Agostini sprzedawała także w innych krajach. Np. w Czechach jako seria „Kultovní auta ČSSR”. Tamta oferta była jednak znacznie skromniejsza, niż polska, np. nie oferowano modeli autobusów.


Blog Transportowy na Google +

środa, 17 lutego 2016

Solaris Vacanza 13 z Itaki


Turystycznych autobusów Vacanza już od dawna nie znajdziemy w ofercie Solarisa. Ten bardzo charakterystyczny, oryginalny pojazd pojawia się tam jedynie jako autobus specjalny – ambulans do poboru krwi.

Solarisów Vacanza nie powstało zbyt wiele, dlatego zobaczenie takiego pojazdu „na żywo” nie jest zbyt łatwe. Na bohatera tego wpisu natrafiłem czysto przypadkowo. Na dosłowną chwilę zajrzałem na krakowski Małopolski Dworzec Autobusowy. Było warto. Na górnej płycie, przy stanowisku G13 stała Vacanza 13. Biała, z logo znanego biura podróży Itaka. Dokąd jechała? Nie mam najmniejszego pojęcia, ale przypuszczalnie wyruszała w zagraniczny kurs. Było to 16 stycznia 2016.


Solaris Vacanza 13, Biuro Podróży Itaka
Solaris Vacanza 13, Biuro Podróży Itaka.


Aby dowiedzieć się czegoś więcej o tym trójosiowym autobusie, skorzystałem z opisywanej już w Blogu Transportowym strony Bezpieczny Autobus (link). Podano tam, że Vacanza o rejestracji OP 87695 ma już przejechane ponad 720 tys. km, a rok jej produkcji to 2010. Przyznam, że trochę mi to nie pasowało, bo jeśli dobrze kojarzę, wówczas już turystycznych Solarisów nie produkowano. Zabrałem się więc za sprawdzanie i np. na portalu Phototrans znalazłem informację, że autobus ten jest o trzy lata starszy, rocznik 2007. Pierwotnie jeżdżący z rejestracją ZS 2765J. Która strona podaje prawdziwe dane? Chyba należy uwierzyć fotogalerii, bo na Bezpiecznym Autobusie widziałem już przedziwne rzeczy, typu Jelcz M-11 z 1902 roku.

Błąd Bezpiecznego Autobusu potwierdziły zamieszczone w Internecie artykuły opisujące dostarczenie nowych Solarisów Vacanza 13 dla Itaki. Było to w 2007 roku.


Blog Transportowy na Facebooku

sobota, 13 lutego 2016

Renault Trucks – trochę prasówki


Dawno już nie publikowałem informacji prasowych Renault Trucks. Przez ostatnie miesiące trochę się ich uzbierało. Wybrałem dwie, moim zdaniem najciekawsze.

Zaczynam od zorganizowanej w grudniu 2015 paryskiej 21. Konferencji Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu (COP 21). W jej trakcie Renault zaprezentowało dwa innowacyjne pojazdy elektryczne: wyposażone w wodorowe ogniwo paliwowe Maxity Electric i Renault Trucks D.

Zasilane wodorowym ogniwem paliwowym Maxity Electric prezentowały na swoim wspólnym stoisku firmy Symbio FCell, La Poste, McPhy Energy i Compagnie nationale du Rhône (CNR). Celem tej ekspozycji było zwrócenie uwagi na podjętą inicjatywę dotyczącą przeciwdziałania zmianom klimatu, którą nazwano „Paryż przyszłości”. Jej istotnym elementem są rozwiązania oparte na wodorze. Pojazd ten został wyposażony w opracowane przez Symbio FCell ogniowo paliwowe, które dwukrotnie zwiększa zasięg eksploatacyjny samochodu – do 200 km. Od lutego 2015 był on testowany przez francuską pocztę. Możliwe, że testy te trwają nadal.

Jak podaje Renault Trucks: „Zastosowanie ogniwa paliwowego pozwala przezwyciężyć dwa główne ograniczenia hamujące rozwój pojazdów elektrycznych - krótki zasięg eksploatacyjny i długi czas ładowania akumulatorów, ponieważ czas tankowania wodoru jest porównywalny z czasem napełniania zbiornika konwencjonalnego pojazdu olejem napędowym”.


Renault Maxity Electric, La Poste

Renault Maxity Electric, La Poste
Renault Maxity Electric testowany przez francuską pocztę.


Drugi elektryczny pojazd, Renault Trucks D, pokazano w ramach tzw. „Wizytacji Klimatycznych”, organizowanych przez ADEME (francuską Agencję Zarządzania Środowiskiem i Energią) regionu Ile-de-France. „Wizytacja Klimatyczna nr 3” odbyła się w siedzibie firmy Guerlain przy 68, avenue des Champs-Elysées (Pola Elizejskie), gdzie zaprezentowano w pełni elektryczne Renault Trucks D. Ciężarówka ta była od 18 miesięcy testowana przez Speed Distribution Logistique, przewoźnika obsługującego firmę Guerlain na obszarze aglomeracji Ile-de-France. Pojazd jest całkowicie bezemisyjny i bezgłośny, dzięki czemu pozwala realizować nocne dostawy do paryskich butików Guerlain. W trybie elektrycznym pojazd pokonuje trasę liczącą 200 km. Jest to możliwe dzięki okresowemu doładowywaniu akumulatorów oraz starannemu planowaniu dostaw.


Renault Trucks D, Guerlain

Renault Trucks D, Guerlain
Elektryczny Renault Trucks D testowany przez firmę Guerlain na ulicach Paryża.


Inna informacja prasowa dotyczyła Renaulta D z kabiną o szerokości 2 m, przeznaczonego do transportu koni. Tę dość oryginalną, specjalistyczną zabudowę wykonała niemiecka firma Dickenherr Trucks & Trailer GmbH, mająca siedzibę w Aalen, w Badenii-Wirtembergii.

„W ostatnich latach odnotowaliśmy wzrost zapotrzebowania na pojazdy, które umożliwiają przewóz dwóch lub trzech koni i jednocześnie oferują komfortową część mieszkalną. Niestety, większość dostępnych na rynku podwozi samochodowych o odpowiedniej ładowności nie spełnia naszych wymagań. W przeciwieństwie do nowego Renault Trucks D Cab 2 m o dopuszczalnej masie całkowitej 7,5 tony, które zapewnia nam wprost idealną bazę” – powiedział Klaus Dickenherr, właściciel wspomnianej firmy. Dodał także, że „zasadniczym argumentem handlowym, przemawiającym na korzyść Renault Trucks, jest najmniejsza masa własna w tej klasie pojazdów ciężarowych. Oferując około 4,5 t ładowności, Renault Trucks D Cab 2 m zapewnia dużą swobodę, jeżeli chodzi o rozplanowanie zabudowy i możliwości transportowe. Dodatkowym atutem jest przestronna i doskonale wyposażona kabina”.

Luksusowa część mieszkalna prezentowanego pojazdu obejmuje między innymi dużą i widną nadbudowę sypialną. W części dziennej umieszczono kanapę, mogąca służyć jako dodatkowe dwuosobowe łóżko. Dostępny jest także aneks kuchenny z lodówką, zlewozmywakiem i kuchenką. Są w nim również pojemne schowki. W ciężarówce zamontowano także klimatyzację, niezależne ogrzewanie postojowe i telewizję satelitarną.

W tym specjalnym Renaulcie znajduje się wydzielona łazienka, z prysznicem i umywalką ze stali nierdzewnej, a także pełna toaleta, w której zamontowano kolejną umywalkę. Kabina i część mieszkalna są połączone bezpośrednim przejściem. 

Konie do pojazdu można wprowadzać korzystając z jednej z dwóch ramp - na prawym boku lub z tyłu, obie wyposażone w specjalne płoty bezpieczeństwa. Podłoga w części dla zwierząt jest pokryta antypoślizgowymi gumowymi matami. Dopływ świeżego powietrza zapewnia elektryczny wentylator oraz dwa uchylne świetliki.


Renault Trucks D Cab 2 m, Dickenherr Trucks & Trailer GmbH

Renault Trucks D Cab 2 m, Dickenherr Trucks & Trailer GmbH

Renault Trucks D Cab 2 m, Dickenherr Trucks & Trailer GmbH

Renault Trucks D Cab 2 m, Dickenherr Trucks & Trailer GmbH

Renault Trucks D Cab 2 m, Dickenherr Trucks & Trailer GmbH
Renault Trucks D Cab 2 m z zabudową firmy Dickenherr Trucks & Trailer GmbH do przewozu koni.


Firma Dickenherr GmbH zdążyła już zaprezentować opisywany pojazd na kilku wystawach branżowych i zawodach jeździeckich, gdzie został on bardzo dobrze przyjęty. Renault ten jest oferowany również w alternatywnej konfiguracji zwanej Compact Living. Ma ona mniejszą częścią mieszkalną, dzięki czemu  pozwala przewozić do trzech koni.


Blog Transportowy na Twitterze

wtorek, 9 lutego 2016

Ring w Krakowie


Krakowskie MPK słynie z bogatej kolekcji historycznego taboru tramwajowego i autobusowego. Pojazdy odrestaurowane są wręcz idealnie. Dlatego też w sprawie remontów do tego przewoźnika zwracają się także firmy z innych miast. Tak było np. w przypadku wagonu Ring Tw269, którego odbudowę zlecił gdański Zakład Komunikacji Miejskiej.

Wagony Tw269 powstały zaledwie w ilości 6 sztuk. Wszystkie w roku 1930, w Waggonfabrik Danzig (Fabryka Wagonów Gdańsk) na terenie ówczesnego Wolnego Miasta Gdańsk (Freie Stadt Danzig). Przeznaczone były dla tamtejszego przewoźnika Danziger Elektrische Strassenbahn A.G., tłumacząc: Gdańskie Elektryczne Tramwaje. Nazwa Ring pochodzi od Ringstrasse, czyli ulicy, na której Tw269 kończyły i zaczynały kolejne kursy.

W styczniu 2016 restaurację zakończono. Oznaczony numerem taborowym 273 wagon nie powrócił jednak od razu do Gdańska. Przez trzy weekendy (30 i 31 stycznia, 6-7 i 13-14 lutego) kursował na specjalnej, bezpłatnej linii łączącej pętle Salwator i Wieczysta, przez ul. Dunajewskiego, Basztową, Lubicz i Mogilską. Odjazdy z końcówki Salwator o 11:10, 12:30, 13:45, 15:05 i 16:25, a z Wieczystej o 11:45, 13:05, 14:25, 15:45 i 17:05.

Poniżej zdjęcia wykonane drugiego dnia krakowskiej eksploatacji Ringa, czyli w niedzielę 31 stycznia 2016.


Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków
Ring wjeżdża z al. Jana Pawła II na niedawno zmodernizowaną i przebudowaną pętlę Wieczysta.


Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków
Ring pozuje na pętli Wieczysta.


Ring Tw269, KrakówRing Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków
Detale wagonu. Tabliczka firmowa producenta, gdańskie lwy umieszczone na bokach pojazdu i ozdobna klamka.


Ring Tw269, Kraków
Wnętrze Ringa ozdobiono balonami.


Ring Tw269, Kraków
Miejsce pracy motorniczego.


Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków
Ring opuszcza Wieczystą i wyrusza w kierunku pętli Salwator.


Ring Tw269, Kraków
Aleja Jana Pawła II, oczekiwanie na przejazd przez skrzyżowanie z ul. Lema i Meissnera.


Ring Tw269, Kraków
Kolejny kurs Salwator - Wieczysta. Tw269 na ul. Zwierzynieckiej, przed przystankiem „Filharmonia”. 


Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków
Na przystanku „Filharmonia” i w trakcie wjazdu w ul. Straszewskiego.


Ring Tw269, Kraków

Ring Tw269, Kraków
Tramwajowy oldtimer wjeżdża na rondo Mogilskie. Kierunek Salwator.


Ring Tw269, Kraków
Na przystanku „Rondo Mogilskie”.


PESA 2014N Krakowiak, MPK Kraków, Ring Tw269, ZKM Gdańsk
Spotkanie z PESĄ #HG920, która została wyprodukowana ponad 80 lat po Ringu. Rondo Mogilskie.


Tak Ring prezentował się w ruchu. Początek materiału to wjazd na pętlę Wieczysta. Warto zwrócić uwagę na komunikaty, które słychać w trakcie przejazdu wagonu. Potem przeniesiemy się pod filharmonię, a na koniec Tw269 zaprezentuje się na rondzie Mogilskim, przy okazji mijając się z „Krakowiakiem”. 31 stycznia 2016.




Piękny wagon. Gratuluję dobrego pomysłu zaprezentowania go na krakowskich torowiskach.


Blog Transportowy na YouTube, kanał Lukaszwo - Transport Movies